Dziękuję wszystkim, którzy pomagają

Jak już Państwo wiedzą sąd okręgowy w Warszawie odwołał jutrzejszą rozprawę jaką Adam Michnik wytoczył "Gazecie Polskiej". Nakłoniłem więc kluby żeby odwołać wszystkie towarzyszące temu wydarzenu imprezy. Bardzo dziękuję czytelnikom "Gazety Polskiej" licznie wybierającym się na ten proces. Wiem, że jechali z najodleglejszych rejonów Polski. Pozwalam sobie podać przykład załozyciela klubu we Wrocławiu pana Andrzeja Górnika, który przyjechał już dziś z Wrocławia mimo problemów ze zdrowiem. Te gesty solidarności są dla mnie niezwykle istotne w bardzo trudnych chwilach, które przeżywa Gazeta i ja osobiście. Nie informuję o wszystkich procesach, żeby nie tworzyć zamieszania ale jest ich bardzo wiele. Mimo odwołania procesu z Michnikiem, już w czwartek mam kolejny proces z Milanem Suboticiem. Dzisiaj dostałem pozew od pana Grzegorza Jakielewicza z J&S. Ten ostatni wygląda na ponury dowcip. Adwokat tego pana twierdzi, że podważam przynależność do narodu polskiego jego klienta. Równie absurdalnego i wkurzającego zarzutu dawno nie słyszałem. Ten bardzo bogaty biznesmen powinien zainwestować raczej nie w prawników co w mądrzejszych doradców od mediów, bo tak jak większość wywodzących się ze Wschodu oligarchów nie wie najwyraźniej jak z nimi postępować. Wojna przeciwko nam toczy się na bardzo wielu frontach. Nie wykluczone, że będziemy musieli wkrótce otworzyć nowy tygodnik, bo obecny nie jest w stanie przeżyć nawały sądowej. Jeszcze raz bardzo dziękuję za pomoc i cieszę się, że tylu ludzi było gotowych wspierać wolne słowo w Polsce.

Jak już Państwo wiedzą sąd okręgowy w Warszawie odwołał jutrzejszą rozprawę jaką Adam Michnik wytoczył "Gazecie Polskiej". Nakłoniłem więc kluby żeby odwołać wszystkie towarzyszące temu wydarzenu imprezy