Skandal w Tatabanya

Obecni byli inicjatorzy budowy pomnika, m.in.węgierscy dyplomaci, mieszkańcy Tatabanya, węgierskie wojsko, Polonia. Mimo wielokrotnie ponawianych zaproszeń nie pojawili się natomiast, ku sporemu zaskoczeniu zebranych, przedstawiciele ambasady RP w Budapeszcie. Zbulwersowani byli tym faktem reprezentanci MSZ Węgier. Bo to rzeczywiście dziw nad dziwy:poza Polską odsłaniają płytę nagrobną Polski dotyczącą - ale polskiej dyplomacji przy tym nie uświadczysz... To absolutna żenada. To wstyd. Czyżby nasi dyplomaci w Budapeszcie obawiali się, że fakt uczestnictwa w takich uroczystościach zablokuje im karierę? Że to będzie źle widziane w Warszawie? Że Sikorski brwi zmarszczy? Nieładnie, nieładnie, po prostu obrzydliwie.

Tatabanya to znana miejscowość na Węgrzech. 1 sierpnia miała tam miejsce wzruszająca uroczystość: odsłonięto tam pierwszą w Europie (i na świecie) płytę nagrobną ofiar katastrofy pod Smoleńskiem. Pierwszą- i to przed Polską...