|
|
Jabe Myślę, że Autor próbuje przekazać mniej więcej to, o czym napisałem w poprzednim komentarzu. Prowokacyjny dobór słów nie czyni wypowiedzi niemerytoryczną. |
|
|
xena2012 od działań udecji dzieli mnie wiele zwłaszcza lata.Skorojednak dyskutujemy o celach i granicach krytyki może warto sie zastanowić co merytorycznego zawarte jest w krytyce dokonanaej przez autora bloga? Bo operowanie kundelkami,rzucanie ogólników w przestrzeń raczej wygląda na to ,że autor chce uchodzić za twardziela na pokaz. |
|
|
Jozue A ten ciul znowu pisze dyrdymały. Prezes jeszcze cię przeżyje. Idź na forum GW pisać. |
|
|
Trudno mieć pretensje do Autora, że niepokoi się o przyszłość programu odbudowy polskich elit politycznych i intelektualnych. Marazm w polskim Kościele po zwinięciu parasola ochronnego jest tego najlepszym dowodem. Tyle tylko, że historia notuje niewiele przypadków udanej kontynuacji po śmierci wybitnego poprzednika, przy czym przymiotnik "wybitny" należy traktować umownie; wybitnymi przywódcami byli Piotr Wielki, Katarzyna II, Otto von Bismarck, Józef Piłsudski, Adolf Hitler, Józef Stalin, Josip Broz Tito, Mao Tse Tung... Ich następcy działali w różnych, czasem diametralnie odmiennych warunkach i głównie w okresach wielkiego przesilenia militarnego, politycznego/ ideologicznego. Nie posiadali też ni geniuszu ni charyzmy swoich wielkich poprzedników. Z faktami trudno polemizować. Rzecz jednak nie w geniuszu następcy lecz w umiejętności kontynuacji dorobku poprzednika. Może i bez fajerwerków, za to w poczuciu odpowiedzialności za misję. I takich następców Kaczyński już się dorobił.
1. Beata Szydło - kobieta "z ludu". Wystarczy przejrzeć jej drogę życiową; wnuczka i córka górnika z małej osady. Pilna i konsekwentna w nauce i pracy na rzecz swojego otoczenia. Jakże piękna atmosfera musiała panować w rodzinie Państwa Szydłów, skoro najstarszy syn został "oddany na służbę Bogu" a młodszy chce leczyć ludzi.Jej atuty: pracowitość, uczciwość, szacunek dla wiedzy, tradycji, wiary, wreszcie wrażliwość na krzywdę znakomicie odczytał i wykorzystał Jarosław Kaczyński.
2. Andrzej Duda - przedstawiciel drugiego pokolenia niezależnej polskiej inteligencji. Jego przodkowie walczyli i ginęli w Powstaniu Listopadowym, Styczniowym, Armii Krajowej. Rodzice Andrzeja dostąpili najwyższych godności naukowych. Jak wychowywali swojego syna? Kościół, harcerstwo, patriotyzm.Jest młody a zarazem pragmatyczny i nieustępliwy w działaniu. Kolejny udany wybór Jarosława Kaczyńskiego.
A będzie ich więcej. Albowiem do polityki wkracza pokolenie JP2. A Jarosław Kaczyński i jego przeszłe nieudane wybory? Cóż, jest tylko człowiekiem. Ważne, że błędy skutecznie naprawia i konsekwentnie kroczy drogą, wybraną przed laty. Co się tyczy kundelków, to przy 8 milionowej populacji psów w Polsce, wielorasowce stanowią jej 90 procent."Świetnie sprawdzają się zarówno podczas aportowania, zaganiania zwierzyny podczas polowania czy też stróżowania obejścia"... |
|
|
Jabe Ależ napisałem w drugim zdaniu. W dawnych czasach politycy Udecji czuli się uprawnieni do oceaniania krytyki pod swoim adresem, segregując ją pod względem konstruktywności i merytoryczności (taka była przeważnie ze strony SLD), a także napastliwości. Niebożątka nie mogły zdzierżyć, gdy ktoś ich ostrzej podsumował, samym sobie jednak folgując. Pani Xena tamtym zwyczajem niewygodną krytykę JacBiela automatycznie zaliczyła do niemerytorycznych i napastliwych, a więc „totalnych”, czyli KOD-owskich.
Tymczasem ten wpis porusza temat bardzo ważny. Ciągłość państwa i, co ważniejsze, narodu zależy od zdolności wyłonienia przywódców. W zdrowej sytuacji samodzielnie myślące jednostki współpracują, konkurując jednocześnie ze sobą. Gdy przywódcy zabraknie, zawsze znajdzie się ktoś wartościowy, by go zastąpić. Co tymczasem zostanie po Jarosławie Kaczyńskim? Wygląda na to, że stado zdezorientowanych gamoni, próbujących się podczepić pod legendę.
To niby wewnętrzne sprawy PiS-u, ale kaliber partii i fakt, że jest u władzy, sprawia, że nie pozostaje to bez wpływu na Polskę jako całość. III RP jest ufundowana na bierności obywatelskiej. Od początku mieliśmy głosować na kandydatów sfotografowanych z Wałęsą i siedzieć w domu, podziwiając „naszego premiera”. PiS ze swoimi etatowymi patriotami jest jak najbardziej częścią tego, co próbował obalić. To błąd, który się zemści – Trzeba było zacząć od siebie. |
|
|
Teresa Bochwic Chodzi o to, że Pan nie napisał, o co Panu chodzi. Co mianowicie teraz akurat jest dobrze albo źle? |
|
|
Zaczynałem już wątpić w istnienie Admina naszychblogów.pl oraz w sens samej nazwy; "blogi" - owszem, ale czy aby "nasze". Moim zdaniem @JacBiel to ktoś, kto pomylił niezależną.pl z gazetą.pl - dziękuję Adminowi za reakcję. |
|
|
Jabe Przypominam, że PiS jest partią rządzącą. A wytykanie nie dość przymilnej (i – A jakże! – merytorycznej) krytyki przywodzi na myśl pewną partię ludzi rozumnych sprzed ćwierci wieku. |
|
|
xena2012 w polityce nie ma świętych krów?no ale chyba nie w polskiej.Tyle lat tolerujemy świętą krowę Wałęsę z jego obelgami,wyzwiskami a ostatnio groźbami,że chyba stało się to przyzwyczajeniem.Krytyka Lecha i Jarosława Kaczyńskich i elektoratu-czyli wg Autora kundelków PIS-u stała się obowiązującym trendem pod nazwą krytyka totalna.To nie wymaga odwagi,a może stać się przepustką do kariery np.w KOD-zie.Krytyka powinna być merytoryczna a nie napastliwa. |
|
|
ant.an Rokuje, ale źle. I wisi mi, jak skończy. |
|
|
Admin Naszeblogi.pl Wszystko wyjaśniłem. |
|
|
no i biel bez mydła zrobił Admina ! i co Admin na to ??? |
|
|
JacBiel Rozumiem, że musi Pan ciśnięty przez wyznawców św. Pisa.
Wiem również, że zna Pan mój rozkład jazdy, że piszę zazwyczaj raz w tygodniu :-)
Czyli taki ban bez bana, ale żeby była podkładka, jakby jakiś ktoś, chciał nadal obszczekiwać admińską karawanę. ok. rozumiem. |
|
|
JacBiel Wiem, i bardzo szanuję takie podejście - w polityce nie ma swiętych krów.
PS. nie wiem czemu, ale niejki HenrykInny, pod inna moją notką beczy na Pana przez 3 akapity - moze pomylił sie wklejając komentarz?
http://naszeblogi.pl/626…
pozdrawiam
JacBiel |
|
|
Admin Naszeblogi.pl Tłumaczenia przyjęte do wiadomości. Wiem, że Autor rokuje dlatego nie banuję dożywotnio. Ale z parodniowej zamrażarki się nie wycofuję. |
|
|
JacBiel Co też ks. Admin wygaduje?
kundelki bezmyślne, to określenie stosowane przez polityków PiS, którzy powtarzają czasem, że psy szczekają, a karawana jedzie dalej, po ks. kardynale Glempie chyba. Więc z tego co wiem, to szczekają psy, ja jednak powodowany delikatnością, pzerobiłem to na sympatyczniej brzmiące kundelki.
Więc proszę się nie sadzić na świętość większą od kardynała Glempa, bo to bufonizm, nawet już nie faryzeizm.
Poza tym zrozumiał Pan, co napisałem? kundelki, to synonim bezmyślniaków, a nie szeroko określona grupa zwolenników PiS. Bzdurne insynuacje. Uważam, że bezmyślniaków jest mniejszość, ale hałasują za większość.
Myślę, że po tych wyjaśnieniach wycofa pan swoją, jak widać nie uzasadnioną, decyzję. |
|
|
Krzysztof Pasierbiewicz @Autor
"Czy nie stać Was na pamiętanie o tym, ile złych decyzji powziął Prezes, chociażby personalnych?..."
---------------
Mnie było stać nie tylko na pamiętanie, ale także na pisanie w tym temacie konstruktywnie krytycznych notek, za co mi się okrutnie od "naszych" oberwało.
Pozdrawiam,
Krzysztof Pasierbiewicz |
|
|
Admin Naszeblogi.pl PS. Tak się autor mundrzy w tematach wiary, tytułuje notkę "spowiedź grzesznika" a lży w nie niej innych. Faryzeizm, że aż idzie się wyrzygać. |
|
|
Admin Naszeblogi.pl Autorze, to, że prezes ma większe poparcie w społeczeństwie niż Marek Jurek to naprawdę nie powód, żeby jego sympatyków lżyć od kundli. Rozumiem frustracje ale są granice. Ostrzegałem żebyś zmienił język. Odbieram możliwość prowadzenia bloga. Na razie na tydzień. Mam nadzieję, że to czas wystarczający na refleksję nad własnym aspołecznym, hejterskim czy wręcz rasistowskim postępowaniem. |