Austriacy dyskryminują polskich turystów!!!

Ostatnio Polacy karani są wysokimi grzywnami nawet wtedy, jeśli mają stosowne winietki, ale... nie przylepili ich do szyby! Najpierw je wykupują, a potem płacą za to, że ich nie mają, choć je Austriakom pokazują! Austriacka firma „Asfinag”, obsługująca austriackie autostrady z siedzibą w Salzburgu, dała np. dziś mandat w wysokości 120 euro płatny na miejscu (akurat zaraz przed granicą ze Słowacją) za to, że mimo iż Polacy w samochodzie audi na podwarszawskich numerach posiadali ważną winietę drogową na 10 dni na Austrię, to nie mieli jej właśnie naklejonej na szybę. Mandat musiał być zapłacony na miejscu - inaczej koszty administracyjne wyniosłyby 4000 euro!!! Ale takich skandali jest więcej. Mówią o tym liczni turyści polscy jadący do Austrii lub, jeszcze częściej, przez Austrię.

 

A co na to nasz MSZ? Dalej będzie wyniośle milczał, pokazując, że ma w nosie obywateli RP, bądź co bądź, utrzymujących rząd z własnych podatków? Czekam na interwencję resortu p. Sikorskiego. Oby to nie było na zasadzie: „czekaj tatka latka”...

Austriacy traktują polskich turystów „z buta”. Co rusz z terenu Austrii dochodzą sygnały o szowinistycznych zachowaniach przedstawicieli kraju, który - przypomnijmy - z entuzjazmem przyjął tzw. Anschluss, czyli przyłączenie do III Rzeszy Niemieckiej w 1938 roku. Dotyczy to nadgorliwości Austriaków w zakresie tzw. winiet autostradowych.