Przejdź do treści
Strona główna

menu-top1

  • Blogerzy
  • Komentarze
User account menu
  • Moje wpisy
  • Zaloguj

Pożyczmy MFW całość naszych rezerw walutowych

Zbigniew Kuźmiuk, 18.12.2011
1. W ostatni czwartek w debacie sejmowej o konieczności pożyczenia MFW części naszych rezerw walutowych mówił Premier Tusk, a także jego dwaj ministrowie Rostowski i Sikorski.
Najpierw przekonywali, że musimy MFW pożyczyć, ponieważ inaczej strefa euro się zawali, a to z kolei spowoduje rozpad całej Unii Europejskiej. Później dodali jeszcze argument, że zrobimy na tym świetny interes bo oprocentowanie takiej pożyczki będzie wyższe niż rentowność amerykańskich czy niemieckich obligacji skarbowych, w których ulokowana jest spora część naszych rezerw dewizowych.
Wczoraj do tego grona dołączył szef doradców Premiera Tuska, Jan Krzysztof Bielecki, używając argumentu o najwyższej wiarygodności MFW, który ma nie kwestionowany rating AAA.
Tyle tylko, że doskonale wiemy iż fundusz tak zebrane pieniądze będzie pożyczał bankrutującym krajom PIIGS, a to oznacza, że i fundusz może mieć kłopoty z ich odzyskaniem, nawet w sytuacji kiedy ma on pierwszeństwo w odzyskiwaniu środków przed innymi wierzycielami.
2.Teraz już wiemy ale nie od polskich rządzących tylko z zagranicznych mediów, że z kwoty 50 mld euro na jaką mają się złożyć kraje będące członkami UE, a nie będące w strefie euro, na Polskę przypada 6,27 mld euro, Szwecję 6,78 mld euro, Danię 5,27 mld euro, Czechy 3,34 mld euro i W. Brytanię 30,87 mld euro.
Jednak nad udzieleniem pożyczki MFW zastanawiają się Szwedzi, Czechy także nie zamierzają pożyczać, tym bardziej nie pożyczą mu także Brytyjczycy, więc w sytuacji kiedy to ma uratować euro, a poza tym jest takie opłacalne, to może pożyczmy funduszowi całość naszych rezerw walutowych?
Jest to oczywiście propozycja absurdalna ale w świetle argumentów używanych przez gorących zwolenników tej operacji, nasuwa się się sama.
3. W przypadku Polski jest jeszcze jeden poważny problem. Sytuacja naszego kraju, który ma postawioną przez MFW do dyspozycji tzw. elastyczną linię kredytową obecnie w wysokości blisko 30 mld USD, a jednocześnie sam miałby pożyczać funduszowi ponad 6 mld euro, jest co najmniej zastanawiająca.
Elastyczna linię kredytową mamy od maja 2009 roku najpierw przez rok w wysokości 20 mld USD, a od stycznia 2011 roku została powiększona do 30 mld euro i przedłużona o kolejne 2 lata. Za samą gotowość korzystania z tych środków, płacimy rocznie około 60 mln USD czyli obecnie ponad 200 mln zł rocznie.
Tę paradoksalną sytuację bardzo obrazowo opisała prof. Zyta Gilowska, członek RPP. Polska kupiła sobie za wspomniane 200 mln zł rocznie prawo do korzystania z wody ze studni (jeżeli będzie korzystała z tej wody zapłaci dodatkowe przynajmniej 5-6% jej wartości rocznie) i jednocześnie sama chce dolewać do tej studni wody, za co MFW zapłaci nam nie więcej niż 2-3% rocznie od ilości wlanej wody.
Może więc prościej i taniej byłoby w takim razie zrezygnować z elastycznej linii kredytowej w MFW i jednocześnie nie zasilać funduszu naszymi środkami walutowymi.
4. Całość operacji związanej z organizowaniem dla MFW środków w wysokości 200 mld euro nawet zakładając, że fundusz użyje jak jako swoistej dźwigni finansowej, jest tym bardziej zastanawiająca, jeżeli zestawi się ją z potrzebami pożyczkowymi krajów PIIGS tylko w roku 2012.
Muszą one bowiem pożyczyć aż 1,3 bln euro (same Włochy 0,6 bln euro), a rynek pożycza tym krajom coraz mniej chętnie. Ogranicza swoje zaangażowanie EBC w skup papierów wartościowych tych krajów na rynku wtórnym, choć do tej pory wydał na ten cel ponad 200 mld euro.
Czy ludzie, którzy będą podejmowali decyzję w spawie naszej pożyczki dla MFW tego wszystkiego nie wiedzą? Ależ wiedzą i dlatego ich determinacja, żeby jej jednak udzielić, jest tym bardziej zastanawiająca.
  • Zaloguj lub zarejestruj się aby dodawać komentarze
  • Odsłony: 4310
Domyślny avatar

sarmata

18.12.2011 09:53

Ktoś na tym nieźle zarobi. Kto? Ktoś łyknie podwójne odsetki! Gdyby nie było pozyczania odsetek by nie było. A kto zapłaci? My podatnicy. Benzyna E95 średnio tygodniowo od wyborów drożeje kilka groszy.
Domyślny avatar

Jawa

18.12.2011 10:15

Dodane przez sarmata w odpowiedzi na Bez owijania w bawełnę!

Po prostu brak słów na to co rządziciele III RP wyrabiają a w kieszeni n..ż sam się otwiera. Buta i arogancja tych towarzyszy okrągłostołowych przekracza wszelkie granice a najbardziej przykre w tym wszystkim jest to, że do narodu ciągle nie dociera jak oni nas topią.
Domyślny avatar

Heretyk

18.12.2011 11:12

Dodane przez sarmata w odpowiedzi na Bez owijania w bawełnę!

www.bankowaokupacja.blog…
www.urbas.blog.onet.pl
www.michaeljournal.org/a…
Domyślny avatar

Polo

18.12.2011 10:57

W razie potęznego kryzysu może się okazać że nie mamy rezerw bo obligacje USA czy Niemiec też mogą mieć watrość śmieciową.
Domyślny avatar

BLAKUŚ

18.12.2011 11:31

To jasne, że te 200 mld euro nie maoże uratować euro, a chciwe banki chcą tylko wyciągnąć od uległych rządów ile jeszcze się da, a słabe państwa zepchnąć już całkowicie do roli pariasów. Propozycja Tuska wepchnięcia w kieszeń bankom resztek naszych pieniędzy jest klarownym posunięciem tego sprzedawczyka, kontynuacją jego polityki zniszczenia Polski. Powtórzę tę historyjkę, bo dobrze oddaje ducha działań UE: Pod kościołem siedzi żebrak - dajcie, panie, parę groszy, nie mam na czynsz, nie mam na jedzenie, nie mam na ubranie... Podjeżdża wypasiona bryka, (np. "Jaguar"), wysiada gruby facet, podchodzi do żebraka, schyla się do jego kapelusza z datkami, podnosi - co? tylko tyle masz?, pożyczam to sobie. Jadę na wakacje na Seszele i chcę dopłacić sobie do klasy luksusowej w samolocie. Może ci kiedyś oddam. Masz u mnie jak w banku !!! Z Nowym Rokiem życzę euro i obecnemu rządowi w Polsce jak najszybszego upadku, a Polsce powrotu do grona państw niepodległych.
Domyślny avatar

Heretyk

18.12.2011 12:10

identyczny manewr tj oddanie polskich rezerw (tyle że złota) przerabialiśmy w momencie wprowadzania Euro.
Jak na tym wyszliśmy ?!
Domyślny avatar

ksena

18.12.2011 12:17

bo Tusk gotów rzeczywiscie ten żart przekuć w czyn i w sukces bohatersko podejmując się ,,ratować Europę''.Wyobraza sobie Pan jego plecy po takim akcie wspanialomyślności ? Nawet gdyby Sikorski i Rostowski wzięli na swoje ministerialne plecy choćby część wdzięcznych poklepywań ?
Domyślny avatar

Krzysztof1

18.12.2011 18:44

jest widmo rozpadu waluty europejskiej.Bowiem razem z nią rozpadnie się ustalony na przyszłe lata budżet UE, a co za tym idzie rozpadnie się fundusz przeznaczony dla Polski.Tego boi się Tusk, brak tych pieniędzy może usunąć go ze stanowiska premiera.
Domyślny avatar

Gość

18.12.2011 19:20

Panie Zbigniewie Dziękuję za teksty na blogu.Największą tragedią naszego narodu jest sukcesywna likwidacja naszych elit przez obu sąsiadów od wieków po dzień dzisiejszy przy wybitnej współpracy naszych kolaborantów.Ale czy to sąfaktycznie Polacy? Zbigniew Świetlik
Domyślny avatar

WJD

19.12.2011 05:06

Oto cytat: "Żeby jednak nawet w takiej rozpaczliwej dla naszego nieszczęśliwego kraju chwili, choćby już tylko dla spokoju własnego sumienia, nie zaniedbać niczego, co by pozwoliło przeciwdziałać nieodwracalności tej straty, przy całej pogardzie, jaką żywię dla „Folksdojczów”, ze względu na interes Polski podpowiadam im, żeby „udostępniając” - jak to nazywają - Międzynarodowemu Funduszowi Walutowemu pieniądze z rezerw walutowych NBP zwrócili się do MFW o zabezpieczenie w złocie. MFW jest bowiem - po USA i Niemczech - trzecim na świecie posiadaczem złota, mimo, że w 2009 roku sprzedał Indiom 200 ton, za 6,7 mld USD, Mauritiusowi - 2 tony za 71,7 mln USD i Sri Lance - 10 ton - zaś w roku 2010 przeznaczył do sprzedaży ponad 190 ton. Nie wiem, gdzie to złoto fizycznie trzyma, ale tak czy owak, można by je jakoś przewieźć do najbliższego portu w USA a stamtąd zabrać wysłanym specjalnie okrętem wojennym - na przykład „Xawerym Czernickim”. Skoro jeszcze tym roku pływał po Morzu Śródziemnym, to znaczy, że musiał przepłynąć przez kawałek Atlantyku, a zatem mógłby chyba dopłynąć do Ameryki i z powrotem. W ten sposób z tej zupy na gwoździu, do gotowania której właśnie się szykujemy, moglibyśmy zachować przynajmniej - jak to się mówiło za pierwszej komuny - „cenę wsadu”." To jest cytat z artykułu szanownego pana redaktora Stanisława Michalkiewicza. Oto link do tego artykułu: http://michalkiewicz.pl/… Szanowny Panie Zbigniewie, a co to szkodzi zahaczyć o to złoto ?? Proszę spróbować całym klubem !!
Domyślny avatar

Gość

19.12.2011 10:32

tylko kredyty trzymają to tałatajstwo przy władzy, brak euro to krach, strajki, nowe wybory i kryminał dla całej ekipy rządzącej dobrze o tym wiedzą więc być albo siedzieć
Zbigniew Kuźmiuk
Nazwa bloga:
Blog autorski
Zawód:
Zbigniew Kuźmiuk
Miasto:
Radom

Statystyka blogera

Liczba wpisów: 5, 852
Liczba wyświetleń: 10,385,144
Liczba komentarzy: 15,576

Ostatnie wpisy blogera

  • Dwa megaskandale resortu Żurka prezentami pod choinkę dla koalicji 13 grudnia
  • Premier Tusk skompromitował się po pytaniach dziennikarzy Polsat News i TVN24
  • Minister rządu Tuska o obniżce cen energii w sytuacji kiedy one po raz kolejny wzrosną

Moje ostatnie komentarze

  • Ja jestem teraz posłem do polskiego Sejmu  a w Parlamencie europejskim pracowałem do roku 2009
  • Jak dogonimy Niemcy pod względem poziomu infrastruktury technicznej i społecznej to wtedy zaczniemy mieć budżety zrównoważone. Pozdrawiam

Najpopularniejsze wpisy blogera

  • Kogo my mamy za prezydenta?
  • Czy śmierć Andrzeja Leppera spowoduje polityczne trzęsienie ziemi?
  • Za gaz płacimy jak za przysłowiowe zboże

Ostatnio komentowane

  • JzL, "A dzisiaj idziemy na Ryżego!" - Polska piosenka Patriotyczna https://youtu.be/4lxAKOjGbhU
  • NASZ_HENRY, ... --- ... / ... --- ... / ... --- ... / / --- .-. .--. / -. -... / - --- -. .. . / -- .- -.-- -.. .- -.-- / -- .- -.-- -.. .- -.-- / -- .- -.-- -.. .- -.-- /
  • NASZ_HENRY, ... --- ... / ... --- ... / ... --- ... / / -. .- ... --.. . -... .-.. --- --. .. / - --- -. .- / -- .- -.-- -.. .- -.-- / -- .- -.-- -.. .- -.-- / -- .- -.-- -.. .- -.-- ;-)

Wszystkie prawa zastrzeżone © 2008 - 2025, naszeblogi.pl

Strefa Wolnego Słowa: niezalezna.pl | gazetapolska.pl | panstwo.net | vod.gazetapolska.pl | naszeblogi.pl | gpcodziennie.pl | tvrepublika.pl | albicla.com

Nasza strona używa cookies czyli po polsku ciasteczek. Do czego są one potrzebne może Pan/i dowiedzieć się tu. Korzystając ze strony wyraża Pan/i zgodę na używanie ciasteczek (cookies), zgodnie z aktualnymi ustawieniami Pana/i przeglądarki. Jeśli chce Pan/i, może Pan/i zmienić ustawienia w swojej przeglądarce tak aby nie pobierała ona ciasteczek. | Polityka Prywatności

Footer

  • Kontakt
  • Nasze zasady
  • Ciasteczka "cookies"
  • Polityka prywatności