|
|
Zbigwie To już zupełnie innej natury problemy wymagające długiej duskusji. Związku ze science fiction też tam zupełnie nie ma!
Kłaniam się! |
|
|
Zbigwie Pięknie to Pan połączył!
Pozdrawiam! |
|
|
Zbigwie Jest Pan w błędzie - nie ma tam śladu science - fiction. Wszystkie 7 punktów to czysta nauka! |
|
|
Dzięki.
„Gdy ktoś przestanie wierzyć w Boga, będzie w stanie uwierzyć w każdą bzdurę” i krzyczeć "ile razy mam Ci mówić, że w Ciebie nie wierzę!!"
Pozdrawiam. |
|
|
Zbigwie Życzę powodzenia!
Posiadanie umiejętności czytanie tekstu ze zrozumieniem tego co się czyta to bardzo ważna rzecz! |
|
|
Zbigwie "Okazuje się przecież, że nieznaczna zmiana wartości np. prędkości światła, stałej Plancka czy praw fizyki, czy innych stałych fizycznych uniemożliwia nie tylko istnienie życia! " To wie każdy i na ten temat istnieje masa publikacji i wydawnictw książkowych. uczeni definiują nawet wszechświaty, w których możliwe jest istnienie życia. Polecam: John D.Barrow "Księga wszechświatów", Prószyński i S-ka, 2012, a także Martin Rees "Tylko sześć liczb", CIS, 200.
Życie jakie znamy opiera się o chemię organiczną! Związki węgla, które są budulcem organizmów żywych odkrywamy w różnych miejscach w Kosmosie. Czy jest możliwe życie oparte o krzem? Raczej wątpię. Radzę przeczytać wypowiedzi astrochemika Maxa Bernsteina z NASA na ten temat - są po polsku tutaj:
http://www.wykop.pl/ramk….
Czy ja wierzę w życie na innych planetach?
Bardzo trudne pytanie. Mogę odpowiedzieć: Nie wiem! Czy to jest prawda? Też nie wiem może opublikuję tu cykl wielu moich opowiadań, w których nasz Wszechśwsiat roi się życiem wieku różnych cywilizacji, z których jedna jest najbardziej rozwinięta i nawet raz wypuściła się z naszego do sąsiedniego wszechświata. A na planecie Ozuza w galaktyce Sombrero istnieje nawet Międzygalaktyczny Instytut Mądrości, lecz niestety - wśród pracujących tam uczonych różnych cywilizacji nie ma żadnego Ziemianina.
- W co ja wierzę?
- Wierzę w Divine Action!
- Co to jest Divine Action?
- Wyjaśniam poniżej:
"Pojęcia: religia, wiara, deizm, teizm, kreacjonizm, Inteligentny Projekt oraz materializm, agnostycyzm, ateizm, ewolucjonizm są wszystkim dobrze znane. Zatrzymajmy się na chwilę przy Kategorii filozoficzno – teologicznej Divine Action, która pojawiła się już na przełomie IV i V wieku n.e. u św. Augustyna z Hippony. Pierwsze tłumaczenia polskie tego terminu były: “Działanie Nadprzyrodzone”, lecz obecne powszechnie występujące brzmi: “Boże Działanie”.
Jak wiadomo, w filozofii Boga Transcendencja jest synonimem Boga, jest to nadnaturalny byt osobowy. Natomiast immanencja oznacza obecność Boga w przyrodzie, w świecie stworzonym przez Boga. Występują tu określone relacje między Stwórcą, a stworzeniem. Niektórzy deformują sens tych pojęć. Transcendencja jest pojmowana fałszywie, jako byt wykraczający poza rozumowe poznanie, jako byt niepoznawalny przez człowieka. Natomiast immanencja jest rozumiana również fałszywie, że wszechświat ma cechy boskie, jest Bogiem.
Divine Action ułatwia rozumienie relacji pomiędzy Stwórcą, a stworzeniem. Działanie Boga – Boże Działanie – Divine Action nie jest Bogiem, ono jedynie odsyła do Boga, świadczy o istnieniu Boga.
Najlepszym rozumieniem “Divine Action” jest rozumienie przez analogię do relacji w matematyce pomiędzy grupą, a reprezentacją grupy. Reprezentacja grupy, jest przestrzenią w której działa ta grupa. ”Divine Action”, jako reprezentacja Boga musi mieć przestrzeń działania i tą przestrzenią jest cielesność przyrody, jej materialność.
„Duch urzeczywistnia się w przyrodzie przez materię: “Duch jest cielesny, ale to co cielesne, nie jest nigdy wyłącznie cielesne” /Edyta Stein/. Czyli materialność / stworzenie jest przestrzenią reprezentacji Boga.
Aktualnie można tak wypunktować różne stanowiska zajmowane wobec hipotezy “Divine Action”:
1.Nic w naturze nie jest wynikiem Bożego działania, z tej prostej przyczyny ,że Bóg nie istnieje. Śmiało mogę powiedzieć ,iż jest to pogląd oficjalny ateistów.
2.Bóg działał jedynie na początku, stwarzając wszechświat i prawa przyrody, a następnie wszechświat rozwija się samoistnie. Tak utrzymują deiści (Einstein był deistą).
3.Bóg działał nie tylko na początku, działał przez całą ewolucję wszechświata i działa aktualnie podtrzymując wszechświat w jego istnieniu. Bez aktualnej “Divine action” wszechświat po prostu przestałby istnieć.
4. Wszechświat w pewnym sensie jest “ciałem “ Boga (panteizm), jest żywym organizmem. Wszystko jest Bogiem.
5.Pogląd opisany w punkcie 3 może być wzbogacony o hipotezę nadzwyczajnych interwencji Boga wywołujących jakieś zdarzenie lub zawieszających działanie praw (cuda).
6.Stworzenie nie było aktem, wszechświat ontycznie jest otwarty, wciąż pojawia się nowy byt “ex nihilo” za sprawą Divine Action, Bóg ciągle stwarza nowy wszechświat.
Divine Action może być odkrywana i poznawana w obrębie przedmiotu takich teorii i nauk jak np.
1.Kosmologia kwantowa i prawa natury
2.Fizyka kwantowa i kwantowa teoria pola
3.Chaos, złożoność i samoorganizacja
4.Ewolucja i biologia molekularna
5.Neurobiologia i badania dotyczące mózgu
6.Świadomośc i nieświadomość
7.Dzieje człowieka"
Pozdrawiam! |
|
|
zezik Jest pan żywym dowodem na to że umiejętność czytania nie oznacza zdolności do rozumienia czytanego tekstu.
Żadne z moich pytań nie zahaczało nawet o jakieś aspekty wyjaśnień zagadnień elementarnych.
Zadałem panu pytania, które jak na razie traktuje pan sikiem prostym koherentnym.
Dziękuję i miłego wieczoru. iem już że niema sensu ani czytać pana kolejnych tekstów ani nawiązywać do pana komentarzy. |
|
|
Zbigwie Nie mogę pisać tutaj długich wyjaśnień na poziomie elementarnym, dotyczących sensu artykułu. Jeśli Pan nie może sobie udzielić odpowiedzi sam, to ja nie mam czasu tym się zajmować, bo wymagałoby to całego wykładu podstawowego zaczynającego się od wyjaśnienia tego czym jest wiedza.
Pozdrawiam! |
|
|
Zbigwie Czy kwestionuje Pan poglądy, które wyraził Pan w swoim komentarzu o godz. 13:30? |
|
|
Zbigwie Życie we Wszechświecie to temat na całkiem odrębny artykuł.
Bardzo dużo na temat Boga i religii można przeczytać u św. Tomasza Akwinaty.
- "A co , jeśli ten Bóg stworzyl to wszystko i wcale nie oczekuje niczego od swojego dzieła (tu chodzi mi o czlowieka)?
- Odpowiedź: Divine Action!
Pozdrawiam! |
|
|
zezik A może dla odmiany zmieniać własny temat i przesuwając ów na respondenta odpowiedziałby pan na choć jedno pytanie? |
|
|
zezik "W moim komentarzu miałem na myśli pańskie poglądy, a nie moje."
Przepraszam,a w którym miejscu napisałem cokolwiek o swoich poglądach? |
|
|
Zbigwie W moim komentarzu miałem na myśli pańskie poglądy, a nie moje.
Pan: Czy rozróżnia pan poglądy od faktów i wiedzy?
Zbigwie: Sądzę, że Pan już odgadł!
Link do artykułu w "Nature" jest w tekście i jest tam tylko to co można przeczytać |
|
|
Zbigwie A jakież to tezy znajdujące się w artykule uważa Pan za nienaukowe? |
|
|
zezik Z przytoczenia losowo *wybranych* faktów można wytoczyć dowolną tezę.
Nauka to nie operowanie w koszyku jajek do którego dobiera się to co nam potrzebne. |
|
|
zezik A czy ja coś pisałem że nie można mieć własnych poglądów?
Czy rozróżnia pan poglądy od faktów i wiedzy?
Poproszę o link do artykułu w Nature w którym pojawia się zestawienie filozoficznego poglądów z faktami dotyczącymi długości życia organizmów w warunkach nieważkości. |
|
|
Zbigwie Napisał Pan czystą prawdę!
To nie jest żaden margines nauki!
Moja notka jest związana z najnowszymi osiągnięciami nauki!
Serdecznie pozdrawiam! |
|
|
NASZ_HENRY to nie jest margines nauki ;-) |