​Siekiera,pistolet,maczeta, rekwizyty muzułmanów w Niemczech

Niemcy są bardzo ubogaceni przez muzułmańskich emigrantów nazwanych przez Makrelę uchodźcami. Niemców ubogacają siekierą, nożem , pistoletem, maczetą czy bombą.
Dzicz muzułmańska, bo tylko tak można nazwać tych osobników nie potrafi zrozumieć świata zachodniego, indoktrynowani przez brodatych imamów, chcą nauczać i zabijać niewiernych.
W ciągu 10 dni miały miejsce 4 zdarzenia z emigrantami nazywanymi   uchodźcami. Na początku ubiegłego tygodnia w pociągu 17 letni ponoć Afgańczyk zaatakował siekierą i nożem pasażerów w miejscowości Wuerzburg w pociągu raniąc 4 pasażerów w tym dwóch ciężko. W tym wypadku zdążono powiadomić policję, która zastrzeliła osobnika.
W Monachium ponad  milionowym mieście inny niemiecki 18 letni Irańczyk , zrobił sobie polowanie na ludzi zabijając 9 z nich , przeważnie nastolatków, gdy całe miasto zostało sparaliżowane i kilka tysięcy policjantów poszukiwało on sobie kilka przecznic dalej palnął w łeb.
W internecie jest nagranie pokazujące stosunek zwyczajnego Niemca do emigrantów, Niemiec  późniejszego zabójcę nazywa  ciotą, szalonym zwierzęciem, itp. Niestety frustrat po tej rozmowie zaczyna strzelać i zabija 9 osób raniąc kilkadziesiąt.
Następnie kolejny zaproszony przez Makrelę emigrant , 21 letni Syryjczyk zabija maczetą ciężarną kobietę rani jeszcze dwie osoby , ale tym razem przy pomocy przechodniów policji udaje się zatrzymać zabójcę. Tragiczne jest to, że to była Polka spodziewająca się dziecka, jeżeli ten islamista był partnerem tej dziewczyny , to jest kolejna przestroga , żeby z muzułmanami  się  nie zadawać, bo po kłótni można być zaszlachtowanym. W  odstępie dwóch tygodni  3 młode Polki zostały zabite przez muzułmanów, 2 w Nicei i jedna w Reutlingen.
Tego samego dnia w Ansbach 27 letni Syryjczyk , próbował wejść z plecakiem wypełnionym materiałami wybuchowymi na koncert. Ochrona go nie wpuściła  to udał się do restauracji  gdzie przed wejściem zdetonował ładunek. Tym razem nikt nie zginął oprócz zamachowca ale 12 osób zostało rannych.
We wszystkich opisanych przypadkach scenariusz jest podobny, wszyscy leczyli się psychiatrycznie  byli znani policji oprócz przypadku w Monachium.
Tzw. uchodźcy chcąc uniknąć deportacji podają się za niepełnoletnich lub mówią, że leczą się psychiatrycznie, to pozwala im zostawać na terenie Niemiec  i mordować ludzi.
Czy  zidiociali Niemcy dalej będą witali uchodźców kwiatami a Makrela będzie sobie z nimi robiła selfi?
 
http://niezalezna.pl/83710-wia...
http://wpolityce.pl/swiat/3019...