Bomby w samolotach, część- I

Zamieszczam ten tekst z polecenia dr Jana Zuchowskiego. Tekst otwiera III- częściowy cykl publikacji.

„Najsłynniejsza” bomba eksplodowała nad Lockerbie 21 grudnia w 1988 roku w Szkocji. Był to samo- lot typu Boeing 747, lot (flight) miał nr - PA 103, leciał z Londynu do Nowego Yorku. Było w nim 259 osób - wszyscy zginęli. Na wysokości 9400 metrów, eksplodowała bomba i kadłub został rozszarpany! a nie rozerwany jak zgodnie podkreślali angielscy specjaliści od wypadków lotniczych. Bombę podłożyło dwóch libijskich terrorystów, zamontowali ją do radiomagnetofonu - Toshiba 8016, wstawiając też chronometr: MST-13. Walizka miała naklejoną skradzioną naklejkę „JFK-Rush”, co oznaczało zagubiony bagaż, który należy dostarczyć czym prędzej  na lotnisko JF Kennedy w Nowym Yorku. Foto poniżej, samolot typu Jumbo Jet gotowy do startu, oraz lecący nad Szkocją…- i cóż z niego zostanie-?

Walizka nadana została na Malcie, na lotnisku Luqa w La Valetta i przybyła do Frankfurtu n/Menem, gdzie została przeładowana do Londynu. Samolot miał opóźnienie ok. 30 min. Gdyby leciał w normalnym czasie, to eksplodował by nad Oceanem Atlantyckim – co prawdopodobnie uniemożliwiło by, stwierdzenie przyczyn „katastrofy” (taka „katastrofa” zdarzyła się z samolotem Air India w 1986r. spadł on do morza i części nie znaleziono). Wybuch o godz. 19,o2- rozerwał kadłub na tysiące części, które spadły o19,o5 do centrum małego miasteczka Lockerbie, wywołując pożar kilku domów i zabijając 11 osób. Palący się kadłub wybił krater (foto) o wymiarach: dł. - 60m; szer.- 47m  i głębokość: 15 m.


Rozszarpane części samolotu spadły na pow. kilku km/2 – zbierano je kilka dni, dokładnie fotografując i określając z jakiego miejsca w samolocie pochodziły. Jako przyczynę rozważano awarię techniczną, oraz atak bombowy. Dopiero (albo już-?) na 3 dzień znaleziono elektroniczną część zapalnika – wielkości paznokcia! Takie zapalniki, w ograniczonej liczbie (ok.30) zostały wyprodukowane w Szwajcarii i w całości sprzedane do Libii. Na częściach metalowych kadłuba były wżery od bomby! Sama bomba nie była duża, zaledwie 0,5 kg. – a ile zostało z olbrzymiego samolotu widać poniżej… -?

Dalsze drobiazgowe badania wskazywały na Libię, która po amerykańskich nalotach na Trypolis i Bengazi w 1986r. postanowiła wziąć odwet. Na Libię zostały nałożone dotkliwe sankcje ONZ.

W efekcie sankcji, została ona zmuszona do wydania 2 terrorystów którzy podłożyli bombę i zostali osądzeni. Natomiast dyktator Kadafi dopiero w – 2003.08.16 zgodził się by „rząd libijski” wypłacił  rodzinie, każdej z ofiar po – 10 mil. USD. Analogia ciśnie się sama… Foto – część cocpitu…

Dzisiaj, pozostałe drobne części wraku znajdują się na złomowisku samochodowym Roger Windloys w Woodhall Spa.  Foto poniżej.. .

Wszystkim Czytelnikom polecam zapoznanie się z wersją polską filmu video, by przekonać się w jak bardzo dokładny sposób były prowadzone badania wraku spod Lockerbie i móc je bezstronnie porównać z badaniami wraku spod Smoleńska i mieć własny osąd-?  Zabierze to - 47 min..

Adres strony internetowej: Katastrofy w przestrzeniach-Lockerbie-1988.

Pozdrawiam -  Jan Zuchowski
http://www.obiektywnie.com.pl/artykuly/bomby-w-samolotach-czesc-i.html