Co to się porobiło, panika wśród ludzi rozumnych jak cholera ?? Do zeszłego tygodnia pan Jacek Saryusz-Wolski był sobie...no właśni był sobie takim wielkim nikimś który spijał konfitury z jewropejskiego koryta w spokoju i skupieniu...sam sobie sterem, żeglarzem okrętem aż tu nagle wraży kaczor przebrzydły wyciąga takie sóś na światło dzienne jasnej strony mocy i mianuje go kandydatem na stanowisko... Prawdę mówiąc to stanowisko jest ważne jak cholera skoro merkel raczyła wycągnąć tuska z tarapatów jakie był popadł w Polsce kradnąc na potęgę... Otwiera i zamyka posiedzenia...
Był swego czasu polityk tak znakomity, że gdyby podczas rozmowy ktoś kopnął go w tyłek po jego twarzy nic byś nie poznał... a tu nagle wzmianka o poparciu kogoś innego wywołało zwyczjną histerię graniczącą z paniką...co w wbrew pozorom nie jest dziwne. Po prostu stadko tych sprzedajnych qurew politycznych mówiących po polskiemu wie dobrze, że bez tuska satylko grupką zagubionych kanciarzy politycznych których znaczenie pryśnie z chwila degradacji tuska...stąd taka panika bo konfitury które spijali były niezłe a tak...tzreba będzie kontenetować się jeno dietami...
Schetyna dał popis głupoty politycznej najwyższego lotu... bo cokolwiek się stanie, wyrzucając Jacka Saryusza Wolskiego zamknął sobie ścieżkę i to nie małą do wpływów w parlamencie jewropejskim... spędziwszy tyle czasu w Brukseli, Jace Saryusz Wolski napewno nawiązał wiele cennych nieformalnych kotaktów które może nie są formatu protekcji bezpośredniej takiej merkel, kanclerza niemiec ale mają one swoją wagę w dłuższej perspektywie... krótko mówiąc, schetyna pozbył się kury, która może nie znosi doraznie złotych jajek ale za to znosi regularnie i sprawnie srebrne jaja... co przy cierpliwości i zrozumieniu, może przynieść niezłe profity...
Widząc tą panikę człowiek nie może wyjść z podziwu, jakimi durniami obsadzono stanowiska w tzw. parlamencie jewropejskim...
Będę miał niezły ubaw obserwując umizgi schetyny do Saryusza Wolskiego gdyby ten wskoczył w buty tuska... Wszystko bowiem zależy od merkel...a ta usilnie pootrzebuje poparcia w starciu z schulzem... Bardzo prawdopodobne, że uwali tuska w obronie własnego interesu...
Sytuacja jest asymetryczna... jeżeli tusk obroni stołek to za cenę osłanienia swojej pozycji...zaś kaczyński zawsze wygrywa nawet gdyby saryusz Wolski nie objął stanowiska to siłą rzeczy jest na usługi Kaczyńskiego gdyż towarzysze partyjni go wywalili z powodów doraznych... I to mają być politycy ?? To jest grupka służalczych skautów politycznych którzy nawet nie potrafią zadbać o własną niezależność polityczną, swobodę wykonywania ruchów... a swoją głupotą pozbawiają się możliwości działania na wielu płaszczyznach. Niedługo będziemy mieć niezły ubaw polityczny jak będą temu samemu Saryuszowi Wolskiemu włazić bez wazeliny nie powiem gdzie...
Wracając do kalsyka polityki (tego kopnietego w d...) który powiedział "to więcej jak zbrodnia, to błąd..."
nioestety eliminacja pętaków z polityki zagranicznej jeszcze potrwa...
- Zaloguj lub zarejestruj się aby dodawać komentarze
- Odsłony: 7638
Prawdę powiedziawszy czekałam już od dłuższego czasu, kiedy PiS "wyjmie" Saryusza-Wolskiego, bo to jest okręt flagowy resztki starych i przyzwoitych ludzi w PO. W sejmie jest Sonik, też bardzo porządny, ongiś europoseł, tym razem PO go już do UE nie puściła. Jeszcze paru się znajdzie. Jak układ z Saryuszem zostanie dotrzymany (czegokolwiek by nie dotyczył), to pozostali też zaczną negocjacje.
Schetyna to kretyn - chyba że ma osobisty plan rozwałki Tuska, co też nie jest wykluczone...