Przejdź do treści
Strona główna

menu-top1

  • Blogerzy
  • Komentarze
User account menu
  • Moje wpisy
  • Zaloguj

Kazanie ks. Stanisława Małkowskiego - Krucjata Różańcowa na Jasnej Górze 27-28.01.2012 r.

sigma, 03.02.2012
Kazanie ks. Stanisława Małkowskiego w czasie spotkania i czuwania Krucjaty Różańcowej na Jasnej Górze 27-28.01.2012 r.


Przyszliśmy do Matki. Maryja jest miłością, przygarnia nas i tuli do Swego Niepokalanego Serca. Jesteśmy Jej dziećmi. Nasza Matka jest zarazem Królową, Panią Nieba i Ziemi.

I   Królową Korony Polskiej.

Ona sama zechciała przyjąć nas jako dzieci, Ona sama chciała ogarnąć miłością macierzyńską i królewską nasz Naród. Ona pragnie abyśmy Jej zawierzyli, Jej zaufali, Ją miłowali, Ją czcili, wokół Niej się gromadzili i wzięli sobie do serca miłość Jej Serca, słowa, które płyną z Jej serca, Jej posłuszeństwo wobec Boga w Trójcy Świętej Jedynego i wobec Jej Syna a naszego Pana Jezusa Chrystusa.

Bo wskazując na Niego mówi nam, tak jak niegdyś powiedziała w Kanie: „to czyńcie cokolwiek On, mój Syn, wam powie”.

Kto jest posłuszny Matce – Najświętszej Maryi Pannie, kto Ją kocha, ten zarazem kocha Jezusa Chrystusa, pełni Jego wolę, poddaje się Jego królewskiej władzy.

Królowania Matki Najświętszej nie można odłączyć od królowania Jezusa Chrystusa.

Przecież dlatego Maryja jest Królową bo jest Matką Króla.

Dlatego Maryja rozciągnęła nad nami swoją, pełną miłości władzę, bo Jej wola jest całkowicie zgodna z wolą Jezusa Chrystusa. Chrystus chce aby Maryja królowała, aby nasze pragnienia łączyły się i z Jej pragnieniami i z Jego - Jezusa Chrystusa najświętszą wolą.

I tak jak Maryja zapragnęła, w XVII w. kiedy powiedziała „chcę być Królową Korony Polskiej”,a przecież była Panią Nieba i Ziemi, była Królową Wszechświata; czego więc zabrakło w tym jej panowaniu nad niebem i ziemią? Zabrakło naszej woli aby powiedzieć: „Tak, jesteś Matką a zarazem Królową”. Nie tylko Matką każdego z nas osobiście, ale Matką braci, sióstr, ludu bożego, który przygarniasz do swojego Serca.

Jesteś Królową Nieba i Ziemi a zarazem chcesz być i jesteś Królową naszego Narodu, naszej polskiej Ojczyzny.

I gdy od tego wezwania Maryi, kierowanego do Giulio Mancinellego w Rzymie na początku XVII stulecia upłynęło kilkadziesiąt lat nieszczęść, które dotknęły Polskę: i nieszczęść wewnętrznych i nieszczęść zewnętrznych, i najazdu obcej przemocy i wewnętrznej zdrady, wówczas Polacy w osobach swoich przedstawicieli obu władz: i duchownej i świeckiej, państwowej wraz z królem Janem Kazimierzem, zdecydowali się wyznać wiarę w królowanie Matki Najświętszej nad naszą Ojczyzną, oddać Polskę Jej władzy.

Czy tylko święci są zdolni, upoważnieni do tego aby wyznać wiarę w miłość macierzyńską, królewską Matki Najświętszej? Przecież Bóg przygarnia grzeszników. Bóg jest Ojcem Miłosierdzia, Najświętsza Maryja Panna jest Matką Miłosierdzia. Wiarę w Jej miłość miłosierną wstawienniczą i wiarę w miłość miłosierną przebaczającą Boga, Jezusa Chrystusa wyznajemy.

Dlatego ówczesny akt poddania Polski władzy Najświętszej Maryi Panny dokonany w Katedrze Lwowskiej przed obrazem Matki Bożej Łaskawej 1 kwietnia roku 1656 r. połączył wolę Matki Najświętszej i wolę Polaków. Wolę Polaków i świętych i nie świętych - z wolą Maryi.

Dokonała się więc intronizacja Matki Najświętszej jako Królowej Korony Polskiej.

Ona pierwsza wezwała do tego aktu, który po kilkudziesięciu latach się spełnił. Potrzebne były te bolesne doświadczenia, które dotknęły naszą Ojczyznę aby Polacy i przedstawiciele obu władz: duchownej i świeckiej w Polsce, zdecydowali się wypowiedzieć: „my Polski nie ocalimy, dla ocalenia Polski potrzebna jest wyższa i najwyższa Władza z wysoka nam darowana, w Osobie Jezusa Chrystusa i Jego Najświętszej Matki”.

I tak jak niegdyś Maryja pierwsza wypowiedziała wolę – chcę być Królową Polski, chcę być Królową Korony Polskiej, tak również tę wolę, to pragnienie wypowiedział w latach 30-tych ubiegłego wieku Jezus Chrystus – Król Wszechświata, Pan Nieba i Ziemi. Ale jak gdyby Jezusowi nie wystarczyło to królowanie nad wszechświatem, królowanie nad wszystkimi sprawami Nieba i Ziemi. On chce być Królem naszej Ojczyzny, chce być uznany i wyznany jako Król Polski i ta Jego wola czeka na spełnienie w Ojczyźnie.

Intencją naszej modlitwy, naszej Krucjaty Różańcowej jest ocalenie Polski. Modlimy się aby Polska była wierna Bogu, wierna Jego Synowi, wierna Ewangelii, aby Polacy spełnili Ślubowania Jasnogórskie, które w sercu wypowiedział uwięziony przez komunistów Kardynał Wyszyński, a powtórzone były tutaj uroczyście, na Jasnej Górze, 26 sierpnia roku 1956. Aby to Ślubowanie nawiązujące do Ślubów Lwowskich było w naszej Ojczyźnie wypełnione.


Bóg króluje! I Bóg zechciał darować nam Królową w Osobie Maryi i zechciał darować nam Króla w Osobie Jezusa Chrystusa!

Bóg JEST niezależnie od tego czy ludzie w Niego wierzą czy nie wierzą, czy Go kochają czy nie kochają.

Podobnie – Maryja JEST Matką Boga i naszą Matką, niezależnie od tego czy Jej dzieci Ją kochają i są Jej posłuszne, są Jej wierne.

Podobnie Jezus Chrystus JEST Królem Wszechświata niezależnie od tego czy kto jego władzę uznaje czy jej zaprzecza.

Ale nie jest wszystko jedno czy my w Boga wierzymy czy nie wierzymy. Nie jest wszystko jedno czy my Maryję kochamy czy Jej nie kochamy, czy uznajemy Ją jako Królową Polski czy też nie.

Nie jest też wszystko jedno czy w ślad za intronizacją Matki Najświętszej na Królową Polski  - zechcemy przygotować intronizację Jezusa jako Króla Polski czy też nie.

Pan Jezus tego pragnie, On to powiedział.

Przekazał Swoje orędzie słudze bożej Rozalii Celakównie.

W sposób jednoznaczny, mocny powiedział – chcę być Królem Polski, chcę być intronizowany jako Król Polski. Dla ocalenia naszej Ojczyzny, którą Jezus umiłował.



Ocalenia doczesnego, bo ocalenie wieczne odnosi się do poszczególnych ludzi. Narody mogą zginąć a ludzie mogą być ocaleni. W najgorszych warunkach dziejowych człowiek może osiągnąć świętość, nawet w miejscu, które nazywane bywa piekłem na ziemi, chociaż na ziemi piekła nie ma. I w tym miejscu – w obozie Auschwitz świętość osiągnął św. Maksymilian Maria Kolbe. Znani i nieznani święci potrafili w każdych warunkach, nawet najgorszych, wyznać miłość wobec Boga, poddać się władzy Jezusa Chrystusa i Matki Najświętszej.



O co więc chodzi Jezusowi? Czego Jezus pragnie? Tak, najpierw pragnie naszego zbawienia, naszej świętości. Chce aby każdy z nas znalazł się w Niebie. Ale władzą królewską Jezus Chrystus ogarnia nie tylko każdego z nas osobiście, w wymiarze wiecznym, ostatecznym, ale ogarnia również nasze wspólnoty aż po wspólnotę narodową, polską w wymiarze doczesnego pielgrzymowania.



Tak jak Bóg pragnie naszego szczęścia w niebie, tak również pragnie naszego szczęścia, na ile można je osiągnąć tutaj, na ziemi w doczesności, w czasie naszego pielgrzymowania ku wiecznej Ojczyźnie, aby po drodze do wiecznej Ojczyzny nasza ziemska Ojczyzna była rzeczywistym Królestwem Jezusa Chrystusa i Matki Najświętszej. Aby każdy z nas osobiście powiedział Bogu: chcę być w niebie, chcę być z Tobą na zawsze, tak jak Ty pragniesz być ze mną na zawsze.

Ale trzeba również aby każdy z nas powiedział Bogu: chcę tutaj we wspólnotach – małżeńskiej, rodzinnej aż po wielką wspólnotę rodziny rodzin Chrystusowego Kościoła budować i tworzyć cywilizację miłości i życia.

Aby królowanie Matki Najświętszej i Jezusa Chrystusa było uznane, było uszanowane, wyznane.

Aby narody, państwa poddały się w życiu doczesnym władzy Chrystusa i Matki Najświętszej
.

To poddanie się najwyższej władzy Chrystusa i zjednoczonej z nią władzy Maryi jest warunkiem ocalenia państw i narodów.

Jeżeli chodzi o ocalenie wieczne, ono odnosi się do poszczególnych ludzi. Narody mogą zginąć a ludzie mogą ocaleć.

Tu chodzi o ocalenie doczesne:

Bóg chce odsunąć od nas te nieszczęścia i klęski, które ludzie sprowadzają na siebie i przez swoje osobiste winy i grzechy.

W lekcji dzisiejszej słyszymy jakie konsekwencje pociągnął za sobą grzech Dawida, wybranego przez Boga, a jednak grzesznego. Bóg jego grzech ciężki cudzołóstwa i morderstwa przebaczył, ale konsekwencje tego grzechu Dawid a także jego królestwo poniosło.

Bóg chce odsunąć od nas grzech, i chociaż jakieś konsekwencje tego grzechu, grzechów społecznych, narodowych, ojczystych i osobistych ponosimy, to jednak wiele zła ludzie sprowadzają na świat w doczesności dlatego, bo mówią Bogu NIE. Nie chcemy pełnić Twojej woli. Mówią Chrystusowi – nie chcemy abyś Ty królował.

A przecież trzeba aby Jezus Chrystus królował.

Trzeba aby królowała Matka Najświętsza i Ona króluje!


Chrystus też, ale jak gdyby to królowanie nie jest jeszcze dopełnione przez ten akt, którego Jezus od nas oczekuje, od nas żąda aby Polska była Polską, aby Polska żyła, aby Polska ocalała, gdy dzisiaj i siły zewnętrzne i wewnętrzne wydają wyrok śmierci na naszą Ojczyznę, chcą Polskę zabić.

Czy mogą zabić wszystkich Polaków? Otóż nie. Ale mogą wielu Polakom odebrać ducha. Ducha katolickiego, chrześcijańskiego, ducha narodowego, skazić nasze wolne sumienia zgodą na kłamstwo, obojętnością wobec prawdy, zgodą na propagandę nienawiści, śmierci, krzywdy, obojętnością wobec tego, że ludzie są poniżeni, sponiewierani, że panuje w Polsce pogarda wobec prawdy, wobec życia ludzkiego, świętości małżeństwa, świętości rodziny, pogarda wobec polskiej kultury, tradycji, wiary i pogarda wobec własności polskiej.

Własność polska jest w sposób pogardliwy rozkradana, niszczona, marnowana. Tak, jak gdyby przeciwnicy mówili – lepiej to, co Polska posiada zmarnować niż dać Polakom. Lepiej to rozkraść, zniszczyć, niż sprawić aby Polska mogła korzystać z wolności, własności, ku tej pełni życia, którą Bóg przewidział dla narodów w doczesności. W tym życiu  nieszczęść nie unikniemy – są one konsekwencją pradawnej winy, którą dziedziczymy jako grzech pierworodny, ale wielu nieszczęść Bóg chce nam oszczędzić. Wielu nieszczęść Bóg dla nas nie chce i wskazuje drogę jak tych nieszczęść uniknąć.

I tą drogą jest Krucjata Różańcowa, którą podejmujemy na wzór trwającej krucjaty węgierskiej i wszystkich innych dzieł krucjat, poczynając od XIII stulecia.

Krucjaty różańcowe nie tylko mają swoją tradycję ale swoją moc.

Każda krucjata różańcowa w dziejach prowadziła do cudu różańcowego, co zwycięstw różańcowych.

Jeżeli rozwinie się nasza krucjata różańcowa w oparciu o Jasnogórską Rodzinę Różańcową, w oparciu o błogosławieństwo, które daje nam Chrystus, w oparciu o miłość macierzyńską i królewską naszej Matki, wówczas Polska, która minie, nie zginie.

Polska, która ma w zamiarze przeciwników Boga i ludzi stać się żerowiskiem – ocaleje i ochroni się!

Przed złem i wewnętrznym i zewnętrznym. Matka Najświętsza nas obroni. Wraz z Nią Jezus Chrystus Król objawi moc swojej władzy, a ma się to dokonać przy naszym współudziale, za naszą zgodą. Bóg widzi w nas współpracowników swojego dzieła, dzieła zbawienia, ale również dzieła doskonalenia tego dobra, które Bóg – Stwórca nam powierzył, abyśmy współpracując z Nim to dobro ocalili, to dobro powiększyli.

Mówi Pan Jezus w Ewangelii: „Gdzie jest padlina tam się zgromadzą i sępy”.

Sępy traktują padlinę jako swoje żerowisko.

I Polska – jeżeli stanie się padliną, a wielu by chciało aby się stała - będzie żerowiskiem dla różnych sępów: i tych wewnętrznych sępów, które Polskę chcą zabić, i tych zewnętrznych sępów, które współpracując z wewnętrznymi zdrajcami, skazują Polskę na śmierć, na los padliny.

Czy pozwolimy na to, abyśmy stali się jako naród padliną? Czy pozwolimy na to aby rozdziobały nas najgroźniejsze sępy?

Są sępy znane i nieznane. Wiele z tych sępów można nawet nazwać po imieniu i po nazwisku. Darujemy sobie, domyślamy się o kogo chodzi. Ale dowódcą owego stada sępów jest nie człowiek – jest demon.

Tutaj siły piekła sprzysięgły się przeciwko nam, walka duchowa ma wymiar społeczny, cielesny, narodowy, ale ona trwa. A w tej walce duchowej bez Maryi bez Chrystusa zwycięstwo jest niemożliwe.

Ocalenie Polski w tych warunkach, gdy jej duchowe moce zła i wykonawcy tych rozporządzeń piekła sprzysięgli się przeciwko Ojczyźnie, w tych warunkach ocalenie Polski, zwycięstwo bez Chrystusa, bez Matki Najświętszej nie jest możliwe.

Dlatego przychodzimy do Matki i Królowej, dlatego do Niej się modlimy, dlatego odmawiamy różaniec, dlatego uczestniczymy w Krucjacie Różańcowej, dlatego modlimy się o intronizację Jezusa na Króla Polski na wzór intronizacji Matki Najświętszej, która w roku 1656 się dokonała.

I chociaż Polacy nie byli wierni ówczesnym Ślubom Lwowskim, i wielu Polaków nie było wiernych Maryi Królowej Korony Polskiej i Chrystusowi Bogu w Trójcy Świętej Jedynemu, to jednak, pomimo słabości i grzeszności Polaków Maryja nie wyrzekła się tego tytułu Królowej Korony Polskiej, tej władzy, którą przyjęła z woli naszych świętych i nie świętych przedstawicieli ówczesnych - XVII-wiecznych i swoje królowanie, swoją moc królewską wiele razy w dziejach naszej Ojczyzny przejawiła, pozwoliła przetrwać narodowe i państwowe klęski, pozwoliła nam i wspomogła nas abyśmy podnosili się z naszych upadków, abyśmy chcieli Polskę ocalić, żeby Polska żyła tak jak Bóg tego chce, tak jak chce tego Matka Najświętsza i Jej Syn a nasz Pan Jezus Chrystus.

W Ewangelii, którą słyszeliśmy przed chwilą, słyszymy słowa Jezusa: „Przeprawmy się na drugą stronę”.

Nasze życie, nasza doczesność jest taką właśnie przeprawą na drugą stronę. Tą drugą stroną jest wieczność, jest niebo, łodzią jest wspólnota Kościoła, wsiadamy wraz z Jezusem Chrystusem do łodzi i chociaż wiatry są przeciwne, chociaż fale łódź zalewają i ci, którzy wątpią w Jezusa uważają, że łódź utonie to jednak skoro Jezus jest w łodzi, moc Jego słów „milcz, ucisz się” wobec wichrów i żywiołu morza sprawia, że wicher się uspokoił i nastała głęboka cisza.

Jeżeli w łodzi naszej Ojczyzny jest Matka Najświętsza Królowa, jest Jezus Chrystus Król wówczas ta łódź ocaleje, nie zatonie.

Polska nie zatonie bo broni jej Jezus Chrystus. On powie różnym demonicznym i ludzkim, Bogu przeciwnym głosom, wołaniom, krzykom „milcz, milczcie, uciszcie się!”. Niech się demony uciszą w naszej Ojczyźnie, niech propaganda nienawiści i kłamstwa i pogardy, która w Polsce trwa zamilknie.

Niech rozlegnie się jeszcze głośniejszy, wyrazistszy głos obrony prawdy, życia, wolności, miłości, dobra. Niech te polskie ośrodki, i mniejsze i większe, wraz z Telewizją TRWAM i Radiem Maryja będą znakiem naszej drogi: i ku wiecznej Ojczyźnie w duchu tej przeprawy na drugą stronę, i ku Polsce wolnej, niepodległej, suwerennej, solidarnej, wiernej Chrystusowi Królowi i Matce Najświętszej Królowej.

Upomina Pan Jezus w łodzi swoich uczniów, którzy zwątpili w Jego zwycięską Obecność, Jego Moc: czemu tak bojaźliwi jesteście, jakże wam brak wiary.

Oby wiara na nowo ożyła, obudziła się w sercach Polaków.

Odwagi, nie lękajcie się. Nie lękajmy się, odwagi. Odwagi i męstwa wymaga (…) dążenie aby poddać władzy Matki Najświętszej i Jezusa Chrystusa Króla wszystkie sprawy naszej Ojczyzny: sprawy społeczne, polityczne, ekonomiczne, sprawy naszych wspólnot mniejszych czy większych, wspólnot [które są notorycznie rozrywane], krzywdzone, bo krzywda w Polsce nie tylko dotyczy poszczególnych ludzi i w sensie duchowym, i fizycznym, materialnym, ale krzywda dotyczy wspólnot.

Przeciwnik chce zniszczyć wszelkie autentyczne wspólnoty, bo przez wspólnotę odnajdujemy Boga, który w przedziwny, tajemniczy, niepojęty dla naszego rozumu sposób, jest wspólnotą Ojca i Syna i Ducha Świętego.

Bóg jest miłością jako wspólnota.

Trójca Święta jest wspólnotą.


I nasze wspólnoty mniej lub bardziej odzwierciedlają tę troistość Boga, tajemnicę Trójcy Przenajświętszej.

Czyli ci, którzy niszczą wspólnoty niszczą obraz Boży, który nie tylko w poszczególnych ludziach jest zawarty ale zawarty jest w naszych wspólnotach: wspólnocie małżeńskiej, rodzinnej, ojczystej, narodowej.

Przeciwnik niszczy obraz Boży – i w każdym człowieku z osobna i we wspólnotach, jakie tworzymy.

Tymczasem Bóg stworzył nas na swoje podobieństwo, Bóg daje nam udział w swoim życiu wewnętrznym.

W życiu wewnętrznym Trójcy Przenajświętszej możemy na zawsze uczestniczyć. Pełnią szczęścia dla człowieka jest zanurzenie się w tej tajemnicy, oglądanie Boga twarzą w twarz.

A zapowiedzią tego szczęścia i wiecznego pokoju, który przewidział dla nas Bóg jest dążenie do szczęścia i pokoju w wymiarze ojczystym, aby Polacy byli szczęśliwi, aby Polska była szczęśliwa, aby Polska służyła pokojowi – i wewnętrznemu i pokojowi w Europie i pokojowi na całym świecie.

Chrystus Król Pokoju, Książę Pokoju mocen jest ten pokój zaprowadzić wobec sił wojny przeciwko Polsce – Jednym ze znaków wojny przeciwko Polsce jest zamach smoleński zwany słusznie drugim Katyniem. Wiele innych znaków ma nas obudzić.

Gdy toczy się wojna przeciwko Polsce, Polacy mają się bronić. Tak, jak się bronili w różnych poprzednich wojnach i nieszczęściach, a nawet gdy przegrali - w wymiarze moralnym, duchowym, bożym zwyciężali zachowując swoją tożsamość, zachowując swojego ducha.

Obyśmy więc bronili polskiego ducha aż się rozpadnie w proch i w pył – jaka? – pogańska zawierucha w każdej postaci tego pogaństwa, czy to pogaństwa socjalistycznego, komunistycznego, pogaństwa, które usiłowało zapanować nad Polską w latach PRLu czy do tego pogaństwa, które w tej chwili chce panować nad Europą w wymiarze super państwa związku socjalistycznych republik europejskich, czy chce panować w wymiarze globalistycznym nad całym światem (…) musi się rozpaść.

I tutaj nasza modlitwa, nasze ofiary, nasze cierpienie są potrzebne. Nasza obrona dobra.

Ale – bez Boga ani do proga. Bez Chrystusa, bez Matki Najświętszej zwycięstwo w Ojczyźnie się nie dokona, powiedział Pan Jezus słudze bożej Rozalii Celakównie – narody, które nie zechcą poddać się mojej władzy – zginą. Także i Polska. Jeżeli nie zechce poddać się władzy Jezusa Chrystusa, jeżeli sprzeciwi się intronizacji Jezusa na Króla Polski (ten sprzeciw słyszymy w różnych postaciach ale modlimy się o to aby ten sprzeciw był pokonany) Polska może zginąć. A z Nim Polska może ocaleć.

Kim właściwie On jest? – pytają uczniowie.

A my odpowiadamy:

Jezus Chrystus jest naszym najmiłosierniejszym Zbawicielem, jest naszym Panem, jest naszym Królem. I chce być uznany, intronizowany jako Król Polski. Oby jednym z owoców, może nawet najważniejszym owocem Krucjaty Różańcowej za Ojczyznę było właśnie to upragnione przez Chrystusa i upragnione przez wielu Polaków spełnienie.

Tak mi dopomóż Bóg i Matka Najświętsza.
  • Zaloguj lub zarejestruj się aby dodawać komentarze
  • Odsłony: 4677
Domyślny avatar

Gość

03.02.2012 16:25

uratuje tak zapewnia przez wielu mistyków On i Jego matka 26 SIERPNIA 2011 MATKI BOŻEJ CZĘSTOCHOWSKIEJ Maryja Matka ChrystusaMatka Boża ukazała się w jasności. Na lewym ramieniu trzymała Dzieciątko Jezus. Całą jej postać otaczały piękne promienie. Z tyłu za Matką Bożą ukazał się św. Anioł Ave. Teraz Matka Najświętsza podniosła prawą rękę, w której trzyma złoty różaniec. Nasza Matka spogląda na mnie i teraz czyni znak krzyża świętego. Maryja Matka ChrystusaMATKA BOŻA: W Imię Ojca + i Syna + i Ducha Świętego. Uniż swoją głowę, człowiecze, i przekaż Moim polskim dzieciom Moje Matczyne słowa. Powiedz im o Mojej Miłości. Bądź odważny i nie lękaj się niczego. Moje kochane polskie dzieci! Przychodzę dzisiaj do was z Moim Tytułem Pani Jasnogórskiej, by zapewnić was o Mojej Matczynej Miłości. Przychodzę jako wasza Królowa, jako wasza Hetmanka i Przewodniczka. Spoglądam na was z sanktuarium jasnogórskiego, które uosabia Moją żywą i intensywną obecność w dziejach Kościoła i narodu w waszej Ojczyźnie. Rozpościeram nad wami Mój płaszcz i stoję na straży Orła Białego od stuleci. Tutaj jest Mój Tron, przed którym przyjmuję waszą modlitwę, wasze oddanie i wysłuchuję waszych próśb. Tutaj także przygotowana jest Korona dla Mojego Boskiego Syna, którego Tron będzie w Krakowie. Te dwa miejsca są szczególnie związane z historią i powołaniem waszej ojczyzny. Na tych miejscach możecie wsłuchiwać się w bijące Serce Mojego Syna i Moje: a biją one zawsze miłością do utrudzonych i prześladowanych. I chociaż wielu pragnie uciszyć głos bicia serca i nie chce uznać należnej korony dla Mojego Syna, to zawsze możecie liczyć na Moją Matczyną Pomoc. Spójrzcie na Mój matczyny, królewski wizerunek – na moje zatroskane oczy, na rany Mojego Oblicza. Na Mojej Twarzy odzwierciedla się cała Moja troska o was, Moje kochane polskie dzieci. Trzymam na ramieniu Boskiego Syna, Którego wam nieustannie daję, a On wskazuje na Mnie, jako Tę, Która przynosi ratunek i pociechę, chociaż sama potrzebuję teraz pocieszenia od was. Potrzebuję waszej modlitwy, waszych ofiar, waszego zaangażowania. Bólem dzisiejszych czasów, Moje kochane dzieci, jest nie tylko to, że ludzkość nie uznaje Jezusa Chrystusa, lecz to, że nie chcą uznać Go za Boga i Króla. Szatan nie neguje ani Kościoła, ani Ewangelii, ani samego istnienia Boga, lecz czyni wszystko, aby wyrzucono go z serc narodów i społeczeństw. Ta tragedia rozpoczęła się już dawno także w waszym narodzie, któremu narzucone zostało wiele zła. Niestety, mówię to z wielkim bólem w Sercu, także i niektórzy hierarchowie zostali wciągnięci w ten plan. Lecz nie osądzajcie ich, ani nikogo, ponieważ to Bóg jest Sędzią sprawiedliwym i dopuszcza upadki, aby na jaw mogły wyjść zamysły wielu serc. Pozostawcie wszystko Bogu, Który rozliczy każdego z jego uczynków. Drogie polskie dzieci, dzisiaj zwracam się do was z Moim gorącym Apelem, abyście mogli wraz ze Mną odnieść prawdziwe zwycięstwo: Bądźcie prawdziwymi świadkami waszej wiary, tradycji i kultury. Bądźcie narodem-świadkiem Ewangelii dla siebie nawzajem i dla innych narodów. Odnajdujcie na nowo, przeze Mnie, drogę do zjednoczenia z Chrystusem. Oddajcie Mi wasze sumienia i waszą wiarę. Kochajcie Moim Sercem. Pamiętajcie, że nie ludzie, którzy są pełni obaw i lęków; którzy narzekają, zdecydują o losach świata, Kościoła i waszej ojczyzny, lecz ludzie odważni – prawdziwi świadkowie Mojego Boskiego Syna. Nie bójcie się walki z pokusą i szatanem. Nie bójcie się walki ze słabościami! Tę drogę przeszedł zwycięsko Mój Boski Syn i On was zaprowadzi najpierw pod krzyż, a potem do zmartwychwstania. Ja jestem z wami na tej drodze. Podejmijcie trud, podejmijcie krzyż, bo jest on radością odkupienia i znakiem powołania w posłannictwie waszego narodu. Wraz ze Mną zwyciężycie – a nie szatan. Nie ulegajcie zwątpieniu, lecz trwajcie na modlitwie! Tutaj z Jasnogórskiego Sanktuarium, z Mojego Tronu, obiecuję wam, jeśli wytrwacie do końca na modlitwie, umartwieniu i wynagrodzeniu Bogu, że wyproszę dla was i dla waszego narodu łaski Pięćdziesiątnicy. Duch Święty odnowi, przemieni i uświęci oblicze tej ziemi. Ten sam Duch Święty, Którego spotkałam w momencie zwiastowania i Którego ukazałam światu, rodząc owoc Miłości Jezusa Chrystusa. Gdy spoglądam na was, Moje kochane polskie dzieci, Moimi smutnymi oczami, kiedy widzę jak bardzo zaniedbujecie swoją wiarę i oddalacie się od Boga, kiedy myślę jaka sprawiedliwość Boża wisi nad wami, to wasi Patronowie, Święci, Aniołowie Opiekunowie, wstawiają się swoimi modlitwami i przypominają Mi, jak wielu Moich oddanych dzieci, nosiło Mój Wizerunek Jasnogórski na zesłaniach, w łagrach, obozach; jak składano Mi wota z różańców zrobionych z chleba więziennego. To wzrusza Moje Matczyne Serce i spoglądam na tych wszystkich, którzy do Mnie przychodzą ze skruszonym sercem. Wtedy zanoszę modlitwę do Boga za wami, tak jak czynił Abraham, aby spojrzał łaskawym okiem na sprawiedliwych i wiernych, aby dla ich modlitwy, ofiary i krzyża zmiłował się nad waszym narodem. Polacy, nie opuszczajcie waszej ojczyzny, ponieważ tutaj znajdziecie schronienie pod Moim płaszczem Pozostańcie ze Mną w duchowej łączności przed Moim Tronem, gdyż tutaj w tym sanktuarium odczujecie narodową atmosferę Kany Galilejskiej jak również Wieczernika w oczekiwaniu wraz ze Mną na Dar Ducha Świętego. Nie traćcie nadziei. Błogosławię wam z Mojego Niepokalanego Serca w Imię Ojca + i Syna + i Ducha Świętego. http://www.otoczyniewszy…
Domyślny avatar

WJD

03.02.2012 20:21

Dodane przez Gość w odpowiedzi na Pan Jezus chce być Królem naszej ojczyzny i tylko jako Król nas

Wynika z powyższego jasno, że ustrój państwa może być monarchiczny lub republikański, lecz w żadnym razie demokratyczny. Po prostu nie wypada - pod monarchami tej klasy - debatować i głosować Praw Naturalnych /Prawa do Życia, Prawa do Własności i prawa do Wolności/. Zatem ustrój republikański z nielicznymi i spójnymi przepisami potwierdzającymi w całej pełni Prawa Naturalne a poza tym pełnia wolności. Żadne tam - jak jest teraz - nieustanne dybanie w parlamencie na nasze wolności i te nieustanne głosowania z milionami ciągle zmienianych przepisów, których żaden człowiek nie jest w stanie nawet przeczytać. Oznaczałoby to zniesienie w Polsce niewolnictwa. To jest konsekwencja intronizacji.
Domyślny avatar

WJD

03.02.2012 20:11

Już myślałem, że w Polsce już jedynie niezłomny czcigodny ksiądz Natanek głosi konieczność intronizacji Chrystusa Króla. A tu proszę, przyjaciel księdza Popiełuszki również. A przeciwstawia się temu solidarny Episkopat i przeciwstawia się z całej siły. Ale co się dziwić, skoro nieuzbrojonym okiem każdy widzi, choć podobno poruszać tego nie wypada /niektórych to zrazi ale co mnie to obchodzi/, że na tronach biskupich siedzą w wielkiej liczbie ludzie, którzy nawet księżmi nie są w istocie. Bo to przecież nie można naraz dwóm panom służyć. Po owocach ich poznajemy i niestety komu służą "te owoce" ? Cóż też to za pasterze, co to samych siebie pasą ? Oni się już chyba nigdy nie opamiętają, nie oczekuję, że nagle się nawrócą, ale chociaż niech ze wstydem się usuną za kurtynę. I głupot zupełnych w listach przymusowo czytanych ludziom nie wciskają. Już tam się jeden znaczny wygłupił piramidalnie, gdy ponad dekadę temu potępił nielegalną ekskomuniką tradycjonalistów. Pamiętamy o tym i nie zapomnimy. W dodatku za przeproszeniem "wypinają się co rusz" na Tabernakulum. Które za ich nakazem zawszeć puste, no bo przecież pełne gorszyłoby protestantów. Komunia też wszędzie protestancka: na stojąco. Dobrze, że na ogół nie do łap, ale przykładowo w Bazylice Mariackiej w Krakowie już niestety wszystko widziałem. Także jest dobrze ale nie beznadziejnie. Lecz nie lękajmy się i ducha nie traćmy. Króluj nam Chryste
sigma

sigma

03.02.2012 23:30

Dodane przez WJD w odpowiedzi na Bardzo ważne słowa, dziękuję za ich zamieszczenie.

Bogu dziękujmy, ducha nie gaśmy.
Domyślny avatar

leda

04.02.2012 14:05

jest do wysluchania na "Gloriatv" leda

Statystyka blogera

Liczba wpisów: 130
Liczba wyświetleń: 938,366
Liczba komentarzy: 1,013

Ostatnie wpisy blogera

  • Cenzura w mediach rzekomo niezaleznych
  • Ks. Stanisław Małkowski GLORIA VICTIS!
  • PRAWIE MILIARD ZAMORDOWANYCH - ABORCJE DO SIERPNIA 2012

Moje ostatnie komentarze

  • Szlag by to trafił,  znowu będziemy mieli siedzibę Gestapo na Alei Szucha;(
  • Jak tam jest z kontaktami innymi nie mam informacji, ale z Pańskiego CV wynika, ze  jakiś czas był Pan członkiem PZPR. Widocznie to był ten formujący okres zycia;)
  • Pod każdą notką muszą znajdować się hasła, które się do niej odnoszą. Jeżeli potem ktoś szuka informacji np. na temat  okaleczeń poszczepiennych, wrzuca na google'a hasło "szczepionki", "…

Najpopularniejsze wpisy blogera

  • Oświadczenie woli o odmowie szczepienia – dla SANEPIDU
  • Dr Jerzy Jaśkowski, Fluor - cichy zabójca
  • SZCZEPIONKI - MIT, W KTÓRY POWOLI PRZESTAJEMY WIERZYĆ

Ostatnio komentowane

  • Trivium, Odnośnie kasy to proszę zajrzeć na to: https://i.imgur.com/zmYlSIy.jpg Jak można przeczytać, granty wypłacone przez Legał Aid Board miały trafiać bezpośrednio do Szkoły Medycznej Royal Free…
  • Trivium, Ciekawe skąd wziąłeś to pomówienia? Bo na pewno nie z tej słynnej publikacji. Jakbyś zadał sobie choć trochę trudu nie powtarzałbyś medialnego czarnego PR na ten temat.  Lancet wycofał badanie…
  • Trivium, Fluorek z perspektywy profesjonalistów: pełne medyczne oskarżenie – Fluoride Action Network https://www.youtube.com/… Fluorek i tarczyca Obawy związane z fluorem i jego oddziaływaniem na tarczycę są…

Wszystkie prawa zastrzeżone © 2008 - 2025, naszeblogi.pl

Strefa Wolnego Słowa: niezalezna.pl | gazetapolska.pl | panstwo.net | vod.gazetapolska.pl | naszeblogi.pl | gpcodziennie.pl | tvrepublika.pl | albicla.com

Nasza strona używa cookies czyli po polsku ciasteczek. Do czego są one potrzebne może Pan/i dowiedzieć się tu. Korzystając ze strony wyraża Pan/i zgodę na używanie ciasteczek (cookies), zgodnie z aktualnymi ustawieniami Pana/i przeglądarki. Jeśli chce Pan/i, może Pan/i zmienić ustawienia w swojej przeglądarce tak aby nie pobierała ona ciasteczek. | Polityka Prywatności

Footer

  • Kontakt
  • Nasze zasady
  • Ciasteczka "cookies"
  • Polityka prywatności