Przebudzenie
obudził mnie strzał w potylicę
ta kula ognia przerwała sen
pęczniało nocą krzyczane o świcie
kłamstwo oszczerstwo
wciśnięte w mgłę
ze zła czeluści z mroku barchanów
wypełzła zdrada
majestat lśni
nowe zwycięstwo tylu ma panów
uśmiechów mnóstwo
- - - gdzie tamta krew?
śmierci tej szukać na styku czasów
tak wielu nie chce
bo wolą śnić
zbrodnię owiną w kaftan z atłasu
chcesz prawdy musisz
szaleńcem być
idą dedali zastępy nowe
drogę im znaczy krwi tamtej ślad
w nagrodę obłęd
zbrodnie wciąż nowe
bez sprawców i kary -
tej chwili znak
a ja
już nie śpię
zmarli nie dają mi spać
z a m o r d o w a n i
kazali wstać
Czuję się przynależna do Pokolenia Przebudzonych.
Było ze mną tak, jak napisałam wyżej. Myślę, że wielu młodych ludzi po 10 kwietnia 2010 roku zrozumiało, w co się tutaj z nami gra. Byliśmy tak perfidnie okłamywani. Byliśmy tresowani. Byliśmy i jesteśmy okradani - okradani z Polski.
Nie wiem, jak liczne jest Pokolenie Przebudzonych i jaki wpływ wywrze ono na losy Polski. Mam nadzieję, że jednak wywrze wpływ - i że będzie to wpływ pozytywny :)
Jest jednak armia ludzi, których określiłabym mianem Pokolenia Nieprzytomnych. To konformiści, ludzie wytresowani do bycia konsumentami. Ludzie o duszach niewolników, jak powiedziałby prof. Rymkiewicz. Oni wywierają na Polskę wpływ ogromny - przedłużają istnienie III RP.
Nieprzytomnych trzeba skłonić do tego, by się ocknęli :) Budują sobie i nam więzienie bez krat, w którym wszyscy będziemy hodowlą uśmiechniętych niewolników.
- Zaloguj lub zarejestruj się aby dodawać komentarze
- Odsłony: 3057
[ Patrz: Regulamin. Sfinx ]
Mam nadzieję, że nie jestem jednoosobowym zbiorem osób Przebudzonych.
Pozdrawiam serdecznie