O co ja chciałabym zapytać?
Powracam do tej kwestii, pytam innych. Część ma podobne dylematy, a część osób próbuje to zbagatelizować albo tłumaczy, że "gdyby PAD podpisał swego czasu ustawę dotyczącą sądów, to dzisiaj byłaby praworządność" Nie podpisał, jest jak jest i co dalej? Kiedy ja łamię prawo, muszę ponieść tego konsekwencje. Płacę mandat albo mam sprawę w sądzie, ale ci ludzie, którzy złamali prawo w trakcie wyborów, POZOSTAJĄ BEZKARNI!!
ZBRODNIA I KARA fundamentalna zasada sprawiedliwości, zgodnie z którą za popełnienie czynu karalnego należy ponieść odpowiedzialność.
Pytam więc:
Czy osoby odpowiedzialne za pracę w komisjach wyborczych, które po zakończeniu ciszy wyborczej, przedłużyły głosowanie do godzin porannych, poniosą konsekwencje? Nie dopełniły obowiązków i świadomie złamały przepisy.
Czy osoby, które zagłosowały więcej niż raz, zostaną pociągnięte do odpowiedzialności karnej? Czy zostały te osoby już zidentyfikowane? Bo przecież zostały - prawda? Świadomie złamały prawo i były świadome, że są tego konsekwencje.
Podobno, aby sprawdzić, kto ile razy głosował, czy kto nie dopełnił obowiązków w komisjach wyborczych, potrzebna jest decyzja Sądu lub śledztwo Prokuratury. Może się mylę, więc poproszę o wyjaśnienie tej kwestii na dzisiejszym spotkaniu z prawnikiem Kazimierzem Smolińskim. Jestem bowiem sceptyczna co do uczciwości kolejnych, zbliżających się wyborów. Bezkarność rodzi jeszcze większą bezczelność. Jak możemy mieć pewność, że wykroczenia, manipulacje nie będą miały miejsca ponownie, być może na większą skalę? To jest temat, który należy poddać analizie i szeroko omówić i zabezpieczyć próby kolejnych nadużyć i złamania prawa. Czy jest to też jeden z powodów próby nielegalnego przejęcia Prokuratury przez Bodnara, aby umorzyć toczące się być może sprawy i ukryć ją przed opinią publiczną? TituSSki i bodnarowcy "przygotowują się" do kolejnych wyborów, a czy Prawica działa jeszcze??
Jednak
Zbrodnia i kara
Nie zawsze para🌼