Z satysfakcją należy odnotować, że PiS zwraca uwagę na problem, który przez znakomitą większość polskich rządów jest pomijany. Pomoc dla młodych ludzi zarówno w czasie ich nauki jak i w podjęciu twórczej pracy jest w tej chwili nie tylko warunkiem rozwoju Polski, ale wprost zachowania egzystencji narodu.
Zwracałem na to uwagę zarówno w programie AWS jak i w zaproponowanym w swoim czasie na osobistą prośbę Prezesa Jarosława Kaczyńskiego „Programie Nadziei” przed wyborami w 2001 roku. Niestety AWS nie zrealizowała nie tylko tego, ale praktycznie żadnego z postanowień zawartych w obowiązującym ją programie, a PiS po prostu nie dostał szansy na jego realizację.
Wartość realizacyjna złożonych przez PiS zobowiązań zostanie osiągnięta pod warunkiem, że program ten zostanie włączony do całości przedsięwzięć, jakie zamierza dokonać po wygranych wyborach.
Problem polega na tym, że wszystkie zamiary PiS w odniesieniu do młodzieży wymagają zaangażowania odpowiednich środków finansowych. Niestety przy obecnym poziomie dochodów budżetowych nawet zakładając niezbędne oszczędności w utrzymaniu administracji państwa i ukróceniu powszechnych praktyk trwonienia publicznych pieniędzy, nie da się go skutecznie zrealizować na miarę założonych przedsięwzięć.
Wydatki muszą być zwiększone, ale nie wolno dopuścić do nadmiernych obciążeń i tak już wysoko opodatkowanych dochodów społecznych. Jedynym rozwiązaniem jest zwiększenie dochodów polskiej gospodarki zarówno przez odpowiednie regulowanie rynku wewnętrznego jak przede wszystkim zwiększenie eksportu.
Szczerze mówiąc przy obecnych ograniczeniach unijnych wobec polskiej gospodarki osiągnięcie tego celu będzie niezmierne trudne. Najprostszą droga do wzrostu ekonomicznego nie tylko Polski, ale wręcz całej UE jest zasadnicza zmiana reguł rządzących unijną gospodarką. Pisałem o tym wielokrotnie, na jakich zasadach powinno to być zrobione, między innymi zwróciłem się listem otwartym zamieszczonym w „niezależnej” w dniu 15 lutego 2011 r. Niniejszym potwierdzam gotowość do współdziałania w tej sprawie.
- Zaloguj lub zarejestruj się aby dodawać komentarze
- Odsłony: 1531
moze trochę nie na temat ale dzisiaj podano ze Władysław Kozakiewicz wystartuje w wyborach do sejmu z list PSL. Widać że w swoim ostatnim skoku pan Władysław wylądował na główkę. Wiązać sie z tymi dupolizami wszelakiego szamba politycznego /PZPR,SLD,PO/ to trzeba być stukniętym. Apeluję do pana Kłopotka aby w odpowiedzi na tę polityczną głupotę przeszedł ostentacyjnie do PISu pokazując panu Kozakiewiczowi znany mu gest.