Przejdź do treści
Strona główna

menu-top1

  • Blogerzy
  • Komentarze
User account menu
  • Moje wpisy
  • Zaloguj

„Niełatwa” walka o niepodległość

Andrzej Owsiński, 16.10.2011
Jestem winien odpowiedzi na opinię „Gościa” w stosunku do mego wpisu z 13 października „Co nowego po wyborach”.

O tym, że walka o niepodległość to trudne zadanie może w jakimś stopniu zaświadczyć moje osobiste w nią zaangażowanie począwszy od 1 września `1939 roku aż po dzień dzisiejszy, prowadzona w bardzo różnej formie, ale nie mam wyrzutów sumienia żem ją przerwał choćby na chwilę.

Nie pochlebiam sobie, gdyż w moim pokoleniu jest to traktowane, jako podstawowy obowiązek za spełnianie, którego najwyższą nagrodą jest sam fakt odzyskania niepodległości. Taką nagrodę uzyskało pokolenie z I Wojny Światowej, czyli pokolenie moich rodziców, które było kontynuatorem walki prowadzonej nie przez 70 lat jak w przypadku mego pokolenia, ale przez półtora wieku.

Mógłby ktoś zarzucić, że to samo pokolenie lekkomyślnie odzyskaną niepodległość zaprzepaściło dając się nabierać na oszukańcze manewry naszych sojuszników, ale jest to sprawa odrębnych rozważań.

Po pierwsze: jeżeli zgodzimy się z faktem, że w 1989 roku nie odzyskaliśmy pełnej niepodległości, a obecny kształt państwa polskiego jest niczym innym jak kontynuacją PRL w zmienionej formie, co zresztą potwierdza konstytucja z 1997 roku, - to w konsekwencji mamy prawo do kontynuowania walki o odzyskanie całkowitej niezawisłości państwa polskiego.

O formie tej walki nie może decydować obowiązujące prawo, ale wyłącznie nasze sumienie i dbałość o wszystko, co autentycznie polskie.

W dążeniu do uniknięcia ewentualnego uszczerbku na życiu, zdrowiu i mieniu narodowym najdogodniejszą drogą byłoby wykorzystanie istniejących instytucji prawnych z wyborami parlamentarnymi na czele.

Jak dotychczas ta droga nie przynosi pożądanych rezultatów z powodów wymienionych przeze mnie w wielu publikacjach. W tej sytuacji nie można rezygnować z innych dróg i prowadzić walkę równolegle na różnych poziomach.

Nie interesują mnie wszelkie biadolenia, że ryzyko tej walki jest zbyt duże i najlepiej jest zadowolić się tym co mamy. Problem polega na tym, że tak naprawdę to mamy bardzo niewiele, albo zgoła nic, gdyż proces wywłaszczania narodu z jego majątku i praw niematerialnych jest już dostatecznie zaawansowany żeby pozwolić na takie stwierdzenie. Ponadto degradacja Polski postępuje w tak szybkim tempie, że jak twierdzą niektórzy już dziś ponieśliśmy straty nie do odrobienia.

Obiektywnie sytuacja dojrzała do dokonania zasadniczego przełomu, niestety zalegamy ciągle z poziomem świadomości narodowej tłumionej przez wszechobecną dezinformację medialną i propagandę demoralizacji.

Nie pozbawia jednak to wszystko nadziei na odrodzenie narodu.

Przypomina się sytuacja z 1916 roku, kiedy to detaszowany do NKN kapitan wywiadu austriackiego Zagórski / późniejszy polski generał/ - pisał w raporcie do swych austriackich władz, że „niejakiemu brygadierowi Piłsudskiemu bzdurzy się niepodległa Polska”. I pomyśleć, że wystarczyło dwa lata ażeby te „bzdurzenia” się ziściły/.

Podobnie jak przy odzyskaniu niepodległości w 1918 roku czołowa rola w tym dziele musi przypaść młodemu pokoleniu Polaków. Moje pokolenie może służyć przykładem i świadectwem tak jak powstańcy styczniowi służyli ówczesnemu. Ja w każdym razie broni nie mam zamiaru, a nawet prawa, składać - i będę służył tej walce w każdy dostępny mi sposób.

Na podstawie wieloletnich doświadczeń mam krytyczny stosunek do działalności partii politycznych zbyt daleko zaangażowanych w obecnej scenie politycznej, która ma wyraźnie charakter obsceniczny. Bieżące sprawy wymagają stosownego zaangażowania i nie jest to naganne, trzeba jednak zachować odpowiednie poczucie dystansu i świadomość najważniejszego celu. Przykładem mogą służyć polskie stronnictwa polityczne w zaborze austriackim, które powołały konwent stronnictw niepodległościowych. Zaapelowałem o stworzenie podobnego konwentu obecnie / jego ślad znajduje się w moim zbiorze w „niezależnej”/, tylko że skutek, jak dotąd, jest mizerny właśnie ze względu na poszukiwanie dla siebie miejsca w obecnym układzie nawet wbrew wszelkim dotychczasowym doświadczeniom.

Między innymi z tego względu mam zastrzeżenia do wciągania młodzieży w orbitę działań partyjnych. Znacznie ważniejsze jest tworzenie autentycznych, niezależnych ruchów młodych ludzi zarówno ze sfer studenckich jak i innych w duchu rzeczywistego odrodzenia narodowego. Pisałem o tym kilkakrotnie i w „niezależnej” w artykule „Problem polskiej młodzieży” z 16 grudnia 2010 r.

Przy okazji przepraszam za „o” w „mauvais” co przecież jest oczywiste choćby z racji różnicy brzmienia, wszystko z pośpiechu, a także z faktu żem już dość dawno nie pisał po francusku. 
  • Zaloguj lub zarejestruj się aby dodawać komentarze
  • Odsłony: 3508
Domyślny avatar

wkamin

17.10.2011 05:37

w pełni zgoda na tezy autora i ważna uwaga , że zmienił się właśnie bardzo istotnie układ polityczny. Rosja zacznie wycofywać się z polityki ekspansji wobec Polski . Piszę o tym http://www.przeslanie.wr…
Domyślny avatar

Gość

17.10.2011 15:05

co tu robić by ratować ojczyznę dziękuję rocznik 1963
Domyślny avatar

Gość

17.10.2011 20:44

"Między innymi z tego względu mam zastrzeżenia do wciągania młodzieży w orbitę działań partyjnych" Ma Pan rację,ale brak młodych ludzi zaangażowanych w partyjną działalność to dla każdej partii powolna polityczna śmierć. Wiadomo jak wygląda polska scena polityczna i wiadomo również, że to partie jak narazie decydują o tym jaki jest kształt państwa. Dlatego upodmiotowienie młodego twórczego narybku, niestety może odbywać się u nas tylko poprzez przynależność do określonej partii. Być może powoli rozwijajace się spontaniczne ruchy obywatelskie zmienią kiedyś ten stan rzeczy. Ale jak na razie trzeba robić wszystko by pozyskiwać tych wszystkich młodych i zdeterminowanych Polaków chcących autentycznych zmian i reform, a już formy organizowania się mogą być bardzo różne. Bo gdzie tak naprawdę mają oni się odnaleźć jak nie we własnym kraju? Przecież idzie druga fala kryzysu i to może być bliski koniec łatwej emigracji zarobkowej, bo ci bogaci zaczną czynić cięcia budżetowe i strukturalne, a i miejsc pracy zacznie ubywać nie przybywać. A zły system mogą tylko "przewrócić" młodzi gdy zrozumieją jak negatywne skutki niesie dla nich w przyszłości.
Andrzej Owsiński
Nazwa bloga:
Blog autorski

Statystyka blogera

Liczba wpisów: 1, 182
Liczba wyświetleń: 2,968,602
Liczba komentarzy: 5,489

Ostatnie wpisy blogera

  • Po śmierci Andrzeja Owsińskiego
  • Zmarł Andrzej Owsiński, autor tego bloga, 1 stycznia 2024 r.
  • Finis Poloniae et Europae

Moje ostatnie komentarze

  • Proszę bardzo, można dokonać przedruku, z zachowaniem wszelkich oczywistych zasad, naturalnie. Pozdrawiam.
  • Po pierwszej wojnie światowej budownictwo okrętowe w Szczecinie upadło całkowicie. Dlatego moje sformułowanie, że nie było przemysłu okrętowego jest prawdziwe, istniały obiekty stoczniowe dawnych…

Najpopularniejsze wpisy blogera

  • Przyczyny upadku Rzeczpospolitej Obojga Narodów
  • Nie dajmy się skołować pół, lub ćwierćinteligentom
  • Uwagi na temat wypowiedzi o Tadeuszu Mazowieckim

Ostatnio komentowane

  • mada, Serdeczne kondolencje.
  • Jacek K. Matysiak, Panie Janie, gratuluję pięknego, mądrego Ojca, którego każdy chciałby mieć. Gratuluję też dobrych genów. R.I.P. Panie Andrzeju...
  • sake2020, Ojciec pana Jana byłby zasmucony widząc obecne zakusy likwidacji Instytutu Pileckiego przez ministra Sienkiewicza.Instytutowi zarzuca się ..zaciemnianie prawdy o zbrodniach Polski w czasie wojny.…

Wszystkie prawa zastrzeżone © 2008 - 2025, naszeblogi.pl

Strefa Wolnego Słowa: niezalezna.pl | gazetapolska.pl | panstwo.net | vod.gazetapolska.pl | naszeblogi.pl | gpcodziennie.pl | tvrepublika.pl | albicla.com

Nasza strona używa cookies czyli po polsku ciasteczek. Do czego są one potrzebne może Pan/i dowiedzieć się tu. Korzystając ze strony wyraża Pan/i zgodę na używanie ciasteczek (cookies), zgodnie z aktualnymi ustawieniami Pana/i przeglądarki. Jeśli chce Pan/i, może Pan/i zmienić ustawienia w swojej przeglądarce tak aby nie pobierała ona ciasteczek. | Polityka Prywatności

Footer

  • Kontakt
  • Nasze zasady
  • Ciasteczka "cookies"
  • Polityka prywatności