Otrzymane komantarze

Do wpisu: Res Publica raz jeszcze czyli Staruchowicz
Data Autor
eska
Widzę, że mało było nauczki na S24 - to powtórzę > pomniejszanie zasług i poniżanie osoby Błogosławionego Jana Pawła II to znak, który bezbłędnie wskazuje na rosyjską agenturę. A teraz szczekaj sobie dalej, donoś do Adminów i rób, co chcesz :))
zezik
Tekst Eski uważam za co najmniej pomyłkę jak nie próbę manipulowania rzeczywistości. Powtórzę tylko swój komentarz z S24: "Jan Paweł II te kilka milionów tubylców, z lekka już zsowietyzowanych, znowu „przerobił” w Polaków dając im nadzieję i odwagę do walki o swoją godność i swoją tradycję/kulturę wysoką, co przejawiło się w Solidarności." Z perspektywy czasu jedyne co dzisiaj widać to że od etapu JP2 wszytko zaczęło na poważnie się walić. Walka o której tu mowa dzisiaj wiadomo że była sterowana przez SB i to od szczytów na których stali ludzie tacy jak Bolek vel Wałęsa, Kuroń z Modzelewskim których opozycyjność polegała na tym że mieli za złe Gomułce że tolerował własność prywatną i kościół. Dalej Mazowiecki z Geremkiem kry tak pięknie wynegocjował wejście Polski do UE że dzisiaj w wyniku tych umów zwinęła się poważna cześć Polskiego przemysłu i rolnictwa. Bezpośrednimi spadkobiercami tych ludzi są Tusk i jego ekipa. JP2 jedyne czego nauczył Polaków to umierać bez narzekania na wygody udając przy tym że śmierć jet ważna i że rozliczanie przeszłości nie jest ważne (bronienie rękami i nogami lustracji w polskim kościele i po za nim). Dzisiaj te wpojone nauki z żelazną konsekwencją wykorzystuje Tusk i przyboczni. Polacy dzisiaj jak się nawet im kroi cebule na głowie to udają że ktoś im masuje głowę, a na policzkach to nie ich łzy tylko deszcz. Masaż w ciepłym deszczu .. cóż za przyjemność ..
Zbigniew Gajek vel Janko Walski
Mam wątpliwości czy wyleźli. Ja to widziałem jako odwrócenie, degenerację elit i zachowanie wartości przez lud. Lud w mniejszym stopniu zindoktrynowany niż peerelowskie elity. Ta kulturowa oś porządkuje co nieco.
Zbigniew Gajek vel Janko Walski
Gomułka, Kiszczak,  Urban, Kwaśniewski, Wajda czy może Irena Dziedzic?
eska
Obiecuję, ze nie będziemy tego robić częściej niż raz w miesiącu :)))
eska
I to jest właśnie szalenie inspirujące! Sami wyleźli z dołu (Tusk) poprzez Solidarność, a teraz rośnie konkurencja!
Wydaje mi się że sprawa jest ciut bardziej skomplikowana. Procesy przechodzenia na język kultury wysokiej jakiegoś innego narodu wiązał się z atrakcyjnością oferty danej kultury. Tą atrakcyjność mierzono siłą idei albo dostępem do profitów władzy. Ekspansja polskiej kultury wiązała się z ideą wolności i współdecydowania o sprawach kraju. Wolność szlachecka była ułomna ale i tak atrakcyjna dla warstw posiadających. Same ekspansja jakieś kultury nie determinowała niczego. Jakkolwiek dziś to brzmi niewiarygodnie językiem rosyjskich elit z przełomu XVIII i XIX wieku był język francuski. Nie przeszkadzało to jednak carom walczyć z Napoleonem. W przypadku Polski aby dać siłę narodowi po upadku Rzeczypospolitej szlacheckiej równano do góry podłączając do tej idei tubylców. Dało to napęd np insurekcji kościuszkowskiej, powstaniu styczniowemu, czy w roku 1918. W tym ostatnim przypadku ci tzw tubylcy po doświadczeniach I Wojny Światowej byli chcieli stać się obywatelami współdecydującymi o sprawach Polski. Okres PRL to proces odwrotny, odklejania mas od tej wysokiej kultury polskiej i idei współdecydowania o losach kraju. Rok 1989 to nie jest tak na prawdę koniec systemu, to tylko zmiana barw klubowych. Elity z czasów PRL praktycznie nic nie straciły. Władza stanowiska, pieniądze, to wszystko zostało w ich rękach, zero rozliczeń. Nic więc dziwnego, że takie elity bały się tych, którzy ideę Polaka obywatela podtrzymywali. Bały się nawet oddolnej kultury tych tubylców stąd np szlaban na disco polo mimo. Gdzie więc jesteśmy? W punkcie przesilenia. Niemcy jak i Rosja nie mają obecnie żadnej idei która może porwać. Nie mają też specjalnie środków na kupienie czegokolwiek więcej niż część elit rządzących Polską. W tej sytuacji rośnie panika nomenklaturowej elity a zarazem kolejne grupy tubylców same zaczynają dochodzić do wniosku, że idee polskości mogą dać im więcej niż to co jest obecnie. Czy idzie ku dobremu? To zależy zarówno od pracy organicznej tych którzy polskość przechowali, ale również od tego czy Niemcy nie wykreują idei na tyle atrakcyjnej by tubylcy byli gotowi ją kupić. Rosja bowiem już się określiła jako kraj neoimperialny z nieformalnym carem. Coś takiego zaś słabo się sprzedaje.
Zbigniew Gajek vel Janko Walski
pod to inspirujące odniesienie, ale będzie od czego mierzyć. Tym bardziej, że tradycyjny podział elita - lud, kiedyś tożsamy z podziałem kulturowym został pokręcony przez doświadczenie komunizmu. Kłaniam się nisko, Janko Walski
Z uwaga przeczytalem twoja refleksje.Z rowna uwage przeczytalem komentarz pani Pawelec....Kuzwa padam na pysk i czolobitnie wyznaje moja pyche..polegajaca na wysokim mniemaniu o wlasnej inteligencji w osadzie rzeczywistosci.."Zdolowaliscie" mnie do poziomu Hadesu..
eska
Nie czytałam. Ale jeśli piszą podobnie, to tym lepiej.
eska
Dlatego ja nie wartościuję, tylko pokazuję przyczyny i skutki. Kultury wysokie po prostu mają lepsze szanse na przetrwanie - a świadome niszczenie takiej kultury we własnym państwie to po prostu zdrada. Kibole są mądrzy, bo szukają właściwych wzorów. Władza jest głupia, bo myśli, że wygra z mitem/legendą przy pomocy koryta.
Ten podział na kulturę wysoką i niską jest tak stary jak mity: Apollińska - wysoka .....Dionizyjska - niska. Ale los płata figle Niska błyszczy jak brylant, gdy Apollińska staje się konwencjonalna Bo skala niska-wysoka NIE MÓWI o jakościach, mówi o narodzinach/pochodzeniu. A z tym bywa różnie - opryszek Villon ballady(dworskie wysokie) o Grubej Małgośce (niskie) układał w niskim języku narodowym. A Dante w tercynie włoskiej(niskiej) pieśni układał o wznoszeniu ku Światłu Absolutu (wysokie! kompozycja karkołomna). Dlatego kibol - to może brzmieć dumnie! I Wysoko - jak Dzień Niepodległości (na kopcu)
Do wpisu: Wchodzimy do euro, czyli o Władku
Data Autor
eska
Przeliczą sobie na markę i wydrukują nowe banknoty. Przeczytaj "Wojnę o pieniądz"  Song Hongbinga.
jest likwidacja Polski przez przylaczenie do Niemiec. herr Tusk, tzn. Niemcy spiesza sie dlatego, zeby po padnieciu euro Polska miala ta sama walute co Niemcy. Jak ona sie nazywy, nie gra zadnej roli. PS. Rosja wlasnie zablokowala ratyfikacja paktu fiskalnego. Mam nadzieje, ze rowniez wprowadzenie euro zablokuje. Nie ma wprowadzenia euro bez podpisu prezydenta. A prezyedent moze nawet referendum na wzor szwedzki rozpisac stawiajac dziennie proste i elementarne pytanie: Czy chcecie wprowadzic euro TERAZ? Szwedzi odpowiedzieli NIE. Szwedzi sa prawnie w dokladnie takiej samej sytuacji jak Polska, tez musza zgodnie z trakatem akcesyjnym wprowadzic euro w wybranym przez siebie momencie. W przeciwienstwie do Polski spelniaja warunki z Maastrich a ekonomicznie sa silniejsi (na glowke) od Niemiec.
eska
Jasne, wtedy przerzucimy się na markę i będzie to, co miało być od początku... Strefa euro posłużyła Niemcom do zrobienia kasy, która im zrekompensowała ratowanie NRD i przeniesienie stolicy do Berlina. Teraz euro moze sobie paść.
Do wpisu: O Szymborskiej i o nagrodzie
Data Autor
więc powiem że poezja tej lali wcale do mnie nie trafia - jest pusta jak wydmuszka, a poezja która jest o niczym żadną przedstawia wartość, jest ja kiczowata widokówka która nie pokazuje jak żyją ludzie obok tego zachodu słońca czy spacerujący tą plażą, fałsz jednym słowem - zatem nagroda imienia trotylu, dynamitu czy innego nobla który nawet własnego syna puścił z dymem oczywiście się należy :)
Dziękuję za przeczytanie i ocenę. Kiedyś byłem za niego skrytykowany. Ale to zależy od..... Pozdrawiam.
eska
Ze mogła wyciąć taki numer z czystej złośliwości :)
eska
Ładny ten wierszyk :)
eska
że chodziło o zablokowanie Herberta. Wymieniłam Osiecką, bo Poświatowska to już inna klasa.
Zbigniew Gajek vel Janko Walski
To byłoby coś. Mało prawdopodobne, do tego trzeba byłoby być kimś, ale pomysł na sztukę teatralną, albo film, przedni. Bierzcie i piszcie, kto potrafi.
Znalazłem w sieci i przesyłam. Twórczość bogatą miała Dziwną kobietą była Sporty paliła Boks uwielbiała Kobieta skomplikowana Jak historia zaplątana Nobla dostała Czy zasługiwała? Nobla zamiast….. Herberta otrzymała Sama to przeczuwała Choć się nie przyznawała Stalina gloryfikowała Komunizm pokochała Dla Niej Lenin to guru Uwielbiała go do bólu Księży krakowskich „sprzedała” List 34 - niestety nie podpisała Haniebnego czynu Nigdy nie potępiła Zła od Dobra- nie odróżniała A może nie chciała? Rząd Olszewskiego ganiła Przeciwnikiem lustracji była Aborcja jej nie przeszkadzała Order Orła Białego otrzymała Serce po lewej stronie biło Na szczyty sławy doprowadziło Kiedyś zabłądziła Nigdy się nie nawróciła Głowy popiołem nie posypała Pokuty nigdy nie odbyła Krew na piórze miała Dobre wiersze też pisała Czy sama tego chciała? Czy władza ją zmuszała? Czy się wstydziła? Czy żałowała? Czy stchórzyła? Odpowiedź do grobu zabrała Wielu wierszy nie czytało Na przeproszenie czekało Niestety się nie doczekało Gdy „ tam” się spotkamy Wiele sobie powyjaśniamy Ale czy wyjaśnimy?
Poswiatowska; szymborska i nobel dlA niej to utrącenie HERBERTA.
Do wpisu: Życzenia
Data Autor
Wesołych Świąt Bożego Narodzenia Tobie i Twoim Bliskim życzy, wierna czytelniczka.
Do wpisu: Krzyż i nienawiść
Data Autor
jedynym znakiem pojednania polaków jest ORZEŁ BIAŁY!!! Wszystkie pseudoznaki typu krzyż, sierp, młot, cyrkiel, gwiazda. półksiężyc są tylko znakiem sekt. pozdro