Nawet sny warto mieć ambitne

Warszawa, 27 maja 2011 roku.

Prezydent Barack Obama powoli podchodzi do mównicy. Wypełniona sala cichnie. Siedzący w pierwszym rzędzie prezydent i premier RP z przyjemnością myślą o wynikach jutrzejszych sondaży opinii publicznej, ustalonych przedwczoraj. Minister Sikorski uśmiecha się na wspomnienie pracy, jaką trzeba było włożyć, by przekonać Amerykanów, że warto, by prezydent osobiście przybył do Warszawy. Warto było. Minister przesyła dłonią dyskretny gest pozdrowienia w stronę ambasadora rosyjskiego - Rosjanie byli nad podziw pomocni. Ambasador także uśmiechnięty, przed samym spotkaniem przyszła pochwalna szyfrówka z Moskwy.

W reżyserce telewizyjnej i wozach transmisyjnych stojących na ulicy, na monitorach największych sieci telewizyjnych świata zapala się w rogu ekranów napis: "Warsaw, Poland – LIVE".

Nieoczekiwanie przygasają światła. Błysk niepokoju na twarzach ochrony, uspokajający gest Obamy. Prezydent nie patrzy na teleprompter, twarz bez uśmiechu ma zwróconą w stronę dygnitarzy w pierwszym rzędzie. W sali robi się cicho jak makiem zasiał.

Na ścianie za prezydentem pokazuje się projekcja czterech kolejnych zdjęć satelitarnych o nigdy przedtem nie widzianej publicznie rozdzielczości i ostrości.
Nienaruszony biało-czerwony kadłub, skrzydła i usterzenie odcinają się ostro od podmokłej ziemi pod Smoleńskiem. Na drugim zdjęciu – dwie żółte pneumatyczne pochylnie ewakuacyjne rozwijają się od dwojga drzwi na prawej burcie samolotu. Na trzecim, na pochylniach widać sylwetki ewakuujących się pasażerów. Minister Sikorski próbuje wstać. Lodowaty głos prezydenta USA: "Sit down!" Na ostatnim zdjęciu eksplozja roznosi w strzępy znaną wszystkim sylwetkę Tupolewa.

Światła na sali odzyskują pełną jasność. Otoczony tłumem ochroniarzy prezydent Obama bez słowa opuszcza salę. Stany Zjednoczone odzyskały inicjatywę strategiczną.

Forum jest miejscem wymiany opinii użytkowników, myśli, informacji, komentarzy, nawiązywania kontaktów i rodzenia się inicjatyw. Dlatego eliminowane będą wszelkie wpisy wielokrotne, zawierające wulgarne słowa i wyrażenia, groźby karalne, obrzucanie się obelgami, obrażanie forumowiczów, członków redakcji i innych osób. Bezwzględnie będziemy zwalczali trollowanie, wszczynanie awantur i prowokowanie. Jeśli czyjaś opinia nie została dopuszczona, to znaczy, że zaliczona została do jednej z wymienionych kategorii. Jednocześnie podkreślamy, iż rozumiemy, że nasze środowisko chce mieć miejsce odreagowywania wielu lat poniżania i ciągłej nagonki na nas przez obóz "miłości", ale nie upoważnia to do stosowania wulgarnego języka. Dopuszczalna jest natomiast nawet najostrzejsza krytyka, ale bez wycieczek osobistych.

Komentarze

Obrazek użytkownika emma.

09-05-2011 [13:13] - emma. (niezweryfikowany) | Link:

czasem i sny bywaja prorocze.ciekawa jestem, gdyby naprawde tak sie stalo.tak bardzo bym tego chciala.

Obrazek użytkownika wyborca z wyboru

09-05-2011 [14:56] - wyborca z wyboru (niezweryfikowany) | Link:

Gdyby to tylko było możliwe... bo rzeczywistość przypomina czasy przedrozbiorowe...

Obrazek użytkownika Krzysztof Anders Nowak

09-05-2011 [17:37] - Krzysztof Ander... (niezweryfikowany) | Link:

Polska zawsze istniała, istnieje i będzie istnieć w czasach przedrozbiorowych. Takie mamy położenie geopolityczne i ciężko w naszej historii doszukać się interwałów kiedy mogliśmy spać spokojnie. Ale to Nasza Ziemia, tu nasz Ród, i od Nas też zależy czy zatęchniemy w 3 RP, stoczymy się do PRL, czy też zbudujemy 4 RP.

Pozdrawiam.

Obrazek użytkownika maciejka

19-05-2011 [02:41] - maciejka (niezweryfikowany) | Link:

..zbyt piekne nawet jak na sen...

Obrazek użytkownika Krzysztof Anders Nowak

09-05-2011 [16:33] - Krzysztof Ander... (niezweryfikowany) | Link:

Kilka minut po konferencji w Rosji zaczęłaby się wojna domowa.

1. Zamieszki w całej sowieckiej strefie wpływów.
2. Bratobójcze walki popychają radykałów do szukania zewnętrznego wroga.
3. Ktoś naciska knopkę.
4. The Day After.

W 2030 roku, nowy prezydent USA rozpoczyna konferencję prasową od słów; Jeszcze nigdy tak niewielu .... Polska samotnie trwając po stronie demokracji uratowała świat przed 3 wojną światową, a my nie mogliśmy zdecydowanie jej pomóc. Pomniki upamiętniające ofiary zamachu z 10. 04. 2010 roku powinny stanąć w każdej stolicy wolnego świata. Cześć ich pamięci!!!

Chyba musimy powalczyć bez Twojego snu Stary Wiarusie.
I oby spełnił się mój.

Pozdrawiam.

Obrazek użytkownika Emigrant

09-05-2011 [20:02] - Emigrant (niezweryfikowany) | Link:

Twój sen się nam spełnił.

Obrazek użytkownika meixitang

09-05-2011 [21:42] - meixitang (niezweryfikowany) | Link:

W tej bajce są 3 samoloty: Tu 154M, Jak-40, Jak-40. Dlatego wszyscy musieli zginąć.

Obrazek użytkownika danuta

10-05-2011 [00:02] - danuta (niezweryfikowany) | Link:

Czy będzie? Nie wątpię, że takie zdjęcia są. Być może dokładnie takie, jak opisane powyżej.
Trzeba tylko wybrać odpowiedni moment. Jeśli to okaże się za trudne dla USA, to na świecie będzie o jeden kraj europejski i o jedno mocarstwo mniej.

Obrazek użytkownika yorg

10-05-2011 [00:21] - yorg (niezweryfikowany) | Link:

Sen, każdy może śnić, oprócz prokuratorów prowadzących. Dla nich, taki sen powinien być jedną z wielu możliwych wersji. Prokurator nie może śnić o niedouczonych pilotach, ze skłonnościami samobójczymi, o pijanych dostojnikach terroryzujących załogę samolotu. Takie sny nie przystoją również członkom Polskiej komisji, a najbardziej nie przystoją Polakowi.