Otrzymane komantarze

Do wpisu: PZPR i tajne służby
Data Autor
Jaka krytyke ? o czym pan mowi ? Wyraznie ma pan problemy z odpowiedziami na pytanie..Co pan ukrywa ? Uczciwy czlowiek,ktory nie ma nic do ukrycia w dialogu czy polemika z drugim czlowiekiem odpowiada na pytanie skoro otrzymal odpowiedz na wlasne.. To jest pan chrzescijaninem czy ta panska "odnowa duchowa" i "przemiana" z zajadlego Komunisty dotyczy zamiany Dialektyki na Empiryczny realizm.. Posiada pan wystarczajaca odwage aby odpowiedziec na jakiekolwiek pytanie czy splynie z pana wszystko jak z teflonu ?
Kazimierz Jarząbek
@ Goral Supreme Dziękuję za krytykę i interesujące teorie. :)
Hmmmm.Panie Jarzabek..tak mi "po glowie chodzi" mysl czy te panskie ekspiacje nie sa czaem proba uwierzytelnienia sie na NB ? A moze "labedzim placzem" odstawionego od "koryta" ? Dobra spowiedz i konfesjal najlepszym sposobem na oczyszczenie z grzechow przeszlosci, wlasnego sumienia i duszy.. Tak na marginesie ,jest pan wyznawca Chrystusa i czlonkiem jakiejs wspolnoty chrzescijanskiej ? Ja jestem "betonem" Kosciola Powszechnego obrzadku Rzymskiego..
Do wpisu: Kolejne pytania
Data Autor
Kazimierz Jarząbek
@ Goral Supreme Dziękuję za uwagi i podpowiedzi. Trafnie Pan zauważył, że jestem na wizji NB nowy. Bywałem tu tysiące razy wcześniej w czapce niewidce i nie czuję się tu obcy. Pozdrawiam :)
Pan Jarzabek ma dziwna przypadlosc ktorej nie cierpie...Odpowiada pytaniem na zadane pytanie..
Kazimierz Jarząbek
@Goral Supreme Wysoki mur na granicy mamy zbudować, czy jak?
..."że w epoce globalizacji izolowanie się byłoby przeciwwskazane?"... Hmmm..A pan Jarzabek wyznawca " globalizacji' ? i sci-fi ? Zdecydowanie izolowanie jak najbarzdiej wskazane ! Wszak po kazdej jakiejkolwiek Epoce, nadchodzi Epoka Zlodowacenia...:-))  W czasie wielkich mrozow i zamieci snieznych ciepelka walsnego,malego domku nic nie zastapi..
Pragne zauwazyc ze w kazdej chwili moze pan odpowiedziec na zadane pytania..Sam chetnie zapoznam sie z odpowiedzia.. Co do rzekomego " spelniania oczekiwan" to uwazam ,ze panski  sarkazm jest nie na miejscu..Okazanie .troche wiecej szacunku dla interlekutora nie zaszkodzilo by panu.. Panie Jarzabek..Spotkal sie zapewne pan w Polsce ze sformulowaniem "jazda bez trzymanki"... Jest pan "nowy" na NB...To jest pana "okres ochronny"...Ta sielanka kiedys skonczy...Prosze o tym pamietac i gromadzic sympatykow... Pozyskal pan juz "Dr. Anne" i Admina ....(spijacie sobie z dziubeczkow jak papuzki) "Smiec" i inni to odmienna kategoria...Trzezwi obserwatorzy w  postrzeganiu realnej rzeczywistosci...prorokuje panu "ciezkie zycie" tutaj..Pzdr.
..."i stworzyć ekonomiczną strefę Trójmorza, z którą wszyscy (łącznie z Niemcami i Ukrainą) ".... Zapomnial pan Jarzabek wymienic Sowiecka Rosje ,Kube i Somalie..to bedzie kompletne Trojmorze....a co ? jak szalec to szalec .... Pan Jarzabek operuje w swiecie sci-fi nie mowiac o dziwnie nie Polskich  sympatiach politycznych i sentymentach... Chcialoby sie uzyc madrosci ludowej w pana przypadku ; ..." wychodzi szydlo z worka"...
Kazimierz Jarząbek
@ Goral Supreme Ciekawa propozycja, ale czy nie wydaje się Panu, że w epoce globalizacji izolowanie się byłoby przeciwwskazane? Czy nie lepiej zadbać o silne polskie państwo i stworzyć ekonomiczną strefę Trójmorza, z którą wszyscy (łącznie z Niemcami i Ukrainą) będą chcieli mieć dobre stosunki? -- Pozdrawiam 
Hmmmm....pytania... Pare dni temu dywagowalem tutaj na NB...Ktos mi zadal pytanie : " jakie kroki mozna przedsiewziasc..."... Odpisalem ,ze mozna np. na poczatek zamknac 10 Konsulatow Germanskichi 5 Sowieckich w Polsce,argumentujac ,ze z powodu braku Germanskiej i Rosyjsko- Sowieckiej ludnosci w Polsce.poza dzialalnoscia dywersyjna i operycyjna skierowana przeciwko panstwu Polskiemu  (BBV,FSB,GRU) ich istnienie nie ma uzasadnienia i jest szkodliwe.. To bylo za duzo jak na nerwy obecnego Admina..i ze strachu zapewne nie poscil mojego komentarza..Nie trzeba wiec daleko szukac..skoro tutaj na NB mamy "pozytecznych idiotow' dbajacych o poprawna linie polityczna...:-))
Kazimierz Jarząbek
@ xena2012 Przyznaję się bez bicia: nie potrafię odpowiedzieć na te dwa Pani pytania. Za mało wiem. Komentarz napisany w tej kwestii przez @ Darek 65 wydaje się mi rozsądny. Mam pomysł, może Pani sama zechce nam to wyjaśnić? Proszę. :)
Kazimierz Jarząbek
@ smieciu Dziękuję za komentarz, przepraszam, że nie spełniłem Pańskich oczekiwań, już jutro postaram się poprawić. -- Pozdrawiam, Kazimierz Jarząbek  
smieciu
Sorki ale popełnił pan tekst z kupą ogólnie znanych teoretycznych ogólników. Tyle słów o służbach a wnioski? Brak. Więc może ja pociągnę dalej. Pisze pan że zderzenie z III ligą służb, jest ciężkie a ich gra (zaplanowana wyżej) jest trudna do ogarnięcia.To prawda. Co więc możemy pomyśleć o II lidze a pierwszej? To jest ciężkie ale można sobie mimo wszystko łatwo wyobrazić. Jeśli ktoś postawiłby się w roli takiego szefa służb. Otóż pierwsza liga niczego nie kontroluje, nie przekabaca, nie bawi się w oszczerstwa, w fałszywe oskarżenia, szantaże itd. Tym zajmują się niżej. A pierwsza liga? Kreuje. Tworzy partie, tworzy ich zarządy. Tworzy organizacje. Tworzy wreszcie rządy i wyznacza premierów. No i tworzy opozycję. To jest po prostu naturalne, tańsze, prostsze i skuteczniejsze. Znane od dawna. Pisze pan że są ataki na Morawieckiego. By uderzyć w syna... Jejku ale po co to robić skoro Morawieccy tak świetnie sprawdzają się w roli marionetek tego pańskiego Berlina. Co niby zrobili im złego? Przecież polska polityka jest całkowitą kontynuacją polityki PO. Ta zagraniczna zwłaszcza. Korzysta z tych samych ludzi i metod. Tak samo gospodarcza. Nie mam tu na myśli tego że policja łapie chłopaków marihuaną a gdzieś tam jakiś kolo wziął parę tysiaków łapówy i trafił do pierdla. Bo ja piszę o I lidze a nie o pociotkach z pipidówka. W pierwszej lidze nie zmieniło się nic. Byłoby fajnie jakby może ten temat pan rozwinął i zgrabnie powiązał ze służbami.
Jabe
Więcej niż 5% wyborców głosuje na PO z przystawkami, bo nie widzą sensownej alternatywy.
Kazimierz Jarząbek
@ dr Anna Odpowiadam: 1) Z powodu zaszłości, do Rosji nie wolno mi pojechać, bo byłoby to równoznaczne z popełnieniem samobójstwa. ( Mieszkałem tam 8 lat i żadne krzywdy mnie tam nie spotkały, a wręcz odwrotnie -- wyjątkowa gościnność. Prześladowania zaczęły się od 1980 roku w PRL/Toruń.  Będę o tym pisał.) Natomiast moja córka, Olga, już dwukrotnie odwiedziła klasztor Karmelitanek Bosych w Usolu Syberyjskim, którego Matkę Przełożoną, Angelikę, miałem zaszczyt poznać osobiście w klasztorze w Łasinie. Mam o Rosji wieści od ludzi. Prawie od zawsze spędzam połowę mojego internetowego czasu w mediach rosyjskojęzycznych. Szczególnie pasjonują mnie spontaniczne wypowiedzi Internautów. W sprawach rosyjskich i ukraińskich jestem na bieżąco. Zachęcam: znaleźć w wyszukiwarce internetowy namiar na klasztor Karmelitanek Bosych w Usolu Syberyjskim, zapraszam na moją stronę fb i stąd już łatwo trafi Pani na stronę Olgi z super ciekawymi zdjęciami i opisami. 2. Moim zdaniem, Rosja od kilku wieków jest odrębną cywilizacją i w sprawach ważnych się nie zmienia. Będę o tym pisał. 3. 90% mieszkańców Rosji jest niewolnikami systemu. Pozostałe 10% reprezentuje tak wysoki poziom, że możemy im tego pozazdrościć. Najpiękniejsze wypowiedzi o Papieżu Polaku często czytałem na forach rosyjskojęzycznych. Jako turyści, Rosjanie i Białorusini płaczą ze wzruszenia na naszych zadbanych cmentarzach i w pełnych wiernych katolickich kościołach.  cdn. w kolejnych wpisach, pozdrawiam, Kazimierz Jarząbek 
Kazimierz Jarząbek
@ Darek65 Olga, która w szkole zawsze była prymuską, laureatką olimpiad i bez trudu zdała egzamin  na wydział lekarski AM w Warszawie, po kilku latach mi wyjaśniała, że to było z troski o Ojca, aby się nie przemęczał. -- Taki przejaw troski.
Darek
Z całym szacunkiem dla Pani, ale według tego, co Pani pisze, to powinienem jechać do Niemiec, Francji, Paragwaju i Urugwaju, aby dowiedzieć się, co myśli o mnie mieszkaniec tamtego kraju. To cenna wiedza, ale zadanie niewykonalne, przynajmniej dla ogromnej większości. Na podstawie czegoś muszę to ocenić, a mogę to zrobić często tylko na podstawie jednego kryterium. Obserwuję prezydenta, rząd danego kraju i widzę, jaki jest jego stosunek do mnie, Polaka, Polski. Przecież większość Francuzów wybrała Macrona i to jego zachowanie, słowa, działania są dla mnie wyznacznikiem stosunku Francji i Francuzów wobec mnie. Mogę szanować Rosjan, zgadzać się z nimi w wielu kwestiach, ale to nie zmieni faktu, że jak dostaną rozkaz napadu na Polskę, to go wykonają.
Darek
Oboje są dorośli i rozumni, a jeden nie może odpowiadać za drugiego. Miejmy tylko nadzieję, że te zachowania Morawieckiego Seniora wynikają tylko z próby lansu i parcia na szkło, a nie z czegoś innego. Przeciętny obywatel na szczęście coraz lepiej się w tym wszystkim orientuje. Dlatego w obronie "Sądów" pod Sejmem jest 30% agentury i 70% pożytecznych idiotów. Przeciętnego obywatela tam nie ma.
dr Anna
Bardzo ciekawy wpis. Dużo w nim prawdy. Dziękuję za przytoczenie dokumentu -  Instrukcji NK/003/47, ściśle tajne/AA/OC113/Moskwa 3.IV.1947 r. Mam jednak pewne dość zaskakujące pytanie : Szanowny Blogerze, czy byłbyś skłonny (pomimo wielu krzywd wyrządzonych Tobie przez zagraniczne służby) odwiedzić dzisiejszą Rosję  i sprawdzić dokładnie czy kraj ten uległ jakimkolwiek przemianom od czasu zimnej wojny ? Czy potrafiłbyś porozmawiać ze zwykłymi Rosjanami (i być może przedstawić im swój punkt widzenia na temat działań tamtejszych służb ) ? Czy byłbyś w stanie spokojnie wysłuchać tego, co chcą przekazać innym osobom zwykli obywatele Federacji Rosyjskiej ?  Czy mógłbyś sprawdzić, co sądzą oni na temat katolicyzmu i Kościoła katolickiego ? W żadnym razie nie namawiam Ciebie do zmiany zapatrywania na działania rosyjskich władz. Zadaję tylko pytanie - czy mógłbyś pojechać do Rosji i przyjrzeć się życiu tamtejszych ludzi ?  
Darek
Dzieci nie znają politycznej poprawności :)
Kazimierz Jarząbek
@ Darek65 Podoba mi się dyskusja na NB. Pańska wypowiedź jest tego przykładem. Niektóre Pana myśli będą mnie inspirować przy opracowywaniu kolejnych publikacji. Miał Pan fajną przygodę z córką. -- Uśmiałem się. Zrewanżuję się własnym dowcipem sytuacyjnym: Otóż, moja córka, Olga, też miała 10 lat, a ja, nowy mieszkaniec uniwersyteckiego miasta Torunia wpadłem na pomysł, mniej udzielać się w nie wylewającym za kołnierz środowisku budowlańców i rozpocząć pięcioletnie studia zaoczne na Wydziale Prawa UMK, wcześniej przez rok musiałbym przygotowywać się do egzaminu wstępnego. Postanowiłem załatwić sprawę psychologicznie. Zaprosiłem moją córkę, z której wykształcenia jestem obecnie dumny, na spacer. Zreferowałem uczciwie sprawę, przedstawiając za i przeciw. -- Moja Ola, przejęta konsultacją, trochę pomyślała i powiedziała: "A po co jest Ci to potrzebne? -- Przecież nie musisz." -- Do dziś czasami się z tego śmiejemy.
Kazimierz Jarząbek
@ xena2012 Zadała Pani nam wszystkim(!) dyskutującym na Naszych Blogach dwa bardzo ciekawe pytania. Całe szczęście, że nie tylko ja jestem adresatem tych pytań. Mam nadzieję, że ktoś mnie wyręczy w szybkiej odpowiedzi, gdyż ja, muszę zastanowić się nad odpowiedzią. Na Studium Wojskowym Politechniki Warszawskiej,  w podobnej sytuacji, major LWP wrzeszczał: "Krew się leje, żołnierze giną, a ty będziesz się zastanawiał?! Mam szczęście, że Pani jest łagodną i wyrozumiałą osobą. Po przemyśleniu, na pewno udzielę odpowiedzi na raty: i tu, i w następnych wpisach, które będę publikował. -- Na razie dziękuję za ciekawe pytania. Pozdrawiam. :)
Darek
W zasadzie Pana wpis powinien mieć tytuł Kolejne pytania retoryczne lub kolejne stwierdzenia. Dla zdrowo myślącego człowieka wiele z tych rzeczy jest oczywiste. Dla młodszego pokolenia już nie. Podam taki przykład. Jakiś czas  temu próbowałem swojej córce ( miała wtedy 10 lat) wytłumaczyć, że kiedyś w sklepach praktycznie nic nie było, a jak już, to ocet i makaron. Jej odpowiedź mnie zaskoczyła, bo odpowiedziała, to dlaczego nie poszedłeś do Carrefoura ? To tylko luźne porównanie, ale obrazuje stan świadomości. Dlatego właściwa edukacja jest podstawą, bo co sobie wychowamy, to będziemy mieli. Jak słusznie się mówi - Naród, który ne zna przeszłości, nie ma przyszłości. Pamięta Pan niepisany przekaz ideologów PZPR ? Nie myśl, nie słuchaj wrogów, bądź posłuszny, a partia Ci da mieszkanie, zapewni szkołę, itp. Tych dóbr nie starczało dla wszystkich, nie można ich było kupić na wolnym rynku, dlatego była o nie walka. Zapisz się do partii, donieś na kolegę, bądź spolegliwy, itp. Takim to sposobem w PRL się nie kupowało, a załatwiało, kombinowało. Ludzie chcieli żyć, zapewnić byt rodzinom, dlatego popełniali "błędy". Jedni drobne i nieświadomie, a inni po świńsku z pełną świadomością. Służby specjalne PRL-u nie były polskie, dlatego nie dbały o Polskę. Oni tylko mówili po polsku, nosili polskie mundury, ale rozkazy były z Moskwy. Zwykły obywatel nigdy nie obroni się przed służbami, w szczególności obcymi. W silnym kraju podstawą bezpieczeństwa jest armia, choć ja uważam, że silne służby, które mają mnie chronić przed tego typu działaniami. Silna Rosja i Niemcy zawsze były dla nas zagrożeniem, ale tylko silne polskie Państwo, jego armia, służby i gospodarka są naszym gwarantem bezpieczeństwa. Czy tak jest w tej chwili w Polsce? Śmiem wątpić. Takie służby buduje się latami, bez względu na to kto rządzi. I na koniec. Destrukcyjna antypolska opozycja - opozycją można nazwać środowisko, które nie zgadza się z rządzącymi, ale przedstawia konkretne, merytoryczne argumenty, własne propozycje, walczy o Polskę, a nie działa antypolsko, donosi na własny kraj. Nazywajmy rzeczy po imieniu, to agentura naszych wrogów, na to jest paragraf.
Do wpisu: Wstęp: Dlaczego będę pisał o zdrowiu?
Data Autor
Kazimierz Jarząbek
Dopiero przed chwilą zabrałem się za lekturę tygodnika "Sieci" 16-22 lipca 2018, a tu spora niespodzianka -- wywiad z Ministrem Zdrowia pt. "Pacjent nie jest klientem" i w tekście: "...dla zdrowia populacji kluczowe znaczenie mają profilaktyka, edukacja..." --  Pan Profesor powiedział m.in. to, co ja napisałem wyżej. Lubię to. :)