|
|
Pawel085 wywołała nie tylko ostatnia wypowiedz Nicka na temat Tuska a całokształt jego bloga. Były tam świetne artykuły nazywające rzeczy po imieniu-to ich bolało,tego się bali. Pamiętacie art.o Korwinie?? otwierał ludziom oczy. |
|
|
tagore to ale kontynuowanie działalnosci pomimo ataków na rodzinę
grozi często rozpadem tejże. Nie każdy podejmie takie ryzyko.
Rezygnując z działalności ułatwia się ataki na siebie w przyszłosci.
Mam wątpliwość czy PIS za kulisami poparł Pana Nicponia,brak takiego
wsparcia mógł zaważyć na decyzji.
tagore |
|
|
adriano mozesz mu pomagac po znajomosci--wystarczy pod twoim nickiem dac mu kwalek wolnej podlogi, bo moze sie zatracic. |
|
|
Zbigniew Gajek vel Janko Walski Nie wiem czy zdaje sobie sprawę, że jest oznaczony przez UBekistan, jako szczególnie groźny, niczym drzewo do ścięcia w lesie. Groźny oczywiście dla UBekistanu. Dlaczego? Jest spoza PRLu, żywiołowy, nazywający rzeczy po imieniu, znakomicie dostrojony do młodszych pokoleń Polaków, które na ubeckie metody nie są wyczulone. Ubekistan aby zniszczyć "niesłusznych" stworzył dla otumanionych parę różnych wizerunków "wroga ludu": moher, frustrat, gracz. Tymi wizerukami odstrzeliwuje ludzi z różnych środowisk przeciwstawiając im młodych, bystrych, inteligentnych, odważnych, wykształconych, odnoszących sukcesy. I właśnie pan Artur psuje im ten schemat. Nie da się go wcisnąć nijak w te kalki. Żeby wcisnąć trzeba mieć choćby cień prawdopodobieństwa. Zajączka nie da się oskarżyć o zgwałcenie słonicy.
Dlatego takich jak Artur niszczy się innymi metodami, tymi wyćwiczonymi m.in. na Sumlińskim, metodami opartymi na doświadczeniach UBekistanu z lat 1968, 1970, 1976, 1980-89. Dobrze byłoby by ktoś zwrócił mu na to uwagę. Jest dokładnie tak jak Pani mówi. Jak wyczują słabość docisną do końca. |
|
|
adriano no, ale cóż. Może Nicek nie rozumie, że w ten sposób sobie nie pomoże i odniesie efekt odwrotny do zamierzonego. |
|
|
elig No cóż, zamknięcie strony nicek.info potraktowano jako dowód słabości i zaczęto dalsze naciski. Facet popełnia błąd, bo o tych szykanach powinien był poinformować całą blogosferę. To jedyny sposób uchronienia siebie i rodziny. Bez tego nigdy nie dadzą mu spokoju i będą znęcać się dalej, skoro już raz okazało się to skuteczne. Nie ma co się łudzić. Braun to rozumie i się nie boi. |