Inauguracja PŚ - komentarz

Pierwszy konkurs Pucharu Świata w skokach narciarskich za nami. Zwyciężył siedemnastoletni Domen Prevc, drugi był Severin Freund, a na najniższym stopniu podium mimo upadku stanął obrońca Kryształowej Kuli, Peter Prevc. Dobre piąte miejsce zajął Maciej Kot. Warto wspomnieć jeszcze o dwóch zawodnikach, o Andreasie Koflerze oraz o Vincentie Descombes Sevoie. Austriak, który poprzedni sezon miał katastrofalny dzisiaj był ósmy, a Francuz uplasował się na dziesiątej pozycji.

Do konkursu co mnie cieszy zakwalifikowali się wszyscy Polacy, a pięciu z siedmiu punktowało. Drugim plusem jest wysokie piąte miejsce Kota. Muszę przyznać, że nie liczyłem na utrzymanie letniej formy. Bardzo pozytywnie zaskoczył. Przyzwoicie, bo w drugiej dziesiątce znaleźli się Dawid Kubacki (szesnasty) i Piotr Żyła (siedemnasty). U Dawida nie widać już dobrego odbicia i szybkiego spadania. Z kolei Piotr jak zwykle spalił drugi skok, ponieważ pajacował na dojeździe. Wielka szkoda, że Stefan Horngacher zaakceptował tę pozycję i nie wybił mu jej z głowy. Kamil Stoch, który w pierwszym skoku się przewrócił był dwudziesty szósty. Wiem, że jest to początek sezonu, ale uważam, że podwójny mistrz olimpijski będzie mieć lepszy sezon od poprzedniego. Rewelacja z ubiegłego sezonu, Stefan Hula zajął jedno miejsce niżej. I w tym przypadku również trzeba się cieszyć, ponieważ nie wierzyłem, że 30-latek ze Szczyrku w tym roku nadal będzie regularnie punktował. Zawody na pierwszej serii ukończyli Klemens Murańka (trzydziesty siódmy) i Aleksander Zniszczoł (czterdziesty pierwszy).
Kończąc wątek biało-czerwonych Orłów ciekaw jestem kto będzie liderem. Czy Stoch, czy Kot?

Na zakończenie warto wspomnieć o reprezentacji Włoch, którą prowadzi Łukasz Kruczek i o notach sędziowskich dla Freunda. Sebastian Colloredo był trzydziesty ósmy, a Davide Bresadola nie przebrnął przez kwalifikacje. Liczyłem, że Kruczek sprawi jakiś cud i reprezentanci z Półwyspu Apenińskiego od zawodów w Ruce będą w drugiej serii konkursowej. Mimo, że wczoraj i dzisiaj się nie udało nadal uważam, że Włochów w tym sezonie stać na poprawienie swoich wyników z ubiegłych lat. I jeszcze jedno słowo o poziomie sędziowania. Nie rozumiem jak można dawać takie oceny Severinowi Freundowi i myślę, że gdyby dostał bardziej sprawiedliwe noty, to nie znalazł by się nawet na podium.