1. Jak wielu z nas uczestniczyłem wczoraj marszu wolności w Warszawie, najpierw w mszy świętej odprawionej na Placu Trzech Krzyży, a później w przemarszu z Placu aż po Belweder ze specjalnym przystankiem przy Kancelarii Premiera.
Mówiąc szczerze trochę się obawiałem o przebieg tych uroczystości szczególnie po czwartkowym wystąpieniu Premiera Tuska, który stwierdził, ”że jesteśmy świadkami fali zimnej wojny wewnętrznej”, „że żarty się skończyły” i wreszcie, „że rząd podejmie zdecydowane działania w celu zapewnienia Polakom bezpieczeństwa”.
Z kolei w piątek na konferencji prasowej niby od niechcenia Tusk stwierdził „jeżeli na przykład sobotnia manifestacja miałaby przerodzić się w zamieszki to oczywiście państwo będzie interweniowało”.
2. Wtórował mu były prezydent Lech Wałęsa, który na stronie swojego Instytutu straszył, że w sobotnie uroczystości na Placu Trzech Krzyży poddają polska demokrację kolejnej próbie. Stwierdził, „że tym razem organizuje się na ulicy wpłynięcie na zmianę decyzji administracyjnych wydanych przez instytucję demokratycznego państwa”.
Dalej już bez żadnego skrępowania apelował „na łamanie prawa i zasad demokracji nie wolno nikomu dalej pozwalać. Apeluję do Prezydenta, Premiera i innych osób i struktur demokratycznego państwa o przygotowanie stosownych sił porządkowych i gotowość do konkretnej i zgodnej z prawem odpowiedzi na te działania, które dziś mogą prowadzić nawet do fizycznej konfrontacji”.
Było to więc jawne nawoływanie do wyprowadzenia na ulicę licznych oddziałów Policji i użycia ich w sytuacji jakikolwiek incydentów zawinionych bądź nie przez uczestników manifestacji w obronie Telewizji Trwam.
3. Mimo, że uroczystości trwały blisko 6 godzin i uczestniczyło w nich przynajmniej kilkadziesiąt tysięcy ludzi (wg organizatorów około 120 tysięcy ), nie było jednak nawet najmniejszego incydentu.
Ludzie godnie uczestniczyli w mszy świętej, a później w trwającym ponad 3 godziny marszu przeszli spokojnie Alejami Ujazdowskimi pod Kancelarię Premiera gdzie przemówienie wygłosił między innymi Prezes Prawa i Sprawiedliwości Jarosław Kaczyński, następnie przemieścili się pod pomnik Józefa Piłsudskiego gdzie wystąpił z kolei lider Solidarnej Polski Zbigniew Ziobro.
Wcześniej poruszającą, mądrą homilię wygłosił ksiądz biskup Antoni Dydycz z diecezji Drohiczyńskiej. Jedna z zawartych w niej ważnych myśli brzmiała następująco, „tysiące ludzi, różnych wiekiem, zawsze z biało-czerwoną flagą, z krzyżem na sercu, z modlitwą na ustach, a jak trzeba to i z pieśnią, wychodzi na ulice nie po to aby szerzyć niemoralność, nie po to aby zabiegać o własne korzyści. Oto przyszliście po to aby dać świadectwo prawdzie, aby walczyć o sprawiedliwość aby nie dopuścić do rozpanoszenia się kłamstwa”.
4. Przeszedłem cała trasę w grupie polityków ale kiedy już wracałem spod Belwederu, ciągle jeszcze Alejami Ujazdowskimi przemieszczały się tłumy ludzi z biało-czerwonymi flagami i transparentami.
Wielu z maszerujących z niepokojem pytało o najważniejsze polskie sprawy, bezrobocie i brak perspektyw dla młodych ludzi co ciągle powoduje ich emigrację, dramatyczną sytuację w ochronie zdrowia, wydłużenie wieku emerytalnego kiedy obecni 50-latkowie bardzo często są pracy pozbawiani i nie mają szans na znalezienie nowej.
Zwracano uwagę na ogromny deficyt prawdy w mediach głównego nurtu i na tym tle odrzucenie możliwości nadawania przez Telewizję Trwam na multipleksie, określano jako szczególnie niepokojące, wręcz jako obawę rządzących przed prawdą.
Takiego ładunku patriotyzmu i troski o dobro wspólne dawno już nie doświadczyłem w jakichkolwiek rozmowach. Jeżeli więc tysiące ludzi z własnej nieprzymuszonej woli publicznie prezentują takie postawy to Jeszcze Polska nie zginęła.
- Zaloguj lub zarejestruj się aby dodawać komentarze
- Odsłony: 3084
Ogladalam wczoraj w TV TRWAM cala ta wspaniala manifestacje. Doskonale zorganizowana, patriotyczna. przepiekne zdjecia. Poruszajace przemowienia, szczegolnie Pani Stankiewicz.
Wieczorem szukalam w dziennikach zagranicznych stacji TV, ZDF, ARD ( Niemcy ), ORF (Austria), 3 sat (Austria,Szwajcaria, Niemcy) relacji - nic nie znalazlam !
Dlaczego Polska jest izolowana, dlaczego Polacy na to pozwalaja ?
Ja mysle, ze Polacy powinni juz dawno przepedzic z Polski nielojalnych zagranicznych dziennikarzy i roznych "inwestorow" zagranicznych, niewiadomego pochodzenia, takich, o ktorych w ich krajach nikt nie slyszal, albo slyszal zle.
Wtedy zaczna Polska szanowac.
że w sprawach fundamentalnych mówimy jednym głosem.
Tak trzymać!!!
wałęsa z kompromitował się do końca,Bolek!!
Walesa chce ZOMO zobaczyc....bochater Solidarnosci !!!
Zaczynam wierzyc ze motorowkom go MSW na strajk podrzucilo.
A czy przypomina sobie Pan kiedy LW był prezydentem i w Rosji nastąpił pucz Janajewa, jak nasz "dzielny" prezydent siedział przez 2 tygodnie cichutko jak mysz pod miotłą? Ani w mediach ani na ulicy, struchlał biedaczek, czekając na końcowy rozwój sytuacji - taki z niego gieroj. A dziś wypałował by pokojową demonstrację w obronie wolności słowa.
TW już tak mają, że muszą mówić co im oficer prowadzący wyznaczy. Lepiej już, by LW siędział przed kompem i prowadził z żoną, jak to ma podobno w zwyczaju, rozmowy na czacie. Wstyd mi przed samą sobą, że na to indywiduum dwa razy głosowałam i podczas drugiego głosowania na parapecie nocą paliłam świecę, gdyż tak zalecali górale z Zakopanego.
My PO yntelygenty dumnie czekajem bo nasz wodz Tusk szykuje ZOMO
a potem STAN WOJENNY !!!
Jakie to szczęście, że Plac Trzech Krzyży jest spory kawałek od Wisły, bo jeszcze ta bladź nastojaszcza osobiście by motorówką przybył, aby ten nasz marsz rozpędzić. To tuman zaje..ny. Że go tam w gdańsku stoczniowcy nie dopadną i w jakiejś gnojówce nie utopią.