Przejdź do treści
Strona główna

menu-top1

  • Blogerzy
  • Komentarze
User account menu
  • Moje wpisy
  • Zaloguj

Wywiad z B. Święczkowskim

Łukasz Ziaja, 22.10.2011
Jak wiemy z publicznie dostępnej wiedzy główna część firm, które poszukują w Polsce gazu, to firmy z kapitałem rosyjskim należącym do państwa rosyjskiego, któremu nie jest na rękę polski gaz, dlatego moim zdaniem te podmioty będą chciały wszelkimi sposobami opóźnić wydobycie gazu łupkowego w Polsce – mówi były szef ABW-u, a obecnie świeżo wybrany poseł Bogdan Święczkowski w rozmowie z Łukaszem Ziają, w wywiadzie dla „Gazety Finansowej”

-Skąd w ogóle pomysł na start w wyborach parlamentarnych z Wałbrzycha, a nie Sosnowca, z którego Pan się wywodzi, z którego startował Pan do sejmiku śląskiego?

Start z Wałbrzycha zaproponował mi premier Jarosław Kaczyński. To było dla mnie wielkie wyzwanie. Zawsze przyjmowałem wyzwania. Nie bałem się ich. Było ono tym większe, dlatego, że ten okręg był i chyba jest objęty szczególną patologią. Wiele osób obawiało się wystartować. Ja wystartowałem i zwyciężyłem. Natomiast start z Sosnowca, okręgu, w którym jestem znany nie byłby wyzwaniem, a ja lubię wyzwania.

-Co zrobi Pan, jako poseł ziemi wałbrzyskiej, aby zminimalizować takie zjawiska, jak kupowanie głosów, co miało miejsce w Pana okręgu podczas ostatnich wyborów samorządowych?

Aby takich sytuacji było mniej, trzeba zmienić prawo wyborcze, tzw. Kodeks wyborczy. Jako doświadczony prawnik, który wiele razy zajmował się sprawami legislacyjnymi m.in. kierując ABW wiem, co trzeba zmienić, m.in. funkcjonowanie komisji wyborczych. Mam wiele pomysłów, ale Pan wybaczy, nie będę się teraz nimi dzielił. Jednak może być Pan pewien, że z całą stanowczością będę walczył, aby zjawiska patologii – nie tylko w Wałbrzychu – ale i w całym kraju więcej się nie powtórzyły.

-Wywołał Pan temat komisji wyborczych. Czy to nie jest nieporozumienie, że w komisjach wyborczych mogą zasiadać blisko spokrewnieni (syn, matka) kandydata? Czy to nie kusi do fałszerstw wyborczych?

Zdecydowanie tak nie uważam. Staję na stanowisku, że w pracach komisji mogą uczestniczyć wszystkie osoby, które zostały wybrane, (które ukończyły 18 rok życia i nie kandydują). Jeżeli nawet w komisji znajdą się osoby blisko spokrewnione z kandydatem, nie widzę przeciwwskazań, aby w niej zasiadały. Nie można karać kogoś za to, że jest rodziną kogoś innego. Oczywiście prawo musi być tak przygotowane, aby uniemożliwiało działania nieprzejrzyste, nie tylko członkom komisji, ale i samym kandydatom oraz komitetom wyborczym. Jest wiele kwestii, które trzeba poprawić w kodeksie wyborczym, ale zdecydowanie nie powinni tego robić politycy, a specjaliści z doświadczeniem w sprawach legislacyjnych. Ja nie uważam się za polityka, a działacza społecznego z doświadczeniem legislacyjnym, dlatego uważam, że jestem osobą kompetentną do poprawienia kodeksu wyborczego.

-Jest Pan prokuratorem w stanie spoczynku, pobiera Pan wysoką emeryturę, o której niejedni mogą tylko pomarzyć. Teraz dodatkowo będzie Pan pobierał dietę oraz uposażenie poselskie. Czy nie za dużo tych „grantów” na koszt podatników?

Chcę bardzo mocno podkreślić, że moim zdaniem uposażenie poselskie mi się nie należy i nie chcę go otrzymywać. Jeżeli jednak marszałek sejmu tak zdecyduje, to, przeznaczę je w całości na cele społeczne.

-Trzymam Pana za słowo. Jest jednak wielu parlamentarzystów, którzy mimo wysokiej emerytury będą pobierali uposażenie parlamentarne. Czy to jest w porządku? Czy nie powinno być tak, że dany parlamentarzysta musi wybrać – albo to, albo to, a nie to i to?

To zależy od sytuacji. Jeżeli chodzi o moją osobę to proszę pamiętać, że ja na emeryturę nie przeszedłem z własnej woli, a zostałem na nią przymusowo wysłany. Nigdy nie chciałem być emerytem, chciałem i dalej chcę być prokuratorem. Niestety, uniemożliwiono mi to. Wracając do pytania, są różne sytuacje i to zależy właśnie od ich charakteru, Jeżeli chodzi o dietę poselską, bez względu na to – czy ktoś jest emerytem, czy nie – dieta powinna mu przysługiwać. Posłowie zawodowi też mają dietę i nikt tego nie neguje. Jeżeli chodzi zaś o uposażenie, to jest to kwestia prawa i sumienia. Uważam, że poseł Rzeczypospolitej, aby godnie reprezentować naród i wyborców, musi godnie zarabiać, żeby nie miał pokus, aby „dorobić”.
Wynagrodzenie posła, który odpowiada za system prawny w Polsce musi być na odpowiednim, poziomie. Proszę nie zapominać o sytuacji, która przed wyborami została uciszona, a która jest bardzo niebezpieczna, a mianowicie o możliwości kupowania aktów prawnych przez biznesmenów. Parlamentarzyści, samorządowcy muszą godnie zarabiać, aby nie przyszło im przez myśl, że można „ułożyć się” z kręgami biznesu. Patologom mówię zdecydowane nie.

-A może powinniśmy w końcu przyjąć, że interesy w polityce i życiu społecznym są czymś naturalnym, Może czas zaakceptować fakt, że osoby zasiadające w parlamencie pomagają ludziom, którzy do tego parlamentu pomogli im wejść? Może czas uznać to za coś normalnego?

Pod warunkiem, że uznamy, że żyjemy w republice bananowej. Wtedy nic nie będzie nam stało na przeszkodzie, żeby to zjawisko uznać za normalne, jednak póki nasz kraj nazywa się Rzeczpospolita Polska, a nie republika bananowa, nie może być zgody dla tego typu zjawisk. Politycy muszą działać zgodnie z normami obowiązującego prawa, które sami uchwalają. W Polsce jednak przyjęło się, że poprzez powiązania wielkiego biznesu z przedstawicielami sceny politycznej, coś – co nie jest normą – staje się normą. Obserwuję coraz częściej takie sytuacje, które powoduję, że pewne rzeczy nie gorszą i nie przerażają. Ubolewam, że Polacy, że przedstawiciele polskiej sceny politycznej nie potrafią nauczyć się propaństwowego podejścia do rzeczywistości.

-Wróciłby Pan do kierowania ABW, gdyby pojawiła się taka możliwość?

Gdybym miał możliwość, to wróciłbym do służby publicznej. Dużo bardziej czuję się prokuratorem niż funkcjonariuszem służb specjalnych, ale oczywiście, gdyby było trzeba, wróciłbym do ABW, aby naprawić szereg błędów mojego następcy jak np. stworzenie delegatury warszawskiej ABW, jak również szereg innych spraw, nad którymi nie chcę się teraz wywodzić.
-Rozumiem, że funkcjonowanie wymiaru sprawiedliwości, poprawa działalności służb specjalnych, to zagadnienia, którymi chce Pan się zająć pracując w parlamencie?
Posiadam olbrzymią wiedzę z zakresu bezpieczeństwa oraz funkcjonowania wymiaru sprawiedliwości. Uważam się za kompetentną osobę do zajęcia się tymi kwestiami w sejmie. To, co się teraz dzieje w wymiarze sprawiedliwości, przechodzi moje wyobrażenia. Zlikwidowanie wydziałów gospodarczych i rodzinnych w sądach rejonowych, gdzie wcześniej zlikwidowano też sądy grodzkie, to w moim przekonaniu działania nieprzemyślane, które nie prowadzą do niczego dobrego. Trzeba tę reformę, jak najszybciej zatrzymać, bo zamiast polepszać wymiar sprawiedliwości, ona go psuje. Oczywiście, jako poseł ziemi wałbrzyskiej, będę dążył do przyspieszenia inwestycji takich, jak np. budowa obwodnicy, czy rewitalizacja linii kolejowych. Będę również próbował podjąć temat rewitalizacji kopalń na zagłębiu wałbrzyskim, ponieważ nie zgadzam się z opinią, że były one nierentowne. Dzięki odbudowie kopalń przemysł ruszy z kopyta, co będzie, z pożytkiem dla wszystkich.

-Ostatnio coraz głośniej mówi się o gazie łupkowym. Jak Pan ocenia działania rządu w związku z tą sprawą?

Przede wszystkim wielkim nieporozumieniem jest wydanie tak wielu koncesji za tak śmieszne pieniądze. Za rządów Prawa i Sprawiedliwości wydano kilkanaście koncesji po 300 tys. zł. każda, na poszukiwanie gazu łupkowego w Polsce. Wtedy nie wiedzieliśmy ile tego gazu u nas jest. Teraz już wiemy. A mamy go najwięcej ze wszystkich krajów europejskich, mimo to koncesje dalej wydawane są po 300 tys., pomimo że są warte ponad miliard złotych. Uważam, że warunki związane z wydawaniem koncesji powinny być inaczej sformułowane i jako prawnik potwierdzam, że te teraz sformułowane nie są dla nas korzystnie. Jak wiemy z mediów główna część firm, które poszukują w Polsce gazu, to firmy z kapitałem rosyjskim należącym do państwa rosyjskiego, któremu nie jest na rękę polski gaz, dlatego moim zdaniem te podmioty będą chciały wszelkimi sposobami opóźnić wydobycie gazu łupkowego w Polsce. Powinniśmy w pierwszej kolejności promować firmy z polskim kapitałem do wydobycia gazu łupkowego. Nie rozumiem, dlaczego tak się nie dzieje. Nie rozumiem, dlaczego nie powołano funduszu, do którego wpływałyby pieniądze z koncesji, które potem spożytkowano by na przejęcie zagranicznego kapitału firm mających koncesje na wydobycie polskiego gazu.

-PiS stracił sporą część kadry podczas katastrofy smoleńskiej. Prezes Kaczyński chciał ją „zregenerować” poprzez wprowadzenie fachowców, autorytetów posiadających wiedzę w różnych dziedzinach, sięgnięcie po wielu profesorów. Uważa Pan, że mu się to udało?

W klubie parlamentarnym będzie bardzo merytoryczny, dobrze przygotowany do pracy w sejmie skład osobowy. Będzie m.in. wielu bezpartyjnych ekspertów. Sądzę, że to najsilniejszy merytorycznie i najlepiej przygotowany klub parlamentarny.

-Kampania wyborcza oczywiście też się udała?

Jak pokazują wyniki można było ją lepiej i skuteczniej poprowadzić. Ja osobiście zrobiłem wszystko, co w mojej mocy, aby wygrać i udało się. Szkoda, że nie powiodło się partii, ale ja nie jestem jej członkiem i nie chce wypowiadać się na tematy polityczno-partyjne.
  • Zaloguj lub zarejestruj się aby dodawać komentarze
  • Odsłony: 4159
Domyślny avatar

tadeusz z Kłodzka

23.10.2011 00:43

Gratulacje Panie pośle. Pozdrowienia z Kłodzka.....
Domyślny avatar

PS

23.10.2011 10:32

Dodane przez tadeusz z Kłodzka w odpowiedzi na gratulacje

i dzięki, że się Panu chce, pozdrawiam
Łukasz Ziaja
Nazwa bloga:
Z Zagłębia na świat
Zawód:
Publicysta
Miasto:
Zawiercie

Statystyka blogera

Liczba wpisów: 16
Liczba wyświetleń: 50,180
Liczba komentarzy: 91

Ostatnie wpisy blogera

  • Sztandar SLD wyprowadzić
  • Polska partia obrony przed emerytami
  • Kto na czele SLD?

Moje ostatnie komentarze

  • "Polska lewica to także młodzi, ideowi ludzie, którzy zagubili się gdzieś w gąszczu popaprańców. Widzę jedną osobę, która mogłaby ich odnaleźć i przygarnąć pod swoje, ideologicznie lewicowe, skrzydła…
  • Boże… widzisz i nie grzmisz… To nie lewica jest odpowiedzialna za zbrodnie, a (w wielkim skrócie) komuniści, naziści i faszyści. Miałem przyjemność kilkakrotnie rozmawiać z Panem Ryszardem Bugajem,…
  • Niech Pan pracuje na kopalni, tylko niech ja nie musze Pana utrzymywać jak w wieku 40-paru lat przejdzie Pan na emeryturę i znowu zjedzie do kopalni pracując w prywatnej firmie, otrzymując i…

Najpopularniejsze wpisy blogera

  • Ziobro liderem - kiedy?
  • Szansa Ziobro
  • Wywiad z B. Święczkowskim

Ostatnio komentowane

  • Łukasz Ziaja, "Polska lewica to także młodzi, ideowi ludzie, którzy zagubili się gdzieś w gąszczu popaprańców. Widzę jedną osobę, która mogłaby ich odnaleźć i przygarnąć pod swoje, ideologicznie lewicowe, skrzydła…
  • , Nidan czy pan Bugaj to lewica czy prawica ,zdecyduj się ,chyba za długo jesteś na ,, dyżurze ''chciałoby się żec .
  • , Synku poczytaj o historii lewicy o panu Bugaju też ,masz jeszcze czas na zawrócenie z tej drogi ,ale nie zrób tego za 30 lat ,bo być może nie będziesz mógł się golić patrząc na swoją twarz .Zawsze…

Wszystkie prawa zastrzeżone © 2008 - 2025, naszeblogi.pl

Strefa Wolnego Słowa: niezalezna.pl | gazetapolska.pl | panstwo.net | vod.gazetapolska.pl | naszeblogi.pl | gpcodziennie.pl | tvrepublika.pl | albicla.com

Nasza strona używa cookies czyli po polsku ciasteczek. Do czego są one potrzebne może Pan/i dowiedzieć się tu. Korzystając ze strony wyraża Pan/i zgodę na używanie ciasteczek (cookies), zgodnie z aktualnymi ustawieniami Pana/i przeglądarki. Jeśli chce Pan/i, może Pan/i zmienić ustawienia w swojej przeglądarce tak aby nie pobierała ona ciasteczek. | Polityka Prywatności

Footer

  • Kontakt
  • Nasze zasady
  • Ciasteczka "cookies"
  • Polityka prywatności