Witaj: Niezalogowany | LOGOWANIE | REJESTRACJA
Dowcipy pana Pieronka.
Wysłane przez Ewaryst Fedorowicz w 13-11-2012 [17:14]
Dowcipy pana Pieronka.
Ludzie śmieją się z różnych rzeczy, ale najchętniej – z innych ludzi.
Ot, ze mnie na przykład śmiali się koledzy, bo kiedy cale podwórko grało w piłkę, to ja musiałem przy pulpicie katować na skrzypcach gamy i pasaże Górskiego, etiudy Mazasa i Kreutzera , o bardziej skomplikowanych skrzypcowych utworach nie wspominając.
A przez okno otwarte, słychać te moje ćwiczenia było i wynikiem ich stało się niemęskie zupełnie przezwisko „Świerszczyk”.
Nie wiem z czego się w dzieciństwie, w przypadku pana Pieronka, koledzy śmiali, ale z czegoś musieli, że aż z tej desperacji biskupem i to Kościoła Golędzinowskiego* został.
W każdym razie, pana Pieronka różni tacy do dzisiejszego dnia przezywają w Internecie „Feliks”, a dokładniej – TW Feliks, ale jej Bohu (to tylko zawołanie takie) nie wiem, z jakiej przyczyny.
Tak – nie tylko dzieci bywają okrutne.
Ja po latach stałem się nie tylko humoru miłośnikiem, ale wręcz znawcą i klasyfikatorem, co mogę udowodnić stosownymi publikacjami . **
Dlatego z zainteresowaniem przyjąłem wystąpienie pana Pieronka w gościnie u pani Olejnik, gdzie dał wyraz swemu rozbawieniu z faktu określenia katastrofy w Smoleńskiej mianem zamachu.
Od razu zacząłem się zastanawiać, jak ten, zaprezentowany przez pana Pieronka rodzaj poczucia humoru zaklasyfikować i i nie ukrywam, że natknąłem się na spore trudności:
jak napiszę, że czarny humor, to to będzie się wydawało aluzją, do chamskiego określenia księży, używanego przez różne palikociarnie.
Jak z kolei napiszę, że absurdalny – obrażę miłośników humoru absurdalnego.
Pozostaje tylko humor sytuacyjny, bo pan Pieronek odnosi się do zajebiście śmiesznej sytuacji, jaką jest walnięcie w ziemię samolotu z 96 osobami na pokładzie.
Szczerze mówiąc, katastrofa smoleńska jest jednym wielkim ROTFLem i w tym sensie pana Pieronka rozbawienie – rozumiem.
No, bo proszę sobie tylko wyobrazić:
Pijany generał w kokpicie był? Nie było! - ale jaja!
A tak lądują debeściaki było ? Nie było! - ale zajefajna wkrętka!
Najśmieszniejsza jest pewnie ta zabawa w „trzy trumny” – czyli „zgaduj zgadula w której trumnie jest Matula?”:
był Prezydent Kaczorowski w świątyni Opatrzności Bożej? A nie było, nie było ! Buahahaha !!!
I kiedy tak się nad tym poczuciem humoru pana Pieronka zastanawiałem, to nagle przyszło mi do głowy wytłumaczenie tak oczywiste, że aż mi wstyd, iż na nie wcześniej nie wpadłem.
Otóż pan Pieronek zaprezentował u pani Olejnik poczucie humoru, które ja nazywam Rakowieckim.
A dlaczego takim?
Najlepiej wyjaśnię to na przykładzie znakomitego dowcipu ze stanu wojennego :
„jak nazywa się bagażnik fiata 125p?
Popie łóżko!”.
Prawda, że śmieszne?
PS.
Dlaczego pan Pieronek? Bo ja z biskupem Pieronkiem na „pan” przeszedłem już ponad 2 lata temu.***
------------------------------------------------------------------------------------------------------------------------
* http://ewarystfedorowicz.salon24.pl/225943,wpis-niedzielny-czyli-kosciol-goledzinowski
*** http://ewarystfedorowicz.salon24.pl/231894,jak-z-biskupem-pieronkiem-na-pan-przeszedlem
Komentarze
13-11-2012 [18:16] - Andrzej W. | Link: Autor
"ja niw wiem dlaczego biskupi rękami i nogami bronią się przed tym, żeby użyć siły".
"jak jest samochód źle zaparkowany, to się go usuwa ".
Przypomniałem powyżej wypowiedzi tow. pieronka wygłoszone na plenum tvn oraz filii ws. Krzyża na Krak. Przedm.
Było tam jeszcze coś o antyterrorystach, ale zapomniałem.
Ja tego osobnika tyt. per towarzysz.
Dzięki za świetny tekst.
A.W.
13-11-2012 [20:46] - Ewaryst Fedorowicz | Link: @AndrzejW
powiem tak: selekcja negatywna miewa też (niestety) miejsce w Kościele.
pozdrawiam!
EF
13-11-2012 [19:01] - gregoz68 | Link: Dowcip
Współczując znajomości... gratuluję przytoczonego "dowcipu". To właśnie poziom naszych "milusińskich". Beczka śmiechu. Szpilki i Krokodyl:) Tacy ludzie, popijając wódeczkę, do tej pory stoją na straży "niepodległej". Sam jestem ciekaw czy podobny dowcip nie powstał na temat kajdanek, co to się wtedy rozprysły. Przyjaciel Księdza cudownie ocalał. O Smoleńsku napalmokotowiec snuł jeszcze lepiej... miał widzenie we Włoszczowej.
Jebał ich...
14-11-2012 [12:17] - Ewaryst Fedorowicz | Link: @gregoz68
...pies
13-11-2012 [19:33] - Denker | Link: Pierońskie poczucie humoru.
Po naszemu pieroński oznacza sprawiający trudność, budzący niechęć. I tak mam z Pieronkiem od lat. Feliks mu widać niczym diabeł na ramieniu podpowiada te wszystkie farmazony ( że użyje znów gwary) które plecie. Bóg jak kogoś chce ukarać to mu rozum odbiera. Nawet jeśli zostawia sutannę. Już dawno jest wyłącznie żałosny. Nawet nie smieszny. A z Olejnikową mu baaardzo po drodze. To samo poczucie humoru, wdzięk i koledzy.
Jak zwykle świetny teks. Pozdrawiam D.
14-11-2012 [12:19] - Ewaryst Fedorowicz | Link: @Denker
Cóż - biskupa na emeryturze radio Zet przygarnie, radio Zet utuli.
Pozdrawiam (jak rozumiem - Ślązaka) !
EF
13-11-2012 [19:36] - dogard | Link: typowt zrzut komuszy
z sekty ksiezy patriotow i tyle.
14-11-2012 [12:20] - Ewaryst Fedorowicz | Link: @dogard
no taki tam pan, co mu się za dużo wydaje.
13-11-2012 [19:39] - m. | Link: Pan Pieronek
A kimże ten dowcipny pan jest? i dlaczego? i o czym to świadczy?
Zwłaszcza to ostatnie
14-11-2012 [12:21] - Ewaryst Fedorowicz | Link: @m.
świadczy o nim
13-11-2012 [19:55] - xena2012 | Link: rozbawienie pana Pieronka
ma konkretny wymiar,bo nie przypuszczam ,że za ,,Bóg zapłać''Pan Pieronek w telewizji,jakiż to dla niego honor błyszczeć u pani Olejnikowej wspólnie i do rozpuku zaśmiewając się.Tyle,że nic za darmo,bo trzeba powiedzieć co każą już na wstępie,parcie na szkło kosztuje,niestety.Właśnie mamy dziwny wysyp takich ,,autorytetów'':pan Brzeziński na przykład.
14-11-2012 [12:23] - Ewaryst Fedorowicz | Link: @xena 2012
a tak - o Zbigu Brzezinskim nawet napisałem przedostatnią notkę.
Ukłony!
13-11-2012 [20:43] - jk | Link: wilk w owczej skorze
nadchodzi czas wielkiej proby dla praktykujacych.
Czy to jeszcze swiety apostolski Kosciol?
A moze to juz tylko bastion skorumpowanych TW.
Co robi kard. Kowalczyk?
Co robi kard. Michalik?
Czym zajmuje sie kard. Dziwisz?
O kard. Nycza nie pytam. Ma wlnac jak ostatnio to lepiej niech milczy.
Mielismy jednego Prymasa Wyszynskiego i czulismy sie z kosciolem zwiazani.
Dzis mamy- to co mamy! Kazdy czuje i widzi.
Kazdy z nich kombinuje jak zostac tym najwazniejszym.
Juz niektorzy mysla o zorganizowaniu "ZJAZDU PRYMASOW POLSKICH" w Watykanie,
a Boniecki i Pieronek zniechecaja niezdecydowanych, dolewajac oliwy do pieca w ktorym pali komuna.
14-11-2012 [12:24] - Ewaryst Fedorowicz | Link: @jk
to a propos kard. Nycza
http://ewarystfedorowicz.salon...
13-11-2012 [21:06] - BHKaczorowski | Link: Swietne ,naprawde swietny tekst...
gdyby nie tak smutny. Smutno ze takie "indywiduum" jest biskupem ale jakze smutne ze u Nas.
Ksiadz , baaa biskup /specjalnie z malej litery / zartem jakims psikusem jest dla niego smierc 96-ciu osob. Kimkolwiek by Oni nie byli ! To KANALIA inaczej go nazwac nie sposob.
Pozdrawiam Pana serdecznie Panie Ewaryscie. Boguslaw Henryk Kaczorowski.
14-11-2012 [12:16] - Ewaryst Fedorowicz | Link: @BHKaczorowski
Bardzo dziękuję za miłe słowa i tez pozdrawiam!
EF
13-11-2012 [22:20] - Bondaree | Link: Dobry tekst.
Może jest jakieś wyjście? Niech Pieronek, Boniecki, Nycz i reszta tej hołoty założą sobie jakiś oddzielny związek wyznaniowy razem z Palikotem i Urbanem. Kościół Zbydlęcenia albo inną Świątynię Chama? Co tydzień będą włazić Bredzisławowi Prostem tam, gdzie Słońce Peru nie dochodzi i wszyscy będą szczęśliwi. Czego im i sobie życzę, amen.
14-11-2012 [12:25] - Ewaryst Fedorowicz | Link: @Bondaree
wyjście pewno jest, tylko jak ich do niego zawlec?
14-11-2012 [15:25] - tagore | Link: Gdy widzimy owoce ..?
To warto spojrzeć wstecz do lat rządów ostatniego ideowego nomen omen I sekretarza
Gierka ,kościół był dumny z dużej liczby powołań ,a teraz widać owoce.
W tamtych czasach szansa na stały paszport itp. to było coś.