Po kolei jak ślepe kocięta

Pojedynczo mogą być topione po kolei jak ślepe kocięta. Oczywiście wszystkie te podmioty, które upierają się przy prawie do wolności wypowiedzi i wymiany myśli. Może tak być dopóty, dopóki my wszyscy nie zrozumiemy tego, że ta wolność jest jedna i niepodzielna, a więc taka sama dla wszystkich; w kiosku z gazetami w Internecie oraz na telewizyjnym multipleksie cyfrowym.

Nie wiem, czy układ określany jako III RP został przez kogoś zaprojektowany, czy też może jest dziełem przypadku. Niewątpliwie jego kluczową cechą jest establishment ustanowiony w 1989 r. w willi komunistycznego MSW w Magdalence. Układ ten nie lubił wolności gospodarczej, przez co nie przeprowadzono w Polsce reprywatyzacji i powszechnego uwłaszczenia, ale za to prywatyzowano wszystko drogą nie zawsze przejrzystych zawłaszczeń. Bliźniacze zjawisko na Węgrzech premier Orban określił obrazowo – „Kradli wszystko, co miało większą gęstość od powietrza”...

Tak zwany „ład medialny” ustanowiony został w III RP na zasadach zbliżonych , a ma na celu utrzymaniu monopolu na kształtowanie opinii. Ten monopol umożliwia socjotechnikę na wielką skalę. Jednak niemożliwe było utrzymanie wszechmocy aparatu ucisku i w Polsce powstawały też media od wzmiankowanego establishmentu niezależne. Każdą taką inicjatywę usiłował on dusić w zarodku, a gdy się to nie udało od razu, prowadzi się konsekwentnie i wytrwale wielotorową akcję, jak nie likwidacji, to marginalizacji danego medium.

Radio Maryja od swego początku w 1991 r. jest przedmiotem różnorakich napaści; kłamliwego szkalowania, szyderstw i szczucia przeciw niemu motłochu. Ciekawe jest przy tym, że najbardziej przeszkadza ta rozgłośnia tym, którzy jej nigdy nie słyszeli. Ponieważ w „dobrym tonie” było przypinanie łatki ojcu Tadeuszowi Rydzykowi, przyłączali się do tego również luminarze dziennikarstwa patriotyczno-konserwatywnego...

Podobnie rzecz się miała z Gazetą Polską powstałą w 1993 r. Przez wiele lat w redakcji oraz w zarządzie wydawcy toczyła się zakulisowa wojna o zmianę profilu i odwrót od idei patriotyczno-konserwatywnych. Po przesileniu roku 2005 tygodnik musiał opuścić redaktor naczelny Piotr Wierzbicki, którego zaangażowała Gazeta Wyborcza oraz jego zastępczyni Elżbieta Isakiewicz, która pracowała potem w firmie Agora SA. Na razie Gazeta Polska jest „tylko” nękana niezliczonymi pozwami sądowymi...

Telewizji TRWAM pozwolono rozpocząć nadawanie w 2003 r. ale musi to robić za pośrednictwem satelity, bo III RP nie przydzieliła jej częstotliwości naziemnych. Ja nie zapomniałem ówczesnego rechotu żurnalistów, w tym również prawicowych. Rafał Ziemkiewicz szydził nawet z „zacofanej” nazwy. Mimo tego telewizja ojca Tadeusza Rydzyka nadaje nieprzerwanie i mimo trudności z odbiorem sygnału z satelity, zdobyła ok. 400-tysięczną widownie. Pewno przez to TV TRWAM nie dopuszczono teraz do multipleksu pod kłamliwymi zarzutami...

Od chwili objęcia władzy przez ekipę Tuska, podjęto starania o ujarzmienie dziennika Rzeczpospolita. Rząd usiłować przeforsować zmianę oblicza pisma i nie chciał zbyć 49% udziałów wydawnictwa Presspublika SA. Ponieważ brytyjski MECOM, właściciel 51% akcji nie ustępował pod naciskami, ministerstwo skarbu złożyło do sądu pozew o rozwiązanie spółki Presspublika. Brytyjczykom znudziły się w końcu te przepychanki i sprzedali swoje udziały panu Hajdarowiczowi, wskazanemu przez rząd pewno lepszemu znawcy mediów niż brytyjski koncern prasowy. Dawna „Rzepą” zwolna upodabnia się do GW, co kto chce, ten widzi...

Z elektronicznych mediów publicznych powyrzucano wszystkich dziennikarzy orientacji patriotyczno-konserwatywnej, wiec – poza ociężałą siermiężnością – przestały się one różnić czymkolwiek innym od TOK-FM i TVN...

Osoby myślące są mało podatne na socjotechniczne zabiegi, więc utrudnianie komunikacji pomiędzy nimi leży w interesie speców od prymitywnej propagandy. Atomizacja społeczeństwa sprzyja bowiem manipulacjom, podobnie jak zalew ogłupiającego kiczu w mediach tzw. mainstreamowych, zdominowanych przez wspomniany establishment.

Internet powoduje poważny wyłom w panowaniu przy pomocy mediów nad nastrojami maluczkich. Dzięki nieskrępowanej wymianie wypowiedzi mogliby ci maluczcy uświadomić sobie zniewolenie myśli i wdrukowywania ordynarnych nawyków. Ale tu ekipie Tuska przychodzi w sukurs ACTA, umowa narzucona przez globalne korporacje...

Po ulicach polskich miast w proteście przeciw ACTA skacze teraz młódź, która nie widzi związku pomiędzy wolnością słowa w Internecie, a wolnością słowa w kioskach z gazetami i na multipleksie telewizji cyfrowej. Ich chyba interesuje tylko ta internetowa wolność, natomiast resztę mają tam, gdzie słońce nie dochodzi. Nie czują się pojedynczym elementem przepychanki, jak te ślepe kocię...

Forum jest miejscem wymiany opinii użytkowników, myśli, informacji, komentarzy, nawiązywania kontaktów i rodzenia się inicjatyw. Dlatego eliminowane będą wszelkie wpisy wielokrotne, zawierające wulgarne słowa i wyrażenia, groźby karalne, obrzucanie się obelgami, obrażanie forumowiczów, członków redakcji i innych osób. Bezwzględnie będziemy zwalczali trollowanie, wszczynanie awantur i prowokowanie. Jeśli czyjaś opinia nie została dopuszczona, to znaczy, że zaliczona została do jednej z wymienionych kategorii. Jednocześnie podkreślamy, iż rozumiemy, że nasze środowisko chce mieć miejsce odreagowywania wielu lat poniżania i ciągłej nagonki na nas przez obóz "miłości", ale nie upoważnia to do stosowania wulgarnego języka. Dopuszczalna jest natomiast nawet najostrzejsza krytyka, ale bez wycieczek osobistych.

Komentarze

Obrazek użytkownika sarmata

02-02-2012 [16:47] - sarmata (niezweryfikowany) | Link:

Tak będzie i tym razem. Życie jest silniejsze niż ci co chcą go zdławić.

Obrazek użytkownika ksena

02-02-2012 [18:21] - ksena (niezweryfikowany) | Link:

tylko w paskudnym stylu sie powiększa.

Obrazek użytkownika Hermenegilde Panzerfaust

02-02-2012 [18:31] - Hermenegilde Pa... (niezweryfikowany) | Link:

gdy umrze ostatni, będący w stanie płacić za dostęp do Internetu?
Ich życie jest absolutnie wirtualne!
Póki co osłonięte parasolem rodziców i dziadków.

Obrazek użytkownika UPS

02-02-2012 [18:51] - UPS (niezweryfikowany) | Link:

To co dzieje się wokół polskiej prawicy, a zwłaszcza wokół PiS i
dr Jarosława Kaczyńskiego, kojarzy mi się ze znaną reklamą jednego z marketów elektronicznych „ nie dla idiotów”. Zauważyć należy jednak, że w tym pierwszym przypadku jest to zdecydowanie chwyt marketingowy, w drugi zaś, dzieje się to naprawdę. Poglądy prawicowe, w szczególności zaś dr Jarosława Kaczyńskiego jako przywódcy największej partii opozycyjnej; w sferze ideologicznej, kulturowej,obyczajowej, moralnej czy ekonomicznej są zrozumiałe dla osób charakteryzujących się określonym poziomem intelektualnym, którzy w dodatku nie zatracili zdolności samodzielnego myślenie,w odróżnieniu od tych, którzy przeszli na „ciemną stronę mocy”, nazywaną przeze mnie „poprawnym myśleniem”. „Myślący poprawnie” pozbawieni są, najogólniej mówiąc, zdolności „samodzielności myślenia”, o wyciąganiu logicznych wniosków, stawianiu hipotez czy analitycznej ocenie tematu nie warto wspominać. Ich wypowiedzi i argumentacje są swoistą kalką z przekazów medialnych, oczywiście tych poprawnych. Dotyczy to zarówno komentatorów, polityków, ekspertów, dziennikarzy jak i zwykłych ludzi.
Zacząłem zastanawiać się również czy bardziej niebezpieczny jest pożyteczny idiota, czy świadomy swego działania hipokryta. Doszedłem do wniosku, że ani jeden ani drugi. Spotykamy się, zwłaszcza w obecnych kręgach rządowych i około rządowych, z jeszcze jedną kategorią osobowości. Nazywam ich osobnikami nawróconymi na kłamstwo. Są to indywidua, które żyjąc przez zbyt długi okres w kłamstwie, tak nim przesiąknęli, że stało się dla nich objawioną prawdą. W skrajnych przypadkach ocena rzeczywistości sprowadza się u nich do stwierdzenia „prawda to ja”. Ich szare komórki zastępowane są rozrastającym się coraz bardziej ego, które należy bronić za wszelką cenę i wszelkimi metodami. Są to ludzie skazani za życia na wieczne potępienie, tkwiący w stworzonym przez siebie i na swój użytek ziemskim piekle samouwielbienia. Ich ego działa jak czarna dziura pochłaniająca coraz więcej otaczającej ich rzeczywistości . Najsmutniejsze jednak jest to, że znajdują oni tak dużo bezrefleksyjnych naśladowców lub wręcz wyznawców.

Obrazek użytkownika jan.kalemba

02-02-2012 [19:17] - jan.kalemba | Link:

Ciężko jest żyć w świadomości tego, że jest załganą szują i bydlakiem, więc racjonalizuje się swoje działanie. Wyszukuje się wszelakie usprawiedliwienia i przypisuje szlachetne motywy, np. wybierając tzw. mniejsze zło..

Obrazek użytkownika obserwatorka

02-02-2012 [19:56] - obserwatorka (niezweryfikowany) | Link:

nie osądzałabym tak ostro młodych.

W manifestacjach biorą głównie udział młodzi, to widać, i część z nich protestuje przeciwko zabieraniu im "zabawki", czyli internetu.
Niewątpliwie jednak duża grupa protestujących jest świadoma zagrożeń ACTA w szerokiej perspektywie ograniczania wolności słowa. I należy docenić, że nie są obojętni.

Do starszych teraz należy, by ich gniew był dobrze skierowany i by dać im odpowiednie wsparcie.

Jeśli starsi się teraz usztywnią i potępią w czambuł te manifestacje, zakładając, że wszyscy protestujący są 'be', to ci młodzi mogą całkowicie stracić kontakt ze starszym pokoleniem.

Obrazek użytkownika dziewanna

02-02-2012 [20:14] - dziewanna (niezweryfikowany) | Link:

Artykuł znakomity, ale użycie wyrażenia dotyczącego haniebnej czynności jaką jest topienie ślepych kociąt, porażające.