Witaj: Niezalogowany | LOGOWANIE | REJESTRACJA
Gamoń na salonach
Wysłane przez onion13 w 11-10-2014 [10:45]
– Uważam, że się nie pogubiłam – powiedziała Ewa Kopacz o incydencie, który wydarzył się w czwartek na czerwonym dywanie podczas jej wizyty w Berlinie. Premier skomentowała, zainteresowanie mediów jej „nieznajomością” trasy, którą wyznaczał czerwony dywan. – Gdyby uprawianie polityki zależało od tego jak polityk zachowuje się na czerwonym dywanie, to centrum polityki światowej musiało by być w Hollywood – powiedziała Kopacz.
Jakbym tego nie zobaczył to bym nie uwierzył.

YouTube:
Komentarze
11-10-2014 [13:53] - xena2012 | Link: gamoń ale odszczeknąć swoim
gamoń ale odszczeknąć swoim to się potrafi.W rozmowie z kanclerz Merkel siedziała zapewne jak trusia popierając ,potakując ,zajmując takie same stanowisko jak rozmówczyni.Teraz uważa,że nic sie nie stało ,bo politykę nie wyznacza czerwony dywan tylko sposób jej uprawiania.Tylko jaka politykę uprawiała w Berlinie? Pojechała,bo tak wypadało,bo tak się robi,bo podatnicy ufundowali przejażdżkę urozmaicona dziwnymi wygibasami,tylko kiedy dowiemy się po co i z czym pojechała?
11-10-2014 [15:17] - Zyndramek | Link: Poznaję! - To fragment filmu
Poznaję! - To fragment filmu produkcji BBC "Monthy Phyton przedstawia" :)
Staropolszczyzna jest równie łagodna i takie indywiduum w granatowej garsonce nazywa miękko POKRĘTŁEM .
11-10-2014 [21:47] - onion13 | Link: tak jest
tak jest
12-10-2014 [15:06] - Celarent | Link: Moja pierwsza myśl: czegoś
Moja pierwsza myśl: czegoś jej dolali do trunków... żeby nieco skompromitowała się i nie fikała za mocno. Ale chyba nie musieli...:))
Cała ta sytuacja to symbol relacji międzyrządowych Polska-Niemcy. Niestety.
15-10-2014 [12:36] - contessa | Link: Onion, można i
Onion, można i tak:
Pozdrawiam.