Otrzymane komantarze

Do wpisu: Skąd się wzięli "Wyklęci"? Cz. II - struktury
Data Autor
Eugeniusz Kościesza
„Zawodowy historyk” ?–to nic nie znaczy! Też nie jestem „historykiem” z dyplomu ,ale inżynierem. Jak moja "historyca" w szkole średniej dociekała swym zapytaniem (za którą notabene, przeprowadzałem z zaskoku ,  te ciekawsze tematy związane z historią wojskowości ) – „czemu nie zdajesz matury z Historii ?” Odrzekłem zgodnie z prawdą : "Nie chcę głupich dzieci- sowieckich głupot uczyć”! Stąd nie przekreślając zainteresowań historycznych - to studiom na politechnice zawdzięczam bardziej analityczne myślenie. niż np. mają je absolwenci uniwerków ( na dodatek urabiani przez kacapskiego rodowodu kadry uniwersyteckie PRL już kolejnego pokolenia ) Każdy może rozgryzać zakazane tematy , by pozyskać wiedzę –ale jak się pasjonuje tym przedmiotem - raczej nie wskazane jest być „zawodowym historykiem” – bo po prostu wywalą z roboty. Ponadto nic więcej jako „zawodowy historyk” zwykle nie  umie się zawodowo robić ! Wnioski z powyższego ,także apropo tow. prof. Paczkowskiego i mu podobnych pozostającym  na( choćby  nagle wypowiedzianych ) etatach  , proszę samemu wyciągnąć…
u2
Zestawcie sobie przytoczone przypisy Z całym szacunkiem. Czarna księga komunizmu jest przekrojowa i siłą rzeczy skrótowa, ale podaje summę summarum zbrodni komunistów przeciwko ludzkości i to jest jej zaleta. PS. Nie umniejszam pracy autora obecnego zestawienia. Fakty są omówione szczegółowo, dużo dokładniej niż w Czarnej księdze komunizmu, ale brakuje mi sumarycznego zestawienia. A nie jestem zawodowym historykiem, tylko amatorem historii.
Eugeniusz Kościesza
@u2 ws jego komentarza do cz I  „Skąd się wzięli Żołnierze wyklęci”   Zestawcie sobie przytoczone przypisy prof. Paczkowskiego -wobec tych od Kościeszy,  i nie tylko liczbami ,ale choćby pod względem wiarygodności cytowanych źródeł – także w tym przywołanych w temacie częsci II „Wyklęci”- aby zestawić po pierwsze wiarygodność tow. profesora jak i proporcje ilościowe okupantów, kolaborantów i powstańców  !  A przecież dalej większość tej tematyki tego ostatniego powstania , jest dalej odgórnie utajniana –a bezwzględnie w tej ostatniej kwestii zakłamania prymat wiodą SGPIS, SGH  -jako całościowe, i  "humanki" z UW i w kolejnych pokoleniach obsadzające te instytucje przybłędy swym naukowym tytułem kacapskiego nadania  rodem  KPP/ZSRS/ PZPZR/SLD/KGB/ SB-MO !
Jan1797
https://www.youtube.com/… Cześć ich Pamięci
Siberian Dog Husky
1 marca 1951 roku w katowni na Rakowieckiej, komuniści zamordowali 7 oficerów WP - członków WiN - ostatniej centralnej władzy w Powstaniu Antykomunistycznym. Łukasz Ciepliński "Pług" Franciszek Błażej "Poleski" Józef Batory "Argus" Karol Chmiel "Zygmunt". Cześć Ich Pamięci 
Do wpisu: Skąd wzięli się Żołnierze Wyklęci?
Data Autor
Darek
Mimo, że wiele faktów jest mi znanych, to za każdym razem czytając takie opracowania, włos się na głowie jeży. Z jednej strony podziw i ogromny szacunek oraz wieczną pamięć budzi ich postawa, a z drugiej brak, w zasadzie wyciągniętych wniosków. Nie darzę sympatią Żydów, ale podoba mi się ich postawa. W pewnym momencie, po II WŚ. stwierdzili, że muszą być tak silni, aby nikomu do głowy nie przyszło powtórzyć tak ogromnego mordu.
u2
tow. prof Paczkowski rodem naukowca z PRL i UW  Oczywiście wiem, że występuje w żydowskich mediach, typu Gazownia, czy tefałen, bo zapewne sam jest żydem z pochodzenia. Jest wykładowcą w Collegium Civitas w PKiN im. Stalina. Co prawda nie znalazłem żadnych danych, aby był członkiem z ramienia PZPR. Był za to prezesem Polskiego Towarzystwa Alpinizmu od 1974 do 1995. Czarna księga komunizmu, to chyba jedyna pozycja tak przekrojowo traktująca zbrodnie przeciwko ludzkości komunistów na całym świecie. Dlatego pomimo krytyki tej pozycji nawet przez współautorów, to jednak warto się z nią zapoznać. https://pl.wikipedia.org…
paparazzi
@ Eugeniusz Kościesza a pan jakiego rodu? The Black Book of Communism: Crimes, Terror, Repression, jest cenna pozycja naukowa i wkład ma prof Paczkowski.  
Eugeniusz Kościesza
@ U2 tow. prof Paczkowski rodem naukowca z PRL i UW  , a i "Czarna księga komunizmu"i ów towarzysz  -to dwie całkiem oddzielne narracje! Cytowana w komentarzu reszta tego " zródła"  jak i cała humanka UW ,to prokomunistyczny kibel  - dla odreagowania  od propagandy , proszę chocby sięgnąć cytowane w artykule żródła . Po to są one tu przywołane. A nie, dla ozdoby!
u2
Komuniści byli w Polsce ugrupowaniem marginesowym i nie mieli żadnych szans na objęcie władzy drogą demokratyczną. Stosunek do nich był tym bardziej negatywny, iż przeważająca część Polaków miała — łagodnie mówiąc — dystans do ZSRR (i Rosji w ogóle), toteż opór przeciwko wprowadzanemu systemowi politycznemu był podwójnie silny. Przełamanie go i opanowanie państwa stanowiło więc najpilniejsze i podstawowe zadanie. W pierwszych latach filarami oporu były konspiracyjne organizacje zbrojne i polityczne oraz legalnie działające partie polityczne (w istocie wpływy miała tylko jedna — Polskie Stronnictwo Ludowe). Szef resortu bezpieczeństwa publicznego był pierwszym przedstawicielem Komitetu Wyzwolenia Narodowego (utworzonego w Moskwie 21 lipca 1944), który zjawił się na terytorium Polski. Można to uznać za fakt symboliczny. Minął jednak rok, zanim aparat bezpieczeństwa (od 1945 Ministerstwo Bezpieczeństwa Publicznego) został na tyle zorganizowany, iż mógł niemal całkowicie przejął wysiłek umacniania władzy zdobytej dzięki obecności Armii Czerwonej i NKWD. Mniej więcej w połowie roku 1945 MBP rozbudowało już strukturę pionów operacyjnych: zatrudniało ponad 20 tysięcy funkcjonariuszy (nie licząc milicji), otrzymało do dyspozycji Korpus Bezpieczeostwa Wewnętrznego (KBW, około 30 tysięcy żołnierzy), a kierownictwo kontrwywiadu wojskowego objął polski oficer. Aczkolwiek z uwagi na obecność wojsk sowieckich (w tym także wojsk NKWD) wielu polskich historyków protestuje przeciwko używaniu określenia „wojna domowa”, władze państwowe w istocie nie kontrolowały sporej części terytorium kraju. Wojna partyzancka, która na dosyć szeroką skalę toczyła się do roku 1947, a wygasła całkowicie dopiero na początku lat pięddziesiątych, była krwawa i brutalna. Aparat bezpieczeństwa stosował w niej szeroki repertuar działań: od infiltracji, przez prowokacje, po pacyfikacje całych rejonów. Dysponował bezwzględną przewagą materialną (siłą ognia, poborem do KBW, łącznością etc), z której bezlitośnie korzystał. Na przykład w roku 1947 wedle sprawozdania pionu do walki z podziemiem (Departament III) zabito w starciach 1486 osób przy stratach własnych wynoszących 136 osób. W dużych akcjach pacyfikacyjnych brały udział nie tylko wojska KBW, ale także wydzielone dywizje regularnej armii, toteż liczba przeciwników władzy komunistycznej zabitych na polu walki w latach 1945-1948 wyniosła około 8,7 tysiąca. Cytat z książki pt. "Czarna księga komunizmu" autorstwa Stephane Courtois ... Andrzej Paczkowski
Do wpisu: Opadła maska z nazi-rasistowskiego oblicza UE
Data Autor
Do wpisu: Parszywe pochodzenie aparatu sądowego w pl -Część I
Data Autor
Do wpisu: Historyczne korzenie etniczne obecnego lewobrzeża–warszafki
Data Autor