Przejdź do treści
Strona główna

menu-top1

  • Blogerzy
  • Komentarze
User account menu
  • Moje wpisy
  • Zaloguj

Polemika z Pasierbiewiczem /z Echo24/

elig, 17.03.2012
  Z zainteresowaniem przeczytałam Pański tekst "Wstydliwy rodowód popleczników Platformy - list otwarty"  /TUTAJ/.  Jest to namiętny apel do patriotów polskich o powstanie i pokonanie zwolenników PO, o których pisze Pan tak:
"I tu się Państwo mylicie!!! Bo oni głosują za Tuskiem nie tyle ze strachu przed samym Kaczyńskim, co z obawy przed ujawnieniem PRAWDY, którą może zdemaskować prawica! A mówiąc dokładniej głosują tak ogarnięci lękiem, że narodowcy, jeśli przejmą władzę, zdemaskują ich prawdziwy rodowód. Rodowód zakłamywany od wielu pokoleń.
Bo oni się boją jak ognia, by nie wyszło na jaw, że ich pradziadowie byli analfabetami, złodziejami, bandziorami spod ciemnej gwiazdy, wyzutymi z ludzkich uczuć oprawcami, którzy z zimną krwią mordowali każdego, kto się przeciwstawił ogarniającej Polskę pandemii komuny. Chodzi o to by się nikt nie dowiedział, iż władza Platformy oparta jest na kultywowanej z pokolenia na pokolenie ideologii przemocy, kłamstwa, fałszu i obłudy. "  I dalej:
"Więc pytam. A czegoż można się było spodziewać po prawnukach renegatów stalinowskiej władzy??? Czegoż można było oczekiwać po potomkach popleczników Bieruta, Gomułki, Gierka, Moczara, Jaroszewicza, Rakowskiego, Jaruzelskiego, Urbana, Michnika, na Donaldzie Tusku kończąc??? Co ci ludzie mogli wynieść z domu prócz prostactwa i służalczości wobec Moskwy? Poza wrodzoną żyłką do cwaniactwa, złodziejstwa, opilstwa i nieróbstwa??? Siła genów jest ogromna!!! Wciąż rządzą nami osobnicy wyzuci z wrażliwości i poczucia przyzwoitości. Ja znam tę kategorię ludzi, gdyż pamiętam, jakimi metodami zaszczuto na śmierć mojego ojca w latach pięćdziesiątych. A potem obserwowałem jak dzieci, wnuki i prawnuki tych oprawców przekazywały sobie z pokolenia na pokolenie co lukratywniejsze stanowiska w Państwie.".
  Ja rozumiem historyczne uwarunkowania Pana postawy, ale nie wierzę w "siłę genów" I nie sadzę by należało obciążać automatycznie dzieci odpowiedzialnością za winy rodziców lub kazać im się odcinać od nich.  To się może łatwo przerodzić w "stalinizm na odwrót"  /Pawka Morozow zadenuncjował ojca jako kułaka/.  Ponad dwa lata temu w styczniu 2010 polemizowałam już z podobnymi poglądami w notce "Syn szui wcale nie musi byc szują"  /TUTAJ/.  Przytoczę ją teraz, bo jak widać, nie straciła ona aktualności:
  "Może się także zdarzyć, że syn szlachetnego człowieka okaże się być skończonym łotrem.  W naszej cywilizacji i systemie prawnym obowiązuje też zasada, że za zbrodnie oraz inne czyny niegodne odpowiada ich sprawca, nie zaś jego dzieci i wnuki.  Wydawałoby sie to oczywiste, ale w praktyce wcale nie tak nie jest.
  Oto jeden z komentatorów na moim blogu ubolewa, ze w Polsce istnieją, jak on to nazywa, łże-elity.  Chodzi mu o to, że syn działacza komunistycznego został dyplomatą, potomstwo innego aktywisty PZPR działa w biznesie, a znany profesor jest synem pierwszego sekretarza.  Oczywiście nepotyzm zawsze budzi sprzeciw społeczny i nie ulega wątpliwości, że synowie i córki komunistów mieli ułatwiony start w życiu.  Zdarzają się też dynastie typu dziadek - agent NKWD, syn w UB, a wnuk w SB..  Nie jest to jednak wcale regułą.  Wielu potomków działaczy komunistycznych zdobyło porządne wykształcenie, stało się cenionymi fachowcami i zrobiło dużo dobrego dla Polski, nie podzielając przy tym wcale poglądów swoich rodziców, a czasem nawet aktywnie zwalczając komunizm.
  Wspominałam już kiedyś na tym blogu, że znam naprawde wybitnego naukowca, reprezentującego najwyższy światowy poziom w swojej dziedzinie, którego ojciec był w okresie stalinowskim gorliwym komunistą.  Mimo żydowskiego pochodzenia jest ten uczony żarliwym polskim patriotą i odrzucił wiele lukratywnych ofert pracy za granicą, bo chce uczyć polskich studentów i kształcić naszą kadrę naukową.  Uważam, iż zrobił on dla Polski sto razy więcej dobrego, niż wszyscy blogerzy Salonu24 razem wzięci.  Dla wyżej wymienionego komentatora jest on jednak tylko godnym pogardy członkiem "łże-elity".
  Jestem zdecydowanie przeciwna przyklejaniu różnym grupom ludzi tego typu pogardliwych etykietek.  Każdy z nas jest niepowtarzalna jednostką i powinien być oceniany indywidualnie na podstawie własnych dokonań.  Z punktu widzenia polityki, operowanie tego typu epitetami jest po prostu głupie.  Przecież dzieci komunistów sobie rodziców nie wybierały i nie mogą ich zamienić na innych.  Pozostaje im tylko wystąpić przeciw nam w obronie swojej i swoich rodzin.  W ten sposób powiększamy więc szeregi naszych wrogów nie zyskując nic w zamian.
  Przypomina to słynną sprawę użycia słowa "wykształciuch" przez Ludwika Dorna /nieudolne tłumaczenie z rosyjskiego słowa "obrazowanszczina" /. Zostało to odebrane przez wielu jako atak na ogół ludzi wykształconych i kosztowało PiS utratę znacznej części wpływów wśród inteligencji.  Należy więc uważać na to, co się mówi, oraz wystrzegać się krzywdzących uogólnień.".
  Trzeba sobie też uświadomić, ze PRL trwała 45 lat i miewała różne oblicza.  W styczniu bieżącego roku napisałam tekst "Beztroski komunizm"  /TUTAJ/, w którym zwróciłam uwagę na to, że: "z omawianych 32 lat PRL [po 1956], 17 nie było wcale czasem walki z komunizmem, ale raczej prób przystosowania się do niego.".  Marcin Wolski opisał to tak: "I tak do PZPR-u (...)wstąpiła większość moich kolegów i przyjaciół: i ci ze szkoły - Umgelter, Faltynowicz, Radzikowski, i ci ze studiów - na przykład Paweł Wieczorkiewicz.  A Pietrzak był w partii chyba od urodzenia.  Dla wielu wstąpienie do partii była to przepustka do kariery, dla większości - pewien rytualny gest, który zapewniał też odrobinę spokoju i, co ciekawe, nie powodował mentalnego konfliktu.  W ówczesnej Polsce całkiem nieźle koegzystowały: w pracy - egzekutywa /PZPR/, w niedzielę - msza."  Sam Wolski też wstąpił.  To była właśnie ta beztroska.
  System nomenklatury powodował, że do PZPR zapisywali się często  skądinąd uczciwi ludzie, chcący zrobić coś dla Polski.  Ulegali oni potem demoralizacji, choć nie wszyscy.  Za Gierka PZPR liczyła 3 miliony członków, co z rodzinami daje z 10 milionów.  Nie powinno się ich uważać z góry za wrogów.  Poza wszystkim innym to głupota polityczna.  Trzeba unikać odpowiedzialności zbiorowej i traktować każdego indywidualnie.
  • Zaloguj lub zarejestruj się aby dodawać komentarze
  • Odsłony: 14519
elig

elig

18.03.2012 00:56

Dodane przez szara_komórka w odpowiedzi na "Syn szui wcale nie musi byc szują" ?

Moja kariera zawodowa była podobna, pułap  przeskoczyłam po upadku PRL.  Ludzie dali sobie wmówić, ze polityka to syf i nie należy się nią zajmować.  To co widzimy, to produkt nie tylko działania postkomunistycznych mafii, ale i negatywnej selekcji wynikającej z powyzszego przeświadczenia.
Domyślny avatar

s.e.

17.03.2012 23:57

mają to piętno. Nie piastują wysokich stanowisk, utrudniano im życie, start społeczny itd. Oni też rodziców sobie nie wybierali i dlatego dalej mają być kopani po d... ? Tacy na prawdę są porządnymi ludźmi. Znam pewną panią, której ojciec był wysoko postawionym aparatczykiem z KW PZPR (ponoć zaczynał w KBW), dziś ona jest mierną ale wierną dyrektorką szkoły (za młodu w PZPR teraz w PO), syn 'biznesmenem' o podejrzanych kontaktach (działacz PO), wszyscy są porządnymi, szanowanymi i wpływowymi ludźmi ..., tylko ich jakoś nikt 'qrwa' nie lubi. Rodziców się nie wybiera, ale gdybyśmy szli tokiem takiego rozumowania, to "synowie opozycjonistów" zawsze będą kopani po d... przez "porządnych ludzi" potomków najporządniejszych z porządnych
elig

elig

18.03.2012 01:00

Dodane przez s.e. w odpowiedzi na za to synowie opozycjonistów zPRL , mający poglądy ojców

Może jakieś przykłady?  Którzy to są ci kopani w d..., synowie opozycjonistów?
Domyślny avatar

Niewolnik

18.03.2012 08:37

uogólnienia mogą być uproszczeniem, krzywdzące. Ale średnio pokazuje to raczej prawo "nie daleko pada jabłko do jabłoni", Olejnik, Miecugow, Krasko itd - czy bili by na świeczniku i apanażami gdyby tatusiowie o nich nie zabrali lub (tez istotne -"system wartości" czyli jego brak wyniesiony z domu - tak znakomicie ułatwia karierę, rozpychanie się łokciami bo hamulce moralne nie istnieją w spychice bo skąd, tatuś stalinista nie wpoił). Istnieje też niebezpieczeństwo zrelatywizowania ogółu tego środowiska, czyli zbyt ortodoksyjne stosowanie tej zasady oceny indywidualne pozwoliłoby nie odróżniać w ogóle tej formacji postkomunistów od reszty. Ci znani i lubiani panowie, tkórzy wstąpili do PZPR, jeśli wstąpili z konformizmu (zawsze, inny czyli wierzący w to byli idiotami) chcieli miec święty spokój i nie zablokowany awans. A jednak... mój Tato nie wstąpił do partii, moja Mama też i wielu...Czyż oni powinni byc jednak na równi traktowani z tymi co to niby nieszkodliwie ot tak wstąpili? Tych akurat dezawuaować nie należ, ale też coś to tam jednak oznacza w życiorysie, może nie groźniutkiego ale... Nie lekceważyłbym tego młodszego postPRLowskiego pokolenia komunistów, wspomniane nazwisko ale to cała armia i to oni właśnie dziś rozdają karty, rodzice dawno już nie sa aktywni zawodowo. Jak Pani słusznie napisała sa wyjątki szczególne - podała Pani przykład naukowca, nauka to specyficzna dziedzina - kryteria i mechanizmy weryfikacji merytorycznej sa tam tak silne i intensywnie stosowane (niemal co rocznie - rozliczenia z dorobku itd, poza obligatoryjnymi pracami mgr->dr->dr hab-> dalsze kryteria spełnine i ->profesura, że nawet syn działacza nie zafunkcjonuje tam jak Kraśko, Olejnik czy Miecugow bo Tatko załatwił. Tu jest wolny rynek i sito obiektywne, w którym polityka ma małe znaczenie. Jedynie potem ci poprawni politycznie mogą byc premiowani medialnie, ale też dotyczy to moim zdaniem jak zauważyłem dziedzin na granicy nauki: filozofia (środa, Palikot, Senyszyn) czy socjologia i politologia. Oczywiście są bardzo chlubne wyjątki a może reguła na tle owej garstki, prof. Staniszkis czy dr Barbara Fedyszak-Radziejowska i wielu innych wspaniałych naukowców nie pokazywanych w TV, TV to nie jest naturalne miejsce pracy naukowca, zwłaszcza z dziedzin ścisłych. To jest prawie hamletowski problem: jak oceniać? z jednej strony zawsze indywidualnie traktować pojedynczego konkretnego człowieka, ale nie da się też uniknąć uogólnień, na ogół prawdziwych.
Domyślny avatar

SuperGość

18.03.2012 08:52

Dodane przez Niewolnik w odpowiedzi na Zgadzam się, że każdego nalezy mierzyć indywidualnie.

Powinno byc: z panażami gdyby tatusiowie o nich nie zadbali Przepraszam
Domyślny avatar

Niewolnik

18.03.2012 11:13

Dodane przez SuperGość w odpowiedzi na ERRATA: jest: panażami gdyby tatusiowie o nich nie zabrali

Prawo serii :) Błąd za błędem, nie wiem skąd SuperGość, niestety okno mojego edytora pamieta różne nicki i musiałem kiedyś użyć takiego, jest tam tez nazwisko więc muszę uważać by się nie zdekonspirować :) Oczywiście w ERRACIE znowu błąd: nie "panażami" a "apanażami", no ele tłumaczyłe się juz klawiaturą, w przyszłym tygodniu wymieniam i będzie OK, oby tylko takie problemy były!
Domyślny avatar

Gosia

18.03.2012 09:40

ale chłodna obserwacja rzeczywistości zadaje każe przyznać rację Panu Pasierbowiczowi. Niestety. W zabawie w te klocki jest BARDZO mało romantyzmu. A cały ocean bezwzględności. I choćby nie wiem jak nie chciało sie w to wierzyć- rzeczywistość skrzeczy!
Domyślny avatar

Ania

18.03.2012 10:01

to zabezpieczony na 10 przyszłych żyć wnuczek może wykonać woltę.I udawać, że jest porządnym człowiekiem, i na ścianach wieszać portrety "przodków", którzy rzekomo nie wiedzieli, nie mieli świadomości, mieli dobrą wolę a nade wszystko "chcieli dobrze".
Domyślny avatar

Barbara T.

18.03.2012 10:04

że nikt, nawet dziecko, nie miało ŻADNEJ wątpliwości: przystąpienie do partii oznaczało skurwienie się i kropka!
Domyślny avatar

Zofia

18.03.2012 10:53

Nie zgadzam się z Pani polemiką.Pan Pasierbiewicz ujął w swoim rozważaniu pzekrój społeczeństwa i ich awanse społeczne w sposób perfekcyjny.Widać,że jest wspaniałym analitykiem i obserwatorem.Dziękuję mu za to.
Domyślny avatar

HENRY

18.03.2012 10:57

Co do interpretacji marca 68 to z @elig się nie zgadzam, co do spolegliwego traktowania tych co zbłądzili popieram ;-)
Domyślny avatar

Gość

18.03.2012 11:19

Drogi autorze twoje poznanie swiata jest tak glupie jak psia d..... Moje dziecko w 5 klasie jest madrzejsze -bo jak tusk wprowadzil wat na zabawki to powiedzialo ze jest glupi! Pan Pasierbiewicz u mnie zyskuje range GIGANTA INTELEKTUALNEGO!!! Po pierwsze --Syn szui wcale nie musi byc szuja"-oczywiscie nie musi ale przewaznie jest.OPISUJE TO DOKLADNIE PRAWO MARFIEGO -----Jesli cos moze pOjsc zle -to spewnoscia pujdzie!Znasz to czy nie -odpowiadaj! Twoje debilne wyobrazenie o komunizmie i jego etymologi jest warte spluniecia!!!Nie znasz historjii!!!! Na miedzynarodowce Lenin od przemyslowca Wartburga dostal ioles tam miljonow dolarow w zlocie-aby podburzac robotnikow w Petersburgu. Zydowski ten przemyslowiec-mason z wyboru-nakazal aby Lenin robil rewolucje-gdyz MASONI URADZILI ABY BUDOWAC PANSTWO BEZ BOGA-ORAZ ABY ZYDZI MOGLI SIE DOSTAWAC NA URZEDY-WOJSKOWYCH,LEKARZY,POLICJANTOW PROFESOROW,SEDZIOW---GDYZ NIE MIELI DOSTEPU DO TYCH STANOWISK. Podczas tego przewrotu-bolszewicy mordowali kobiety wciazy i dzieci,a kanibalizm byl lokalnie powszechnym zjawiskiem.Widzac to lenin co rozpetal powiedzial-MAM NADZIEJE ZE POWIESZA NAS NA BRUDNYM SZNURZE. Z litosci nie bede pisal -jak lenin z cholota rozbijal krypty w katedrze i kazal rabowac Kosciol-a trupy ich Bohaterow wrzucac do newy!!!!!!!!!! Wszystko to bylo manipulacja masonska--BO DLACZEGO JAK WPROWADZALI KOMUNIZM-TO PRZESZKADZAL IM KOSCIOL-MOGLI WPROWADZAC BEZ WALKI Z KOSCIOLEM----ZASTANAWIALES SIE KIEDYS???? Poslskie przyslowie mowi--Z JAKIM PRZESTAJESZ TAKIM SIE STAJESZ-trudno sobie wyobrazic aby syn ktory 40 lat byl z ubekiem-byl niewinny! My chrzescijanie wiemy ze -nawet jak niewinny czlowiek przyjazni sie z morderca-i go pochwala --to bierze na siebie jego winy-nie ze wzgledu prawa -ale moralnosci! A w sparwie ludwika dorna-jest to stronnik platformy-jak kluzik-rostkowska-ktory prowadzi wobec pisu/teraz wobez Ziobry/kooperacje negatywna-i jest to jego zamierzone dzialanie aby oderwac elektorat pisowi.To samo robil nieboszczyk leper.Przytakiwal niby Kaczynskiemu a potajemnie spotykal sie z Tuskiem!!!!!Co powiedzieli sami z samoobrony a bylo poisane w gazetach owczesnych! NIE CHCE MI SIE DALEJ PISAC -pASIERBIEWICZ MA 100% RACJI A TWOJA G....JEST PORAZAJACA!
Domyślny avatar

Gość

18.03.2012 11:34

Wszystko co napisal pasierbiewicz jest 100% prawda i to uprzejmie ujeta!!!! Niektora ciemnota jest wyraznie widzana po latach. Jak dzisiaj czuja sie nauczyciele-KTORZY ROBILI SPEDY MLODZIEZY NA 1 mAJA???????????dZISIAJ JEST TO TAK GLUPIE JAK PSIA D.....!!!
Domyślny avatar

yale

18.03.2012 12:35

Dodane przez Gość w odpowiedzi na Wszystko

Zło polegało na zakłamaniu systemu, ale obecny system jest tak samo zakłamany jak tamten. Jest to świeto ludzi pracy, ludzi czynnych zawodowo, tworzących dochód narodowy i budujących pomyślność Ojczyzny. Na dodatek święto jest w zasadzie świeckie, jest w ciepłym maju (a nie w grudniu) kiedy dzień jest długi i można świętować na różne sposoby. Nauczyciele (ja też) robili spędy, bo taki był wymóg czasów i robili to bez większego przekonania puszczając oko do uczniów, ale i tak większość wspomina to świeto bez odrazy (proszę popytać ludzi). W latach kiedy odwaga staniała uczniowie w taki sam sposób tarktowali flagi państwowe jak czerwone szturmówki (np wypalanie dziur papierosami) Zburzenie systemu dyscypliny w tamtych latach ciągnie się do dzisiaj i szkoły z trudem realizują wszelkie dodatkowe zadania (obligatoryjne również). Nie wiem czy po ponad 20 latach możemy pochwalić się sukcesami na polu edukacji, porównywalnymi np z okresem międzywojennym ?
Domyślny avatar

Gość

18.03.2012 16:41

Dodane przez yale w odpowiedzi na W tym święcie nie było i nie ma nic złego

No to glupota w twoim wydaniu jest patologiczna i patentowana!!! A za slowa --Swieto jest w zasadzie swieckie-dal bym ci medal za glupote i brak rozumienia podstawowego. To jest takie swieto jak u ruskich-Dzien Latawca -lub Swieto pieczonego ziemniaka! Odrozniasz -np- dzien pracy-czy miedzynarodowy dzien pracy--od Swieto Niepokalanego POczecia Najswietszej Marji Panny???? Swieto to nawiazanie relacji z BOgiem-jest np Sw Marek a nie marek z pod budki z piwem-czujesz to? CO TO U CIEBIE ZNACZY SWIETO SWIECKIE---JEST TO TAKI POTWORNY BELKOT-widac ze masz pokomusza sieczke w glowie! Moge przebaczyc bledy ortograficzne-SEMANTYCZNYCH I LOGICZNYCH NIGDY!
Domyślny avatar

yale

18.03.2012 18:15

Dodane przez Gość w odpowiedzi na No to

Pańskich błędów w komunikacji międzyludzkiej nic nie przebije.
elig

elig

18.03.2012 12:08

Nic na to nie poradzę, ale połowa wybitnych ludzi polskiej prawicy, albo była kiedyś w PZPR, jak Wolski,Wolniewicz, Pietrzak, Targalski i wielu innych albo miała rodziców tamże, jak Coryllus czy Ziemkiewicz.  Warto brać to pod uwagę.
Domyślny avatar

Niewolnik

18.03.2012 15:22

Dodane przez elig w odpowiedzi na @All

Pani (poza niegramotnym pisaniem - to efekte deficytu szarych komórek i megalomani maximus) jego niby to obrazoburcza, radykalna pseudoprawicową ideologię. Ale on namawia róbcie, dlaczego nie zrobiliście, itd tylko cudzymi rękami, co dziś mu w jakie absurdalnym artykule podsumowałem i wytknąłem. Pomijając wcześniejszy mój wpis po tej informacji doszła refleksja, że nie wiedząc kim byli rodzice (światopoglądowo, tym samym nie znając systemu wartości w wychowaniu) musimy być ostrożnie. Bo takie jednostki to albo kurioza a la Coryllus, albo ten neofityzm jak to u neofitów wyraża się np. ortodoksją albo niespójnością systemu wartości, bo niby prawicowiec ale coś tam dziwnie fałszuje w tych nutach lewicowej proweniencji. Dlatego myślę, ma Pani rację, zwracając uwagę i wypominając te lewicowe rodowody nawróconych prawicowców.
elig

elig

18.03.2012 16:43

Dodane przez Niewolnik w odpowiedzi na U Coryllusa to nawet słychać widać i czuc. Teraz wyjaśniła mi

Nie w tym celu je wymieniałam  :)))
Domyślny avatar

Niewolnik

18.03.2012 17:02

Dodane przez elig w odpowiedzi na @Niewolnik

ukształtowali bardzo mocno nie lewicowy kręgosłup i w ich przypadku właśnie ta PZPRowska przeszłosć rodziców nie miała żadnego znaczenia. To był ten pewien % najczęściej inteligencji, która z lekkiego konformizmu wstępowała do partii, bo inaczej w niektórych zawodach mieliby zamknięto drogę o awansie nie wspominając. Ale nie zawsze tak jest, choćby niejaki znany dziennikarz Adam M. (tu trockizm wyssany z mlekiem matki daje o sobie znać do dziś...)! I takich jest bardzo wielu o czym pisałem w pierwszym komentarzu, synalkowie całkowicie cynicznie przechwycili ten system ideologiczny (bo o systemie wartości nie można mówić - komunizm nie ma systemu wartości) no i synekury jak młody Kraśko i pensyjka ok 50.000 miesięcznie za paplaninę, bo cóż więcej on robi?
Domyślny avatar

Barbara T.

18.03.2012 12:19

Pietrzaka, Wolskiego, Ziemkiewicza jest szydzeniem z naszej, Polaków inteligencji. My nie potrzebujemy usprawiedliwień od tych ludzi. Oni swoim życiem już milionkrotnie sie usprawiedliwili. Ale wywalenie tego oceanu szamba nieprawosci, które nas zalało, wymaga kategorycznego rozprawienia się z komuchami, którzy przepoczwarzyli się już nieraz. I skwapliwie , PIERWSI wykorzystają podsunięte im wymówki! Za ten tekst powinna się Pani wstydzić!
Domyślny avatar

tadeusz

18.03.2012 12:56

i najlepiej żyło mi się za Gomółki !
Domyślny avatar

HENRY

18.03.2012 13:34

Dodane przez tadeusz w odpowiedzi na byłem ormowcem

Młodość przeminęła a głupota nie ;-)
Domyślny avatar

henryk

18.03.2012 16:38

Wymień jedno porządne dziecko tych kundli.
elig

elig

18.03.2012 17:33

Dodane przez henryk w odpowiedzi na Wymień jedno porządne dziecko

Przecież opisałam je w notce.

Stronicowanie

  • Pierwsza strona
  • Poprzednia strona
  • Wszyscy 1
  • Wszyscy 2
  • Wszyscy 3
  • Następna strona
  • Ostatnia strona
elig
Nazwa bloga:
elig-emerytka

Statystyka blogera

Liczba wpisów: 3, 035
Liczba wyświetleń: 13,984,900
Liczba komentarzy: 23,390

Ostatnie wpisy blogera

  • Rosyjskie szantaże
  • "Gra Imperiów" nr 16. W pogoni za wydarzeniami
  • Sieroty po COVIDZIE

Moje ostatnie komentarze

  • Może to dzięki mojej notce???
  • Dosłownie przed chwilą YouTube przywrócił szopkę.  Przez kilka godzin była jednak zablokowana.
  • Czy można go tu wrzucić?

Najpopularniejsze wpisy blogera

  • Upadek Solidarnej Polski
  • Dlaczego obalono rząd Jana Olszewskiego?
  • Czemu Żydzi nienawidzą Polaków? Spotkanie z dr Ewą Kurek

Ostatnio komentowane

  • Jabe, I z pandemią, i z gospodarką po pan­demii RZĄD  po­radził sobie doskonale. Pandemia kosztowała życie tysięcy osób, które akurat na tę chorobę nie cho­rowały. Gos­podarka sypie się. Rząd domaga…
  • sake2020, A Pan w tym ,,chłamie'' jaki ma głosik? Nie wygląda Pan na zdrowomyslącego tylko prowadzonego za raczkę przez opozycję.
  • Maverick, TV Pitoń i zdrowo myślący Polacy są niewielu głosami w chłamie ogłupienia i naćpania propagandą globalistów w Polin.  https://www.youtube.com/…

Wszystkie prawa zastrzeżone © 2008 - 2025, naszeblogi.pl

Strefa Wolnego Słowa: niezalezna.pl | gazetapolska.pl | panstwo.net | vod.gazetapolska.pl | naszeblogi.pl | gpcodziennie.pl | tvrepublika.pl | albicla.com

Nasza strona używa cookies czyli po polsku ciasteczek. Do czego są one potrzebne może Pan/i dowiedzieć się tu. Korzystając ze strony wyraża Pan/i zgodę na używanie ciasteczek (cookies), zgodnie z aktualnymi ustawieniami Pana/i przeglądarki. Jeśli chce Pan/i, może Pan/i zmienić ustawienia w swojej przeglądarce tak aby nie pobierała ona ciasteczek. | Polityka Prywatności

Footer

  • Kontakt
  • Nasze zasady
  • Ciasteczka "cookies"
  • Polityka prywatności