Przejdź do treści
Strona główna

menu-top1

  • Blogerzy
  • Komentarze
User account menu
  • Moje wpisy
  • Zaloguj

Budżet Unii Europejskiej

Andrzej Owsiński, 20.11.2011
Uchwalony przez parlament europejski budżet UE na rok 2012 opiewa na kwotę wypłat - 129,7 mld. euro, czyli o prawie 5 mld. euro poniżej tegorocznego budżetu i blisko 12 mld. euro mniej od poziomu przewidywanego w planie na lata 2007 – 13.

Jednych to cieszy, bo to pozwoli na obniżenie wpłat, innych zaś martwi ze względu na przewidywane oszczędności w wydatkach.

Polska, która z racji swej nędznej pozycji gospodarczej powinna więcej otrzymać niż wpłacić ma jednak powody do zmartwienia, gdyż cięcia budżetowe mogą ją nie ominąć.

Wprawdzie zostało dokonane zastrzeżenie, że najbiedniejszym nie będzie się ujmować dotacji to jednak samo pojęcie nie zostało dostatecznie zdefiniowane, nie mówiąc już o tym, że wiele zależy od siły przebicia, a tej po stronie polskiej za wiele nie ma.

Zresztą z obietnicami unijnymi to jest tak jak w przypadku dotacji rolnych w odniesieniu, do których rumuński komisarz UE na wstępie swego urzędowania zapowiedział ich zrównanie, a następnie zastosował jeszcze większe zróżnicowanie na korzyść bogatych opierając się na „historycznej” zasadzie.


Niezależnie od merytorycznej oceny budżetu już sama jego procedura tworzenia nie zakończona bynajmniej uchwałą parlamentu budzi sprzeciw ze względów „estetycznych” jakby to określił Herbert. Mamy bowiem do czynienia z typowym wytworem biurokracji, którego głównym zadaniem jest mieszanie się do wewnętrznych spraw państw członkowskich i podporządkowanie wymyślnym szykanom, jakim poddaje się wszystkich petentów.


Wysokość budżetu unijnego wynoszącego niewiele ponad 1 % globalnego PKB nie jest imponująca, ale w zestawieniu z budżetem Polski to prawie dwukrotnie więcej, a dla krajów potrzebujących to mogłoby być wiele, pod warunkiem, że jego przeznaczenie byłoby zupełnie inne aniżeli obecnie.

Relacja jałowych z gruntu dotacji rolnych obniżyła się do 31% całości budżetu, ale jest to i tak około 40 mld. euro, które z pożytkiem można byłoby wykorzystać inaczej.

Ciekawe, ale chyba nie uległa zmniejszeniu kwota 8,3 mld. euro przeznaczona na utrzymanie administracji unijnej. Takich przykładów można mnożyć ze względu na faktyczne przeznaczenie najrozmaitszych funduszy, co widać choćby na przykładzie niedawno ujawnionym w Polsce odnoszącym się do finansowania urzędów zamiast merytorycznych celów. Sam mógłbym wskazać kilka pałaców urzędów gminnych zbudowanych za unijne pieniądze.


Obecna struktura budżetu wymaga posiadania olbrzymiego aparatu dystrybucji, nadzoru i kontroli i służy przede wszystkim rozdętej do astronomicznych rozmiarów biurokracji.

Fakty z tempa rozwoju gospodarki unijnej dowodzą, że są to działania jałowe, UE nie nadąża bowiem ani za gospodarką amerykańską, ani za najgroźniejszym konkurentem, jakim jest gospodarka wschodnio azjatycka.


Europa potrzebuje stworzenia realnego wspólnego rynku zapewniającego jej harmonijny rozwój i konkurencyjność. Obecne struktury unijne są na tej drodze tylko zawadą. Inne bloki gospodarcze rozwijają się bez wymyślonych na użytek rzeczywistych władców UE biurokratycznych instytucji stanowiących tylko sztafaż.


Dla funkcjonowania tego rynku potrzebne jest stworzenie odpowiedniej infrastruktury cywilizacyjnej i w tym kierunku powinny pójść wysiłki organizacyjne i fundusze nawet znacznie większe od obecnego budżetu, ale za to efektywne.


Stworzenie wspólnego wolnego rynku europejskiego wymaga zniesienia wszelkich biurokratycznych przeszkód, od których aż się roi w UE, zrównania praw wszystkich członków wspólnoty, a przede wszystkim dynamicznego programu rozwojowego.


Dla stworzenia podstaw rozwoju gospodarki potrzebne jest wspólne przedsięwzięcie w kilku podstawowych dziedzinach, a mianowicie:
- stworzenie wspólnej sieci komunikacyjnej i w tym celu powołanie odpowiedniego konsorcjum wykonawczego,
-zapewnienie stałego i pewnego źródła dostaw nośników energii, co wymaga wypracowania skutecznej wspólnej polityki z największymi odbiorcami ropy naftowej i gazu w celu wprowadzenia rozsądnego poziomu cen i gwarancji dostaw.
Niezależnie od tego wymagane jest stworzenie silnej organizacji poszukiwania i wdrażania alternatywnych źródeł energii.


Europa wymaga też ochrony własnej produkcji przed nieuczciwą konkurencją i dumpingiem niszczącym europejską wytwórczość oraz wprowadzenia stosownej równowagi w obrotach z krajami pozaeuropejskimi.


Obecny budżet unijny opiera się na dotacjach, dla gospodarki jest to najgorszy system gdyż skupia energię na zdobywaniu dotacji zamiast na wydajniejszej pracy,
. Jest to oczywiści doskonałe żerowisko dla wydrwigroszy i skorumpowanej biurokracji.


Rozwój gospodarki powinien odbywać się w oparciu o zdrowy kredyt i w kierunku tworzenia warunków dla zaistnienia takiego kredytu, a więc przede wszystkim zwalczanie monopolistycznych dążeń banków, powinny pójść wysiłki wspólnoty europejskiej.
  • Zaloguj lub zarejestruj się aby dodawać komentarze
  • Odsłony: 1751
Andrzej Owsiński
Nazwa bloga:
Blog autorski

Statystyka blogera

Liczba wpisów: 1, 182
Liczba wyświetleń: 2,968,601
Liczba komentarzy: 5,489

Ostatnie wpisy blogera

  • Po śmierci Andrzeja Owsińskiego
  • Zmarł Andrzej Owsiński, autor tego bloga, 1 stycznia 2024 r.
  • Finis Poloniae et Europae

Moje ostatnie komentarze

  • Proszę bardzo, można dokonać przedruku, z zachowaniem wszelkich oczywistych zasad, naturalnie. Pozdrawiam.
  • Po pierwszej wojnie światowej budownictwo okrętowe w Szczecinie upadło całkowicie. Dlatego moje sformułowanie, że nie było przemysłu okrętowego jest prawdziwe, istniały obiekty stoczniowe dawnych…

Najpopularniejsze wpisy blogera

  • Przyczyny upadku Rzeczpospolitej Obojga Narodów
  • Nie dajmy się skołować pół, lub ćwierćinteligentom
  • Uwagi na temat wypowiedzi o Tadeuszu Mazowieckim

Ostatnio komentowane

  • mada, Serdeczne kondolencje.
  • Jacek K. Matysiak, Panie Janie, gratuluję pięknego, mądrego Ojca, którego każdy chciałby mieć. Gratuluję też dobrych genów. R.I.P. Panie Andrzeju...
  • sake2020, Ojciec pana Jana byłby zasmucony widząc obecne zakusy likwidacji Instytutu Pileckiego przez ministra Sienkiewicza.Instytutowi zarzuca się ..zaciemnianie prawdy o zbrodniach Polski w czasie wojny.…

Wszystkie prawa zastrzeżone © 2008 - 2025, naszeblogi.pl

Strefa Wolnego Słowa: niezalezna.pl | gazetapolska.pl | panstwo.net | vod.gazetapolska.pl | naszeblogi.pl | gpcodziennie.pl | tvrepublika.pl | albicla.com

Nasza strona używa cookies czyli po polsku ciasteczek. Do czego są one potrzebne może Pan/i dowiedzieć się tu. Korzystając ze strony wyraża Pan/i zgodę na używanie ciasteczek (cookies), zgodnie z aktualnymi ustawieniami Pana/i przeglądarki. Jeśli chce Pan/i, może Pan/i zmienić ustawienia w swojej przeglądarce tak aby nie pobierała ona ciasteczek. | Polityka Prywatności

Footer

  • Kontakt
  • Nasze zasady
  • Ciasteczka "cookies"
  • Polityka prywatności