Przejdź do treści
Strona główna

menu-top1

  • Blogerzy
  • Komentarze
User account menu
  • Moje wpisy
  • Zaloguj

Unijny budżet na 2012 rok, złą prognozą dla tego na lata 2014-2020

Zbigniew Kuźmiuk, 21.11.2011
1. Właśnie zakończyły się negocjacje Komisji Europejskiej, Rady i Parlamentu na temat ostatecznego kształtu budżetu UE na rok 2012. Wprawdzie jeszcze w tej sprawie ma podjąć decyzję PE w głosowaniu, a także Rada Europejska ale już nic w nim się nie zmienią, bo muszą uszanować wcześniej zawarty kompromis.
Tyle tylko, że ten kompromis został narzucony przez wiodące kraje UE tzw. płatników netto, a głównie Niemcy i Francję. Te dwa kraje chciały budżetu oszczędnego i w związku z tym jest on zaledwie 1,8% wyższy od tegorocznego, a przy przewidywanej 2% inflacji w UE, realnie nawet trochę niższy.
W stosunku do tego co zaproponowała KE jest on niższy o ponad 4 mld euro i w płatnościach, wynosi niewiele ponad 129 mld euro, a więc zaledwie unijnego 0,98% PNB. Mniejsze o ponad 1 mld euro będą wydatki na politykę społeczną, o 1,3 mld euro wydatki na politykę regionalna i ponad 0,3 mld euro na politykę zagraniczną.
Polska ponoć z tych oszczędności wyjdzie obronną ręką bo w cięciach bo chroniono fundusz spójności ale wyraźnie widać, że negocjacje dotyczące finansów w UE polegają wręcz na dyktacie duetu Niemcy-Francja bez oglądania się na kogokolwiek.
2. Bardzo źle to wróży negocjacjom w sprawie wieloletniego budżetu UE czyli tzw. Perspektywy Finansowej na lata 2014-2020.
Platforma wprawdzie już obiecała w kampanii wyborczej uzyskanie z tego budżetu kwoty 300 mld zł (około 80 mld euro) tylko na politykę regionalną, co legitymizowali w wyborczym spocie tej partii, Przewodniczący PE Jerzy Buzek i Komisarz ds. budżetowych Janusz Lewandowski ale to co się stało z budżetem na 2012 rok, nie wróży dobrze temu zobowiązaniu.
Po pierwsze wszystko wskazuje na to,że budżet UE na lata 2014-2020 będzie prawdopodobnie uchwalony dopiero na początku 2014 roku. A więc konia z rzędem temu,kto już w tej chwili jest w stanie powiedzieć jak duży on będzie, a już określenie ile pieniędzy przypadnie poszczególnym krajom członkowskim, to wręcz działalność wróżbiarska.
Wynika to głównie z coraz trudniejszej sytuacji gospodarczej i finansowej w także wiodących krajach UE. Stąd właśnie list do Komisji Europejskiej podpisany przez przywódców aż 11 państw członkowskich (w tym Niemiec i Francji), które chcą zmniejszenia projektu budżetu UE przygotowanego przez KE aż o 120 mld euro do około 900 mld euro czyli na około 0,9% PNB Unii Europejskiej.
3. Już przy tym co zaprojektowała Komisja Europejska środki na Wspólną Politykę Rolną, a dokładnie na II filar tej polityki czyli modernizację terenów wiejskich pieniądze mają być mniejsze aż o 50 mld euro w stosunku do obecnego siedmiolecia.
Polska, która do tej pory otrzymuje na ten cel około 2 mld euro rocznie straci część środków na ten cel nawet gdyby budżet na lata 2014-2020 został uchwalony w wersji przyjętej przez KE.
Ale jak już zasygnalizowałem budżet ten będzie o 120 mld euro mniejszy niż chce KE i jest to w zasadzie przesądzone bo tak chcą Niemcy i Francja. Na czym te pieniądze mogą być zaoszczędzone?. Na dwóch najważniejszych politykach unijnych regionalnej i rolnej czyli tych z których głównie korzysta nasz kraj. Po 80 mld euro dla Polski na politykę regionalna zostanie tylko wspomnienie.
Dodatkowo „nasz” komisarz ds. budżetowych Janusz Lewandowski zgodził się wpisać do propozycji Komisji aby środki z Funduszu Spójności mogły być zatrzymane dla każdego kraju, w którym deficyt sektora finansów publicznych przekracza 3% PKB A deficyt tego sektora to nie tylko deficyt budżetowy ale także deficyt sektora samorządowego i deficyt sektora ubezpieczeń społecznych.
Przy znanych już naszych problemach z demografią i postępującym się wydłużeniem przeciętnego okresu życia, deficyt sektora ubezpieczeniowego będzie z roku na rok większy. Nawet gdybyśmy zapanowali nad deficytem budżetowym to ograniczenie deficytu całego sektora finansów publicznych poniżej 3% PKB i utrzymanie go na tym poziomie przez wiele lat będzie niezwykle trudne.
No ale kapania wyborcza już się zakończyła, Platforma wygrała wybory więc teraz może się już przyznać nie tylko, że Polska nagle przestała być zielona wyspą, a i że z budżetu europejskiego na lata 2014-2020 otrzymamy znacznie mniej pieniędzy niż niż jeszcze niedawno rządzący obiecywali.
  • Zaloguj lub zarejestruj się aby dodawać komentarze
  • Odsłony: 3158
Domyślny avatar

leszek hapunik

21.11.2011 10:01

był komentarz, gdzie już bez owijania w bawełnę mówiono o podporządkowaniu wszystkich krajów Uni decyzjom podejmowanym przez Francję i Niemcy.Bruksela i równouprawnienia członków to już tylko dekoracja.
Domyślny avatar

WJD

21.11.2011 10:15

Trzeba się z tego cieszyć, aczkolwiek, to chyba nie będzie dotyczyło Polski. Natomiast jak mowa o "znanych już naszych problemach z demografią" to Szanowny Pan Zbigniew trochę tak się oczywiście inteligentnie podśmiewa z potwornej głupoty decydentów, ale tylko trochę, bo jasne, że strach o tym problemie nawet pomyśleć. W Polsce ludzie wymierają, więcej umiera jak się rodzi, o zastępowalności prostej pokoleń zapomnijmy, natomiast ciekawym trendem jest wianie miliona ludzi rocznie za chlebem. Większość z tych co zwiali pewno już nie wróci, ale co to będzie za kilka lat. Bo tempo ucieczki milion rocznie... Za kilka lat, nie wiem ile, dwa-trzy lata, taka widzę skalę, proces wymarcia narodu będzie nieodwracalny. Zapłacimy skurczeniem się narodu o połowę, jeśli nie więcej w ciągu pokolenia. Jaki pan taki kram. Będzie nas w kraju już za chwilę około 15 milionów, jeśli w 2-3 lata nie odwrócimy trendu. Staruszkowie dzieci też zbytnio nie napłodzą.. Nie zapominajmy też o tych kilku milionach Polaków, którym krwiożerczy etatystyczny socjalizm i margines w postaci kapitalizmu-kompradorskiego /takiego tylko dla kolesi/ odebrały możliwość normalnego życia. Wszakże mamy nie wiadomo ile, ale zdaje się kilka milionów bezdomnych i to są już tylko cienie ludzi. To już są bezimienne zombi. To są nasi bracia i siostry, którzy w takim systemie socjalistyczno-etatystycznym nie przeżyją. Oni przeżyliby bez żadnego problemu w Ameryce takiej, jaka była jeszcze 100 at temu, gdzie jak kto chciał, to pracował i żył na dobrym poziomie a jak jeszcze nie hulał, to i kapitał składał porządny błyskawicznie - bo był parytet złota!! Ale wtedy to był kapitalizm normalny - taki dla wszystkich chętnych. Właściwie to niewiele trzeba, aby postawić Polskę na nogi błyskawicznie. 1) natychmiast w naturze pooddawać ukradzione z naruszeniem nawet ówczesnych bierutowskich dekretów nieruchomości Polakom polskiej narodowości, chodzi o jak najszybsze odrodzenie prawdziwych elit i o zwykłą sprawiedliwość - bo nikt nigdy nie zbuduje pomyślności na cudzej krzywdzie, 2) natychmiast wprowadzić przepisy gospodarcze obowiązujące po reformach Wilczka-Rakowskiego. Można było w PRL-u szybko stawiać kraj na nogi?? Można było. To i teraz można. 3) po prostu zwolnić i to natychmiast 99 procent urzędników. Po co oni, skoro są już niebywale wydajne komputery. Kilka dwuprocesoprowych serwerów Apple w jakimś małym urzędzie i mamy z głowy kłopot z głowy z i opracowywaniem milionów dokumentów i bilionów danych. Inna rzecz, po co państwu polskiemu tyle różnych informacji o obywatelach? Państwo nie powinno zaglądać w ogóle obywatelom do kieszeni, życia prywatnego, itp. Po co ta cała inwigilacja, niepotrzebna. ale wytłumaczcie to działaczom PIS-PO-SLD-PSL-Pana Palikota. A przecież to jest możliwe. Wystarczy w Polsce kilkuset urzędników z powodzeniem. Po co utrzymywać te stanowiska pozorowanej pracy?? Jest tylko jeden szkopuł - obecne siły parlamentarne chcą mieć po zdobyciu władzy tzw. przyczółki. Chcą mieć miejsca pozorowanej ale mocno płatnej z kieszeni podatników "pracy" dla kolesi partyjnych. I z tego ani szefostwo PIS-u, ani szefostwo PO, ani szefostwo PSL, ani szefostwo SLD, ani szefostwo działaczy od pana Palikota - nikt z nich z tego ładowania darmozjadów pieniędzmi podatnika nigdy nie zrezygnuje. No i to jest główna przyczyna kryzysu. Jest tylko jedna jedyna obecnie partia w Polsce, która chce zrobić z tym porządek. Ale jest poza parlamentem. 4) konstytucyjnie zakazać emisji długu publicznego. 5) w ogóle konstytucyjnie zakazać mieszania się polityków do gospodarki. 6) znieść przymus ubezpieczeń. 7) znieść podatek dochodowy, wystarczy potężny VAT. 8) konstytucyjnie wprowadzić zapis o przeznaczeniu 100 procent dochodów z prywatyzacji na fundusz emerytalny /chodzi o emerytów, z których pieniędzy był budowany w PRL-u przemysł/. 9) wszelka sprzedaż państwowego mienia wyłącznie na wolnej /ogłaszanej publicznie wszem i wobec/ licytacji !! Słowem żadnych przekrętów dla kolesi partyjnych !! 10) zakazać drukowania pustych pieniędzy, wolno by jedynie wymieniać czy rozdrabniać nominały. 11) zakazać konstytucyjnie działania prawa wstecz. 12) przywrócić zasadę wolności, iż "chcącemu nie dzieje się krzywda". Każdy ma tyle wolności, o ile nie narusza wolności innych. 13) zlikwidować całe to koszmarne zatrzęsienie różnych przepisów, które szkodzą, których nikt nie jest w stanie ani kiedykolwiek przeczytać ani zrozumieć. Zlikwidować to, a na to miejsce kilkanaście precyzyjnych przepisów, które każdy zrozumie i basta. To są proste rzeczy i Polska może mieć rozwój na poziomie od 50 do 100 procent pkb w skali rocznej. I to pkb liczonego normalnie, bez "księgowych kreacji". Jeśli tylko zgodzimy się zrezygnować z zasady, ze walczymy o władzę po to, aby zorganizować sobie życie na cudzy koszt. Tyle tylko i aż tyle trzeba, żeby prawie natychmiast postawić Polskę na nogi. W obecnym parlamencie nie widzę ani jednego chętnego, który chciałby to zrobić. Och !! Jakże ciężko się rozstać z życiem na cudzy koszt ! No i też przyzwyczajenie to druga natura..
Domyślny avatar

Alunia

21.11.2011 12:18

Dodane przez WJD w odpowiedzi na Wydłużenie się przeciętnego okresu życia, to dobra wiadomość.

Jesteś osobą z kręgu biznesu zapewne, więc po takich zmianach żyłbyś normalnie. NORMALNIE? już zapominam znaczenie tego słowa. Ale takich jak ty jest ok.10%. Reszta to lenie, rozumiesz. Dlatego powyższy wywód nie ma racji bytu, a szkoda. Byłaby "Ameryka", z głupcami i leniami niczego nie przeforsujsz, bo większość dostaje głodowe pensje z budżetu i ma roszczenia : "...za mało...podwyżki chcą, bo...na zwolnienie pójdą...15 lat i emerytura...a pracować nie umieją...". Ty i tobie podobni ten budżet stanowią (10% pracujących, stanowiących o tym czy Polska wypłynie czy będzie Atlantydą), więc to trochę mało żeby niemoty utrzymać. Stąd z roku na rok wszystko się kładzie. Państwo to firma, nie ma biznesu, nie mam kasy!!!!!!!!!!!!!!!! Proste.
Domyślny avatar

Heretyk

21.11.2011 11:19

i pobieranie od nich odsetek.
Doskonały tekst opisujący ten proceder tutaj >
http://bankowaokupacja.b…
Domyślny avatar

WJD

21.11.2011 13:53

Dodane przez Heretyk w odpowiedzi na zrozum tylko jedną jedyną rzecz : tworzenie pieniędzy z powietrz

Nawet, jak kto nie potrafi czytać, to może zrozumieć, bo jest kawa na ławę. Oto wykład / 2 godziny 56 minut/ pana Stanisława Michalkiewicza. Gorąco polecam wszystkim, jest znakomity i mówiony językiem zwykłych ludzi: http://www.youtube.com/w… A poniżej relacja /12 minut/ z Wall Street pana Stanisława Michalkiewicza po polsku: http://www.youtube.com/w…
Domyślny avatar

LB-NY

21.11.2011 21:18

Nalezy rozwazyc tez taki przypadek, ze EC musi wyjsc z kryzysu a wiec zostaje zmuszona do oszczednosci, narazie to co mozna zaobserwowac to bezladne motanie sie, i czasowo tylko zawiesza fundusze pomocowe. Nie podejmuje tematu warunkow przyznawania tych pieniedzy bo chcial nie chcial musza ulec znacznemu zaostrzeniu. No i wszyscy w Polsce zaplaca za bezmyslnosc i glupote tych co zaglosowali na PO. A to napewno bez bolu sie nie obejdzie. A z innej beczki to po drugiej stronie oceanu ludziska przecieraja oczy i widza Polske jako nowe banana country.
Domyślny avatar

Gość

21.11.2011 22:21

Dlaczego KNF nie bada sprawy manipulacji kursem KGHM? Po podaniu informacji o możliwym skupie akcji spółki kurs rósł kilka procent. Po kilku dniach Tusk mówi o podatku i kurs spada 25% W CIĄGU DWÓCH SESJI !!! Prokurator powinien już badać sprawę manipulacji w KGHM i w rządzie!
Zbigniew Kuźmiuk
Nazwa bloga:
Blog autorski
Zawód:
Zbigniew Kuźmiuk
Miasto:
Radom

Statystyka blogera

Liczba wpisów: 5, 852
Liczba wyświetleń: 10,385,144
Liczba komentarzy: 15,576

Ostatnie wpisy blogera

  • Dwa megaskandale resortu Żurka prezentami pod choinkę dla koalicji 13 grudnia
  • Premier Tusk skompromitował się po pytaniach dziennikarzy Polsat News i TVN24
  • Minister rządu Tuska o obniżce cen energii w sytuacji kiedy one po raz kolejny wzrosną

Moje ostatnie komentarze

  • Ja jestem teraz posłem do polskiego Sejmu  a w Parlamencie europejskim pracowałem do roku 2009
  • Jak dogonimy Niemcy pod względem poziomu infrastruktury technicznej i społecznej to wtedy zaczniemy mieć budżety zrównoważone. Pozdrawiam

Najpopularniejsze wpisy blogera

  • Kogo my mamy za prezydenta?
  • Czy śmierć Andrzeja Leppera spowoduje polityczne trzęsienie ziemi?
  • Za gaz płacimy jak za przysłowiowe zboże

Ostatnio komentowane

  • JzL, "A dzisiaj idziemy na Ryżego!" - Polska piosenka Patriotyczna https://youtu.be/4lxAKOjGbhU
  • NASZ_HENRY, ... --- ... / ... --- ... / ... --- ... / / --- .-. .--. / -. -... / - --- -. .. . / -- .- -.-- -.. .- -.-- / -- .- -.-- -.. .- -.-- / -- .- -.-- -.. .- -.-- /
  • NASZ_HENRY, ... --- ... / ... --- ... / ... --- ... / / -. .- ... --.. . -... .-.. --- --. .. / - --- -. .- / -- .- -.-- -.. .- -.-- / -- .- -.-- -.. .- -.-- / -- .- -.-- -.. .- -.-- ;-)

Wszystkie prawa zastrzeżone © 2008 - 2025, naszeblogi.pl

Strefa Wolnego Słowa: niezalezna.pl | gazetapolska.pl | panstwo.net | vod.gazetapolska.pl | naszeblogi.pl | gpcodziennie.pl | tvrepublika.pl | albicla.com

Nasza strona używa cookies czyli po polsku ciasteczek. Do czego są one potrzebne może Pan/i dowiedzieć się tu. Korzystając ze strony wyraża Pan/i zgodę na używanie ciasteczek (cookies), zgodnie z aktualnymi ustawieniami Pana/i przeglądarki. Jeśli chce Pan/i, może Pan/i zmienić ustawienia w swojej przeglądarce tak aby nie pobierała ona ciasteczek. | Polityka Prywatności

Footer

  • Kontakt
  • Nasze zasady
  • Ciasteczka "cookies"
  • Polityka prywatności