Przejdź do treści
Strona główna

menu-top1

  • Blogerzy
  • Komentarze
User account menu
  • Moje wpisy
  • Zaloguj

Miłość w czasach apokalipsy

Tezeusz, 15.02.2022
"W Walentynki wypada coś napisać o miłości. Miłość w czasie wojny przybierała postać żywiołu. Przełamywała wszelkie bariery dzielące ludzi, którzy nie odkładali uczuć na jutro, bo kolejny dzień mógł nie nadejść. Jesteśmy pokoleniem pokoju, urodzeni na ziemi nie splamionej krwią, daleko od grozy i niebezpieczeństw wojennej zawieruchy. Niestety, nie wszyscy mieli szczęście żyć tak jak my żyjemy dziś. Choć byli radosnymi, młodymi ludźmi, dalekimi od jakichkolwiek pragnień zabijania. Musieli przejść metamorfozę, przemianę serca, które stawało się zimnym głazem. Ale serca te były otwarte na miłość.                                                                                                              
Tragiczne przeżycia, codzienne obcowanie ze śmiercią nie mogło nie wpłynąć na młodych ludzi. Nie sposób zachować wewnętrznej pogody, równowagi, spokojnego sumienia, kiedy na co dzień obserwuje się dantejskie sceny, kiedy najbliżsi ludzie umierają obok.                                                                                 
Towarzyszył im wszechobecny strach, nieodłączny towarzysz konspiracyjnego i żołnierskiego życia. Jednak byli młodzi, pragnęli miłości. Wiele dziewczyn w czasie wojny i w partyzantce trwało po prostu przy swoich mężach, narzeczonych, chłopakach. Zakochiwały się, pobierały, a potem nie chciały już zostawić ich samych. Były z nimi na dobre i na złe i płaciły za to nierzadko cenę życia. 

Miłość i życie kobiet, które związały się z żołnierzami wyklętymi? Ciągły strach, niepewność i tęsknota. Gdy ich mężczyźni znikali w leśnych ostępach, one musiały czekać. W każdej chwili spodziewały się najgorszych wiadomości, lub wściekłego łomotania do drzwi. Kobiety, które kochały wyklętych wiodły tragiczny żywot. 
                                                        .

* ZDZISŁAW KRAUS ,,Andrus" i jego Cecylia ze zgrupowania ,,Bartka" Samotne dusze i serca spotkały się w lesie, a potrzeba miłości ich połączyła. Ale nie było im dane długo cieszyć się sobą i tą miłością. UB i na to miało sposób. 

Zabijało wszystko co piękne. 28 .06.1946 r Andrus został aresztowany przez UB. ,,Maryjo tobie powierzam swoje życie, prowadz" Zamknął oczy i ujrzał smutne oblicze Cecylii. Dziecko i wspólne szczęście. Wszystko stało się nierealne.W jednej chwili pogodził się z losem. Przygotował się na śmierć. 
                                                                                                                                                                                                            Cecylia kilka dni pózniej została aresztowana 29 .11 46 wystosował do naczelnika więzienia Salomona Morela pismo z prośbą o zgodę na zawarcie związku małżeńskiego w więzieniu. Morel się zgodził. 

Był to jedyny akt łaski ze strony oprawców. 6.12. 46 ,,Andrus" i ,,Cesia" zostali małżeństwem. W Styczniu 47.r w więziennym szpitalu urodziła im się córka-Anna Krystyna.

17 Maja 47 r. ,,Andrus " stanął pod murem śmierci.,,Cesia" skazana na długoletnie więzienie.
.

* MARIA I WITOLD PILECCY. 
Witold przejeżdżał konno w pobliżu domu państwa Szukiewiczów, u których mieszkała Maria i przez otwarte okno wrzucał jej do pokoju bukiety kwiatów. Tak się ponoć wyćwiczył, że kwiaty lądowały zawsze na łóżku wybranki 

Ślub Pileckich odbył się 7 kwietnia 1931 r. Był to ślub cichy, bez żadnego wesela ani też „kawalerskiego wieczoru”, bo dwa miesiące wcześniej zmarł ojciec Marii – Konstanty Ostrowski i w rodzinie trwał okres żałoby. 
. 
                                                                                                                                                                                           
 KRZYSZTOF KAMIL BACZYŃSKI I BARBARA DRAPCZYŃSKA. 
Krzysztof poznał Barbarę na zebraniu literackim i od razu się zakochał. Ślub odbył się pół roku potem 3 czerwca 1942 r o poranku. Obie rodziny protestowały, że są za młodzi, żeby poczekali ze ślubem do końca wojny.

Krzysztof miał odpowiedzieć: „A kto nam zaręczy, że tę wojnę przeżyjemy?” W dniu ślubu miał 21 lat, Basia 19. Baczyński poległ w 4. dniu powstania, broniąc pałacu Blanka, trafiony kulą snajpera w głowę.

Kilka dni pózniej Basia dostała w głowę odpryskiem szkła. Basia nie przeżyła. Umierając, ściskała w ręku tomik wierszy męża i w krótkich momentach przytomności wołała: „Idę do ciebie, już idę”. 
       .   
                            
* Mjr HIERONIM DETUKOWSKI ps ,,Zapora" był zaręczony ze studentką medycyny Teresą Partyką-Gaj, sanitariuszką AK i łączniczką oddziałów WiN, z którą zerwał zaręczyny po podjęciu decyzji o powrocie do konspiracji. Na ołtarzu miłości położył ojczyznę.

 Hieronim Dekutowski 16 września 47 r Został przewieziony do Powiatowego Urzędu Bezpieczeństwa Publicznego w Będzinie, W chwili śmierci, mimo tego, że miał tylko 30 lat, wyglądał jak starzec z siwymi włosami, wybitymi zębami, połamanymi rękami, nosem i żebrami oraz zerwanymi paznokciami. 

Jego ostatnie słowa brzmiały: „Przyjdzie zwycięstwo! Jeszcze Polska nie zginęła!”. Został pochowany w tajemnicy, w nieznanym przez lata miejscu. 
   .   
                                                        
* WŁADEK GRUDZIŃSKI ,,PILOT" I ANASTAZJA. W 1948 r do drzwi jej domu zapukali partyzanci z oddz. Mieczysława Dziemaszkiewicza „Roja”, z dowódcą na czele. Dla Anastazji najważniejszy był jednak młody mężczyzna o ps „Pilot”, czyli Władek Grudziński. Podobno dla obojga była to miłość od pierwszego wejrzenia. 

A potem całe życie Anastazji skupiało się na oczekiwaniu. Dniami i nocami czekała na ukochanego lub chociaż na jakąkolwiek wiadomość od niego. Myślami wciąż była przy nim, a wieczorem, leżąc w łóżku, dręczyła się pytaniami: czy żyje, czy jest zdrowy i bezpieczny?
                                                                                                      
Każdego dnia miała nadzieję, że Władek choć na moment wyrwie się do niej. Gdy wreszcie się zjawiał, nadal nie mogła w pełni cieszyć się jego obecnością. Musiała zważać na to, co powiedzą jej rodzice   czy nikt go nie zauważy, czy doniesie władzom. 

Ta młoda dziewczyna po dwóch latach życia w niepewności i lęku o „Pilota” nagle traci ukochanego. Jej życie zamienia się w pasmo tragicznych wydarzeń....

O tym możecie przeczytać w książce którą napisała na podstawie wspomnień babci-wnuczka Anastazji ,,Żona Wyklęta" - książka na jednym ze zdjęć.
. 
                                                                                                            
* JANINA PRZYSIĘŻNIAK „Jaga”. Dla mnie to jest niesamowita opowieść o wielkiej partyzanckiej miłości „Jagi” i jej męża Franciszka Przysiężniaka „Ojca Jana”, dowódcy oddz Narodowej Organizacji Wojskowej. 

Najpierw była miłość od pierwszego wejrzenia, potem ślub przerwany przez atak niemieckich wojsk, w końcu kolejna potajemna ceremonia ślubna, następnie ukrywanie się przed UB i NKWD i wreszcie podstępne aresztowanie „Jagi”.

Była w siódmym miesiącu ciąży. Po nocy spędzonej w areszcie komuniści odwieźli ją w okolice rodzinnego domu i wówczas jeden z milicjantów dał jej ukryty znak, żeby uciekała. a wtedy inny wystrzelił jej serią z pepeszy w plecy… 

Na nagrobku „Jagi” napisano „Zginęła tragicznie”. A potem, za komuny, co roku ktoś dopisywał: „Zamordowana przez UB”. 
     .                                                                                                    

* Kiedy oglądam zdjęcia „LALI” i „ŁUPASZKI” w strojach góralskich na tle gór, widać, jak bardzo są radośni, zakochani i szczęśliwi.

Kiedy „Łupaszka” zawiesił działalność zbrojną, żyli właściwie jak normalna rodzina ze swoim przybranym synem, wojennym sierotą. Ale ta idylla trwała krótko. Dla komunistów „Łupaszka” był zbyt niebezpieczny, nawet kiedy nie walczył. I w końcu ubecy ich dopadli....
   .                                                                                                                               

* ALEKSANDER PITYŃSKI ps „Kula” i STEFANIA PITYŃSKA ps „Perełka”. Nie chciała umierać, chciała żyć!! Była taka młoda, chciała poznać swojego najukochańszego, jedynego.,,Chciałabym mieć chłopca, a potem męża" szepnęła księdzu. A potem ją przewiezli w chłodną majową noc, wiejskim wozem na gołych deskach do szpitala. Na deskach obok leżał ranny chłopak, Rannym okazał się ,,Kula" 

Tak się zaczęła ich partyzancka miłość, W oddziale znalazła miłość swojego życia Aleksandra Pityńskiego ps. ,,Kula" Nocną porą w kościele oświetlonym tylko świecami wzięli ślub, ,,Perełka" i ,,Kula" tułali się po lasach z oddz ,,Wołyniaka"

 Po wojnie rodzina Pityńskich zamieszkała w Ulanowie. Rodzina Pityńskich była poddana prześladowaniu, w postaci rewizji, najścia domu, przeszukań, pobić ze strony funkcjonariuszy komunistycznych władz ... Stefania zmar­ła 15 Grud­nia 1997 r.
  .
                                                                                                                           
* ELŻBIETA KOZANECKA ,,BASIA " I LUDOMIR PECZYŃSKI ,,WŁADEK" Historia miłosna pary partyzanckiej z legendarnego oddziału z 11 Grupy operacyjnej NSZ na Mazowszu. Elżbieta  licealistka płockiej Jagielonki i jej ukochany Ludomir partyzant NSZ, poznali się w czasie drugiej konspiracji. 

Po aresztowaniu rodziny ,,Basia" musiała szukać schronienia w oddz. partyzanckim. Tam poznała Władka. W oddziale spędzili razem prawie rok. W lutym 1949 r we wsi Gałki k. Wyszogrodu UB i KBW zorganizowało potężną obławę. ,, Basia" poległa w walce we wsi Gałki (gm. Bodzanów) 8 lutego 1949 r.
 .                                                                                                               
                                                                                                                                           TAKICH PAR w tych strasznych czasach było bardzo dużo. Nie sposób ich wszystkich wymienić....

* Józef Kołodziej ,,Wichura" i Emilia Rauer-Kołodziej. W Zgrupowaniu NSZ kpt. Henryka Flamego „Bartka” 

* Jan Przewoznik ,,Ryś"  W Zgrupowaniu NSZ kpt. Henryka Flamego „Bartka”i Janina Koterbska 

* Stefania i Wacław Szacoń ,,Czarny"   

* Hala Glińska i Tadeusz Zawadzki ,,Zośka" 

*  Edward Galiński i Mali Zimetbaum z Auschwitz.

*  Aleksander Życiński ,,Wilczur" Józefa Życińska ,,Zośka"

*  Irena Hruszczak"Japonka" łączniczka w zgrupowaniu Henryka Flamego "Bartek". i  st. sierż. Romuald Czarnecki ps. „Pikollo”. 

i setki innych par....
.

 Miłość dawała im siłę i nadzieję. Nadzieję którą w końcu zabijali ich kaci i oprawcy. I szli wprost do nieba i wiedzieli że tam nareszcie czeka ich wolność, bo szli do krainy piękna i szczęścia. 

I szeptali do siebie ...
                                                                                                                                                                                                                                     

,,Niebo złote ci otworzę,
w którym ciszy biała nić
jak ogromny dźwięków orzech,
który pęknie, aby żyć.                                                                                                                                                                                                      
                                                                                                                                                                                                                                        Boże wyjmij mi z tych oczu
szkło bolesne - obraz dni,
które czaszki białe toczy
przez płonące łąki krwi.
   
Jeno odmień czas kaleki,
zakryj groby płaszczem rzeki,
zetrzyj z włosów pył bitewny,
tych lat gniewnych
czarny pył ''. 
                                                                                                           

Dla Siebie chcieli przenosić góry, jednak zabrakło im szczęścia..."

Źródło:

https://m.facebook.com/s…

https://www.facebook.com…
  • Zaloguj lub zarejestruj się aby dodawać komentarze
  • Odsłony: 1095
Maverick

Maverick

15.02.2022 07:55

Było tutaj sporo ludzi dumnie klepiących się po klatach ze wzieli lucyferiadę i nawet bustery, a najnowsze dane wskazują na szokujące ilości zapadających na raka i nagle ludzie są zarażeni HIV-vem
Eksplozja chorych na raka i HIV wśród tych co wzięli bustery.
https://www.brighteon.co…
To dopiero była miłość bliźniego swego...
Tezeusz

Tezeusz

15.02.2022 09:54

Dodane przez Maverick w odpowiedzi na Było tutaj sporo ludzi dumnie

@Maverick
Jaka pogoda w Moskwie ?
Tezeusz
Nazwa bloga:
Tezeusz
Zawód:
https://albicla.com/Tezeusz
Miasto:
Gdynia

Statystyka blogera

Liczba wpisów: 1, 760
Liczba wyświetleń: 3,428,529
Liczba komentarzy: 18,161

Ostatnie wpisy blogera

  • Jak Szef Kancelarii Prezydenta Premiera Tuska w Sejmie zaorał
  • Niemcy i ich dokonania
  • Sąd zdecydował. UE nie ma kompetencji wobec prawa w Polsce

Moje ostatnie komentarze

  • A co na to bloger z NB lekarz @Marek Michalski, on wie najlepiej.To już prawdziwa zapaść. Z mapy Polski zniknie kilkadziesiąt oddziałów szpitalnychZ mapy Polski zniknie kilkadziesiąt oddziałów…
  • A może dotacje dla Ukrainy 10 mld zł przeznaczyć na Służbę Zdrowia w Polsce.
  • Wiadomo @ jebe na kogo głosowałeś Putlerek ?..A kaca komuszego masz zawsze..tradycje ?

Najpopularniejsze wpisy blogera

  • Przesmyk Suwalski – czy tam zaatakuje Rosja?
  • Szczepionki przeciwko COVID-19 – dlaczego są bezpieczne?
  • Dlaczego Polscy nie chcą się szczepić przeciwko Covid19

Ostatnio komentowane

  • Zofia, @Alina..Wykonała Pani kawał dobrej roboty i za nią należą się Pani podziękowania. Więc w imieniu prawych Polaków - Dziękuję! Przyjeżdżają do naszego kraju ludzie z różnych krajów i my powinniśmy…
  • Alina@Warszawa, Дорогие западноевропейцы, сочувствующие левым, во время Второй мировой войны не было никаких «нацистов»; никого так не называли.Однако были немцы, которые не только захватывали страны, но и убивали…
  • Alina@Warszawa, Liebe Westeuropäer, Sympathisanten der Linken, während des Zweiten Weltkriegs gab es keine „Nazis“; niemand wurde so genannt. Es gab jedoch Deutsche, die nicht nur Länder eroberten, sondern auch…

Wszystkie prawa zastrzeżone © 2008 - 2025, naszeblogi.pl

Strefa Wolnego Słowa: niezalezna.pl | gazetapolska.pl | panstwo.net | vod.gazetapolska.pl | naszeblogi.pl | gpcodziennie.pl | tvrepublika.pl | albicla.com

Nasza strona używa cookies czyli po polsku ciasteczek. Do czego są one potrzebne może Pan/i dowiedzieć się tu. Korzystając ze strony wyraża Pan/i zgodę na używanie ciasteczek (cookies), zgodnie z aktualnymi ustawieniami Pana/i przeglądarki. Jeśli chce Pan/i, może Pan/i zmienić ustawienia w swojej przeglądarce tak aby nie pobierała ona ciasteczek. | Polityka Prywatności

Footer

  • Kontakt
  • Nasze zasady
  • Ciasteczka "cookies"
  • Polityka prywatności