Przejdź do treści
Strona główna

menu-top1

  • Blogerzy
  • Komentarze
User account menu
  • Moje wpisy
  • Zaloguj

KARATE CZY SAVOIR VIVRE? Czego dziś uczyć najmłodszych...

Lech Makowiecki, 09.10.2012
To jest aktualnie największy nasz problem: czego uczyć dzieci w szkołach i w domu, aby radziły sobie we współczesnym świecie jak najlepiej.

A świat zmienia się dziś tak szybko, że nie nadążamy już za przydatnymi w życiu codziennym „sprawnościami”: siła przebicia ma zastąpić  talent i zdolności, bezwzględna asertywność –  wrażliwość i współczucie, korupcja – solidność i uczciwość w interesach, etc. ...

Niegdyś, gdy podstawą przeżycia były polowania - ojciec uczył syna strzelać z łuku... Gdy rozwinęła się uprawa roli – przekazywano potomkom tajniki trójpolówki... Gdy narodził się handel i biznes – trzeba było nauczyć dzieci liczenia i kalkulowania ryzyka... Dziś w Afganistanie rodzice uczą dzieci chronienia się przed ostrzałem, obsługi „kałacha” i granatnika. W USA – obsługi komputera, rozróżniania hot-dogów i bezpiecznego surfowania na desce... Każdemu według potrzeb i zagrożeń.

Zawsze obowiązywał nas jakiś kodeks honorowy, jakiś kręgosłup ideowy czy dekalog postępowania. Nawet na wojnach Czerwony Krzyż uznawany i tolerowany był przez obie strony konfliktu. Do czasu, aż pojawiły się państwa totalitarne, nie uznające żadnych reguł i zasad – oprócz własnej wygranej i utylizacji przeciwnika...

Swego czasu sowiecki oficer-uciekinier Suworow  nie mógł zrozumieć, dlaczego amerykańskie sanitarki wojskowe mają – zamiast barw maskujących –  widoczny z daleka znak czerwonego krzyża. Przecież to niebezpieczne dla przewożonych w nich rannych; łatwo taki pojazd namierzyć i trafić. Amerykanie nie mogli wyjść ze zdumienia nad tą prostotą rozumowania radzieckiego żołnierza...

Coś z tych hardcorowych tradycji przedziera się dziś do naszego życia codziennego. I zaczyna dominować. Liczy się skuteczność, nie jakieś tam tanie sentymenty, anachroniczna przyzwoitość czy niemodne człowieczeństwo...

W starożytnej Sparcie (najbliższej mentalnie współczesnym eugenikom) - niepełnosprawne dzieci zrzucano ze skały. Gdyby nie jedna ze zdesperowanych  matek, która potajemnie uciekła do Aten z chromym synkiem – świat nie poznałby nigdy dzieł najwybitniejszego rzeźbiarza starożytności – kulawego Fidiasza...

Lech Makowiecki

P.S. Nie chcę jednak wymigiwać się od odpowiedzi; oto ona (za dzisiejszym Naszym Dziennikiem):

         PYTAJĄ MNIE RODZICE

Pytają mnie rodzice, jak tu chować dzieci,
I czego ich nauczać (przydatnego w świecie)...
Mówią, że przestrzeganie zasad Dekalogu
Ustawia już na starcie na przegranym progu...

„Szkoła jest polem bitwy... Uczmy więc karate!”
„Pracą zarządza sitwa... Trzeba być psubratem!”
„Pomoże ci w awansie wiedza kurtyzany!”
„Takoż siły przebicia... Bądźmy jak tarany!”...

„Brak zasad twą zasadą”; taką płacisz cenę,
Gdy w człowieka sukcesu zechcesz się przemienić!
(Lecz czy warto sumieniem oczy ludziom mydlić,
Gdy człowiekiem sukcesu często bywa bydlę?)...

„Mądrość, miłość, rozwaga, współczucie, uczciwość –
To już jest zbędny balast! Nam wystarcza chciwość!...”

                                  ***
Każda epoka inna... Dziś są czasy wilcze...
Nie wiem, co odpowiadać – więc przeważnie milczę...

W Sparcie był kult oręża... W Atenach – kultury...
Rzym dał podstawy prawa... Lecz wszędzie, od góry
Szedł przykład, by honorem w życiu się kierować.
„Homo homini lupus...” – to były złe słowa...

Dzisiaj do młodych zewsząd inny przekaz płynie,
I jak tu mądrze radzić chłopcu czy dziewczynie?...

                                  ***
W nocy znów mi się przyśnił dziadek z ułanami...
(Był dla mnie jak ikona. Draństwem się nie splamił.)
Spytałem go o radę... Starzec podniósł głowę
I ze zdziwieniem słuchał mej pokrętnej mowy.
„Dziesięć przykazań znasz” – rzekł – „Trzeba wytrwać przy nich.
Bronić ich. Nawet siłą. Jak Jezus w świątyni...
A jeśli cham w buciorach święte prawdy depcze,
Traktuj go tak, jak chama. Albo jak powietrze”...

Pytają mnie rodzice, jak dzieci wychować...
A macie wy czas dla nich? Słowa, słowa, słowa...

Z cyklu – znalezione w sieci: „Quo vadis Polonia?” (z płyty „Katyń 1940”)
http://www.youtube.com/w…
  • Zaloguj lub zarejestruj się aby dodawać komentarze
  • Odsłony: 2792
Irvandir

Irvandir

09.10.2012 22:59

Samodzielnego myślenia. Na marginesie: obraz "Sparta be, Ateny cacy", czy też "Sparta oręż, Ateny kultura" jest mocno zafałszowany. Właśnie krytycznego podejścia do takich i innych stereotypów należy uczyć, jeśli naród ma przetrwać. A karate zawsze się przyda.
Lech Makowiecki

Lech Makowiecki

09.10.2012 23:22

Dodane przez Irvandir w odpowiedzi na Czego dziś uczyć najmłodszych

... dziadek mówił o tym samym! Tylko nie nazywał tego karate... .. Pozdrawiam.
miecz damoklesa

miecz damoklesa

10.10.2012 04:10

dzieci  trzeba uczyc karate, zdecydowanie, a nawet powiedzialbym ze walki MMA albo nawet zolnierskiego "combat fighting". Pozdrawiam
Lech Makowiecki
Nazwa bloga:
Ostatni Zayazd
Zawód:
Inżynier/Artysta
Miasto:
Trójmiasto

Statystyka blogera

Liczba wpisów: 699
Liczba wyświetleń: 3,289,329
Liczba komentarzy: 3,405

Ostatnie wpisy blogera

  • Prawdziwa historia powinna być najważniejszym przedmiotem w szkole
  • „OGNIEM I KOLTEM”, czyli Sienkiewicz na Dzikim Zachodzie...
  • Patriotyzm czasu pokoju

Moje ostatnie komentarze

  • Autorze. Słowa, słowa, słowa... Dużo słów.A mnie nurtuje jedno tyko pytanie: kto stoi za Mentzenem...
  • @Nasz _Henry.Nie trzeba wyrzucać telefonu! Śp. Tadek Buraczewski, inżynier i bloger, pokazał nam kiedyś, ze wystarczy zawinąć komórkę  w srebrzystą folię (taką, jak do smażenia kaszanki na…
  • Byłem ostatnio w Toruniu na dwudniowym spotkaniu naukowym pt.Katolicy a transhumanizm:https://www.youtube.com/watch?v=p1xnOm5U0K0&t=44shttps://www.youtube.com/watch?v=ei6IwJ1tmzYWbrew pozorom nie…

Najpopularniejsze wpisy blogera

  • ŻÓŁTA RASA ZALEJE ŚWIAT?
  • KAMIL STOCH NA DOPINGU? Groźba utraty złotych medali.
  • HOŁD RUSKI – ŚCISLE TAJNE PRZEZ POUFNE...

Ostatnio komentowane

  • Lech Makowiecki, @Grzegorz GPS ŚwiderskiWłaściwie to Stanisław August Poniatowski sprzedał Polskę za anulowanie swych prywatnych długów. O dziwo - niektórzy polscy wielmoże przyjmowali to wytłumaczenie. Długi należy…
  • Lech Makowiecki, @Jan1797Kompleks wobec tzw. Zachodu wynieśliśmy z PRL. Za poprzedniego rządu D. Tuska (przed 2015r.) napisałem o tym stosowny wierszyk:        CO SOBIE O NAS POMYŚLĄ?Nasi…
  • Jan1797, Współczesną pańszczyzną są kompleksy naszego społeczeństwa. To kompleksy zarówno śmieszne, jak i rozpoznawalne. Zapewne słabo opisane lub wcale i tu pięknie lokuje się ta notka. Tak Panie Poeto, nie…

Wszystkie prawa zastrzeżone © 2008 - 2025, naszeblogi.pl

Strefa Wolnego Słowa: niezalezna.pl | gazetapolska.pl | panstwo.net | vod.gazetapolska.pl | naszeblogi.pl | gpcodziennie.pl | tvrepublika.pl | albicla.com

Nasza strona używa cookies czyli po polsku ciasteczek. Do czego są one potrzebne może Pan/i dowiedzieć się tu. Korzystając ze strony wyraża Pan/i zgodę na używanie ciasteczek (cookies), zgodnie z aktualnymi ustawieniami Pana/i przeglądarki. Jeśli chce Pan/i, może Pan/i zmienić ustawienia w swojej przeglądarce tak aby nie pobierała ona ciasteczek. | Polityka Prywatności

Footer

  • Kontakt
  • Nasze zasady
  • Ciasteczka "cookies"
  • Polityka prywatności