Przejdź do treści
Strona główna

menu-top1

  • Blogerzy
  • Komentarze
User account menu
  • Moje wpisy
  • Zaloguj

Jaka jest miara naiwności, czyli szczyt G 20

Andrzej Owsiński, 07.11.2011
Jeżeli ktoś sądził, że dla urody p. Merkel i wdzięku p. Sarcosy’ego świat pośpieszy z ratowaniem ich z bagna, które sami zgotowali, może nie tyle sobie, a raczej nam wszystkim którzyśmy wpadli w sidła zwane UE.

Chciałbym widzieć miny wszystkich tych, którzy jeszcze dziś opowiadają peany na cześć tak wspaniałej organizacji, jaką jest Unia Europejska.

Kiedyś Andre Gide, były komunista po wizycie w Sowietach napisał artykuł, przedrukowany zresztą w przedwojennych „Wiadomościach Literackich”, a zatytułowany: - ZSSR – cztery słowa i cztery kłamstwa, w odniesieniu do UE to już tylko dwa kłamstwa.

Idea zjednoczenia Europy jest rzeczywiście piękna tylko że musi być realizowana zupełnie inaczej aniżeli to się robi obecnie w postaci karykaturalnego tworu imitującego superpaństwo. A zaczęło się bardzo przyzwoicie od Wspólnoty Węgla i Stali, tylko że amatorom władztwa w Europie to nie wystarczało, wobec tego stopniowo i systematycznie zaczęli budować swoje imperium pod oszukańczym szyldem. Skutek był nie trudny do przewidzenia, co jest już dziś widoczne gołym okiem, tylko że niestety nie jest to jeszcze koniec klęski a zaledwie jej początek.

Ocenie charakteru tego zjawiska, które eufemicznie nazywa się kryzysem, dali wyraz pozaunijni uczestnicy G 20. Nie szczędząc pouczeń nie zaangażowali się w pomoc nie wierząc w pomyślny koniec podjętej przez władze unijne walki o przezwyciężenie owego kryzysu.

W działaniach tych władz mamy do czynienia ze spiralą błędów począwszy od samej koncepcji organizacyjnej, przez przedwczesne wprowadzenie wspólnej waluty, a skończywszy na tolerowaniu oczywistych nadużyć.

Poszukiwanie pomocy u tych, którzy najłagodniej mówiąc nie darzą sympatią UE świadczy tylko o poziomie umysłów i wyobraźni ludzi rządzących w UE.

Amerykanie, którzy jeszcze sami niezupełnie wykaraskali się ze swoich kłopotów mają satysfakcję związaną z niedawno dokonanymi afrontami ze strony czołowych krajów europejskich, Rosjanie liczą na dalsze osłabienie Unii i zwiększenie swoich wpływów poprzez szantaż energetyczny, a Chińczycy po prostu czekają na tani łup jaki im przypadnie z upadku Europy.

W tych okolicznościach brak jakiegokolwiek pozytywnego pomysłu na wyprowadzenie własnymi siłami Unii z zapaści oznacza postawę samobójczą.


W myśl starego porzekadła: nie ma takiej sytuacji, z której nie byłoby wyjścia, w tym przypadku jest ich kilka, a mianowicie:
- Według życzenia najbardziej zawziętych przeciwników Unii – całkowita i natychmiastowa likwidacja UE i poszukiwanie nowych dróg przez jej byłych członków na własną rękę.

Jest to wyjście najprostsze, wystarczy ogłosić bankructwo, tylko że skutki tego bez pozytywnej koncepcji nowych rozwiązań mogą być katastrofalne, szczególnie dla tak słabych organizmów gospodarczych jakim, niestety, jest Polska.


- Likwidacja biurokratycznego aparatu Unii, wzmocnienie unijnej Rady Europejskiej, powołanie niewielkiego, ale kompetentnego zespołu wykonawczego, zorganizowanie konsorcjów unijnych w sprawach wymagających podjęcia w jak najszybszym czasie wspólnych przedsięwzięć, a więc w energetyce, komunikacji i innych.

Wprowadzenie wspólnej polityki handlu z głównymi partnerami UE, a szczególnie z krajami byłego Związku Sowieckiego z Rosją na czele, krajami Dalekiego Wschodu i członkami Opec, wprowadzenie skutecznej ochrony własnej wytwórczości i wyrównanie bilansu obrotów.


Zastosowanie systemu „małych kroków” przez powołanie wspólnego rynku likwidującego nierówności i nieuzasadnione przywileje, wprowadzenie rzeczywistej wolnej konkurencji, likwidacja systemu dotacji na rzecz promocji innowacyjności i lepszego gospodarowania.


Koncepcji na wyjście z sytuacji można mnożyć, ich skuteczność będzie zależała od stopnia koncentracji sił na rzecz zwiększenia efektywności europejskiej gospodarki i jej ochrony przed nieuczciwą konkurencją i monopolami.


Zasadniczą sprawą jest tchnienie w zmurszały świat unijnej Europy ożywczego ducha idei wspólnoty opartej na jej własnych chrześcijańskich korzeniach, których znaczna część  „zgniłego zachodu” wyrzeka się na własną zgubę.

W związku z tym przewodnictwo duchowe europejskich narodów powinno przejść w ręce tych, którzy są w stanie sprostać moralnym wyzwaniom, jakie stoją dziś przed Europą, ale też i przed całym światem.
  • Zaloguj lub zarejestruj się aby dodawać komentarze
  • Odsłony: 4030
Domyślny avatar

Bondaree

07.11.2011 01:15

Siedem grzechów głównych to chyba za mało. Brakuje jeszcze ósmego, czyli naiwności. Idea zjednoczenia Europy jest piękna? Nie da się pożenić ognia z wodą. Chociaż, jak się ktoś uprze to można, tyle że wyjdzie z tego błoto. "...mamy do czynienia ze spiralą błędów..." Litości. Nie ma tu żadnych błędów. Jest plan realizowany konsekwentnie i z nieludzkim uporem a nad wszystkim unoszą się duchy Lenina, Hitlera i zarządu IG Farben. Ta idea ma już prawie 100 lat i jakoś nie chce łaskawie zdechnąć. Nikt nie może być aż tak durny (mówię o KE) aby nie wiedzieć do czego to prowadzi, więc proszę nie pisać o "błędach", bo w kolejnym artykule trzeba będzie dorobić kawałek o "wypaczeniach" żeby do kanonu pasowało. "Według życzenia najbardziej zawziętych przeciwników Unii..." - to nie jest kwestia zawziętości, lecz elementarnego rozsądku. Ten twór zagraża naszej państwowości, próbuje pozbawić nas niepodległości a Pan chce to-to reformować? Czy trąd leczy się pudrem?
Domyślny avatar

katamaraz

07.11.2011 08:29

Dodane przez Bondaree w odpowiedzi na Siedem grzechów głównych to

Ja sięgam trochę "głębiej", jeśli chodzi o historię. Generalnie zgadzam się z Pana tezami. Trochę mnie to cieszyło, to porozumienie. Proszę pamiętać!!! Od zakończenia I wojny do drugiej upłynęło ledwie 20 lat. "Zaraziłem" się trochę optymizmem, ale analizując to, co się dzieje w Europie-jestem przerażony!!! Można było sporo naprawić, ale bardzo dużo się zepsuło-fetor czuć wszędzie!!!!
Domyślny avatar

Bondaree

07.11.2011 11:03

Dodane przez katamaraz w odpowiedzi na Bondaree!!! Pozdrawiam!

Również pozdrawiam! Plan Alberta Pike? Możliwe, ale za mało materiałów.
Domyślny avatar

katamaraz

07.11.2011 11:25

Dodane przez Bondaree w odpowiedzi na @Katamaraz

Choć trochę mi przybliżyć! Będę wdzięczny!!!
Domyślny avatar

Bondaree

07.11.2011 11:49

Dodane przez katamaraz w odpowiedzi na Proszę!

Tak, jak wspomniałem, brakuje poważnych materiałów na ten temat. Kiedyś sprawa była powszechnie znana ale z czasem wszystko ucichło. Być może jest fałszywka autorstwa Leo Taxila, który, swoją drogą, był do tego zdolny. http://www.zbawienie.com… http://prawda2.info/view… http://www.threeworldwar… http://geraldcelentechan…
Domyślny avatar

katamaraz

07.11.2011 13:09

Dodane przez Bondaree w odpowiedzi na OK.

O wcześniejszej wizji wiem trochę ze słyszenia. W miejscu gdzie jest Moskwa, będzie wielkie jezioro. Trochę sceptycznie podchodzę do takich przepowiedni. To są ludzkie, a gdzie, jak daleko jest do zamierzeń Pana Boga? Proszę dokładnie przeanalizować objawienia w Fatimie. Ogólnie można tak scharakteryzować: będzie, ale, ale może być inaczej, jeżeli człowiek-ludzkość zachowa się inaczej. W Piśmie Świętym: historia niewoli egipskiej, Sodomy i Gomory, Potopu. Znamienne jest, że religie i związane z nimi kultury padały, religia monoteistyczna-judaizm przetrwała tyle klęsk,prześladowań. I w dalszym ciągu trwa pomimo odrzucenia Syna Bożego. Jaką cenę ludzkość-my musi zapłacić jeszcze za odrzucenie. Myślałem optymistycznie, że ta największa plaga ludzkości-komunizm upadł, to może będzie "inaczej", a tu garstka chorych ludzi chce sprawować rząd dusz, są to homoseksualiści. Zjednoczeni z komunizmem zrobią prawdziwe spustoszenie? Grożba jest realna, ludzie komunizmu mają dostęp do broni atomowej. To jest potężna dawka energii. Jeszcze czeka nas Sodoma-Gomora, a póżniej jezioro tam gdzie Moskwa???
Domyślny avatar

szara_komórka

07.11.2011 09:26

Najprostsze rozwiązania są najlepsze. A w tym wypadku jedyne. Niestety trzeba zaczynać od początku, a raczej od końca (ostatnie dwa zdania Pana artykułu). Całkiem nietrafiona sugestia: "Wprowadzenie wspólnej polityki handlu z głównymi partnerami UE, a szczególnie ...... z Rosją na czele". Raczej rozerwanie osi Berlin - Moskwa. Od tego zawsze czekały Polskę nieszczęścia. Niestety "czarno widzę".
Andrzej Owsiński
Nazwa bloga:
Blog autorski

Statystyka blogera

Liczba wpisów: 1, 182
Liczba wyświetleń: 2,968,615
Liczba komentarzy: 5,489

Ostatnie wpisy blogera

  • Po śmierci Andrzeja Owsińskiego
  • Zmarł Andrzej Owsiński, autor tego bloga, 1 stycznia 2024 r.
  • Finis Poloniae et Europae

Moje ostatnie komentarze

  • Proszę bardzo, można dokonać przedruku, z zachowaniem wszelkich oczywistych zasad, naturalnie. Pozdrawiam.
  • Po pierwszej wojnie światowej budownictwo okrętowe w Szczecinie upadło całkowicie. Dlatego moje sformułowanie, że nie było przemysłu okrętowego jest prawdziwe, istniały obiekty stoczniowe dawnych…

Najpopularniejsze wpisy blogera

  • Przyczyny upadku Rzeczpospolitej Obojga Narodów
  • Nie dajmy się skołować pół, lub ćwierćinteligentom
  • Uwagi na temat wypowiedzi o Tadeuszu Mazowieckim

Ostatnio komentowane

  • mada, Serdeczne kondolencje.
  • Jacek K. Matysiak, Panie Janie, gratuluję pięknego, mądrego Ojca, którego każdy chciałby mieć. Gratuluję też dobrych genów. R.I.P. Panie Andrzeju...
  • sake2020, Ojciec pana Jana byłby zasmucony widząc obecne zakusy likwidacji Instytutu Pileckiego przez ministra Sienkiewicza.Instytutowi zarzuca się ..zaciemnianie prawdy o zbrodniach Polski w czasie wojny.…

Wszystkie prawa zastrzeżone © 2008 - 2025, naszeblogi.pl

Strefa Wolnego Słowa: niezalezna.pl | gazetapolska.pl | panstwo.net | vod.gazetapolska.pl | naszeblogi.pl | gpcodziennie.pl | tvrepublika.pl | albicla.com

Nasza strona używa cookies czyli po polsku ciasteczek. Do czego są one potrzebne może Pan/i dowiedzieć się tu. Korzystając ze strony wyraża Pan/i zgodę na używanie ciasteczek (cookies), zgodnie z aktualnymi ustawieniami Pana/i przeglądarki. Jeśli chce Pan/i, może Pan/i zmienić ustawienia w swojej przeglądarce tak aby nie pobierała ona ciasteczek. | Polityka Prywatności

Footer

  • Kontakt
  • Nasze zasady
  • Ciasteczka "cookies"
  • Polityka prywatności