Otrzymane komantarze

Do wpisu: Dlaczego "polski" rząd boi się PRAWDY o holokauście?
Data Autor
Zastanawiam się jaki interes ma Polska w pokornym znoszeniu upokorzeń ze strony izraelskiej. Przecież oni już teraz jawnie dążą do podporządkowania sobie Polski, jako ich terytorium. Nie wiemy o rozmiarach transakcji poprzedniego rządu z Izraelem. Na przykład przekazanie w ręce żydowskie dystrybucji wody w Polsce. Ile obszarów polskiej ziemi jest juz w ich rękach i jakimi aktywami polskimi już dysponują. Pokrzykiwanie Stanów Zjednoczonych odnośnie pojednania z Izraelem, który w tym celu wywołał zamieszanie, jest po to, żeby rzucić na kolana rząd, ze względu na zagrożenie sojuszu z Ameryką, a w tle jest zablokowanie ustawy reprywatyzacyjnej. A zatem chcą nam narzucić w tej kwestii co zechcą i wydębić przez lata ile zechcą od nas, zwykłych ludzi, którzy płaca podatki. Dlaczego ze strachu PIS wycofał ustawę reprywatyzacyjna z procedowania? To wszystko źle wygląda i powinniśmy zdecydowanym sprzeciwem pokazać prezydentowi i premierowi, co o tym sądzimy. Mogą doprowadzić Polskę do takiego uzależnienia, z którego już nie będziemy mogli się podnieść, jako kraj suwerenny. Temu służy urabianie opinii międzynarodowej, bo zniewolenie kraju morderców i szmalcowników, będzie dla wszystkich jedynie sprawiedliwością dziejową.
xena2012
o czym my rozprawiamy?Wystarczy siegnąć do wypowiedzi min.Suskiego o wspólnym odbijaniu sie od dna razem z naszymi żydowskimi przyjaciółmi.Czy takie jest stanowisko oficjalne naszego rządu?.W ogóle nadużywa Suski wyrazu ,,wspolne''co powinno niepokoić,bo wypowiada się tak przedstawiciel rządu narzucając nam na siłę przyjaciół i to tak podłych i zakłamanych.Czy my nadal jeszcze jesteśmy Polską czy dzielimy już Ojczyznę z owymi ,,przyjaciółmi''? Wypowiedzi polityków ,doradców prezydenta głupie ,infantylne,pokorne zastanawiaja i niepokoją( patrzac na przykład Palestyny.).
Zygmunt Korus
A ten młody izraelski agent w mycce? Tu ma Pan obecne rozdanie. Proszę zauważyć "Szczurskiego" obok Dudy. To wtedy przygotowano "dobrą zmianę". Koło sejmowych przyjaciół Izraela założone w 2012 roku przez PiS. Kaczyński gra do bramki Polin razem z Dudą i Morawieckim. Nawet się z tym nie kryją, o dobroczynnej Polin jasno głosi PAD. Może pani Szydło, bo ma syna księdza, była w tym towarzystwie, gdy już im pomogła się okulbaczyć, zawadą? "R. Czarnecki: Natomiast co do wypowiedzi niektórych spośród doradców prezydenta RP, to już proszę pytać się Kancelarii Prezydenta, a nie mnie." Mój komentarz - ZK: Wypowiedź Pani Romaszewskiej, że ustawa o IPN-ie „jest idiotyczna”, to jeden skandal, a drugi, o wiele groźniejszy, to usytuowanie tam agenta Mosadu, jako rozdającego teraz nad Wisłą porady kierunkowe filosemickiej poprawności. Jego obecność w Polsce odnotowałem podczas przygotowań do sesji Knestu na Wawelu (gdzie pan Duda wysłuchiwał obrad hebrajczyków bez translatora), vide: "Pomysłodawcą i projektantem tego bez precedensu przedsięwzięcia (nazwijmy je umownie Jerozolima-Oświęcim-Wawel), by mógł mieć sesję wyjazdową w obcym państwie nietamtejszy, niewłasny sejm, jest Jonny Daniels, założyciel i dyrektor organizacji From the Depths, rzekomo walczącej o zachowanie pamięci o Holokauście, która „pragnie łączyć przeszłość żydowską z jej przyszłością". [ http://naszeblogi.pl/437…... ]" A także: [ http://naszeblogi.pl/475…... ] A tu minutnik ze wspomnianych obrad; warto szukać w sieci po tytule, bo film stale znika: Kneset w Krakowie, autor Zenon Nowak; oto aktualny odnośnik (na jak długo?):  https://www.youtube.com/… A. Duda: (min.', sek.") 1'56"-2'15"; 4'00"-4'21"; 5'40"-5'58"; 6'19"-7'03"; 7'15"-7'40"; 9'00"-9'21"; 9'25"-9'38"; 13'54"-13'59"; 14'17"-14'29"; 21'25"-21'29"; 22'15"-22'40"; 27'22"-28'35" O tym groźnym izraelskim oficerze "z otchłani" parokrotnie wypowiadał się Grzegorz Braun, np. : "Każdy, kto zainteresował się choćby przelotnie osobą pana Danielsa, ten rozumie, że domeną jego pracy jest dezinformacja, i każdy, kto bierze za dobrą monetę jego słowa, sam sobie szkodzi." [za: https://www.magnapolonia…... ]  
Zygmunt Korus
Bezkarna furtka oczerniania nas poprzez rzekomą sztukę? Absolutnie tak. Akurat znam się na tym. Proszę mi przesłać ten artykuł mejlem, jest adres pod moim biogramem. Z góry dziękuję. Żydzi trzęsą biznesem w sztuce. Cwany Duda Gracz, żeby zrobić szybką karierę, namalował swojego "Vermera" -  "Żydówkę czytającą list po ataku na Izrael" (1967 - tzw. wojna z Egiptem o wodę). I poszło...!!! Gramsci dał jasną wykładnię marksizmu kulturowego. Znany był przecież happening z orłem wpisanym w gwiazdę Dawida pod Zachętą [vide: http://naszeblogi.pl/496… ]. Robisz wredne antypolskie, kłamliwe dzieła, tworzysz rzekomo kulturalne gremia - potem wernisaże, premiery, konkursy, rozdajesz laury, fanty, mieszki, ordery - i masz darmową reklamę, bo wszystkie kamery skierowane na Ciebie, Twoich za darmo. Idzie w świat przekaz bezkosztowo. W dodatku działający podprogowo, bo na emocje, wciskający się do bezmózgów poprzez serca. To dopiero będzie "ustawowy" raj dla oszczerców! Ta obecna hucpa ma na celu przykrycie tych dwu bramek stworzonych dla przyszłego nawału kalumni. Bo to samo będzie z tą rzekomą naukowością. Pójdzie w ruch publicystyka naukawa, i nic z takimi marksistowskimi badaczami i ich pseudouczelniami rozsianymi po naszych i zagranicznych Pcimiach nie zrobimy. Rezonatory przecież czekają już w starterach. Wszystko przećwiczone.  
Zygmunt Korus
Gratuluję precyzji w uświadamianiu tego, co ludzie czują, iż coś jest nie tak. A coraz bardziej wychodzi na jaw, że "klęczniki filosemityzmu" są liczniejsze i głębiej okopane, niż nam niby chojrakująca władza pociska. Uśmiałem się w duchu na samą myśl: Co by to się działo, gdyby tego "Szczurskiego" zastąpili Panem? Jedyna korzyść to taka, że aj-waj, hucpa i różne głosy, jak Pana czy Brauna, wołające "Larum!", rozchodzą się po kraju jak fale po wrzuceniu kamyków do toni. Zresztą ludzie w Polsce wiedzą, wystarczy tylko pogadać bardziej swobodnie... Ale są bezradni, bo tak naprawdę jesteśmy już w urzędniczych kleszczach. Zwykły człowiek żyje przecież na co dzień nie u siebie. Gdyby tę nagą, bezwzględną PRAWDĘ, którą Pan wyżej wyłuszczył, chciał wyegzekwować, to musiałby mieć legion takich samych jak on, i zrobić rewolucję. W dodatku antyżydowską. Wyobraża sobie Pan to? A tu sami strażnicy: choćby dwa Wildsteiny - są w stanie bezboleśnie, ale jakże skutecznie, sterować myślami co najmniej połowy Polaków. Mój znajomy, Zygfryd Węglarz, mieszkający w Trzebusce (tzw. Mały Katyń) na Podkarpaciu, na początku lat 90. zarejestrował Stowarzyszenie Polaków w Polsce. Jak widać profetycznie... No bo co Pan zrobi? W zasadzie NARÓD jest nad Wisłą już wyzuty z samostanowienia. To bolesne, ale tak jest. Problematyka żydowska! Izraelici! USrael... Tylko zacznij dociekać PRAWDY! Akurat na tę chwilę mamy pieredyszkę, żeby o tym pisać i mówić. Ale za moment wszystko będzie jak dawniej, czyli ja będę znów kupował/odbudowywał od zera zablokowane twarde dyski z utraconymi na zawsze plikami. Bo co jakiś czas, gdy otworzę komputer, to mam liczne kłódki przy ikonkach na ekranie i rzeczy nie do odzyskania: zdjęcia rodzinne, teksty napoczęte, literackie, pisane spontanicznie, nie do odtworzenia. Co to za życie, jak codziennie Pan musi wszystko przekopiowywać do archiwów zewnętrznych, sieciowo niedostępnych! I W DODATKU PAN SŁYSZY, ŻE IZRAEL NAM BĘDZIE GWARANTOWAŁ CYBERBEZPIECZEŃSTWO! Ręce opadają. "Jak żyć?" - zapytał onegdaj T(f)uska plantator tytoniu. Ja podobnie (z tym, że nie palę). Ale ja kieruję to do tych wszystkich faryzeuszy i sprzedawczyków - nachalnych, bezdusznych, zamulających, dobrze usadowionych filosemitów u steru.
Es
Wygląda na to,że działalność Danielsa i jego mocodawców zaczyna przynosić wymierne efekty.To chyba jedyny w świecie przypadek sierżanta przyjmowanego z takimi honorami przez najważniejszych przedstawicieli państwa.A co do stanu umysłów naszych rządzących to moglibyśmy dyskutować,czy chodzi o strach ,czy o coś innego.Obojętnie jednak co by to nie było,to z ich błagalnego biadolenia wynika,że powinniśmy zacząć trenować nasze grzbiety bo niedługo już posłużą komuś za podnóżki.W tych warunkach rozpowiadanie o polityce państwa wstającego z kolan brzmi jak ponury żart. A czarę naszej goryczy dopełnia ostatni list gmin zydowskich,dający stanowczą wykładnię ich oczekiwań,a nawet żądanie gwarancji realizacji ich spełnienia.Mówią otwarcie:kurtyna w górę- przestajemy się certolić. Tak na marginesie należy dodać,że ten jak Pan napisał strach nie jest domeną jedynie rządu .W tygodniu po wypowiedzi ambasador pod różnymi artykułami na kilku portalach zamieściłem około 50 komentarzy dotyczących szkodliwości tej nowelizacji,wyłączającej wszelką odpowiedzialność tzw artystów.Jeśli to prawda,że trwają przygotowania do ekranizacji paszkwilu Kosińskiego (czego należało się spodziewać)to właśnie mamy początki wykorzystywania efektów działania tej noweli.Będą uderzać w nas każdym możliwym sposobem i to w majestacie naszego prawa,a jedyne co będziemy mogli z trobić to przyjąć ataki z pokorą i nawet żaden leniwy ambasador nie kiwnie palcem .A co do moich komentarzy-mimo,że nie zawierały żadnych niecenzuralnych ,czy obelżywych słów proszę zgadnąć ile z nich się ukazało lub nie zostało ściągniętych z forum.Odpowiadam :dwa .I to takie w których to był tylko temat poboczny -niejako przemycony.
wielkopolskizdzichu
Rozważania na temat co powiedział Premier i co powinien powiedzieć są bezsensowne, dlatego że rozważania te są nie na temat. Istotą problemu jest to jak zostały zrozumiane słowa Premiera poza Polską, a na rozumienie tego, wpływu Premier nie ma żadnego. Na tego rodzaju konferencji prasowej która jest niczym innym niż wypuszczeniem modelki na wybieg Premier nie powinien dać się sprowokować do żadnych deklaracji, ani do streszczania polityki. To po prostu, nie jest miejsce na akty strzeliste, tylko miejsce i czas na pokazanie, że się jest bardzo sympatycznym Premierem a skoro Premier jest sympatyczny to i Polska jest sympatyczna. Od tłumaczenia spraw tak skomplikowanych jak Polacy wobec Holokaustu, jest wywiad na siedząco, z pytaniami do których rozmówca jest przygotowany. Wywiad w BBC, komfortowych warunkach, trwający około 30 minut z uznaną sławą dziennikarską jest miejscem na rozwinięcie skrzydeł. a to dlatego że trudno wówczas przeinaczyć słowa, które padają z ust rozmówcy. Podobna sprawa ma się z zamówionym wywiadem w gazecie. Ale nie sądzę by w najbliższym czasie zaszły jakieś  pozytywne zmiany w kreowaniu właściwego rozumienia polityki polskiej na zachodzie.  Wszak Morawiecki nie jest zwierzęciem politycznym - to suchy technokrata wychowany w otoczeniu Balcerowicza - po drugie dla polityków polskich od prawa do lewa istotą uprawiania polityki poza granicami jest podlizanie się swojemu elektoratowi, a nie zabieganie o rzeczywiste interesy polskie. Odbiór wystąpienia Premiera na prowokację jakiego dziennikarza pośród ludu pisowskiego, jest przewidywalny, albo wielka radość bo przysrał Żydom, albo mała radość bo przysrał za mało. Radą jest więcej rautów dla dyplomatów i dziennikarzy mniej Smoleńska.  
xena2012
0 tak same swietne interesy nas czekają w tworzacym się Polin.Takie same jak ,,robili'' Indianie w Ameryce po skolonizowaniu przez osadników. Już tworzy się ministerstwo do walki z antysemityzmem ,faszyzmem i totalitaryzmem.Antypolonizmu w tym projekcie zadań ministerswa jakoś nikt nie przewisuje.
paparazzi
Interes-- https://tune.pk/video/30…
..jedzą , piją ,lulki palą i czekają, aż im Francuzi przyjdą  wolność zrobić.. w tym duchu pisał C.K.Norwid o narodowym dziele  "Pan Tadeusz"... Podobnie i Polacy przyjęli iż ci wypróbowani czasem, zorganizowani - PiS-  zajmą się Polskimi sprawami. Niestety coraz wyraźniej i boleśniej widać iż PiS-owi coraz mniej po drodze z Polakami o sprawy których Pan się upomina. Nieważne jak jest późno, który to już zakręt/zawód , albo zdobędziemy się na wzięcie spraw we własne ręce , albo przekonując siebie ,  przekonani - przekonanych jeszcze raz dowiedziemy iż mamy rację.    Myślę iż nie zostało nam nic jak ostatni akord w postaci masowych demonstracji żądających podjęcia naprawdę spraw Polskich co będzie jedynie propozycją ostatniej szansy dla rządzących. Efektu prawdopodobnie nie będzie , ale może zyskamy czas na zorganizowanie się od nowa.   Za Nas nikt tego nie zrobi, Z poważaniem J.P.   
Słoń Podwawelski
Pański artykulik wspaniale wpisuje się żydowski rejwach. Robi Pan z igły widły. Ten rejwach nie ma żadnego znaczenia praktycznego i ucichnie szybciej, niż Pan myśli. Argumenty bez sensu przytoczone przez Pana wywodzi się z jednego słowa. Całą ta hucpa nie ma żadnego znaczenia. Bełkot różnych żydowskich autorytetów też nie ma znaczenia. Mam naprawdę bliskich przyjaciół w Izraelu, z którymi razem wychowywałem się w jednym domu, nikt im kitu nie wciśnie i nie są zachwyceni politykami Izraelskim a już zwłaszcza dostojnikami religijnymi. Mają to bardzo głęboko w du...e. ... i ich dzieci też
Anonymous
Prawda nie jest pojęciem etnicznym w przeciwieństwie do interesu narodowego rozumianego"etnicznie", a jednak dorobek pokoleń Polaków sprawia, że prawda historyczna nie jest w konflikcie z interesem narodowym nawet gdyby hipotetycznie interpretować go "etnicznie". Premierowi udało się rozminąć z punktem wyznaczonym przez te dwie proste. On chyba z jakiejś innej przestrzeni cywilizacyjnej.
Do wpisu: Dlaczego tłumaczymy się przed "bratnim" "narodem"?
Data Autor
Dariusz Grudziecki
Pragnienie odmiany i normalności jest w naszym narodzie tak ogromne, że wszelkiego typu manipulatorzy mają ułatwione zadanie. Co do artykułu: http://naszeblogi.pl/530… - A. Duda nie rozwiał moich wątpliwości (które, jak widać - były bardziej niż uzasadnione), dlatego w II turze nie głosowałem.
Proszę spojrzeć na swój  pełen wątpliwości  artykuł z 2015 roku ("Kim jest Andrzej Duda") na NB i na komentarze pod nim -- brednie, fanatyzm, naiwność, niegrzeczności, mówiąc delikatnie. Patrząc z perspektywy, Kasandra (jej przepowiednie spełniały się) zawsze oberwie "po łapach". Kiedy nasi obywatele wreszcie dorosną?
Do wpisu: Żydzi z żydami decydują o polsko-żydowskim "pojednaniu"!
Data Autor
Swisspola
Nawet najoczywistsza prawda wypowiedziana tak rzadko nie ma szans z najohydniejszym kłamstwem powtarzanym od lat tysiące razy. Straciliśmy nie tylko te 44 lat PRL-u, ale i ostatnie 29 lat III RP w głoszeniu prawdy. Te 73 lata Żydzi skrupulatnie wykorzystali, aby nas oczernić i trzymać w szachu poczucia winy i współwiny! Żeby być skrupulatnym, należy przypomnieć, że wszyscy brali udział w przemilczaniu prawy i opluwaniu rodaków po 1989 roku. Nawet PiS nie protestował, kiedy pijak Kwaśniewski, w imieniu narodu polskiego, kajał się w Jedwabnym przed w niebowziętym rabinami, lub kiedy nasz "krul" Bronisław I Bezwąsy kazał Polakom żyć w poczuciu współwiny. PiS także pominął milczeniem słynną ustawę 447 senatu USA. Pomijam już paradoks, że USA uchwala ustawę, która nie obowiązuje na ich terytorium, szczególnie kontrowersyjny Pkt. 3. Oto wolność i suwerenność XXI wieku. O ustawach w sądownictwie decymują lewaccy urzędasy unijni lub nasi berlińscy "przyjaciele" wraz z politycznymi dziwkami z Francji. O oszczerstwach Holocaustu i co w tej materii jest prawdą, a co fałszem decydują nie fakty, tylko Żydzi, a o tym, kto komu ma zwrócić majątek, decyduje USA. Jednocześnie PiS chce nam wmówić ze stosunki z USA i Izraelem są tak dobre, jak nigdy dotąd. Należy zapytać, za jaka cenę. Moim zdaniem na tych 65 mld US$ żądań Żydowskich się nie skończy! Na koniec mam propozycje dla Polaków. Kłóćcie się więcej i skaczcie sobie do oczu, opluwajcie się, to dojdzie do tego, że o ważności wyborów w Polsce będzie decydowała nie Rosja jak dzisiaj, ale Albania!
Dariusz Grudziecki
Dlatego, skoro pojawiła się taka możliwość, trzeba głosić PRAWDĘ. Tak, jak napisałem wcześniej w innych tekstach np. "Początek końca kłamstwa o Jedwabnem...", MY- "etniczni" Polacy, nie musimy i nie powinniśmy bać się PRAWDY, także o holokauście żydów. I nie MY spreparowaliśmy KŁAMSTWO o obrazie tego holokaustu żydów (choć wielu "inteligentnych inaczej" lub zwykłych (......) dla przypodobania się rządzącym "chazarom" szerzyło to kłamstwo)  . Współwinni tego kłamstwa siedzą teraz w studiach telewizyjnych i dalej KŁAMIĄ tak "daleko", jak "daleko" jeszcze mogą.
Zygmunt Korus
Szanowny Panie, proszę zauważyć jaka głucha cisza panuje pod Pana tekstami. A gdzie indziej "jazgot odważnych" aż w uszach dzwoni: klekot, klangor, żydłaczenie, wolapik, liczmany. Nie mam za dużo czasu, ale skomentowałem zdanko Pana Jacka Matysiaka z USA, co chciałbym tutaj przypomnieć, bo jakoś koreluje z tym, co wyżej czytałem: "ZK:  "Jeśli koalicyjny rząd PiS-u wyraźnie nie stanie w obronie zagrożonego dobrego polskiego imienia i rozpocznie taniec wokół rozmydlenia zagrożeń, Polacy zrobią więcej miejsca na politycznej scenie dla narodowców." Cały opis OK, ale ostatnie zdanie jest fałszywe. Tak jak dotychczas był mitem oficjalny balsam "kwitnącego filosemityzmu" i prawda chlusnęła spod pokrywki, tak i liczmany o złych polskich narodowcach wkrótce odbiją się czkawką. Czekam na ten moment z utęsknieniem, tak jak doczekałem się dnia, który musiał w końcu nadejść, że ktoś z żydów, zachęcany przez lata, powie  "Sprawdzam!". Był zwrotny Smoleńsk, teraz jest naplucie Polakom w Oświęcimiu. Tych dat już nikt nie odwróci - bo należą do współczesnej historii. Najlepszy moment, żeby na scenę właśnie weszli patriotyczni narodowcy, rozumiani wedle kryteriów Antoniego Macierewicza czy Marka Jurka. Mniej politykierstwa, a więcej "nadwiślańskiego" przysposobienia i naturalnej krajowej wsobności." C.d.
Zygmunt Korus
C.d. [...] Jacek M.: Ostatnie zdanie jest najprawdziwsze i mówi o polskiej tożsamości. Jeśli PiS nie zachowa się zgodnie z polskimi obowiązkami wedle definicji wielkiego patrioty Romana Dmowskiego to zaprzepaści swoją szansę. W czasie niespodziewanych wielkich zmian trzeba wsłuchiwać się w odgłosy polskiego serca, to wszystko. [...] Tak, nadchodzi przełom. Wszystko niestety będzie zależeć o oceny z pozycji amerykańskiego imperium. jeśli Trump uzna, że może i powinien przeciwstawić się rosyjsko-niemieckiemu zbliżeniu korzystając z wzmocnionej Polski, to wszystko będzie OK. Jeśli odda Europę bez walki, to nas nie będzie... ZK: "Pełna zgoda. Ale schodzi Pan jakoś z linii i kwestii "narodowców", którzy są dla mnie kluczem do polskiego zwycięstwa. A wg Pana nie. I to jest główny błąd obecnej strategii politycznej PiS-u. Dlatego nie mam zaufania do Kaczyńskiego jak i do Pana, choć fajnie i mądrze Pan pisze - właśnie poprzez ten liczman-aspekt: "narodowiec to podejrzany typ, zapewne agent Rosji/Putina...". Wie Pan... na tym forum było tyle doktrynalnych idiotyzmów, że szkoda gadać... Św.p. Kwiecińskiego "przyjaźń z Izraelem za wszelką cenę", potem zadekretowany filosemityzm, Targalskiego, PeZetPeeRowca, "giedroyciowskie ukąszenie", robiący błyskawiczne kariery młodzi węszyciele antysemityzmu na decyzyjnych stanowiskach w "narodowej" TVP (lansowany wizus: odpowiednio nieogoleni, mający genetyczne problemy z "r", Dawidek W. i "portugalczyk" Samuel Pereira), nieustanne podsrywanie Narodowcom, itp, itd. A na końcu podskórna prawda, co b. dobrze czują Polacy, wsłuchując się w podszepty nie serca, ale flaków (Guts!; zna Pan to: "na czyjś widok bebechy mi się wywracają"?), i tak wyłazi: kto kocha Wisłę, a kto judzi. Wspomniane "hipokryzje" już spod oficjalnej pokrywki smrodliwie wybiły - teraz czekam jak kwestia narodowa wykipi." [ vide: http://naszeblogi.pl/com… ] To też o czymś świadczy: http://niepoprawni.pl/bl… Pozdrawiam Autora niniejszego bloga (póki co) najserdeczniej jak tylko potrafię...
Zygmunt Korus
Jeszcze takie cosik wygrzebałem w swoich komentarzach sprzed kilku miesięcy: "Stary Mason (zdaje się uśpiony...?) ma dobre pióro i się go czyta, a młody DW, wyglądający jak bojownik z Jaffy, to najniebezpieczniejszy obecnie tropiciel antysemityzmu w Polsce. Nagrodzenie tego aj-waj cwaniaka przez Prezydenta medalem z okazji uroczystości Powstania Warszawskiego wprowadziło mnie w oczopląs! Chanukowy ambaras się rozpędza coraz bardziej... "urodzeni handlowo" jeszcze nie powiedzieli ostatniego słowa..." Zdaje się wtedy wykrakałem...
rolnik z mazur Waldek Bargłowski
Jak widać w tych 99% populacji nie ma nikogo, kto mógłby negocjować z  żydami. Zresztą już same negocjacje to jakiś ponury żart. Pozdrawiam ro z m.
Do wpisu: Początek końca KŁAMSTWA o Jedwabnem lub...
Data Autor
rolnik z mazur Waldek Bargłowski
Robi pan kawał dobrej roboty. Co do tego nie ma żadnych wątpliwości. Ale tu nie chodzi o prawdę.  Żydzi ją doskonale znają. Dobrze wiedzą , że gdyby to Polacy byli w takiej sytuacji to żadne drzewka w jad vaszem by nie rosły. Tu nie chodzi o prawdę tu chodzi o kasę. Pozdrawiam ro z m.
Dariusz Grudziecki
Informacja o Mazurach pojawia się w filmie o Jedwabnem, do którego link został podany w tekście. Ja jedynie "zacytowałem" tę informację, jako jedną z możliwości. Pozdrawiam. 
rolnik z mazur Waldek Bargłowski
Wszystko ładnie. Jednak proszę Mazurów w Jedwabne nie wkręcać. Ekshumację już dawno trzeba było zrobić. W tej grze chodzi o kasę i o nic więcej. Pozdrawiam ro z m.
Art
https://twitter.com/Kasi…
Jabe
Coś się nam wódz odrobinę zawieruszył ostatnio. Widział go ktoś? Senat został przerobiony na przystwkę do Sejmu. Wyborcy to wiedzą i się speclajnie senatorami nie interesują. Co ważniejsze, kandydaci na senatorów też się zbytnio nie starają, licząc, że ich rekomendacja partyjna na fotel wepchnie. Instytucje fasadowe są zbędne. Ja wolałbym, żeby Senat do nich nie należał.