Daleko idące ustępstwa wobec Gazpromu

1.Po wizycie Premiera Putina w dniu 1września w Polsce w relacjach Polska-Rosja miało być tylko lepiej.Na przeszkodzie do osiągnięcia porozumienia gazowego między obydwoma krajami miała stać tylko spółka Gas-Trading, którą zdaniem Premiera Putina należało usunąć z EuRoPol Gazu, a jej akcje miały przejąć po równo Gazprom i PGNiG. Od tej wizyty mija już dwa miesiące, Polska jak donoszą media, co i rusz czyni kolejne ustępstwa, a porozumienia jak nie było tak niema. Przede wszystkim zgodziliśmy się wydłużyć obowiązujący już kontrakt z Gazpromem o kolejne 15 lat do roku2037, a także na zwiększenie ilości kupowanego gazu z 8 mld m3 do11 mld m3 rocznie. W ten sposób Gazprom gwarantuje sobie sprzedaż przez najbliższe 28 lat ponad 300 mld m3 gazu za przynajmniej 60 mld USD (w cenach bieżących). Mimo chęci zawarcia takiego kontraktu przez stronę polską, Gazprom oczekuje kolejnych ustępstw.

2.Kolejne miałyby dotyczyć obniżenia stawek za tranzyt gazu rurociągiem jamalskim. Według ekspertów nawet te obecnie obowiązujące są dwa, trzy razy niższe od tych stosowanych przez kraje UE, a mimo tego zaproponowaliśmy po raz kolejny ich obniżenie do 1,5 -2 USD za przesył 1000 m3 na odległość 100 km. Wszystko wskazuje na, że mogą to być stawki, które nie pozwolą spółce EuRoPol Gaz osiągać zysków z przesyłu gazu a tym samym grożą jej bankructwem. Rosjanie zresztą już od 4 lat nie płacą tej spółce pełnych rachunków za przesył gazu do Niemiec,kwestionując wcześniej ustalone stawki.

Jakby tego było mało wyraźnie już widać,że strona polska nie tylko zgodziła się na usunięcie z EuRoPol Gazu trzeciego udziałowca Gaz Tradingu (choć PGNiG miał w tej spółce 44% udziałów) a tym samym pewne przewagi w całym akcjonariacie ale także na takie zmiany w statucie,że teraz to raczej Rosjanie będą rozdawali tam karty. Zgodzono się na zasadę jedno głośności zarządu w kluczowych sprawach choć do tej pory przy braku porozumienia członków zarządu wyznaczonych przez obydwie strony roztrzygający był głos Prezesa reprezentującego polską stronę.

Postanowiono również, że spory nie roztrzygnięte przez zarząd mają być roztrzygane przez radę nadzorczą tyle tylko,że tutaj przewodniczącym jest przedstawiciel strony rosyjskiej a przy równej ilości głosów za i przeciw to jego głos jest decydujący. Wygląda więc na to,że w spornych sprawach po tych zmianach wygrywać będą Rosjanie co nie najlepiej wróży polskim interesom w spółce EuRoPol Gaz.

3. Co jeszcze więc chce dać Rosjanom polski rząd aby zgodzili sprzedać nam przed tą zimą dodatkowe 3 mld m3gazu, tak aby nie trzeba było ograniczać dostaw dla przemysłu.Wdaje się,że polska strona w tych negocjacjach od początku czyni błąd nie włączając w nie Unii Europejskiej. Skoro strona rosyjska wyraźnie wykorzystuje sprzedaż tego surowca energetycznego do wywierania na nas nacisku politycznego i ekonomicznego to w ramach unijnej solidarności energetycznej takie działania Rosji powinny być właśnie przez Unię Europejską stanowczo oprotestowane i potępione. 

Wygląda bowiem na to,że rząd chcąc zapobiec kompromitacji,którą byłoby nie zabezpieczenie przez blisko rok brakujących do pełnego pok rycia naszych potrzeb około2 mld m3 gazu w tym roku jest gotów na takie ustępstwa, które ewidentnie godzą w nasze interesy ekonomiczne. Szkoda, że chce się w tym celu poświęcić strategiczną firmę zajmującą się przesyłem gazu do Niemiec, która jest właścicielem dużej wartości infrastruktury technicznej przebiegającej przez nasze terytorium (gazociągu jamalskiego z inwestycjami towarzyszącymi np.światłowodami).

Jeżeli na skutek tych daleko idących ustępstw spółka EuRoPol Gaz będzie miała poważne kłopoty finansowe, a w wyniku niekorzystnych dla polskiej strony zmian statutu dotknie ją paraliż decyzyjny albo też kluczowe decyzje będą podejmowali Rosjanie to rząd z tych decyzji się nie wytłumaczy przed polską opinią publiczną.

Po wizycie Premiera Putina w dniu 1września w Polsce w relacjach Polska-Rosja miało być tylko lepiej.Na przeszkodzie do osiągnięcia porozumienia gazowego między obydwoma krajami miała stać tylko spółka Gas-Trading,