Najmłodszy kapral w historii Wojska Polskiego ‼
Stefan Piotr Wesołowski (ur. 31 stycznia 1909 w Warszawie) pochodził z bardzo patriotycznej rodziny. Dziadek Seweryn brał udział w powstaniu styczniowym, a pradziadek Józef Wesołowski – w powstaniu listopadowym.
W 1918 r. Stefan Wesołowski uciekł z domu i dołączył do formowanego wówczas Wojska Polskiego, aby walczyć o niepodległość ojczyzny. Został przydzielony do Dywizjonu Piechoty Huzarów Śmierci i w jego szeregach brał udział w obronie Lwowa. Miał zaledwie 9 lat.
W 1921 r. walczył w III powstaniu śląskim. Był odznaczony Krzyżem Walecznych i awansowany na stopień kaprala. W wieku 12 lat został więc najmłodszym podoficerem Wojska Polskiego.
Po zakończeniu walk wyjechał do Gdańska, gdzie udało mu się zaokrętować na szkuner żaglowo-motorowy „Gazolina”. Decyzją admirała Kazimierza Porębskiego został skierowany do szkoły podoficerskiej Marynarki Wojennej. W swojej pracy osiągał dobre wyniki i został wysłany do Francji na dalsze szkolenie.
Tuż przed wybuchem II wojny światowej jako rezerwista Marynarki Wojennej otrzymał powołanie i został sygnalistą na ORP „Błyskawica”. Razem z załogą okrętu w ramach planu Pekin udał się do Wielkiej Brytanii. Był ranny podczas bitwy o Narwik w Norwegii i z uwagi na zły stan zdrowia nie mógł już wrócić do służby na okręcie. Przeniesiono go do floty handlowej – przez 2 lata pływał w licznych konwojach alianckich.
W 1943 r., podczas pobytu w Stanach Zjednoczonych spotkał się z dowódcą US Army Transportation Corps, który zaproponował mu stanowisko zastępcy dowódcy na lotniskowcu USS „Ganandoc”. USAT „Ganandoc” był statkiem handlowym przebudowanym na lotniskowiec eskortowy. Wziął udział w operacji desantowej na Sycylię w 1943 r. Podczas operacji lądowania w Normandii w 1944 r. okręt został poważnie uszkodzony przez pociski artylerii niemieckiej. Kapitan Wesołowski zdołał doprowadzić go do portu Southampton w Anglii i ocalić załogę .
Wesołowski otrzymał ponad 50 odznaczeń Polski, Stanów Zjednoczonych, Litwy, Francji, Wielkiej Brytanii, Chin, Norwegii. Dwóch nadanych mu przez władze ZSRS nie przyjął.
Zmarł 1 kwietnia 1987 r. w Miami Beach (USA).
- Zaloguj lub zarejestruj się aby dodawać komentarze
- Odsłony: 681
Życie nad życie.Prawdziwych bohaterów nie wybiera świat,oni są jak miłość.Wieczni.