Witaj: Niezalogowany | LOGOWANIE | REJESTRACJA
"W GRUNCIE RZECZY BYŁA TO SPRAWA SMAKU"
Wysłane przez sigma w 15-11-2011 [09:30]
Media pierwszego obiegu stanowią już od dawna zatęchłą sadzawką nierzeczywistości, w której tkwią śnięte gadające głowy udając, że istnieją i łżąc na potęgę.
Zarządzane przez służby media kreujące ten plastikowy wirtual tworzą rzeczywistość mającą z tą realną tyle współnego, ile ma gra komputerowa z życiem.
Mam też wrażenie, że w istnienie tego matrixu wierzą już tylko współtworzący go celebryci z warszawki. O ile. Bo być może nawet oni wierzą już tylko w to, że my wierzymy w kreowaną przez nich wirtualną rzeczywistość. A niewykluczone, że oni przypuszczają, że my w nią nie wierzymy, ale im to wisi. Istotą istnienia celebrytów jest bowiem parcie na szkło i kasa. W rankingu zadań do spełnienia rzetelny przekaz informacji znajduje się na pozycji 64-ej, po „wynieść smieci” i opatrzony jest pytajnikiem.
Ponieważ jednak prawdziwe życie nie zna próżni, a człowiek już tak ma, że chce wiedzieć, co się dzieje, rolę opiniotwórczą przejął na dobre drugi obieg informacji .
Mogę to udowodnić na przykładzie własnym i rodziny.
Czy poszukując rzetelnej informacji na jakikolwiek bieżący temat, włączamy telewizor i zaczynamy wysłuchiwać, co mają na ten temat do powiedzenia nasze oficjalne media? Lub też kupujemy w kiosku papierowy odpowiednik powyższej strawy duchowej?
W życiu! Nasza codzienna poranna prasówka to naszdziennik.pl, niezalezna.pl, arcana.pl, niepoprawni.pl. i parę zaufanych blogów. Z papierowych tygodników bierzemy Gapola i „Gościa Niedzielnego”. Jeżeli w ogóle oglądamy dziennik, to wyłącznie na TV Trwam.
Jeżeli chcemy obejrzeć jakiś film – pożyczamy go.
Choćby film szedł w telewizji – nie oglądamy, bo można dostać wrzodów żołądka od tych wszystkich reklam. Poza tym, jak człowiek ma sklerozę, to zanim skończą się reklamy, zapomni, co oglądał.
Jeżeli już włączamy telewizor, to wskakujemy na History, National Geographic, Planete, ewentualnie Science. Z polskich kanałów zostało TV Trwam.
Jeżeli już zaglądamy do tzw.oficjalnych mediów, to głównie, aby sprawdzić, co tym razem nałgali.
Nie tylko zresztą informacja dociera do nas z nieoficjalnie; prawdziwa kultura też wzięła rozbrat z tą oficjalnie głoszoną.
Kto przy zdrowych zmysłach ogląda filmy polskie wysoko ocenione przez jury złożone z naszych agenturalnych ałtorytetów? Albo te plastikowe seriale rozciągnięte na tysiące odcinków?
Natomiast „Pogardę”, „Mgłę”, „List z Polski” i inne filmy II obiegu. obejrzeliśmy z zapartym tchem, jak tylko je dorwaliśmy.
Kto czyta wypociny okrzyknięte przez media książkami roku?
Ostatnio kupione przez nas książki to: Sumlińskiego „Z mocy bezprawia”, Cenckiewicza „Długie ramię Moskwy” oraz Andrzeja Nowaka „Od Polski do post-polityki”. O żadnej z tych książek nie dano najmniejszej wzmianki w oficjalnych mediach. Ani żadnej reklamy. Gdyby je zresztą reklamowano w oficjalnych mediach, wątpię, byśmy je kupili.
Mam słoniową pamięć do realiów, które zapadły mi w serce.
Jednoczesnie pamięć ta jest beznadziejna, jeśli chodzi o plastikową rzeczywistość.
Ale w sumie myślę, że to jest dobry rodzaj pamięci.
Bo kto chciałby pamiętać Tuska, , Nowicką, czy innego Kalisza? Toż to tylko plastikowe pacynki chciwe forsy. I władzy. Made in Russia w kooprodukcji z IV Rzeszą.
Tak jak pisał Herbert: (...)w gruncie rzeczy było to sprawa smaku"
Komentarze
15-11-2011 [09:58] - elig | Link: Pozdrowienia
Widzę, że jednak Pani może tu pisać. Bardzo mnie to cieszy. Pozdrawiam !!!
15-11-2011 [10:19] - sigma | Link: Dziękuję
Też mnie to cieszy;) Przez chwilę zaczęłam wątpić, czy my aby mamy wolne media, ale na szczęście okazało się, że nie miałam racji. Serdecznie pozdrawiam!
15-11-2011 [11:52] - Siwy (niezweryfikowany) | Link: Celebrytki i celebryci
To polska kloaka która z pomocą służb i samych siebie codziennie spuszcza się jak g...o w klozecie do szamba.To szambo-nurki za dużą kasę sprzedali swoje dusze diabłu i mu służą taplając si e w tym śmierdzącym szambie zdrady
i fałszu.
15-11-2011 [12:47] - florcio (niezweryfikowany) | Link: Trafione w dziesiątkę
do czego dążą media ogólnopolskie mażna było zauważyć w grugiej połowie lat dziewićdziesiątych i od tego czasu wziełam z nimi całkowity rozbrat, a z latami tak posunięty, że włączjąc telewizor pamiętam, na który nr mam przejść, żeby nawet na moment nie dotknąć tego, ktory powoduje u mnie odruch wymiotny
15-11-2011 [13:04] - sigma | Link: florcio
Gdzieś wyczytałam, że już prawie milion Polaków w ogole nie posiada telewizora i to bynajmniej nie z biedy;)
15-11-2011 [14:21] - sarmata (niezweryfikowany) | Link: Jedna poprawka.
Media pierwszego obiegu stanowią już od dawna zatęchłą sadzawką nieczystości..... Od ponad roku nie konsumuję z tej sadzawki.
15-11-2011 [14:50] - sigma | Link: sarmata
Toteż właśnie! Nie Pan jeden;) Ciekawe, swoją drogą, ilu nas jest?
15-11-2011 [15:13] - Gość ola (niezweryfikowany) | Link: Sprawa smaku
Nic dodac.Nic ujac
15-11-2011 [17:18] - sigma | Link: Gość ola
Dziękuję i pozdrawiam;)