Witaj: Niezalogowany | LOGOWANIE | REJESTRACJA
Co na blogach
Wysłane przez Teresa Bochwic w 11-04-2012 [22:08]
Teresa Bochwic salon24.pl 11.04.2012
Właściwie to nastrój powinien być dobry. Święta były świetne, pełne duchowości a potem rozpasanej tradycji kulinarnej; polewa czekoladowa na mazurkach chyba nigdy nie udała się tak dobrze, rodzina w komplecie, goście i w gościach, jak trzeba.
Potem bardzo piękne przeżycia w drugą rocznicę katastrofy, choć do biblioteki rolniczej na konferencję nawet nie dało się wejść, a nagłośnienie tradycyjnie nie sięgało dalej niż do połowy sali. Postał człowiek w westybulu, pokręcił się i poszedł. Ratusz odstąpił, walk ulicznych nie było, widocznie prowokatorów odwolano do pilniejszych robót. Zgromadzonych pod Pałacem kilkadziesiat tysięcy ludzi nawet nie nastąpiło na wyglądającą z ziemi młodą trawkę. Okazało się, że niepotrzebne są barierki i kohorty straży.
A jednak jakiś smutek i brak. Zimno, za zimno. Nie ma pomnika.
Znikło też kilku blogerów z salonu24, co w salonie oczywiście nie pierwszyzna, ale smutno, niepotrzebnie, po co. Na szczęście nie znikli całkiem, można ich poszukać. Elig - nieprawdopodobne, elig zwinięta! - np. napisała na niepoprawnych.pl ciekawe sprawozdanie z wczorajszych uroczystości.
Wracajmy do naszych baranów.
Szczurbiurowy szaleje w salonie na SG, a ja ciągle obiecuję sobie napisać recenzję z jego świetnej książki o panu Zbyszku w stanie wojennym i jego walce o przetrwanie, zakończonej już w III RP interwencją sił hm, wyższych. Książkę gdzieś zgubiłam, ale już się znalazła. Nie mamy za wiele beletryzowanych opowieści o życiu codziennym w latach 80., a naprawdę warto sobie o tym przypomnieć, dowiedzieć się co i jak, jak się żyło, tyrało, miało nadzieję, a potem jak się uruchomiło wrodzoną Polakom przedsiębiorczość. I co się stało dalej.
Marcin Brixen bawi nas ciągle opowiastkami o świecie za pięć lat, przerażająco już podobnymi do bieżącej rzeczywistości. Parę lat obecnych rządów skróciło nam czas oczekiwania.
Rybitzky nadal ciekawie pisze, podobnie Gadowski. Bufon mnie jak zwykle zadziwia.
Eli Barbur dostał histerii gdy skrytykowałam jego tekst, zbanował mnie i opowiedział, jak to powinien dać mi kopa w twarz, starej antysemitce. Tekst mi się nie spodobał, kopy w twarz to widocznie taka reakcja na krytykę.
Natalia Dueholm napisała kolejny fantastyczny tekst o płodach i noworodkach, pełen świadomości, jak ważne jest życie. Po prostu życie. http://planetaludzi.salon24.pl/.
Zbanowani piszą do mnie sążniste listy na priv, wyjaśniając mi moją głupotę i ograniczenie, o czym już nie mogą pogadać sobie pod moimi wpisami. To zawsze zdrowo spotkać się z taką konstruktywną krytyką, człowiek mógłby popaść w samozadowolenie. A tak nie popadnie.
Ale wielu, wielu z nas już w salonie nie ma. Na niezależnej.pl natomiast coraz więcej ciekawych autorów, jak kto zaproszony, to już nikt go nie wyrzuca, chyba że uraczy nas jakimś wyjątkowym chamstwem, co mało prawdopodobne.
Od jutra powinno być w kioskach nowe pismo "Na Poważnie", miesięcznik wydawany przez Jana Żaryna.
Komentarze
12-04-2012 [01:32] - -chicago (niezweryfikowany) | Link: nie ja jedna miala takie odczucia,ze Salon24 stal sie salunem
a mysle czy ja wybredna.
prosze piszcie jak najwiecej i mowcie gdzie szukac Polakow.Przebierancy wszedzie sie wcisna, Mowie sobie za to im placa.V kolumna a historia sie powtarza juz nie w 100 leciach a kilku latach i narod zapomina swojej godnosci, dobrobycie jak im wydaje sie smieszna wiara i slowo patriotyzm
12-04-2012 [08:26] - Tadeusz (niezweryfikowany) | Link: Pozwalam sobie wkleić u Pani, wraz z pozdrowieniami :))
A w salonie proszę pana :
RR-K
jak stare Radio Tirana
nadaje niezmordowana
od rana
ko ko ko kodko-dak
kot- ko -ko –kkooo a tak
Tak
Kaczyński Kaczyńskiemu kaczystan
proszę słodkiej Teesy i innych pań
ko - ko kodkodak
Kaczyński to łobuz i drań
Od rana piana
jad i Tirana
że pi pi pisiory pisują i psują
wbrew prawu modlą się społem
zamiast z nami iść do Europy
stanęli faszyści pod kościołem
Starych praw chcą wprowadzić porządek
Pościć w środy a nawet w piątek
Nieotwarci są na wszystkich z nas
Przegonić czas
Bo my na to nie pozwolimy
żeby nam tak sukinsyny
praworządnym obywatelom
wylewali dziecko z kąpielą
Za dużośmy się napracowali
Aby wszystko utrzymać dalej
Z petrelu gwiazdą na czapce
bezdomni w ojczyźnie matce ?
NIE !
No to pis, pisa, pisem
wywalić z konstytucji zapisem
to pisa w pysk
miłością sukinsyna
niech z krzyżem
nie zaczyna
z nami
POLAKAMI
co
WYBRALI
SAMI
Więc
do broni epigoni
już pora i czas
ze czerwoną chorągwią
iść w las
Bój to będzie ostatni
krwawy złączy nas bród
gdy związek nasz bratni
zwycięży polski lud
I tak od rana
Radio Tirana
prowadzi
brać rozszczekana
12-04-2012 [16:55] - gośćXXI (niezweryfikowany) | Link: No dobre to, Tadeuszu, dobre
No dobre to, Tadeuszu, dobre :)
12-04-2012 [03:44] - PanReyTan (niezweryfikowany) | Link: wsrod tej chyba nostalgii
Wsrod tej - chyba - lekkiej nostalgii rysuje sie swiat ciekawy i niesamowicie maly. Bez wychodzenia z domu, a czasem z maksymalnie zredukowanym pobytem poza nim, mozna zapoznac sie z jakze interesujacymi opiniami niezwyklych ludzi. Naturalnie, czasem mozna zarobic wirtualnego kopniaka ale w takich sytuacjach zawsze powtarzam, ze nasz rozmowca nie wytrzymal naporu naszych argumentow... tzn. ze nie jest jeszcze z nami zle. Mysle, ze tych kilka generacji, ktore krzyzuja swe drogi w internecie doswiadczaja interesujacej koncepcji wolnosci i walki. Jezeli nie chca nas tutaj to pojdziemy gdzie indziej - nie zamkna nam ust. Zycze wszystkim piszacym aby tych ust nie zamykali nawet na chwile; tak troche na przekor, a tak troche zeby jak najwiecej wypowiedziec niepokornych czesto slow.
12-04-2012 [09:37] - HENRY (niezweryfikowany) | Link: PO OCZACH
Na blogach jest przegrupowanie. Znaczy ofensywa się zbliża, bo:
Kiedy V stan u władzy
to Polacy chodzą nadzy ;-)
12-04-2012 [17:08] - gość (niezweryfikowany) | Link: A kto zacz ten Eli Barbur?
A kto zacz ten Eli Barbur? Zapewne jakis nieutalentowany "wybrany"? Proszę zauważyć, jak łatwo wymachiwać pałką antysemityzmu i jak to jest groźne... krok od faszyzmu.