Powołaliśmy wczoraj Obywatelską Komisję Etyki Mediów, żeby obronić prawo obywateli do rzetelnej informacji, bezstronnego komentowania rzeczywistości a także by obronić godność dziennikarzy, którzy chcą uczciwie pracować, dochowując zasad etycznych zawodu.
Myśleliśmy o tym od dawna, inicjatywę podjęła tworząca się Federacja Mediów Niezależnych, a ostróg nam dodały nieprawdopodobne manipulacje medialne w relacjach z Marszu Niepodległości 11 Listopada i potem z marszu 13 grudnia.
W skład OKEM, na razie otwarty, weszli: Anna Pietraszek, reżyser telewizyjny, Ewa Stankiewicz, reżyser filmowy, Tomasz Bieszczad, dziennikarz łódzki, ks. dr Roman Piwowarczyk, etyk i medioznawca, prof. Jan Żaryn, historyk, i ja.
Anna Pietraszek i Tomasz Bieszczad, podobnie jak ja ustąpili kiedyś z istniejącej już Rady Etyki Mediów bo niemożliwe było znalezienie wspólnej płaszczyzny etycznej z częścią kolegów, chodziło też o protest przeciwko manipulacjom wewnątrz REM. Pomagać nam będzie red. Agnieszka Piwar z Katolickiego Stowarzyszenia Dziennikarzy, jako sekretarz OKEM.
OKEM będzie w oświadczeniach komentować wydarzenia medialne, publikacje, manipulacje, dezinformacje, i inne niegodne zachowania w mediach, jak stronniczość, zakrzykiwanie rozmówcy itp. Chcemy też bronić krzywdzonych dziennikarzy, zmuszanych przez pracodawcę do łamania zasad etycznych mediów. Ogólnie – będzie to służyło także monitorowaniu przestrzegania wolności słowa w Polsce. Nie będziemy unikać ocen – przeciwnie, powiemy jasno, co jest naszym zdaniem dobre, a co złe, opierając się na powszechnym poczuciu etyki i obyczajności.
- Zaloguj lub zarejestruj się aby dodawać komentarze
- Odsłony: 3304
Okazało się niestety, że Wajda miał rację.
Przywrócenie monopolu medialnego ("zaprzyjaźnienie mediów") wystarczyło by wszystko to co symbolizuje Michnik i Urban popijający ruski koniak stało się rzeczywistością.
Po zbrodni smoleńskiej miejsce na Polskę w Polsce bardzo się skurczyło. Media dokończyły dzieła. Nieprzypadkowo podpisanie odrzuconej przez Lecha Kaczyńskiego ustawy medialnej było drugim działaniem marszałka Komorowskiego pełniącego funkcje prezydenta. Pierwszym było przejęcie tajnej części raportu Komisji Macierewicza-Olszewskiego o likwidacji WSI, natychmiast po dotarciu informacji, że pułapka smoleńska okazała się skuteczna..
OKEM to inicjatywa nie do przecenienia. Niezbędny jest, pani Tereso, publiczny monitoring dezinformacji. Najlepiej strona internetowa, która na bieżąco będzie prostować kłamstwa rządzących i związanych z nimi ośrodków dezinformacji.
Pozdrawiam serdecznie,
JW
Pozdrawiam,
EF