Jak kraj długi i szeroki trwa ofensywa wysokich standardów Platformy Obywatelskiej. Jeszcze prokuratura nie skończyła się zapoznawać ze strategią wyborczą PO w Wałbrzychu i tamtejszą siecią kantorów wymiany głosów na polskie złote, dopiero co rozgrzeszyła Zbycha i Miro, a już w Lublinie platformiana „młodzież” z powodzeniem kontynuuje osławione standardy partii Donalda Tuska. Młodzi poszli ostro, jak to zwyczajnie młodzi, nie ma się co dziwić.
Firma sekretarza PO w regionie Pawła Markiewicza i Piotra Steca, członka zarządu partii na Lubelszczyźnie dostała od instytucji podległej marszałkowi prawie pół miliona złotych. Zarząd województwa, w którym zasiadają dwaj wiceszefowie regionalnej Platformy tę decyzję zaakceptował. Gdy w środę ujawniliśmy sprawę, Markiewicz i Stec zrezygnowali z pieniędzy(...)Stec i Markiewicz mieli otrzymać posady w ratuszu. Stec miał być wicedyrektorem wydziału strategii i obsługi inwestorów. Prezydent Lublina Krzysztof Żuk zdecydował się nie proponować mu tego stanowiska. Markiewicz był zaś jedynym kandydatem w konkursie na dyrektora kancelarii prezydenta. - Paweł Markiewicz zrezygnuje z udziału w tym konkursie - informuje prezydent.
Jak zwykle w tego typu sprawach, najciekawsze jest tłumaczenie się delikwentów po fakcie ujawnienia procederu. Kolega obu delikwentów, którego podwładni oceniali wniosek, a on sam go podpisał, twierdzi, że dopiero w chwili podpisywania dowiedział się kto stoi za szczęśliwą firmą. Z kolei marszałek z Platformy głosujący za przyznaniem dotacji firmie swoich kolegów jest „szczerze zaskoczony”, bo również oczywiście nie wiedział. W tym momencie mamy precedens - kłania się słynny Miro, który też podpisywał dokumenty bez swojej wiedzy i zgody – ma godnych następców.
Natomiast sami beneficjenci dotacji dopiero teraz zrozumieli: - Zrozumieliśmy, że odbiór społeczny tej sytuacji może być negatywny. Jednak nie wszystko stracone, bo wyrażają wolę, żeby „kontynuować wysokie standardy PO”. Dla miasta Lublina najbardziej złowieszcza chyba jest wypowiedź prezydenta miasta, który dopiero co deklarował, że ci trzej fachowcy „pomogą mu zbudować przyszłość Lublina”. Z tych musi niestety zrezygnować, ale przecież nie dobierze sobie gorszych...
A propos Mirosława Drzewieckiego, wygląda na to, że być może pokusi się ponownie reprezentować naród w parlamencie. W jego przypadku bowiem nie dość, że prokuratura umorzyła śledztwo, to Platforma zmienia mu wizerunek. Do tej pory bowiem występował albo jako luzak beztrosko podpisujący bez czytania kwit zmieniający przeznaczenie setek milionów złotych, albo jako idący w zaparte partyjny hochsztapler przyłapany na gorącym uczynku. Okazuje się, że nic z tych rzeczy. Jeden z prominentnych liderów Platformy Rafał Grupiński mierzy go całkiem inną miarą niż Chlebowskiego.
Mirosława Drzewieckiego mierzyłbym inną miarą. On działał w sposób jawny, urzędowy. Podpisał pismo o wycofanie dopłat od branży hazardowej do Ministerstwa Finansów, biorąc na siebie odpowiedzialność. Dlatego w przypadku Drzewieckiego łatwiej wyobrazić mi sobie jego start w wyborach.
Zatem nic to, że Drzewiecki sam twierdzi, że nie wiedział nawet, co podpisuje. Ważne, że podpisując, brał na siebie odpowiedzialność. No, ale - za przeproszeniem – to i małpa, gdyby ją wpuścić do biura i ona nabazgrze swoje parafy na papierach, to też weźmie taką odpowiedzialność. I też nie będzie wiedziała, za co ją wzięła. Ofensywa wysokich standardów trwa w Platformie na wszystkich szczeblach...
http://wyborcza.pl/1,752…
http://lublin.gazeta.pl/…
http://wyborcza.pl/1,752…
- Zaloguj lub zarejestruj się aby dodawać komentarze
- Odsłony: 2271
od tych wysokich standardów PO.Nawet na Jamajce będą z czcią i nabożeństwem wymieniać Polskę jako kraj demokratyczny.A Miro,Rycho i Zbycho okazali się zbiorem cnót wszelakich do nasladowania.No to naśladujmy ciemny narodzie.
Miro Drzewiecki przez Platformę jest bardzo chroniony - cackają się z nim jak z jajkiem ,bo to były skarbnik tego ugrupowania i miałby też ''dużo do opowiadania ''! Platforma ''niby obywatelska '' pokazała w pełni swoje oblicze .To są ich standardy ,którymi się mogą ''pochwalić''! Ciekawe kto tych typów z pod ciemnej gwiazdy bedzie wybierał ?/ Chyba kryminaliści u których Platforma ma wzięcie !
Dobrac z Walbrzycha, nie zapomniec Sekuly, niezbedni do podwyzszanie tych standardow, a jeszcze na wolnosci, to Niesiolowski, Walesa, dac szanse Palikotowi, bo tez tylko "zbladzil", jesli zostanie cos nieobsadzone, to sniadaniowych celebrytow, co to cnote z Tuskiem stracili, tez nalezy wyroznic. A ja chce taka liste dostac w sklepie w formie spluwaczki lub tarczy strzelniczej. Bo skoro wolnosc Polski w zakazanej grze z ruskimi przegrali, chce znac z nazwiska tych szulerow!