Przejdź do treści
Strona główna

menu-top1

  • Blogerzy
  • Komentarze
User account menu
  • Moje wpisy
  • Zaloguj

Polski nacjonalizm to fikcja

Coryllus, 20.06.2012
Polska nigdy nie była krajem nacjonalistów. Polacy zaś nie potrafią nawet obsługiwać doktryny narodowej. Polska była i jest krajem wartości uniwersalnych, opartych o naukę Kościoła. Ci zaś, którzy piszą o polskich nacjonalistach działających pod przywództwem księży katolickich to imperialni propagandyści, któregoś z wielkich imperiów świata. Inaczej być nie może.
Polska była i jest krajem otoczonym przez agresywne nacjonalizmy, które podejmują wobec niej akcje zbrojne lub propagandowe. Te ostatnie charakteryzują się właśnie tym, że Polakom zarzuca się nacjonalizm.
Czym jest doktryna narodowa? Jest to zestaw idei, które są oparte na wybraństwie jakiejś grupy ludzi. Idea narodowa jest ze swej istoty agresywna. Inna być nie może, bo po cóż by było w takim razie potrzebne wybraństwo. Idee narodowe mogą być mniej lub bardziej agresywne. Znamy przykłady ekspansji ekonomicznej Holendrów – nowych dzieci Izraela i znamy przykłady nacjonalizmu niemieckiego i ukraińskiego. Obydwa sposoby opisania narodu nacechowane są nacjonalizmem, Holendrzy jednak w stuleci XVII podjęli inny rodzaj ekspansji niż Niemcy w stuleciu XX. Oczywiście kolonizowano Afrykę i Amerykę, była to kolonizacja brutalna, ale przewaga czynnika ekonomicznego nad militarnym była w ekspansji holenderskiej wyraźna. Ekspansja oparta o ideę narodową nie przewiduje praw dla ludzi spoza kręgu wybrańców. Mają oni zginąć lub zostać zmarginalizowani. Nazywanie więc Polaków nacjonalistami jest nie tyle nadużyciem, co prymitywną propagandą mającą bardzo jasno określone cele. Uderza w Polsce i w polskich publicystach nieumiejętność przeciwstawienia się tej propagandzie.
Przypisywanie Polakom nacjonalizmu możemy rozumieć jako jeszcze jedną odsłonę walki z Kościołem. Oto organizacja powszechna i obejmująca cały glob, organizacja jawna, której intencje są ogłaszane każdego dnia w każdej świątyni po kilka razy, upodobała sobie szczególnie jeden naród w Europie środkowej i za jego pomocą realizuje swoje cele, które są inne niż deklarowane. Taka jest istotna treść przekazu antypolskiego i antykościelnego. Od razu widać, że to jest schizofrenia i Dzierżyński w jednym. Kościół bowiem nie upodobał sobie Polaków szczególnie. Przeciwnie, czują się oni przez Kościół opuszczeni. Kościół nie nakłania Polaków do żadnych akcji przeciwko innym nacjom, nawet akcji ekonomicznych. Te zaś nie mogą być przeprowadzone nawet przy wielkich chęciach,  ponieważ Polacy nie posiadają stosownego kapitału by taką akcję przedsięwziąć. Jeśli ktoś zaś mówi o akcjach innych niż ekonomiczne wymierzonych w przybyszów z innych państw, niech się popuka w czoło czymś chłodnym. Byle nie za mocno. Ten rodzaj antypolskiej i antykościelnej propagandy nosi wyraźne ślady hollywodzkie i jest po prostu scenariuszem filmu klasy C, w której przybyli na ziemię kosmici okazują się katolickimi kapłanami, którzy przenieśli się na inne planety kilkaset lat wcześniej w wyniku nieudanego eksperymentu alchemicznego. Teraz zaś powracają, by czynić zło.
Są inne rodzaje antypolskiej propagandy opartej na nacjonalizmie. Mam tu na myśli wszelkie ruchy pogańskie i neopogańskie. To jest ciekawy eksperyment, bo w chwili kiedy brakuje  źródeł pisanych na temat pogaństwa w Polsce lub są ubogie, nie lada wyczynem jest odtworzenie – pewnie w wyniku eksperymentu alchemicznego – zwyczajów, obrzędów i myśli ludzi żyjących na terenach polskich przez chrystianizacją. Pomysły takie rodzą się, jak przypuszczam, w kręgach zbliżonych do pułkownika Putina. Dziś nie cieszą się one może jakąś specjalną estymą, ale miały swoje dobre dni i jak pamiętamy nawet dzisiejszy europoseł, człowiek który przejrzał na oczy i porzucił Jarosława Kaczyńskiego, Michał – Niklot – Kamiński, miał w tym swój udział.
Takie numery w Polsce nie przejdą ze względu na uniwersalny charakter polskiej tradycji. To jest rzecz oczywista i nic tego nie zmieni, żadne zaklęcia propagandy niemieckiej, ruskiej czy żydowskiej, przypisujących, na podstawie indywidualnych wybryków, bandyckie cechy całemu narodowi i nazywające je jeszcze nacjonalizmem. Tak jakby nie było narodu wybranego. Nikloty pozostaną folklorem, którym podniecał się będzie od czasu do czasu Mikołaj Lizut z Gazety Wyborczej.
Istnieje jeszcze szczególny bardzo zarzut stawiany Polakom – nacjonalizm polityczny, nacjonalizm Dmowskiego. Pomijam niestosowność słowa „zarzut” w tym momencie, ale wrogowie Polski mówią o Dmowskim zwykle tak jakby był małym hitlerkiem. To jest bzdura oczywista i nie służy niczemu poza propagandą. Dmowski był człowiekiem praktycznym, a okolicznościami, które ukształtowały jego polityczne eploi, były realia imperium rosyjskiego, w którym każdy naród, nawet najmniejszy walczył o to, by odróżniać się od reszty i istnieć po prostu. Trudno, by nie czynili tego Polacy, prawni właściciele olbrzymich obszarów na terenach byłej Rzeczpospolitej. Ten cały nacjonalizm Dmowskiego, by w istocie obroną polskiej własności i nie służył niczemu innemu. To zaś co czynił Piłsudski było czymś od obrony własności bardzo odległym. Był bowiem marszałek idealistą, czego nie można niestety odżałować, idealizm w polityce i przywiązywanie się do koncepcji miast do konkretu jest najczęściej zgubne i prowadzi do katastrofy.
Zastanówmy się teraz kto w Europie jest największym nacjonalistą, kto promuje w sposób agresywny własny naród i czyni go pierwszym przed innymi narodami nie licząc się ani z nauką Kościoła ani ze zwykłą ludzką przyzwoitością. Pomińmy Żydów, bo czepianie się Żydów to łatwizna, a poza tym wybraństwo swoje opierają oni na najstarszej tradycji, nie można więc z tym polemizować w krótkim felietonie.
W mojej ocenie na czoło wysuwa się nacjonalizm brytyjski, który – jak wszystkie inne agresywne nacjonalizmy usprawiedliwia swoje istnienie innym, wrogim mu nacjonalizmem. To jest stały element propagandy narodowej, każdej propagandy narodowej. Brytyjczycy tłumaczą swoją agresję zagrożeniem ze strony nacjonalizmu francuskiego. To jest oczywista bzdura i dobrze widać to w sposobie kolonizowania Ameryki, gdzie brytyjska armia, brytyjska propaganda i protestanccy duchowni mieli dramatyczną wprost przewagę nad swoimi francuskimi odpowiednikami. Kogo bowiem wysyłali Francuzi do Kanady? Księży, rzecz oczywista. Katoliccy kapłani doprowadzili w pewnym monecie do całkowitego nawrócenia się Huronów znad wielkich jezior na katolicyzm. Odpowiedzią Anglików było podpuszczenie Irokezów z południa, którzy całkowicie i doszczętnie zniszczyli Huronię, czyli spory obszar na północy Wielkich Jezior zamieszkały przez to właśnie plemię. Eksterminacja ta została przeprowadzona celowo, po to, by zatrzymać skuteczną i co najważniejsze – łagodną - ekspansję chrześcijaństwa na terenach indiańskich. Brytyjski nacjonalizm rości sobie prawo do tego, by być ideą uniwersalną i wiele osób wierzy w to do dziś, do tego momentu przynajmniej, w którym jakiś Anglik ze sfery wyższej nie wypije za dużo i nie powie w przypływie szczerości, co oni wszyscy myślą tak naprawdę o tych czarnuchach, tych polaczkach i całej reszcie śmierdzieli, która zwaliła się na wyspy.
Podobne prawo do uniwersalizmu rości sobie nacjonalizm rosyjski. Bo on właśnie znajduje się na drugim miejscu w Europie. Nacjonalizm rosyjski ma długą i głęboką tradycję korespondowania z nacjonalizmem brytyjskim. Ma też kilka punktów wspólnych, które określają obydwa nacjonalizmy wobec Europy. Przede wszystkim obydwie te idee określają siebie wobec Niemiec i Niemców. Już to poprzez wrogość, już to poprzez bardzo nieszczerą chęć współpracy. Niemcy byli traktowani przez Anglików i Rosjan, jako swego rodzaju narzędzie. Kiedy nie chcieli lub nie mogli spełniać tej roli ich kraj był niszczony, za pomocą prowokacji i wynikającej z niej wojny. Obydwa nacjonalizmy określają się silnie wobec kwestii gospodarczych i ekonomicznych. Datuje się to od czasów Piotra I, który okcydentalizował Rosję, czyli po prostu otworzył jej rynek dla angielskich i holenderskich wyrobów stalowych oraz angielskiej konfekcji.
W czasach, które opisuję w drugim tomie Baśni jak niedźwiedź, Niemcy nie miały jeszcze bezwzględnej przewagi w Europie dlatego celem Anglii i Rosji było w równym stopniu cesarstwo jak i Rzeczpospolita Obojga Narodów. A także Turcja. Sukces obydwu opartych o nacjonalizm imperiów, który przyszedł w stuleciu XVIII, wynikał wprost ze zniszczenia Śląska i Czech w czasie wojny trzydziestoletniej, z wypchnięcia z kontynentu i złamania gospodarczego Turcji, do czego  w swej głupocie przyczyniła się Polska, oraz z marginalizacji Polski jako zaplecza żywnościowego dla Europy, w tym przede wszystkim dla dla Wielkiej Brytanii.
Sukces ten wskazał także Niemcom drogę, jaką powinni podążać. Prusy porzucają dawną ideę cesarstwa rzymskiego i budują swój agresywny nacjonalizm wzorowany na angielskim i rosyjskim. Podobnie robi w stuleci XX Turcja. Nacjonalizm wydawał się bowiem receptą na sukces. W tym procederze, z daleka już zalatującym zbrodniami wojennymi, Polacy nie brali udziału. Warto o tym pamiętać. Warto też pamiętać o tym, że Polacy nigdy nie zrezygnowali z idei uniwersalnych, głoszonych przez Kościół, na rzecz budowy tak zwanego nowoczesnego państwa. Oczywiście można to interpretować jako polityczny błąd zakończony katastrofą dziejową, ale to są rozmyślania właściwe idealistom. Blog ten zaś gromadzi ludzi praktycznych. Nacjonalizmy poniosły klęskę i dziś próbują się z niej tłumaczyć oraz usprawiedliwiać swoje postępki. Częścią tego procederu jest oskarżanie Polaków o nacjonalizm. Chamskie i agresywne dodajmy od razu. Musimy się temu po pierwsze przeciwstawić, po drugie wymyślić coś, co da nam powód do dalszego istnienia i funkcjonowania w ramach naszego, ułomnego co prawda, ale jednak naszego, państwa.
Wszystkich zapraszam na stronę www.coryllus.pl gdzie można już kupić II tom Baśni jak niedźwiedź. Dostępny jest on także w księgarniach w warszawie: Tarabuk, Browana 6 i Ukryte Miasto – Noakowskiego 16, w bramie. Oraz oczywiście w sklepie Foto Mag przy stacji metra Stokłosy.
  • Zaloguj lub zarejestruj się aby dodawać komentarze
  • Odsłony: 5402
Domyślny avatar

Reytan

21.06.2012 11:57

Dodane przez Wolfram w odpowiedzi na Zrozumienie: jedynka, siadaj.

ze swoich "anty-Maciejewskich",Logana,Wolframa & Co,ze nie potrafisz zrozumiec,że to nieżywe kukły. Umiecie pisać fikcję historyczną ,i to błyskotliwie, a także,przyznaję w stylu realizmu magicznego ! Ale tam,gdzie mieliby występować ŻYWI luddzie,to niestety tak jak z Loganem i Wolframem,wszystko JEST martwe. 1) potrafisz łączyć wymysły medyczne z 2) wymysłami "niecnych zamiarów". Zwłaszcza słowo "niecny" jest śmieszne w Twoich ustach,bowiem jesteś człowiekiem PODSTĘPNYM. Jesteś nie tylko OTWARTYM i zadeklarowanym WROGIEM polskiego patriotyzmu,ale podstępnie wzywasz nas wszystkich,byśmy z niego "dla dobra Polski" zrezygnowali. TO SAMO robi przecież Adam Michnik,Komorowski,i Tusk !!! Ciągle na tym blogu atakujesz PIS i Jarosława Kaczyńskiego. Wzywam wszystkich zainteresowanych dp zrobienia przynajmniej pobieżnej lustracji poprzednich Twoich artykułow na Twym blogu pod tym kątem. Oszukałeś po łobuzersku Pana Grzegorza Brauna,który jest szczerym POLSKIM Patriotą ! Jaki KOŃ jest kazdy widzi.
Domyślny avatar

Wolfram

21.06.2012 12:28

Dodane przez Reytan w odpowiedzi na Jesteś , Maciejewski,tak dumny

Ty sobie nawet nie zdajesz sprawy, jaką robisz Coryllusowi reklamę. Niedługo będą o nim legendy krążyły "prześladowany przez ubeckie trolle". Rozumiem waszą wściekłość, że na salonie można was wycinać - więc wszystkie siły i środki idą tutaj - ale zapiekłością nie zastąpicie profesjonalizmu. Nie wystarczy mieć jakiś cwany login - trzeba nad jego historią popracować kilka lat.
Domyślny avatar

Reytan

21.06.2012 13:43

Dodane przez Wolfram w odpowiedzi na Reklama

Wcale się tego nie wstydzę.przeczytaj sobie sam REKLAMĘ moją u góry tego wątku !!! Znawu PODSTĘPNIE kłamiesz ! Piszesz bowiem,że na Salonie24 wycinają ubeków,chociaż jak WSZYSCY wiesz,że na tym masońskim portalu włąśnie UBEKÓW się nie wycina. Znowu TYPOWY podstępny Maciejewski. Masz naprawdę PASKUDNY charakter ! Polecam cenną informację o Salonie 24. Patrz-artykuł na blogpress.pl,pt."Antykaczystowski studencik redaguje stronę główną "pisowskiego" Salonu24";molasy.pl;15.06.2012;23:32 Pracowałeś latami na te swoje liczne nicki,. No i co wyszło ? NICI.Bo do tego trzeba mieć talent fabularny, a Ty masz inne ! Choć jak to u Ciebie,pomysł był ciekawy ! Piszesz o swoim ubeckim profesjonalizmie !!!-proszę sprawdzić ! Wierzę,że się jednak przejęzyczyłeś ! PROFESJONALIZM ?
Domyślny avatar

fritz

21.06.2012 01:05

Zadne narod nie istniej bez nacjonalizmu. Nacjonalizm jest najbardziej elementarnym emocjonalnym uczuciem zwiazanym wlasnie z wlasnym narodem, z Ojczyzna. Szczegolnie fajnie sie zauwazyc wracajac z zagranicy.. jest sie u siebie (niezaleznie od antypolskiej administracji likwidujacej Polske i okradajacej Narod). To uczucie jest wlasnie czystym nacjonalizmem. Jest absolutnie normalna, elementarna rzecz na calym swiecie, wszedzie za taka uznawana jezeli tylko chodzi o kazdy nacjonalizm innych narodow, tylko nie Polakow. U sasiadow Polski mamy wlasiciwie docznienia nie z nacjonalizmem tylko szowinizemem. Szowinizm jest forma rasizmu. Wsciekle ataki szowinistycznych sasiadow Polski i antypolskich srodowisk w Polsce na elementarne emocjonalne wiezy z narodem (nacjonalizm)nie sa niczym jak wlasnie rasistowskim atakiem przeciwko Polakom, celem jest zniszczenie Polakow przez wynarodowienie. Jezeli narod nie ma mozliwosci uzywanie fundamentalnch pojec odnoszacych sie do Narodu, to te pojecia przestaja istniec w swiadomosci narodowej. Takim pojeciem jest wlasnie nacjonalizm. Nacjonalizm polityczny, nie ma czegos takiego, to jest dokladnie ten sam nacjonalizm bedacy wskazowka jak nalezy organizowac zycie narodu. Dzieki Dmowskiemu Polacy odzyskali swiadomosc narodowa, a wiec nacjonalim Polkow odzyl. Tylko dzieki tym 20 latom pracy Dmowskiego nacjonalizm Polakow byl na tyle odrodzony, ze mogl sie przerodzic w patriotyzm wyrazjacy sie zaciegnieciem sie do polskiego wojska, wyrazajacego sie w Powstaniach Slaskich, wyrazajacego sie w Powstaniu Wielkopolskim. Na koniec list Henryka Sienkiewicza, autora Trylogii, do minstra carskiego. Ten list jest rowniez listem do tych wszystkich, wlacznie z JK, majacych przedziwne problemy z czyms tak pieknym, czym jest polski nacjonalizm. My musimy przywrocic temu slowu jego prawdziwe znaczenie, wbrew GW i szowizmowi antyposlkiemu u sasiadow naszego kraju: "List Polaka do ministra rosyjskiego": “Tylko nikczemne i złośliwe indywidua lub absolutni głupcy mogą porównywać nacjonalizm polski z charakterystycznym nacjonalizmem niemieckim lub czarnosecinnym rosyjskim. Nacjonalizm polski nie tuczył się nigdy cudzą krwią i łzami, nie smagał dzieci w szkołach, nie stawiał pomników katom. Zrodził się z bólu, największej tragedii dziejowej. Przelewał krew na rodzinych i na wszystkich innych polach bitew, gdzie tylko chodziło o wolność. (...) Wypisał na swych chorągwiach najszczytniejsze hasła miłości, tolerancji, oswobodzenia ludu, oświaty, postępu.” Henryk Sienkiewicz( * )
Domyślny avatar

Reytan

21.06.2012 01:42

Dodane przez fritz w odpowiedzi na O nacjonalizmie.

Z Romanem Dmowskim takze. Dlatego właśnie ten polski "nacjonalizm" nazywamy dla odróżnienia patriotyzmem.
Domyślny avatar

fritz

21.06.2012 11:23

Dodane przez Reytan w odpowiedzi na Z Henrykiem Sienkiewiczem zgadzam się całkowicie.

z Ojczyzna niz nacjonalizm. Dlatego nie jest tym samym. To sa dwa rozne pojecia opisujace rozny stopien emocjonalnego zaangazowania. Praktycznie kazdy normalny czlowiek jest nacjonalista, miejsce gdzie czuje sie emocjonalnie lepiej niz gdzie indziej. To jest nacjonalizm. Zdecydowanie nie kazdy jest patriota.
Domyślny avatar

Reytan

21.06.2012 11:43

Dodane przez fritz w odpowiedzi na Patriotyzm jest duzo silniejszym zwiazkiem emocjonalnym

patriotyzm i nacjonalizm to tylko różnica stopnia. Można oczywiście i tak,zwłaszcza jezeli się to każdorazowo zaznacza. W jęzxyku polski jednak używa się tych dwóch pojęć jako biegunowych przeciwieństw. Przedtem było tak,jak Pan pisze. I Dmowski uzywał jeszcze słowa nacjonalizm,ale jest jasne ,ze dzisiaj musiałby mówić o patriotyzmie. Inaczej nie byłby zrozumiany,albo zrozumiany źle. Kompletne dzieła Dmowskiego mnozna kupić: www.ksiegarnia.antyk.org… Zaś najważniejsze oddzielne prace w www.ostoja.pl Polecam także opracowania Wojciecha Wasiutyńskiego,który miał okazję rozwijania polskiej myśli narodowej aż do swojej śmierci,całkiem niedawno.
Domyślny avatar

Reytan

21.06.2012 12:07

powinien być wydawany w nakładach kilkudziesięciotysięcznych jako literatura piękna. Jest erudytą historycznym na miarę Jasienicy. Zachwycał by wówczas,jak i wkurzał ogromne masy ludzi,zamiast parę setek,czy dziesiątek,tak,jak dzisiaj. Byłby rozrywany... Szkoda. Może ktoś może Mu w tym pomóc,i przy okazji jeszcze samemu zarobić pieniądze ?!!!
Domyślny avatar

Gość

21.06.2012 13:43

nacjonalizmem jest ten .. tfu .. z czerskiej. Amen

Stronicowanie

  • Pierwsza strona
  • Poprzednia strona
  • Wszyscy 1
  • Wszyscy 2

Statystyka blogera

Liczba wpisów: 820
Liczba wyświetleń: 3,931,793
Liczba komentarzy: 10,268

Ostatnie wpisy blogera

  • Syn pana prefekta dał głos
  • Szlachta i "szlachta"
  • Nasi bohaterowie

Moje ostatnie komentarze

  • wejdziesz na moją stronę. Nie mogę pozwolić na to, żeby mnie gównem obrzucali...przepraszam.
  • Moje komentarze nie były żadnymi prowokacjami, ale odpowiedziami na prowokacje. Niech się pan już tak mocno mną nie martwi, jak będzie pan chciał sobie coś poczytać, zapraszam na stronę www.coryllus.…
  • Tutaj niczego nie uprawiam, bo nie mam żadnej możliwości. Tymi blogami rządzi administracja, autorzy są tylko dodatkiem. A o takich jak ty to w ogóle szkoda mówić.

Najpopularniejsze wpisy blogera

  • Bezczelność Ziemkiewicza zwala z nóg
  • Czy Łysiak też kochał Monikę Jaruzelską?
  • Nasi bohaterowie

Ostatnio komentowane

  • , Dzień dobry Przeczytałam całość, niby się zgadzam z opinią o niedocenianiu niektórych Twórców, ale jakieś takie poczucie krzywdy we mnie rośnie. I dlatego piszę, by sprostować to, że niby Rapacki w…
  • , Nie zgodzę się z Pana oceną tej książki. Ale mam do tego prawo. Pan również ma prawo do własnej opinii na jej temat. Uderza mnie jednak to że nie prowadzi Pan rzetelnej krytyki ani polemiki z faktami…
  • , Rzeczywiście - tobie odpisywać nie warto. Więc tylko dla ewentualnych innych - Coryllus sam się stąd wynósł, jak obrażony smarkacz. Napisał o tym wyraźnie na blogu, z którego próbował zrobić…

Wszystkie prawa zastrzeżone © 2008 - 2025, naszeblogi.pl

Strefa Wolnego Słowa: niezalezna.pl | gazetapolska.pl | panstwo.net | vod.gazetapolska.pl | naszeblogi.pl | gpcodziennie.pl | tvrepublika.pl | albicla.com

Nasza strona używa cookies czyli po polsku ciasteczek. Do czego są one potrzebne może Pan/i dowiedzieć się tu. Korzystając ze strony wyraża Pan/i zgodę na używanie ciasteczek (cookies), zgodnie z aktualnymi ustawieniami Pana/i przeglądarki. Jeśli chce Pan/i, może Pan/i zmienić ustawienia w swojej przeglądarce tak aby nie pobierała ona ciasteczek. | Polityka Prywatności

Footer

  • Kontakt
  • Nasze zasady
  • Ciasteczka "cookies"
  • Polityka prywatności