Przejdź do treści
Strona główna

menu-top1

  • Blogerzy
  • Komentarze
User account menu
  • Moje wpisy
  • Zaloguj

Europa w dekadencji

Ryszard Czarnecki , 29.05.2017
Polityka, polityką, ale warto sięgać głębiej. Przy okazji wizyty w Rymie podczas uroczystości 60-lecia Traktatów Rzymskich, na której reprezentowałem prezydium PE obejrzałem w Palazzo Madama w siedzibie włoskiego senatu wystawę o „Książkach, które stworzyły Europę”. W jednej z sal zgromadzono pozycje, które ukazywały się od XV do XX wieku, a które miały wpływ na, jak to określono w tytule ekspozycji ‒ „zarządzanie gospodarcze i demokrację”.

Uśmiechnąłem się, gdy zobaczyłem, że jedną z pierwszych wyłożonych w gablocie pod szkłem pozycji sprzed przeszło 500 lat jest włoska ‒ „Schisma in Inghilterra”. Tak, w rzeczy samej miał chyba rację polski socjolog Ludwik Krzywicki, pisząc o „wędrujących ideach”, wędrujących w czasie. Po przeszło pięciu wiekach znów we Włoszech ukazują się książki mówiące o angielskiej (brytyjskiej) schizmie, tylko, że tym razem jest to „Brexit”, a nie zdrada Kościoła Katolickiego.

Spoglądałem na pożółkłe księgi głoszące, mniej lub bardziej naiwnie, konieczność współpracy gospodarczej, a nie wojen w dawnej Europie. Stary Kontynent odbywał historyczny slalom gigant między idealizmem a realizmem walk dynastii i państw o wpływy ekonomiczne, polityczne i militarne. Traktaty Rzymskie z 1957 roku zostały po latach spuentowane Deklaracją Rzymską. Sześć dekad temu nad Rzymem unosił się duch katolickich polityków ‒ „ojców założycieli” zjednoczonej Europy: kandydata na ołtarze Alcide'a de Gasperiego, Roberta Schumana i Konrada Adenauera. Dwóch pierwszych jasno wyrażało swoje poglądy „za życiem”, a przeciwko zabijaniu dzieci nienarodzonych. Teraz nad Rzymem unosi się duch obecnego tam premiera Wielkiego Księstwa Luksemburga pana Xaviera Bettella, który na uroczysty obiad przywódców państw i szefów rządów kończący rzymskie obchody przyszedł ze swoim mężem. Mąż pana Bettela narzekał podczas uroczystego obiadu, że został przedstawiony jako mąż premiera. To niesprawiedliwe, bo przecież żeniąc się (wychodząc „za mąż”) za Xaviera zachował swoje nazwisko. Cóż, każdy ma takie problemy, na jakie zasłużył.

Jedną z ostatnich pozycji na wystawie „Books that made Europe. Economic governance and democracy from 15th to 20th Century” w Palazzo Madama była książka opublikowana w Italii w latach 1920., wtedy gdy Królestwem Włoch rządził nie monarcha, a Duce. Tytuł tej książki brzmiał, po blisko wieku jak metafora współczesnej Unii Europejskiej „La decadenza dell'Europa occidentale”.

Tak, widmo krąży po Europie. Widmo dekadencji.

*tekst ukazał się w miesięczniku „wSieci Historii” (maj 2017)
 
  • Zaloguj lub zarejestruj się aby dodawać komentarze
  • Odsłony: 1504
Domyślny avatar

Goral Supreme

29.05.2017 13:42

Pan chodzi sobie po tych salonach i oglada sobie a mnie czytajac pana przyszlo do glowy pytanie : "co ja mam z panem wspolnego" ?
Zaliczam siebie do "patriotycznej" opcji poltycznej...glosowalem od zawsze na Porozumieniue Centrum a pozniej na PIS..Lojalnie do listopada 2015..
Wiem na pewno ,ze w 2019 nie pojde na wybory i nie bede glosowal ,bowiem odkrywam ,ze pan i panu podobni nie maja nic wspolnego z Polska o ktorej od 40 lat marze...
Chodzce sobie po tych Europejskich salonach i ogladajcie.Ja i podobnie myslacy Patriotycznie Polacy w miedzyczasie ogladaja sie za kims innym niz pan, komu moga znowu zaufac i  powierzyc swoje marzenia o Polsce na miare wlasnych potrzeb i aspiracji.
Ryszard Czarnecki
Nazwa bloga:
Blog autorski

Statystyka blogera

Liczba wpisów: 6, 830
Liczba wyświetleń: 8,070,885
Liczba komentarzy: 10,993

Ostatnie wpisy blogera

  • FREKWENCYJNY SKANDAL W STRASBURGU
  • Czy Papszun zostanie świętym Markiem ?
  • 6-4 z Ruskimi czyli kartki z dziejów polskiego hokeja

Moje ostatnie komentarze

Najpopularniejsze wpisy blogera

  • EKSHUMACJA ŚP. WASSERMANA I MILCZENIE PIĄTEJ KOLUMNY
  • Najnowszy kawał o Tusku i Gierku
  • Nowy kawał o Tusku i raju

Ostatnio komentowane

  • mada, Jeszcze by się Putin obraził albo, co gorsza, Ojciec narodu Białoruskiego.
  • mada, Ja pamiętam jak  na Wyścigu Pokoju Królak zdzielił pompką Ruskiego kolarza po plecach, bo ten złapał go za siodełko i chciał jechać nie kręcąc pedalami.Z góry przepraszm za to słowo obrażonych.
  • Marek Michalski, Pamiętam to wydarzenie z dzieciństwa. Istnieje domniemanie, że tajemnicą sukcesu było zakwaterowanie hokeistów radzieckich z czechosłowackimi w jednym akademiku w Katowicach-Ligocie, po którym…

Wszystkie prawa zastrzeżone © 2008 - 2025, naszeblogi.pl

Strefa Wolnego Słowa: niezalezna.pl | gazetapolska.pl | panstwo.net | vod.gazetapolska.pl | naszeblogi.pl | gpcodziennie.pl | tvrepublika.pl | albicla.com

Nasza strona używa cookies czyli po polsku ciasteczek. Do czego są one potrzebne może Pan/i dowiedzieć się tu. Korzystając ze strony wyraża Pan/i zgodę na używanie ciasteczek (cookies), zgodnie z aktualnymi ustawieniami Pana/i przeglądarki. Jeśli chce Pan/i, może Pan/i zmienić ustawienia w swojej przeglądarce tak aby nie pobierała ona ciasteczek. | Polityka Prywatności

Footer

  • Kontakt
  • Nasze zasady
  • Ciasteczka "cookies"
  • Polityka prywatności