Wczoraj, medialny gangster ze stacji telewizyjnej familii Scripps zaćwierkał na twiterze o zapowiadanej rozmowie redaktora Rymanowskiego z Prezydentem, w stylu znanym z jego telewizyjnych występów:
- Jutro marionetka będzie z powagą mówiła o państwie
Dzisiaj, już bezpośrednio w stacji telewizyjnej tej familii, o tej samej - ale już zmaterializowanej - rozmowie , wali na ślep „Jak nie pięścią, to gazrurką” – Żakowski:
- Rymanowski Dał prezydentowi szansę zaprezentowania się takim, jaki jest - jako krętacz!
Kiedyś ten sam Żakowski pisał, że coś pękło i coś się skończyło i tu muszę przyznać „gazrurce” rację. Z takimi jak oni już nigdy nie będzie mi po drodze.
Kupienie TVN-u przez rodzinę zza oceanu zrodziło we mnie nadzieję, że będzie to też początkiem wprowadzania do tej stacji standardów obowiązujących w cywilizowanym świecie, z jakiego ta rodzina pochodzi. A dalej, że dzięki temu zacznie się współpraca z - wybranym w tym samym czasie - Prezydentem, przy zasypywaniu głębokiego rowu, dzielącego Polaków, a wykopanego przy walnym udziale poprzedniego właściciela TVN-u.
Dziś widać, że były to nadzieje frajera żywione w stosunku do gangstera. A pan Scripps zakasał rękawy, ale nie po to żeby zasypywać, ale żeby głębiej drążyć.
- Zaloguj lub zarejestruj się aby dodawać komentarze
- Odsłony: 3830
niestety i ja się srodze rozczarowałam co do nowego właściciela...Jedyna nadzieja to wybory i odsunięcie patronów od żłobu,wtedy i takie cuś,jak Zakowski...nie będzie śmiał mojego prezydenta nazywać krętaczem...A tak przy okazji ,to to cuś
juz zapomniało jak za moje podatki i reszty kraju latało na wywiady do Londynu, do śp Kulczyka ?
Jednego patrona już niet...za chwilę może i reszta się go wyprzeć,dlatego tak drobi kręci...
Dla wrogów demokracji nie może być miejsca w mediach.