Przejdź do treści
Strona główna

menu-top1

  • Blogerzy
  • Komentarze
User account menu
  • Moje wpisy
  • Zaloguj

Dom niewoli

Coryllus, 27.01.2012
Istotą zniewolenia jest uniemożliwienie komunikacji. Likwidacja analfabetyzmu nie utrudnia zniewolenia, a jedynie zmienia metodę. Pomiędzy źródłem informacji, a jej odbiorcą stoi szereg pośredników. W dobie mediów elektronicznych zaś dodatkowo jeszcze szereg barier, które mają rzekomo ułatwić komunikację. To kłamstwo, bariery te przyczyniają się jedynie do większej izolacji poszczególnych ludzi i całych grup. Co istotnie pomaga komunikacji i co ją ułatwia w takim razie. Rytuał. Udział we wspólnych rytuałach. Religijnych lub obyczajowych. Bez rytuału nie ma komunikacji, jest chaos i strach. Głównie przez szyderstwem, a w skrajnych przypadkach przed donosicielem i więzieniem.

Wszelkiego rodzaju rewolucje obyczajowe głoszące swobodę i wolność doprowadziły do zniszczenia rytuałów obyczajowych, konwenansu po prostu. Czasem zastąpiły je anty-rytuałem, niektórzy zamiast „dzień dobry” mówią „sie ma”, a zamiast „do widzenia” mówią „spierdalaj”. Inni w ogóle nic nie mówią, bo się boją. Większość z nas uprawia jeszcze jakieś szczątkowe rytuały, ale są one płytko zakorzeniona i często jesteśmy po prostu zaambarasowani własnym towarzystwem zamiast czuć się swobodnie. Nie wynika to bynajmniej z niezrozumienia wolności lub niedostatecznej pewności siebie, zawstydzenia czy czegoś innego. Wynika to ze słabości codziennych rytuałów.

Rytuały religijne trzymają się dłużej niż obyczajowe, ale historia Kościoła powszechnego pokazuje jak łatwo się ich pozbyć i do czego to prowadzi. Rytuał jest konieczny. Bez niego nie ma komunikacji. Bez komunikacji zaś nie ma wolności. Zamach na komunikację poziomą jest zamachem na istotę wolności. Znajomy Polak brytyjskiego pochodzenia powiedział mi kiedyś, że nie ma porównania pomiędzy Anglikami i Irlandczykami. Ci pierwsi są po prostu ciemni i gamoniowaci, a ci drudzy bystrzy i ciekawi wewnętrznie. Myślę, że bierze się to po prostu z różnic wyznaniowych. Kościół anglikański nie mówiąc już o jakichś purytańskich odłamach nie zapewnia wiernym ani połowy tych wzruszeń i tej wrażliwości, które wynosimy z liturgii katolickiej.

Jeśli mi nie wierzycie, zobaczcie jaką taniochę można im wcisnąć, co oni tam uważają za rzeczy poważne i głębokie, a czym gardzą lub czego w ogóle nie zauważają.

Zostawmy ich jednak i zastanówmy się w jaki sposób przebiega zniewolenie czyli całkowite uniemożliwienie komunikowania się pomiędzy ludźmi. Po pierwsze likwidacja rytuałów, po drugie dystrybucja informacji z kilku centralnych, „niezależnych” ośrodków, po trzecie budowanie fałszywych, „niezależnych” hierarchii, do których nie ma wstępu nikt, literalnie nikt poza wtajemniczonymi. Rekrutacja odbywa się według nieznanych zasad i – nie bójmy się tego słowa – stosownych rytuałów. Prostych. Nie takich jak masońskie. Rytuałem bowiem może być przecież dopuszczenie kogoś do informacji niejawnych. Po takiej inicjacji ktoś całkiem normalny może w minutę zgłupieć i może mu się wydawać, że jest kimś w rodzaju Bondaryka. Rytuałem może być również wypłata, o ile ma stosowną wysokość. Istotą tych rytuałów jest wyłączenie z nich wszystkich poza wybranymi. Przez kogo? Ja nie wiem. W każdym razie nie przez Pana Boga w Trójcy Jedynego, który dał ludziom nowe przykazanie pewnego dnia. Być może przez tego drugiego, ale to już wy sobie sami ocenicie.

Co to są więc fałszywe hierarchie? To hierarchie hermetyczne. Czy jest ich wiele? Właściwie wszystkie hierarchie jakie mamy dookoła są dziś hermetyczne. Jeśli w jakieś właśnie się znajdujecie, to życzę wam zdrowia. Może wyłączyłbym z tego zakony i seminaria, gdzie jeszcze każdy kto uważa, że został powołany może próbować szczęścia. Chętnych jest jednak coraz mniej.

Wróćmy na chwilę do dystrybucji informacji. Idziemy w tym kierunku, by każda informacja nie pochodząca z centralnego ośrodka była dezawuowana. Już to mamy. Dostajemy news i sprawdzamy go w kilku źródłach czy aby nie jest oszukany. Jeszcze możemy to zrobić, bo dystrybutorzy kłócą się o monopole. Niedługo jednak się to skończy. Pojawienie się ACTA i Anonimowych wróży nam jak najgorzej. Ilość niezależnych, a tajemniczych i niedostępnych, zamkniętych na głucho fabryk informacji będzie wzrastać. I głupio robią ci, którzy wierzą w te rzekomo niezależne źródła. Ich celem nie jest bowiem dostarczenie nam niezałganych informacji, ale zniszczenie więzi i komunikacji. Chodzi o to byśmy przestali ze sobą rozmawiać i spotykać się w celach innych niż pijaństwo i obżarstwo.

Celowi temu służy oczywiście niszczenie edukacji. I nie chodzi mi tutaj o nasze biedne szkoły powszechne, które niczego nie uczą. Chodzi mi o to w jaką bezradność wpędzani są pracownicy wyższych uczelni, którzy się jeszcze nie sprzedali. Jeśli ktoś chodzi na wykłady tych tak zwanych „naszych” profesorów zauważył z pewnością, że ciągle przychodzą tam ci sami ludzie, a prelegent jest coraz bardziej bezradny. Wygląda jak sprzedawca odkurzaczy „Rainbow”, który zobaczył, że jego sprzęt nie działa, a podłoga w gabinecie klienta jest już zapaćkana. Nie wiadomo co robić w takiej sytuacji.

Otóż wiadomo. Istotą bowiem takich spotkań nie jest przekazywanie wiedzy, ale budowanie więzi. Przede wszystkim nie należy więc kłamać i budować fałszywych hierarchii oraz uczestniczyć w rytuałach, w których nie ma Boga.  Jeśli mamy więc polską historię, zakłamaną i zakłamywaną, to trzeba mówić o niej w sposób rzetelny. I dotyczy to nie tylko demaskacji zbrodni komunistycznych. Dotyczy to także, wspominanej tu już, z błędną datą jednak, kosmetycznej rzekomo zmiany godła państwowego przed wojną. Oraz szeregu innych spraw.

Co jest charakterystyczne dla ludzi z fałszywych, hermetycznych hierarchii, poza anonimowością oczywiście. Pogarda i lekceważenie dla rozmówcy. I nie mówcie mi, że nie wiecie o co chodzi, bo wiecie doskonale. Każdy z was był choć raz na spotkaniu, w czasie którego prelegent traktował swoich gości z tak zwanego „buta”. A jeśli nie robił tego bezczelnie to z typowym dla wrażliwych humanistów lekceważeniem. To bardzo charakterystyczna cecha.

Co to wszystko ma wspólnego a anonimowymi i ACTA? Zajrzyjcie sobie do tekstu Panny Wodzianny, ja mogę wam powiedzieć tylko tyle i nic więcej. Bo nic więcej nie wiem na pewno. A w kwestii komunikacji i budowania więzi chciałem jeszcze dodać, że znany wielu z Was bloger Nicpoń, który ma dziś własną stronę www.nicek-info.pl nie znając mnie i nie wiedząc kim jestem, ba nawet nie czytając moich tekstów, bez żadnych konsultacji ze mną umieścił na swojej stronie link do mojej księgarni. To jest porozumienie właśnie o jakim myślę. Porozumienie prowadzące do wolności. Dziękuję Panu Nicponiowi bardzo serdecznie.

Przypominam, że moje książki można już kupić w Warszawie w księgarni Tarabuk przy ulicy Browarnej 6, a także w sklepie Foto-Mag przy Alei KEN 83 lok.U-03, tuż przy wyjściu z metra Stokłosy, naprzeciwko drogerii Rossman. Można je też kupić w księgarni "U Iwony" w Błoniu oraz w księgarniach w Milanówku po obydwu stronach torów kolejowych, a także w tymże Milanówku w galerii "U artystek". Aha i jeszcze w galerii "Dziupla" w Błoniu przy Jana Pawła II 1B czyli w budynku centrum kultury. Cały czas zaś są one dostępne na stronie www.coryllus.pl  Zaprasz…. Uwaga! Atrapia i Toyah dostępne są jedynie w sklepie Foto-Mag, bo tak i już. Może kiedyś będą także gdzie indziej, ale na razie ich tam nie ma. Książkę Toyaha o liściu można kupić jeszcze w Katowicach w księgarni "Wolne słowo" przy ul. 3 maja. Gdzie to jest dokładnie, pojęcia nie mam.
 31 stycznia o 18.00 w szkole ogrodniczej w Błoniu odbędzie się mój wieczór autorski poświęcony opisywanej tu sprawie odwołania mojego udziału w spotkaniu w młodzieżą Zespołu Szkół nr 1 w tym mieście.
Informuję również, że 2 lutego w muzeum Kraszewskiego w Poznaniu odbędzie się także mój wieczór autorski, a ja sam będzę obecny na Poznańskich Targach Książki dla Dzieci i Młodzieży odbywających się w dniach 3-5 lutego w Poznaniu. Zapraszam.
  • Zaloguj lub zarejestruj się aby dodawać komentarze
  • Odsłony: 2580
Domyślny avatar

Heretyk

27.01.2012 09:30

to odpisał Pan, że jeszcze nie teraz...
No to kiedy ?
Coryllus

Coryllus

27.01.2012 10:10

Dodane przez Heretyk w odpowiedzi na mówiłem że czasy są akurat do naśladowania MM Kolbego

Ja się chyba nie nadaję do naśladowania MM Kolbego. Wolałbym naśladować kogoś innego.
Domyślny avatar

Heretyk

27.01.2012 10:54

Dodane przez Coryllus w odpowiedzi na Heretyk

tylko że i MM Kolbe i czasy w jakich przyszło nam żyć są równie ważne.
Kolbego nie musimy naśladować, ale czasów już nie zmienimy.
pzdr
Domyślny avatar

ksena

27.01.2012 10:11

zgadza się.Tylko istnieje coś takiego jak strach.Ludzie będą zmuszeni kłamać i nie przyznawac się do swych poglądów,myśli nawet marzeń.A kto je jeszcze ma to mutant.Na takiej zasadzie budowano społeczeństwo radzieckie.
Coryllus

Coryllus

27.01.2012 10:26

Dodane przez ksena w odpowiedzi na ,,nie nalezy kłamać i budować fałszywych hierarchii''

Teraz się to samo zaczyna.
Domyślny avatar

WJD

27.01.2012 10:22

Dodałbym, że musimy zacząć poważna walkę z niewolnictwem w Polsce, bo sytuacja polskich niewolników wydaje się o wiele-wiele gorsza jak sytuacja amerykańskich murzynów w XIX wieku. To co daje nadzieję, to mało znany fakt, że w Polsce wielu Polaków jest nieświadomych /do czasu, do czasu/, iż są potomkami azjatyckich scytyjskich ludów koczowniczych /razem z Węgrami/, to już wiemy z genetyki. A potomkowie tych starożytnych ludów może mieli wiele braków, ale umiłowania swobody, wolności, nigdy im nie brakowało. Nie wiadomo, dlaczego zjechali w te strony, zamieszkali obok tutejszych plemion i stali się ziemianami. Ale też nie mogę jakoś uwierzyć w to, że ta najlepsza część narodu, idealna na przewodników narodu, na zawsze straciła wolność i do końca świata będzie zniewalana przez biegunkę legislacyjną wesoło a twardo uprawianą przez ewidentnych potomków chłopów pańszczyźnianych, którzy od zakończenia II wojny światowej rządzą Polską. Kiedyś wróci normalność, i będziemy staropolskim obyczajem przykładem pielęgnowania i zażywania naszych wolności, ile można jeszcze trwać i wytrzymać w tej wzrastającej niewoli ? Ale wróg jest chytry, obecnie wykorzystując klangor wokół ACTA uchwalili ustawę, że NIK będzie gromadził i przetwarzał bazę genotypów wszystkich mieszkańców Polski. Nie bez powodu... Zatem wszystko się zgadza. To nie są żarty. Jak jeden mąż i siłami całego tego parlamentu zbudowanego na potomkach chłopów pańszczyźnianych dla których wolność jest niczym tak samo jak była niczym dla ich chłopskich przodków. Moje uszanowanie
Domyślny avatar

WJD

27.01.2012 10:30

Dodałbym, że musimy zacząć poważna walkę z niewolnictwem w Polsce, bo sytuacja polskich niewolników wydaje się o wiele-wiele gorsza jak sytuacja amerykańskich murzynów w XIX wieku. To co daje nadzieję, to mało znany fakt, że w Polsce wielu Polaków jest nieświadomych /do czasu, do czasu/, iż są potomkami azjatyckich scytyjskich ludów koczowniczych /razem z Węgrami/, to już wiemy z genetyki. A potomkowie tych starożytnych ludów może mieli wiele braków, ale umiłowania swobody, wolności, nigdy im nie brakowało. Nie wiadomo, dlaczego zjechali w te strony, zamieszkali obok tutejszych plemion i stali się ziemianami. Ale też nie mogę jakoś uwierzyć w to, że ta najlepsza część narodu, idealna na przewodników narodu, na zawsze straciła wolność i do końca świata będzie zniewalana przez biegunkę legislacyjną wesoło a twardo uprawianą przez ewidentnych potomków chłopów pańszczyźnianych, którzy od zakończenia II wojny światowej rządzą Polską. Kiedyś wróci normalność, i będziemy staropolskim obyczajem przykładem pielęgnowania i zażywania naszych wolności, ile można jeszcze trwać i wytrzymać w tej wzrastającej niewoli ? Ale wróg jest chytry, obecnie wykorzystując klangor wokół ACTA uchwalili ustawę, że NIK będzie gromadził i przetwarzał bazę genotypów wszystkich mieszkańców Polski. Nie bez powodu... Zatem wszystko się zgadza. To nie są żarty. Jak jeden mąż i siłami całego tego parlamentu zbudowanego na potomkach chłopów pańszczyźnianych dla których wolność jest niczym tak samo jak była niczym dla ich chłopskich przodków. Moje uszanowanie
Domyślny avatar

WJD

27.01.2012 13:18

Dodane przez WJD w odpowiedzi na Ma Szanowny Pan zupełną rację.

Nie mogłem wkleić tekstu, wklejałem, wklejałem, wklejałem i nie było, aż się wreszcie wkleiło 2 razy. Poniżej podaję zmiany w ustawie potwierdzające, jak Polaków zniewala jak jeden mąż "polski Sejm": https://docs.google.com/… Tylnymi drzwiami dostęp do wrażliwych danych i naruszania bez kontroli i bez powodu prywatności Polaków. Teraz tajniaków zatrudnią, o ile już tam ich od początku nie ma i inwigilacja dowolnych osób będzie beż ograniczeń "legalna" i rzeczywista.

Statystyka blogera

Liczba wpisów: 820
Liczba wyświetleń: 3,931,815
Liczba komentarzy: 10,268

Ostatnie wpisy blogera

  • Syn pana prefekta dał głos
  • Szlachta i "szlachta"
  • Nasi bohaterowie

Moje ostatnie komentarze

  • wejdziesz na moją stronę. Nie mogę pozwolić na to, żeby mnie gównem obrzucali...przepraszam.
  • Moje komentarze nie były żadnymi prowokacjami, ale odpowiedziami na prowokacje. Niech się pan już tak mocno mną nie martwi, jak będzie pan chciał sobie coś poczytać, zapraszam na stronę www.coryllus.…
  • Tutaj niczego nie uprawiam, bo nie mam żadnej możliwości. Tymi blogami rządzi administracja, autorzy są tylko dodatkiem. A o takich jak ty to w ogóle szkoda mówić.

Najpopularniejsze wpisy blogera

  • Bezczelność Ziemkiewicza zwala z nóg
  • Czy Łysiak też kochał Monikę Jaruzelską?
  • Nasi bohaterowie

Ostatnio komentowane

  • , Dzień dobry Przeczytałam całość, niby się zgadzam z opinią o niedocenianiu niektórych Twórców, ale jakieś takie poczucie krzywdy we mnie rośnie. I dlatego piszę, by sprostować to, że niby Rapacki w…
  • , Nie zgodzę się z Pana oceną tej książki. Ale mam do tego prawo. Pan również ma prawo do własnej opinii na jej temat. Uderza mnie jednak to że nie prowadzi Pan rzetelnej krytyki ani polemiki z faktami…
  • , Rzeczywiście - tobie odpisywać nie warto. Więc tylko dla ewentualnych innych - Coryllus sam się stąd wynósł, jak obrażony smarkacz. Napisał o tym wyraźnie na blogu, z którego próbował zrobić…

Wszystkie prawa zastrzeżone © 2008 - 2025, naszeblogi.pl

Strefa Wolnego Słowa: niezalezna.pl | gazetapolska.pl | panstwo.net | vod.gazetapolska.pl | naszeblogi.pl | gpcodziennie.pl | tvrepublika.pl | albicla.com

Nasza strona używa cookies czyli po polsku ciasteczek. Do czego są one potrzebne może Pan/i dowiedzieć się tu. Korzystając ze strony wyraża Pan/i zgodę na używanie ciasteczek (cookies), zgodnie z aktualnymi ustawieniami Pana/i przeglądarki. Jeśli chce Pan/i, może Pan/i zmienić ustawienia w swojej przeglądarce tak aby nie pobierała ona ciasteczek. | Polityka Prywatności

Footer

  • Kontakt
  • Nasze zasady
  • Ciasteczka "cookies"
  • Polityka prywatności