Przejdź do treści
Strona główna

menu-top1

  • Blogerzy
  • Komentarze
User account menu
  • Moje wpisy
  • Zaloguj

Włochy idą śladami Grecji

Zbigniew Kuźmiuk, 06.11.2011
1. Szczyt krajów G-20 w Cannes zakończył się w zasadzie bez ustaleń, może poza jednym, Włochy zostały przymuszone do zaakceptowania monitoringu Międzynarodowego Funduszu Walutowego nad swoimi finansami.
Wprawdzie Premier Berlusconi po powrocie do Rzymu ogłosił, że to on wnioskował o kuratelę MFW nad swoim krajem aby uspokoić rynki ale media doniosły, że stało się to pod przymusem Kanclerz Merkel i Prezydenta Sarkozy.
Ba Berlusconi był ponoć przymuszany do skorzystania także z linii kredytowej MFW w wysokości 50 mld USD ale temu premier Włoch się przeciwstawił bo przecież nie są to pieniądze, które mogą rozwiązać jakikolwiek problem tego kraju.
2. Włochy idą śladami Grecji, głównie z powodu rentowności ich obligacji. Już parę miesięcy temu rentowność tych 10-letnich sięgnęła 7% i wtedy wkroczył do akcji Europejski Bank Centralny i rozpoczął ich skup.
Dzięki temu rentowność ta obniżyła się do poziomu około 5% i Włochy odetchnęły ale okazuje się, że na krótko. Mimo, że EBC prowadzi ten skup w zasadzie ciągle to rentowność obligacji włoskich znowu rośnie i w ostatnim tygodniu sięgnęła 6,3%.
Wiadomo, że przy takim poziomie rentowności obligacji żaden kraj w dłuższym okresie nie jest w stanie obsługiwać swojego długu, a już Włochy w szczególności, bo wynosi on blisko 2 bln euro.
Wprawdzie jego duża część jest finansowana oszczędnościami samych Włochów (podobnie jak w Japonii, gdzie mimo długu wynoszącego blisko 200% PKB, kraj ten znajduje finansowanie swojego długu przynajmniej na razie bez problemów), którym płaci się za pożyczanie trochę mniej niż zagranicy ale mimo tego temu krajowi coraz trudniej znaleźć chętnych na rolowanie obligacji.
Ten problem będzie szczególnie istotny w roku 2012, bo na ten właśnie rok przypada konieczność zrefinansowania aż 300 mld euro włoskiego długu, a takie potrzeby pożyczkowe jednego kraju, robią wrażenie na rynkach finansowych.
3. Włochy pożyczają dużo już od dłuższego czasu i do tej pory nie miały z tym specjalnych problemów, bo ich gospodarka (trzecia w Unii Europejskiej) uchodziła za solidną szczególnie ze względu na rozbudowany sektor małych i średnich przedsiębiorstw.
Teraz jednak jest z nią coraz gorzej, a na ten rok skorygowano jej wzrost tylko do 0,3% PKB co oznacza prawie stagnację. Nie lepiej będzie w roku 2012, a to oznacza przy rosnącym długu publicznym wyraźny wzrost wskaźnika relacji długu do PKB i już na pewno przekroczy on poziom 100%.
To może oznaczać coraz mniej chętnych na włoskie obligacje czyli dokładnie sytuację Grecji sprzed 2 lat. Wtedy greckie obligacje także przestały się sprzedawać, a ich rentowność przekroczyła 10%.
Wtedy także Komisja i Europejska i MFW przygotowały dla tego kraju I pakiet ratunkowy na kwotę 109 mld euro ale w zamian za pakiet oszczędnościowo-podatkowo-prywatyzacyjny, który zdusił grecką gospodarkę do tego stopnia, że ten kraj od 2 lat nie tylko nie odnotowuje wzrostu gospodarczego, a wręcz spadek PKB, w tym roku aż o 6 punktów procentowych.
Włochy także zostały już przymuszone do oszczędzania, podnoszenia podatków i prywatyzacji i nawet Parlament tego kraju jeden taki pakiet uchwalił ale okazuje się, że to dopiero początek.
Oszczędzanie, podnoszenie podatków i prywatyzacja wszystkiego co państwowe ma być zawarta w drugim już pakiecie, do uchwalenia którego Berlusconi zobowiązał się na ostatnim szczycie UE w Brukseli ale zdaje się, że jego przeforsowanie w parlamencie jest już ponad jego polityczne siły.
4. Wygląda więc na to, że Włochy mogą być tą drugą kostką w europejskim dominie i to kostką o takich rozmiarach, że jej przewrócenie może spowodować taki podmuch, iż sporo innych kostek może przewrócić się tylko z tego powodu.
A w Polsce cisza i spokój. Premier od wyborów ponoć pracuje nad swoim expose, które ma wygłosić dopiero 6 grudnia. Co to będzie za wystąpienie nad którym pracuje się prawie 2 miesiące? Miejmy nadzieję, że nie przebije tego 10-godzinnego Fidela Castro.
  • Zaloguj lub zarejestruj się aby dodawać komentarze
  • Odsłony: 3012
Domyślny avatar

sarmata

06.11.2011 10:25

Efekt domina już widać. Czekam na dalsze oznaki spokojnie bo to nieuchronne.
Domyślny avatar

LB-NY

06.11.2011 20:00

Zaciera rece z radochy. Mialo byc tak wspaniale, ach, och, globalna dominacja EC i co? Zaczyna sie stawianie tych ach i och do pionu metoda kowbojska, czyli bez konwenansow.
Zbigniew Kuźmiuk
Nazwa bloga:
Blog autorski
Zawód:
Zbigniew Kuźmiuk
Miasto:
Radom

Statystyka blogera

Liczba wpisów: 5, 852
Liczba wyświetleń: 10,385,144
Liczba komentarzy: 15,576

Ostatnie wpisy blogera

  • Dwa megaskandale resortu Żurka prezentami pod choinkę dla koalicji 13 grudnia
  • Premier Tusk skompromitował się po pytaniach dziennikarzy Polsat News i TVN24
  • Minister rządu Tuska o obniżce cen energii w sytuacji kiedy one po raz kolejny wzrosną

Moje ostatnie komentarze

  • Ja jestem teraz posłem do polskiego Sejmu  a w Parlamencie europejskim pracowałem do roku 2009
  • Jak dogonimy Niemcy pod względem poziomu infrastruktury technicznej i społecznej to wtedy zaczniemy mieć budżety zrównoważone. Pozdrawiam

Najpopularniejsze wpisy blogera

  • Kogo my mamy za prezydenta?
  • Czy śmierć Andrzeja Leppera spowoduje polityczne trzęsienie ziemi?
  • Za gaz płacimy jak za przysłowiowe zboże

Ostatnio komentowane

  • JzL, "A dzisiaj idziemy na Ryżego!" - Polska piosenka Patriotyczna https://youtu.be/4lxAKOjGbhU
  • NASZ_HENRY, ... --- ... / ... --- ... / ... --- ... / / --- .-. .--. / -. -... / - --- -. .. . / -- .- -.-- -.. .- -.-- / -- .- -.-- -.. .- -.-- / -- .- -.-- -.. .- -.-- /
  • NASZ_HENRY, ... --- ... / ... --- ... / ... --- ... / / -. .- ... --.. . -... .-.. --- --. .. / - --- -. .- / -- .- -.-- -.. .- -.-- / -- .- -.-- -.. .- -.-- / -- .- -.-- -.. .- -.-- ;-)

Wszystkie prawa zastrzeżone © 2008 - 2025, naszeblogi.pl

Strefa Wolnego Słowa: niezalezna.pl | gazetapolska.pl | panstwo.net | vod.gazetapolska.pl | naszeblogi.pl | gpcodziennie.pl | tvrepublika.pl | albicla.com

Nasza strona używa cookies czyli po polsku ciasteczek. Do czego są one potrzebne może Pan/i dowiedzieć się tu. Korzystając ze strony wyraża Pan/i zgodę na używanie ciasteczek (cookies), zgodnie z aktualnymi ustawieniami Pana/i przeglądarki. Jeśli chce Pan/i, może Pan/i zmienić ustawienia w swojej przeglądarce tak aby nie pobierała ona ciasteczek. | Polityka Prywatności

Footer

  • Kontakt
  • Nasze zasady
  • Ciasteczka "cookies"
  • Polityka prywatności