MAŁE, ALE WIELKIE DUCHEM (GEIST)

Umiejętności dłubania w Fotoszopie czasami się przydają. Tak mnie tknęło, że jak wypuścili Sikorskiego samego do Ławrowa, a ten Ławrow ma – jak wieść niesie, kolekcję zdjęć różnych mężów stanu z bliskiej zagranicy, a ma, żeby mu się nie mylili, kiedy przyjeżdżają, to trzeba być czujnym, bo na pewno kupę dobra z takiej wizyty wyniknie. No i wynikło. Od pierwszego stycznia 2012 powstanie nowy twór. Twór po którym ludzie będą mogli się swobodnie przemieszczać, jak za dawnych lat chciałoby się rzec. Nowy twór zaznaczyłem na bordowo, czy tam na brunatno, przepraszam na kolorach to ja się średnio znam, jak większość facetów. Oto on, voila:

Jak widzimy twór jest historyczny i zawiera w sobie niemalże wszystkie dawne powiaty, za jednym wyjątkiem powiatu Osterode, co jest zrekompensowane powiatem Puckim, a więc w nowym tworze znalazła się również Gdynia, Rumia i Hel, a ten ostatni to już my najlepiej wiemy dlaczego. Turyści w grupach luźnych i zorganizowanych będą się po tworze poruszać aż do brunatnych granic, a skoro granica wschodnia, z Litwą, będzie obstawiona litewską strażą graniczną jak strudel makiem, to pewnie i nasza granica z Litwą będzie musiała być obstawiona, bo nie po to Litwa stanowczo odmówiła udziału w projekcie z powodów historycznych (ona w nim nigdy nie była), żeby teraz wycieczka przejeżdżała sobie do Gołdapi, a potem Schengen!

Jasne jak słońce, że Litwa zażyczy sobie kontroli na granicy z Polską.

Nie wydaje mi się również, żeby inne państwa z Schengen zgodziły się na masowe wycieczki i napływ taniej siły roboczej, tanich papierosów, samogonu, amfetaminy, polonu, i płatnych zabójców za 20 euro.

Sprawę trza będzie, wicie, jakoś załatwić, a może już załatwiono, tylko o tym nie wiemy?

W każdym razie cieszy, że „wzajemne kontakty doznają pobudzenia”, szkoda tylko, że projekt ma taką skromną nazwę: „mały ruch graniczny”. Biorąc pod uwagę unijną, 30 kilometrową strefę małego ruchu, to jest osiągnięcie na miarę prawdziwe europejską. Nie może być „mały ruch”. Musi to być jakaś inna nazwa... „Duży ruch w interesie?”. Może jakoś zagranicznie? „Ost-Preussen gescheft”? Coś się wymyśli.

W każdym razie Rodakom gratuluję, idzie nowe...

Że zapyziałe będzie?

Ależ skąd, budowa autostrad w Polsce może się i ślumpczy, ale proszę zobaczyć, jakie piękne mosty buduje polski podatnik na Berlince:

zdjęcie: zachu http://www.panoramio.com/photo/13501463

Prawda, że ładny? I teraz będzie jak znalazł!

Forum jest miejscem wymiany opinii użytkowników, myśli, informacji, komentarzy, nawiązywania kontaktów i rodzenia się inicjatyw. Dlatego eliminowane będą wszelkie wpisy wielokrotne, zawierające wulgarne słowa i wyrażenia, groźby karalne, obrzucanie się obelgami, obrażanie forumowiczów, członków redakcji i innych osób. Bezwzględnie będziemy zwalczali trollowanie, wszczynanie awantur i prowokowanie. Jeśli czyjaś opinia nie została dopuszczona, to znaczy, że zaliczona została do jednej z wymienionych kategorii. Jednocześnie podkreślamy, iż rozumiemy, że nasze środowisko chce mieć miejsce odreagowywania wielu lat poniżania i ciągłej nagonki na nas przez obóz "miłości", ale nie upoważnia to do stosowania wulgarnego języka. Dopuszczalna jest natomiast nawet najostrzejsza krytyka, ale bez wycieczek osobistych.

Komentarze

Obrazek użytkownika Gość

15-12-2011 [22:12] - Gość (niezweryfikowany) | Link:

W artykule zwraca uwage mapka drogi łączcej Berlin z KOENIGSBERG-iem.
Od jakiegoś czasu trwają prace na odcinku Szczecin - Chociwel: wiadukty są już wyremontowane a obecnie wycina się drzewa pod budowe drugiego pasa autostrady (z Chociwla do Szczecina). Na pewno nie jest to budowa prowadzona w polskim interesie. Polska, w tym samym czasie, ulepsza droge krajową Szczecin Gdańsk, robiąc obwodnice mniejszych i większych miejscowości...
Kto i po co buduje prawdziwą autostradę do Chociwla? Chyba nie nasz rząd, w trosce o mieszkańców tego miasteczka?

Obrazek użytkownika Rolex

15-12-2011 [23:45] - Rolex | Link:

Chyba nie nasz. A mamyt nasz?

Pozdrawiams serdecznie i zapraszam

Obrazek użytkownika Gość

16-12-2011 [00:39] - Gość (niezweryfikowany) | Link:

Mamy, i to nawet zaprzysiężony. Choć może raczej to rząd ma nas.

Sprawa budowy tej autostrady jest dość istotna: na naszym terenie realizuje się inwestycję infrastrukturalną, nijak nie przystającą do naszych potrzeb. Dzieki temu (albo przez to), że jesteśmy w EU nie musi to być (już) inwestycja eksterytorialna.
Czy jej ukończenie będzie zaliczone na poczet sukcesów "naszego" rządu? Czy na otwarciu autostrady Szczecin-Chociwel-Barwice przybędą "nasi" prezydenci? I kto skomponuje utwór muzyczno-budowlany na tę okoliczność? A może tym razem jakaś noblistka napisze odpowiedni wiersz?

Nikt rozsądny chyba by nie chcial, zeby sąsiedzi wydeptali mu ściezke na ukos przez pole. Tylko w PGR czy w kołchozie taka rzecz nikomu nie przeszkadza.

Pozdrawiam serdecznie.

Obrazek użytkownika Gość

16-12-2011 [10:46] - Gość (niezweryfikowany) | Link:

Ostpreussen redivivus,po starych granicach.

Obrazek użytkownika Mona

15-12-2011 [22:57] - Mona (niezweryfikowany) | Link:

Żeby nie było - nie mam nic przeciwko autostradom, ale...Adolf był jednak mądrzejszy. Nie dość, że je zbudował ( i weź - zabij, jeśli mnie się kojarzy - to co mam zrobić?), to jeszcze, między innymi, tym sposobem rozwiązał problem bezrobocia do samej stępki

Obrazek użytkownika Rolex

15-12-2011 [23:45] - Rolex | Link:

Ano. Szykuje się drugie rozdanie

Pozdrawiam serdecznie

Obrazek użytkownika Rolex

15-12-2011 [23:45] - Rolex | Link:

Ano. Szykuje się drugie rozdanie

Pozdrawiam serdecznie

Obrazek użytkownika Gość

16-12-2011 [12:57] - Gość (niezweryfikowany) | Link:

sadzac po dzialanosci naszych politykow wyglada na to, ze p Lawrow posiada nie tylko ich zdjecia . ciekawe czy jeszcze jakis kraj w Europie ma rzad dzialajacy wbrew interesom wlasnego kraju tak jak nasz.