Gmyz: Mainstream milczy w sprawie wczorajszych słów szefa NPW

Cezary Gmyz zauważa, że media głównego nurtu milczą albo podają zaledwie zdawkowe informacje dotyczące wczorajszych słów płk. Artymiaka. Szef Naczelnej Prokuratury Wojskowej powiedział, że podczas badań wraku tupolewa niektóre urządzenia wykryły cząsteczki trotylu.

"Media zgodnie przemilczają to, co się stało wczoraj. Przejrzałem sobie rano tzw. wiodące portale i okazuje się, że informacja o wczorajszym posiedzeniu jest gdzieś na dole albo w ogóle zniknęła" - powiedział Cezary Gmyz w wywiadzie dla Frondy.

Kiedy prokuratura za pośrednictwem płk. Szeląga zdementowała informacje przedstawione w popularnym artykule Cezarego Gmyza, w medialnym mainstreamie pojawiła się zmasowana krytyka jego osoby. Zarzucono mu, że złamał wszelkie prawidła dziennikarskiego rzemiosła, przez co zhańbił całe środowisko dziennikarskie. Niektórzy nawet twierdzili, tak jak Tomasz Wołek, że Gmyz w ten sposób chciał przeprowadzić z Jarosławem Kaczyńskim zamach stanu.

Wbrew temu co dzisiaj słyszymy, Gmyz nigdy nie napisał w tym artykule, że wykrycie trotylu świadczy o zamachu. Powstało takie wrażenie, po wypowiedzi Jarosława Kaczyńskiego, który na gorąco komentując ów tekst nazwał katastrofę smoleńską "niebywałą zbrodnią".

Choć Cezary Gmyz został dyscyplinarnie zwolniony z "Rzeczpospolitej" z napisanie prawdy, jak sam mówi nie szuka okazji do odwetu: "Nie jestem człowiekiem mściwym, nie myślę w kategoriach zemsty, bo jestem chrześcijaninem. Chciałbym jednak, aby ludzie z prokuratury uderzyli się w swoje piersi i odpokutowali to, co zrobili, bo masa ludzi została pozbawiona pracy"- powiedział.

Z kolei Antoni Macierewicz domaga się usunięcia płk. Szeląga ze stanowiska Wojskowej Prokuratury Okręgowej. Według niego wprowadził on opinię publiczną w błąd. W efekcie doszło do czystek w "Rzeczpospolitej"- kilku dziennikarzy
straciło z tego powodu pracę. W ocenie polityka PiS, istnieje takie niebezpieczeństwo, że Szeląg uczynił to na zlecenie rządu: "Jeżeli okaże się, że człowiek na tym stanowisku może kłamać na usługi polityczne rządu, bo o to tutaj chodziło, o podtrzymanie tezy rządu Donalda Tuska, to stan prawny Rzeczypospolitej jest w ruinie. Dlatego właśnie odwołanie prok. Szeląga jest absolutnie konieczne i my taki wniosek złożymy"- powiedział dla portalu niezależna.pl

Forum jest miejscem wymiany opinii użytkowników, myśli, informacji, komentarzy, nawiązywania kontaktów i rodzenia się inicjatyw. Dlatego eliminowane będą wszelkie wpisy wielokrotne, zawierające wulgarne słowa i wyrażenia, groźby karalne, obrzucanie się obelgami, obrażanie forumowiczów, członków redakcji i innych osób. Bezwzględnie będziemy zwalczali trollowanie, wszczynanie awantur i prowokowanie. Jeśli czyjaś opinia nie została dopuszczona, to znaczy, że zaliczona została do jednej z wymienionych kategorii. Jednocześnie podkreślamy, iż rozumiemy, że nasze środowisko chce mieć miejsce odreagowywania wielu lat poniżania i ciągłej nagonki na nas przez obóz "miłości", ale nie upoważnia to do stosowania wulgarnego języka. Dopuszczalna jest natomiast nawet najostrzejsza krytyka, ale bez wycieczek osobistych.

Komentarze

Obrazek użytkownika Leszek Witkowski

07-12-2012 [02:42] - Leszek Witkowski | Link:

Podziwiam wczorajsza wypowiedz plk Artymiaka.
... URZADZENIA ZAREJESTROWALY OBECNOSC TNT - TAK, TROTYLU.
CO WCALE NIE OZNACZA, ZE NA WRAKU TUPOLEWA SA SLADY MATERIALOW WYBUCHOWYCH.