Przejdź do treści
Strona główna

menu-top1

  • Blogerzy
  • Komentarze
User account menu
  • Moje wpisy
  • Zaloguj

Voo doo kontra Trwam albo autorytety amoralne

Coryllus, 23.05.2012
Mój kolega wywodzący się z tak zwanej patologii spotkał kiedyś, dawno temu, na dworcu w Dęblinie, św. pamięci Aleksandra Małachowskiego i Halinę Miroszową. Sympatyczni ci państwo byli znani z tego, że występowali w programie, który zajmował nocne pasmo w telewizji polskiej i nazywał się „Telewizja nocą”. Główną jego częścią zaś był właśnie kawałek prowadzony przez Miroszową i Małachowskiego, pod tytułem „Rozmowy o cierpieniu”. Pokazywano tam rozmaite patologie i piętnowano je w sposób stanowczy, acz kulturalny, lub pokazywano jak się ludzie męczą przed śmiercią, łudząc ich nadzieją, że można odwlec śmierć lub coś przeciwko niej poradzić kiedy umierającego pokaże się w telewizji. Ja miałem stosunkowo niewiele doświadczeń ekstremalnych na koncie, więc program ten oglądałem z ufnością i spokojem i nawet uważałem, że to całkiem interesujące. Mój kolega jednak, którego życie było czymś zupełnie dla normalnego człowieka niepojętym, był mocno wyczulony na fałsz i hipokryzję telewizyjną. Kiedy więc zobaczył jak Małachowski z Miroszową siedzą sobie na ławeczce przy kiosku, nie tym, który jest teraz, ale dawniejszym, nie wiem czy kto ten kiosk jeszcze pamięta, po prostu podbiegł i wykrzykując najgorsze obelgi pod ich adresem podniósł ławkę razem z nimi. Był to raczej silny kolega i przyszło mu to z łatwością. Oboje państwo ratowali się ucieczką do poczekalni, jakże słusznie, ponieważ w sukurs mojemu koledze nadbiegał już jego brat, osobnik o jeszcze bardziej dynamicznym usposobieniu.
Dowiedziałem się wtedy ważnej rzeczy. Tej mianowicie, że ludzie którzy doznawali w życiu przykrości, upokorzeń, byli bici i poniżani, niezwykle rzadko chcą o tym opowiadać. Sądzę wręcz, że trzeba ich do tego opowiadania wychować. W Polsce szło to wychowywanie opornie, ale systematycznie. Najpierw była „Telewizja nocą”, potem Mariusz Szczygieł ze swoim programem w Polsacie, a jeszcze przed Szczygłem pan Wojciechowski, którego wszyscy uwielbiali. I we wszystkich tych produkcjach widać było dokładnie to samo – ekshibicjonistów, którzy muszą pokazywać swoje, jakże nędzne, sztuki.
Nie wiem czy byli tam kiedyś ekshibicjoniści skrajni, to znaczy tacy z parku Skaryszewskiego. Wiem, jednak, że wszyscy inni, którzy w tych programach gościli spokojnie dają się do tej kategorii zakwalifikować. Nie można tego jednak – co zapisać trzeba na plus – powiedzieć o moim koledze, który przepędził z peronu Miroszową i Małachowskiego. On na pewno nie był ekshibicjonistą. Był wrażliwym człowiekiem, który nie lubił kiedy obrażają go lub poniżają. I dawał temu zawsze wyraz z wielką i budzącą respekt ekspresją. Program zaś zatytułowany „Rozmowy o cierpieniu” rozpoznał i zakwalifikował od razu bez pudła, jako coś, co ludzi upokarza i na nich żeruje.
Rola wychowawcza telewizji, mająca uczynić z ludzi, obnażających się na zawołanie dewiantów, nie skończyła się niestety i trwa nadal. Pokazano wszystkie już chyba przypadki psychicznych i fizycznych dysfunkcji, niektóre po kilka razy. Formuła programu się wyczerpała i widać już dokładnie, że póki nie nastąpi jakaś eskalacja typu ludożerstwo na ulicach Warszawy, w TVN24 może być cienko. Ostatnio jednak, a konkretnie wczoraj, coś się ruszyło. Stałem w kolejce po kebab, a z tyłu wisiał na ścianie telewizor. I w tym telewizorze pokazywali Ewę Drzyzgę jak razem z wyznawcami voo doo. Wszyscy wspólnie przyglądali się mordowaniu kozła. Rzecz działa się na Haiti. Istotną treścią tego widowiska było – moim zdaniem – pokazanie krwawej ofiary oraz poinformowanie widzów, że księża katoliccy na Haiti nie mają już nic przeciwko voo doo i nawet spowiadają wyznawców tego kultu.
Mam przeczucie – poprawcie mnie jeśli się mylę – że księża, którym nie przeszkadzają krwawe ofiary nie mogą się chyba z czystym sumieniem nazywać księżmi? Czy mogą?
Mamy więc kolejny etap edukacji telewizyjnej. Staszek co tłucze żonę nogą oderwaną od krzesła przestał wystarczać reaktorom i producentom. Bo nie łudźcie się, że tu chodzi o widza. To oni tak mówią. Oni mówią o tłumie prymitywnych polaczków, co chcą oglądać tanią sensację. To nieprawda, a dowodem na to jest ten mój kolega co się przywitał z Małachowskim i Miroszową. Ludzie tego nie chcą. Oni muszą zostać do tego wychowani. I właśnie Ewa Drzyzga ich wychowuje. Mamy na razie voo doo. I jasne jest, że przez najbliższe 10 lat nie pokażą kota mordowanego na polskim cmentarzu przez świrów co właśnie dla zgrywy przyjęli komunię w kościele. Nie pokażą, bo to nie o to chodzi. A o co? O to, żeby otworzyć ludziom pewną drogę, żeby im powiedzieć – patrzcie z tym kozłem to wcale nie takie straszne. Może byście spróbowali czegoś podobnego? My wam tego nie pokażemy, bo jesteśmy związaniu standardami i w ogóle to nie ten poziom. Wy jednak? Brudna hołota? Cóż wam szkodzi zarżnąć coś lub kogoś? Ile przy tym frajdy. Sami popatrzcie. Ewka! Pokaż im.
I to jest jedna strona medalu. Druga zaś jest taka; wczoraj na stronie TVN24 ukazała się informacja, że grupa autorytetów moralnych domaga się stanowczo by złagodzić naciski na KRRiT w sprawie telewizji „Trwam”. Nie można tak – piszą autorytety – po chamsku naciskać na KRRiT, nie można domagać się, by przymusowo „Trwam” była na multipleksie. Niech jej tam nie będzie. Ja to oczywiście skróciłem, bo nie chce mi się powtarzać tych bredni. Wymieńmy jednak nazwiska autorytetów: Maria Janion, Kora Jackowska, Andrzej Mleczko, Agnieszka Holland, Krzysztof Krauze.
Autorytety uważają, że to skandal, kiedy ludzie demonstrują w obronie „Trwam”, bo wtedy członkowie KRRiT czują się źle i mają jakieś moralne dylematy związane z przyznaniem tej koncesji. Ta po prostu nie wolno.
Co innego voo doo. To jest znacznie lepsze. Myślę, że wymienieni autoryteci winni teraz wraz z TVN 24 rozpocząć wielką akcję agitacyjną celem uzyskania od miasta stołecznego placu na budowę świątyni voo doo. Kiedy zaś już ją zbudują i zwerbują odpowiednią ilość chętnych do mordowania kozłów, albo czegoś innego (pan Staszek co tłukł żonę na pewno się zapisze) wtedy przyjdzie kolej na pokojową paradę voo doo po trakcie królewskim. I każdy będzie niósł w ręku swojego kurczaka. Maria Janion także.

Ponieważ reklamuję tu swoje książki codziennie, zrobię to i tym razem. Www.coryllus.pl Przypominam że książka Toyaha niedługo będzie droższa, oraz że zostało mi jeszcze kilkanaście egzemplarzy tomu I Baśni jak niedźwiedź. Nie wiem, kiedy będzie dodruk, bo z budżetami słabo. Tom II będzie w sprzedaży na początku czerwca.

Informuję także, że 30 maja,

godz. 19, dziedziniec

Muzeum Archeologicznego w

Poznaniu; odbędzie się

wieczór
autorski o. Antoniego

Rachmajdy ocd, pt

"PUSTELNIK

PÓŁNOCNEGO OGRODU

W


LETNICH PORACH". Pory

jak wszyscy wiemy to po

"poznańsku" spodnie.

Warto więc tam przyjść i

zobaczyć co zaprezentuje

naczelny "Zeszytów

karmelitańskich".





Książki są także do

kupienia w księgarni

Tarabuk – Browarna 6,

oraz w księgokawiarni

„Ukryte miasto”

Noakowskiego 16, w

bramie. No i oczywiście w

sklepie FOTO MAG przy

metrze Stokłosy.
  • Zaloguj lub zarejestruj się aby dodawać komentarze
  • Odsłony: 2986
Domyślny avatar

semper idem

23.05.2012 10:12

Mam ja w swoim folderze...
Swoją drogą,nawet "przypadkowe" odpalenie TVN,TVN24,albo innej podstacji tego koncernu,to trauma
i wstrząs psychiczny.
Juz w Panamie w 1984 Ojcowie Załozyciele ITI wiedzieli co robia :-))
Domyślny avatar

kajtek

23.05.2012 10:49

Dodane przez semper idem w odpowiedzi na Ewa Drzyzga...Ewa Drzyzga...Mam!

lub zostaną zaproszeni wszyscy premierzy do wspólnego oglądania meczy na euro-w zgodzie i miłości.To hipokryzja Tuskolandu. Dla świata pokazać jak to zgodnie popieramy ;naszego; płemieła, jego projekty, ustawy(67lat),okradanie państwa za wspólnym przyzwoleniem bo wszyscy kradniemy bez wyjątku,a to,że pluli na modlących się to taki głupi wybryk małolatów,a to,że telewizji ;Trwam;nie dali multipleksu to też nic godzimy sie na to, a to,że grube afery nie zostały wyjaśnione i nie zostaną to cóż tam ,a to,,że na temat Smoleńska kłamią to cóż tam-wypadki się zdarzają.Grunt to razem i zgodnie oglądać mecze.Premierze Kaczyński jesteś CZŁOWIEKIEM rozważnym i mądrym nie daj się wmanewrować w podłe gierki tuskolandu!!!!!!!!!!!!!!!Proszę o to ja moher, uwielbiająca MÓJ kraj i POLAKÓW.
Domyślny avatar

Andrzej W.

23.05.2012 11:05

To jest tekst, na który czekałem. Pomijając drobne niedociągnięcia gramatyczne. tekst DOSKONAŁY
Coryllus

Coryllus

23.05.2012 15:14

Dodane przez Andrzej W. w odpowiedzi na Coryllus

Jesteś biednym idiotą Andrzej, co muszę odnotować z niejaką satysfakcją, ale także ze smutkiem.
Domyślny avatar

Robert

23.05.2012 18:28

Dodane przez Coryllus w odpowiedzi na Andrzej W

Czytuję pana teksty tu i na innych witrynach. Lecz nigdy nie mogę zrozumieć pańskich intencji obrażania interlokutorów. Ten sposób bycia nie przysparza panu sympatii. Bynajmniej ja odczuwam niechęć do osób takiego pokroju. Wstyd mi za pana.
Coryllus

Coryllus

23.05.2012 22:18

Dodane przez Robert w odpowiedzi na Do pana Cryllusa

A za Andrzeja Panu nie wstyd? Za tych wszystkich, którzy tu przychodzą z obelgami nie ujawniając swoich nazwisk, a znając moje, nie wstyd Panu? Dziwne. Andrzej nie jest żadnym interlokutorem, tylko agresywnym trolem. Dla takich nie ma litości.
Domyślny avatar

Robert

24.05.2012 16:52

Dodane przez Coryllus w odpowiedzi na Robert

Być może Andrzejowi W. chodziło o fragment: "Myślę, że wymienieni autoryteci winni teraz wraz z TVN 24 rozpocząć wielką akcję agitacyjną celem uzyskania od miasta stołecznego placu na budowę świątyni voo doo." Bo odmiana gramatyczna słowa AUTORYTET w powyższym zdaniu jest nieprawidłowa. Winno raczej być: "Myślę, że wymienione autorytety winny wraz ..... " Toteż jak mawiał pewien biskup - prawdziwa cnota krytyk się nie boi. Tylko jeżeli czuje się Pan pisarzem, czyli intelektualistą, to raczej nie wypada wyjeżdżać na wycieczkę osobistą z IDIOTĄ. Trzeba czuć własną wartość i odróżniać pion od poziomu. Z pozdrowieniem Robert
Domyślny avatar

Andrzej W.

24.05.2012 11:20

Dodane przez Coryllus w odpowiedzi na Andrzej W

Goryllus nie zrozumiał i na wszelki wypadek postanowił przyłożyć z buta a dopiero potem pomyślał.
Domyślny avatar

HENRY

23.05.2012 11:26

Gadzinówki to polskojęzyczne zagraniczne media dla Polaków. Najbardziej znane historyczne tytuły to: "Nowy Kurier Warszawski", "Kurier Częstochowski" , "Goniec Krakowski", "Dziennik Radomski", "Goniec Codzienny", "Ilustrowany Kurier Polski", "Gazeta Lwowska" , "Fala". Gadzinówkami okupanta sowieckiego były "Prawda Wileńska", "Prawda Komsomolska", "Wolna Łomża" i "Czerwony Sztandar" we Lwowie. OBECNE TO Gazeta Wyborcza, TVN, TVN24 (tu można dopisać jeszcze trochę) ;-)
Domyślny avatar

Niewolnik v. 1.0

23.05.2012 11:37

Owszem, pamiętam szczygła, znam Drzyzgę, ale nie oglądam, po starcie zaledwie kilku programów przełączyłem i tak mi zostało. Dlaczego? Bo jedna strona medalu to ekshibicjonizm o którym Pan pisze, dotyczący obnażania swoich dewiacji, patologii takich czy innych. Ale jest druga strona medalu, szlachetna, choć tez w sumie rodzaj ekshibicjonizmu. To są programy interwencyjne. I tam ludzie pokazują tez patologię, ale nie swoją lecz innych, najczęściej instytucjonalną, np. pobite w Katowicach małżeństwo przez dzicz w policyjnych mundurach - oczywiście bezkarną dzicz, czy niewinnie skazanych. Tacy ludzie mają dylemat wystąpić czy nie wystąpić? Bo to tez rodza ekshibicjonizmu, ale myślę nie świadczacego o nich źle. Przeciwnie, społeczeństwo pozbywa się dzięki temu pewnych iluzji, wie, że tak nikczemne rzeczy sie dzieją, a sami któregoś dnia mogą znaleźć sie w złym miejscu i czasie i być niewinnymi ofiarami. Wcześniej relatywizowaliby sprawę, pisali na forum, "facet, ściemniasz, pewnie ją biłeś" albo coś w tym rodzaju. Dam 1 tylko przykład takiego programu (uwaga wstrząsające - niestety prawdziwe): http://www.stopmanipulac… Tu widać kilka problemów: patologie prokuratorsko-sądownicze, feminizm wlał się w prawo, faceci sa na gorszej pozycji, łamie się już bezczelnie zasadę : winę trzeba udowodnić a nie niewinność no i patologie tzw. testów psychologicznych i biegłych-psycholożek. KONIECZNIE OBEJRZYJCIE I ten ekshibicjonizm jest potrzebny, takie programy są wartościowe, wymierzają to minimum sprawiedliwości przez infamię po pokazaniu facjat bydlaków z różnych niby poważnych instytucji zaufania publicznego.
Domyślny avatar

szara_komórka

23.05.2012 17:45

Dodane przez Niewolnik v. 1.0 w odpowiedzi na To nie do końca tak...

chce Pan powiedzieć, że warto otwierać puszkę? To nie ma nic wspólnego z minimum sprawiedliwości". Sprawiedliwym w tym wszystkim jest kolega Coryllusa. Co dobrego wynika z rozlanego szamba?
Domyślny avatar

Niewolnik v. 1.0

24.05.2012 07:03

Dodane przez szara_komórka w odpowiedzi na puszka Pandory

Juz kiedyś ci wyjasniałem, że z tobą nie polemizuję.
Domyślny avatar

szara_komórka

25.05.2012 09:41

Dodane przez Niewolnik v. 1.0 w odpowiedzi na Biedaku nie pisz tą 1 szarą komórką bredni

szukaj dalej, gratuluję dowcipu. Może łatwiej wychodzi ci władanie cepem?

Statystyka blogera

Liczba wpisów: 820
Liczba wyświetleń: 3,931,815
Liczba komentarzy: 10,268

Ostatnie wpisy blogera

  • Syn pana prefekta dał głos
  • Szlachta i "szlachta"
  • Nasi bohaterowie

Moje ostatnie komentarze

  • wejdziesz na moją stronę. Nie mogę pozwolić na to, żeby mnie gównem obrzucali...przepraszam.
  • Moje komentarze nie były żadnymi prowokacjami, ale odpowiedziami na prowokacje. Niech się pan już tak mocno mną nie martwi, jak będzie pan chciał sobie coś poczytać, zapraszam na stronę www.coryllus.…
  • Tutaj niczego nie uprawiam, bo nie mam żadnej możliwości. Tymi blogami rządzi administracja, autorzy są tylko dodatkiem. A o takich jak ty to w ogóle szkoda mówić.

Najpopularniejsze wpisy blogera

  • Bezczelność Ziemkiewicza zwala z nóg
  • Czy Łysiak też kochał Monikę Jaruzelską?
  • Nasi bohaterowie

Ostatnio komentowane

  • , Dzień dobry Przeczytałam całość, niby się zgadzam z opinią o niedocenianiu niektórych Twórców, ale jakieś takie poczucie krzywdy we mnie rośnie. I dlatego piszę, by sprostować to, że niby Rapacki w…
  • , Nie zgodzę się z Pana oceną tej książki. Ale mam do tego prawo. Pan również ma prawo do własnej opinii na jej temat. Uderza mnie jednak to że nie prowadzi Pan rzetelnej krytyki ani polemiki z faktami…
  • , Rzeczywiście - tobie odpisywać nie warto. Więc tylko dla ewentualnych innych - Coryllus sam się stąd wynósł, jak obrażony smarkacz. Napisał o tym wyraźnie na blogu, z którego próbował zrobić…

Wszystkie prawa zastrzeżone © 2008 - 2025, naszeblogi.pl

Strefa Wolnego Słowa: niezalezna.pl | gazetapolska.pl | panstwo.net | vod.gazetapolska.pl | naszeblogi.pl | gpcodziennie.pl | tvrepublika.pl | albicla.com

Nasza strona używa cookies czyli po polsku ciasteczek. Do czego są one potrzebne może Pan/i dowiedzieć się tu. Korzystając ze strony wyraża Pan/i zgodę na używanie ciasteczek (cookies), zgodnie z aktualnymi ustawieniami Pana/i przeglądarki. Jeśli chce Pan/i, może Pan/i zmienić ustawienia w swojej przeglądarce tak aby nie pobierała ona ciasteczek. | Polityka Prywatności

Footer

  • Kontakt
  • Nasze zasady
  • Ciasteczka "cookies"
  • Polityka prywatności