Przejdź do treści
Strona główna

menu-top1

  • Blogerzy
  • Komentarze
User account menu
  • Moje wpisy
  • Zaloguj

Rocznica powstania Armii Krajowej

Andrzej Owsiński, 16.02.2012
W związku z enuncjacjami przypominającymi o 70 rocznicy powstania Armii Krajowej chciałbym uzupełnić je kilkoma uwagami żołnierza tej formacji.

14 luty 1942, czy w historii Polski czasów wojny jest to data mająca pierwszorzędne znaczenie?

Dla nas żołnierzy tej Armii niczym specjalnym ten dzień się nie wyróżniał. Byliśmy poprzednio również żołnierzami, chociaż nasze wojsko nazywało się ZWZ / Związek Walki Zbrojnej/, używano też kryptonimu PZP / Polskie Związki Powstańcze/.

Ważne było poczucie, że jesteśmy żołnierzami polskiego wojska poziemnego, gdyż ruch partyzancki nie był jeszcze wtedy rozpowszechniony, a istniały zaledwie zalążki oddziałów zbrojnych. Ale przecież już były prowadzone akcje dywersyjne, istniały „komórki likwidacyjne” i inne formy aktywnej walki.

Oprócz ZWZ istniały już wojskowe oddziały innych organizacji podziemnych, a z chwilą powstania AK cały ten wysiłek zbrojny powinien się znaleźć w jej szeregach. Nie nastąpiło to jednak ani od razu ani w całości. Akcja scalania, w której brałem również udział trwała od roku 1942 do 1944 aż do samej „Burzy”, a mimo to wiele nawet dużych jednostek znalazło się poza AK z NSZ na czele. Nie mniej AK zdołała skupić w swych szeregach 90 % wojskowych aktywów walczącego podziemia.

Przez cały rok 1942 i 43 struktury organizacyjne AK nie ulegały zmianie w stosunku do ZWZ, podstawową komórką organizacyjną, której dowódcą powinien być oficer, a co w praktyce rzadko się zdarzało ze względu na brak oficerów, była „placówka”, późniejszy odpowiednik plutonu. W warunkach konspiracyjnych była to zbyt duża formacja dzieliła się też różnie, na „piątki” i inne grupki, w późniejszym czasie przekształcone w drużyny. W warunkach wiejskich placówka mieściła się w paru mniejszych, lub jednej większej wsi. Placówki łączyły się w „rejony” odpowiadające na obszarach wiejskich gminom, formującym przeważnie kompanie wojskowe. W opisie podanym w „niezależnej „ pominięto ten szczebel organizacyjny, a był on bardzo ważny gdyż dopiero na szczeblu rejonu ze względu na poziom obsady dowódczej i możliwość zaangażowania ludzi przygotowanych do pełnienia różnych funkcji organizacyjnych istniały warunki do rozwinięcia efektywnej pracy.

Ważnym ogniwem funkcjonowania AK w konspiracji były „obwody” pokrywające się z powiatami lub wydzielonymi większymi miastami, ewentualnie zespołami dzielnic największych miast. Kilka obwodów tworzyło „inspektorat”, tereny województw stanowiły „okręgi” AK łączone w niektórych przypadkach w „obszary”.

Była to struktura ściśle konspiracyjna posiadająca w znacznej mierze charakter cywilny, z niej stopniowo zaczęły się wyłaniać oddziały wojskowe, natomiast przekształcenie całej AK w organizację ściśle wojskową, czyli jednostki armijne począwszy od drużyny i plutonu do korpusów armijnych nastąpiło dopiero w końcu roku 1943 i początku 44 jako przygotowanie do „Burzy”, czyli akcji która miała zastąpić przewidywane poprzednio powszechne powstanie. Jednostki wojskowe powstawały z reguły jako odtworzenie stacjonujących na określonym terenie przedwojennych pułków i dywizji. Pewne odchylenia od tej zasady miały miejsce na terenach, na których istniała zorganizowana partyzantka tworzona według nieco innej formuły, jak np. na wileńszczyźnie „brygady” partyzanckie.

Wysiłek zbrojny AK nie mógł być w pełni wykorzystany ze względu na wrogie nastawienie bolszewików, którzy wprawdzie chętnie korzystali z pomocy wojskowej AK w walkach frontowych, ale następnie niszczyli akowskie jednostki wszelkimi środkami. Powszechnie mówi się o stosunku Sowietów do Powstania Warszawskiego, ale przecież było to poprzedzone akcjami eksterminacyjnymi w stosunku do AK w okręgach wschodnich RP, a także uznawanych nawet przez nich, jako bezspornie polskie okręgach lubelskim, białostockim czy podokręgu rzeszowskim. Mimo to zaangażowanie bojowe AK na terenie całej Polski począwszy od roku 1942 aż do końca wojny / niezależnie od rozwiązania formalnego AK 19 stycznia 1945 roku/ w walce z Niemcami to około 50 tys. żołnierzy zmobilizowanych w różnych formacjach nie licząc akcji dywersyjnych i lokalnych dokonywanych przez KEDYW i inne jednostki / ogólna liczba żołnierzy AK to około 400 tysięcy/. Szacuje się, że AK wiązała swoimi działaniami równowartość około 30 dywizji niemieckich.

Przy okazji można zauważyć, że celem „Niedźwiadka” –Okulickiego wydającego rozkaz o rozwiązaniu AK było uchronienie żołnierzy przed dalszymi ofiarami krwi i prześladowaniami, niestety nie uchroniło to ani przed jednym ani przed drugim.


Spadkobiercą AK w walce z nowym okupantem sowieckim były zarówno różne „obywatelskie” jej formacje jak i oddziały podporządkowane WiN, nie wiadomo dlaczego nazywane „Wyklętymi”. Jestem jednym z nich i „wyklęcie” mnie równie nie obchodzi jak nadanie przez sowieckich agentów zaszczytnego tytułu „zaplutego karła reakcji”. 


Należy zwrócić uwagę na fakt, że poza czynem ściśle wojskowym AK była organizacją narodu polskiego dającą siłę przetrwania najcięższych chwil wojny i okupacji, spełniała także ważną rolę administracyjną i społeczną. Mobilizacja społeczeństwa polskiego dla rozległych zadań podejmowanych przez komórki AK była kolosalna. Inne organizacje czasów wojny także zasługują na swoje miejsce w historii, ale rola AK była najistotniejsza. Dla mnie osobiście poziom zaangażowania w różnych dziedzinach był porównywalny jedynie z poziomem zaangażowania społeczeństwa polskiego w dzieło „Solidarności” w latach 1980 - 81.

Rokowało to wielkimi nadziejami na odbudowę życia narodowego po wojnie, niestety zabór bolszewicki zniweczył te nadzieje. Podobnie stało się z narodowym ruchem „Solidarności” tylko, że ten został zniszczony wewnętrznymi siłami, a nie inwazją zewnętrzną.


Walka prowadzona przez naród polski z obydwoma okupantami na terenie Polski zarówno w czasie wojny jak i po jej zakończeniu powinna być traktowana jako całość wojny narodowej o wolność i niezawisłość i w mojej ocenie ciągle się nie zakończyła, albowiem po dzień dzisiejszy zasadniczy cel nie został osiągnięty.
Rocznica powołania Armii Krajowej ma znaczenie symboliczne dla historii gdyż ponad wszelkie wątpliwości świadczy o randze walki prowadzonej w kraju zrównanej z wojskiem polskim walczącym w otwartym boju na różnych frontach. Akt powołania AK miał wielkie znaczenie dla zjednoczenia narodu wokół swego wojska.
  • Zaloguj lub zarejestruj się aby dodawać komentarze
  • Odsłony: 2069
Domyślny avatar

Gość

16.02.2012 21:44

Zasadniczym celem naszego udziału w wojnie była obrona integralności terytorialnej kraju i rzeczywiście ten cel nie został do tej pory osiągnięty. prawie połowa terytorium II RP w dalszym ciągu znajduje się pod obcą okupacją.
Andrzej Owsiński
Nazwa bloga:
Blog autorski

Statystyka blogera

Liczba wpisów: 1, 182
Liczba wyświetleń: 2,968,634
Liczba komentarzy: 5,489

Ostatnie wpisy blogera

  • Po śmierci Andrzeja Owsińskiego
  • Zmarł Andrzej Owsiński, autor tego bloga, 1 stycznia 2024 r.
  • Finis Poloniae et Europae

Moje ostatnie komentarze

  • Proszę bardzo, można dokonać przedruku, z zachowaniem wszelkich oczywistych zasad, naturalnie. Pozdrawiam.
  • Po pierwszej wojnie światowej budownictwo okrętowe w Szczecinie upadło całkowicie. Dlatego moje sformułowanie, że nie było przemysłu okrętowego jest prawdziwe, istniały obiekty stoczniowe dawnych…

Najpopularniejsze wpisy blogera

  • Przyczyny upadku Rzeczpospolitej Obojga Narodów
  • Nie dajmy się skołować pół, lub ćwierćinteligentom
  • Uwagi na temat wypowiedzi o Tadeuszu Mazowieckim

Ostatnio komentowane

  • mada, Serdeczne kondolencje.
  • Jacek K. Matysiak, Panie Janie, gratuluję pięknego, mądrego Ojca, którego każdy chciałby mieć. Gratuluję też dobrych genów. R.I.P. Panie Andrzeju...
  • sake2020, Ojciec pana Jana byłby zasmucony widząc obecne zakusy likwidacji Instytutu Pileckiego przez ministra Sienkiewicza.Instytutowi zarzuca się ..zaciemnianie prawdy o zbrodniach Polski w czasie wojny.…

Wszystkie prawa zastrzeżone © 2008 - 2025, naszeblogi.pl

Strefa Wolnego Słowa: niezalezna.pl | gazetapolska.pl | panstwo.net | vod.gazetapolska.pl | naszeblogi.pl | gpcodziennie.pl | tvrepublika.pl | albicla.com

Nasza strona używa cookies czyli po polsku ciasteczek. Do czego są one potrzebne może Pan/i dowiedzieć się tu. Korzystając ze strony wyraża Pan/i zgodę na używanie ciasteczek (cookies), zgodnie z aktualnymi ustawieniami Pana/i przeglądarki. Jeśli chce Pan/i, może Pan/i zmienić ustawienia w swojej przeglądarce tak aby nie pobierała ona ciasteczek. | Polityka Prywatności

Footer

  • Kontakt
  • Nasze zasady
  • Ciasteczka "cookies"
  • Polityka prywatności