"Lech Kaczyński był człowiekiem sprawiedliwym, patriotą, walczył o wolność. Fakt, że te cenne cechy zostały ucieleśnione właśnie w polskim mężu stanu, to nie przypadek. Jego tragiczna śmierć też nie była przypadkiem.
Być może zginął właśnie dlatego, że zaczął budować solidarność krajów naszego regionu, i pokazał, że można to zrobić. Że mniejsze, ale kochające wolność kraje mogą działać wspólnie, mogą skutecznie stawiać czoła potężnemu mocarstwu zła. Nikt w naszej części świata nie zapomni wizji politycznej i odwagi śp. Prezydenta Lecha Kaczyńskiego. Nikt nie zapomni tego, jak pod jego przywództwem liderzy Europy Wschodniej uratowali Gruzję od inwazji rosyjskiej." - fragment przesłania, jakie dla Polaków wystosowali Rumuni w drugą rocznicę katastrofy smoleńskiej. /link/
Od dzisiaj na ekrany kin wchodzi film Rennyego Harlina "5 dni wojny". Inspiracją do jego powstania były wydarzenia, które rozegrały się podczas pięciodniowej wojny między Rosją a Gruzją w 2008 roku. Film poświęcony jest pamięci prezydenta Lecha Kaczyńskiego, lidera progruzińskiej koalicji przywódców państw Europy Wschodniej.
"Po premierze filmu, która odbyła się 15. kwietnia, na sali przez kilka minut panowała cisza,a potem rozległy się oklaski. - Po tym filmie każdy może się poczuć dumny, że jest Polakiem. Ten film otwiera oczy i daje do myślenia- powiedział jeden z widzów." - relacjonuje portal wPolityce.pl. /link/
Niezalezna.pl <ukłon> w rozmowie z Barbarą Ziembicką (dyrektorem firmy FT Films będącej dystrybutorem filmu „Pięć dni wojny”), rozwiewa plotki, jakie pojawiły sie na temat filmu:
Z amerykańskiej wersji filmu „Pięć dni wojny”, którego Państwo są dystrybutorem, usunięta została scena z udziałem Lecha Kaczyńskiego. Dlaczego?
- To nieprawda. Kilka miesięcy temu plotkę tę podał jeden z tabloidów i od tamtej pory jest ona powielana przez media. Chciałabym oficjalnie ją zdementować. Sceny przedstawiające wiec w Tbilisi zostały w filmie umieszczone zgodnie z planem. Również w amerykańskiej wersji.
Dla polskich widzów sceny te zostaną jednak rozszerzone?
- Owszem. Za aprobatą producenta do filmu dołączone zostały archiwalne nagrania z udziałem prezydenta Polski. Chodziło o przypomnienie nam wszystkim dramaturgii tamtych dni i przede wszystkim roli Lecha Kaczyńskiego, którą odegrał w zakończeniu konfliktu rosyjsko-gruzińskiego.
To właśnie śp. prezydentowi dedykowany jest film. Czyj to pomysł?
- Była to osobista inicjatywa reżysera Renny’ego Harlina. Spotkała się ze szczególnie ciepłym przyjęciem zarówno Amerykanów, jak i Gruzinów. Dedykacja dla prezydenta to wyraz hołdu wobec polskiego przywódcy i jego zaangażowania w czasie wojny w Gruzji. /link/
Rola, jaką polski prezydent odegrał podczas wojny rosyjsko-gruzińskiej jest dla Polaków powodem do dumy - dumy ze ś.p. Lecha Kaczyńskiego, dumy z Polski.
Jakże inaczej rzecz komentuje Marcin Wojciechowski z Gazety Wyborczej...
""GPC" i "Nasz Dziennik" zachwycają się filmem "Pięć dni wojny" o wojnie gruzińsko-rosyjskiej w sierpniu 2008. Problem w tym, że przedstawia tę wojnę jednostronnie, jako napaść strasznej Rosji na niewinną Gruzję. A prawda jest nieco inna. Gruzja została prawdopodobnie sprowokowana, ale to ona pierwsza ruszyła na zbuntowaną prowincję Południową Osetię, co Rosja wykorzystała jako pretekst do interwencji w regionie. Ale w tekstach "GPC" nie o film chodzi, ani nie o Gruzję, ale o pewnego polityka. "Film opowiada o wojnie rosyjsko-gruzińskiej z 2008 r., w której tak ważną rolę odegrał śp. Lech Kaczyński" - pisze "GPC". I wszystko jasne." /link/
Prezydent RP Lech Kaczyński jest dla publicysty GW li tylko "pewnym politykiem". I wszystko jasne.
- Zaloguj lub zarejestruj się aby dodawać komentarze
- Odsłony: 4362
bedziecie zryc tego szmatlawca razem ze spinaczamii z orderem lenina!!!
I bardzo dobrze, że powstał. Bo "Gazeta Polska" pisze - chwała. Kręci filmy - również. Ale czytają to i oglądają głównie przekonani, i głównie Polacy. A ten film, z gwiazdorską obsadą, zobaczą ludzie na zachodzie, zobaczą prawdę, że Lech Kaczyński to nie żaden kartofel, a godny i odważny przywódca, zdolny do skutecznego działania. I może komuś się skojarzy, przemyśli, powiąże uratowanie Tbilisi, chęć walki o wolność - walki z Rosją, ze śmiercią prezydenta w tajemniczej katastrofie na terenie Rosji. Może wtedy ktoś przestanie patrzeć na Polaków drążących temat w Brukseli jak na wariatów, a jak na ludzi chcących poznać prawdę. Obraz działa silniej niż słowo. A podobno film jest zrobiony bardzo dobrze. Fajnie, że w zagranicznych wersjach filmu również jest wstawka z Lechem Kaczyńskim, w sensie ta autentyczna. To spotęguje przekonanie, że film pokazuje prawdę.
Jedynie ten fakt umożliwia istnienie GWnianej.
Stara żydokomuna ...
Miejmy nadzieję, że już niedługo ...
http://www.bankier.pl/in…
niedługo! Pan Jezus jest z nami i nasz Błogosławiony Ksiądz Jerzy!
że ludzie normalnie myślący są dumni z tego że są Polakami.Że mieli TAKIEGO WIELKIEGO CZŁOWIEKA JAK LECH KACZYŃSKI.Trzeba być szmatławcem żeby mówić że POLSKOŚĆ TO NIENORMALNOŚĆ I OBRAŻAĆ LUDZI KTÓRZY NIE MOGĄ SIĘ BRONIĆ.Ale blisko jest czas PRAWDY I ROZLICZENIA ZBRODNIARZY I OSZUSTÓW.Widać to po ilości ludzi bywających na rocznicach i innych marszach.
Gdyby Go tak nie nienawidzili to żyłby.
dzielnie i odwaznie pelnil swoja jakze trudna,klodami uslana prezydenture
wszelkie pejsate pomioty i nie tylko nawet do piet Mu nie dorastaly
Nienawiść – uczucie silnej wrogości, ostra niechęć do kogoś lub czegoś.
Konflikt interpersonalny jest to zjawisko procesualne złożone z szeregu epizodów:[styl do poprawy]
sprzeczne cele, interesy
negatywny, wzajemny wpływ partnerów na siebie
charakterystyczny układ powiązań między epizodami
Procesy konfliktowe mogą być:
destrukcyjne – (o charakterze antagonistycznym) to zjawiska niszczące, wywołujące wrogość, nienawiść, powodujące frustracje, lęk, zaburzenia osobowości. Prowadzą do wytworzenia się u jednostki takich zburzonych postaw społecznych, jak np. postawa „przeciw ludziom” czy postawa „od ludzi”. Objawiają się najczęściej poprzez różne formy walki otwartej (wyzwiska, przemoc, rękoczyny, bójki) oraz ukrytej (szykany, bojkot, sabotaż).
nie można tego funkcjonariusza z Czerskiej i pierwszego "eksperta" ruskiej telewizji zaraz po tragedii w smoleńsku nazywać publicystą.
dla pultającego się gudłaja: I na ciebie ...ju przyjdzie czas!!
Nie mam okazji, niestety, obejrzec "polskiej" wersji tego filmu (w polskim kinie). Mieszkam we Francji, dwa dni temu ogladalem wersje amenykanska (z rosyjska lista dialogowa - sic!) - niestety kwestia pomocy miedzynarodowej jest nieomal calkowicie pominieta (nie wspominajac o inicjatywie prezydenta Kaczynskiego). Przykre, bo nawet Sarko, kiedy w koncu musial, to sie przylaczyl... W/g wersji amerykanskiej - Gruzje obronilo kilku zolnierzy z bylego kontyngentu gruzinskiego w Iraku (przy niewielkim wkladzie prezydenta Saakaszwili'ego).
-patriotów,intelektualistów wynika ze straszliwych kompleksów tych
"małych" ludzi!A ludzie zakompleksieni, gdy mają władze stają się niebezpieczni/muszą odreagować swoje kompleksy!/A jak odreagowują to widać
i słychać od lat!
że taki ..uj z cebulowej nosi piękne, Polskie nazwisko.. tymczasem jego twarz nie ma nic wspólnego ze słowiańszczyzną!!