Zawyły jednym głosem po tym, jak Bronisław Komorowski przegrał pierwszą turę wyborów prezydenckich.
Pierwsza szpara otwiera oczy głosującym na to, że Andrzej Duda, to bezwolna marionetka Jarosława Kaczyńskiego, wygadująca straszne rzeczy o Polsce sprawiedliwej i uczciwej. Druga zaś, po raz kolejny załamuje ręce nad Polską, która może trafić w uczciwe ręce kochających ją ludzi.
Pierwszą można by zapytać, co zrobi z tym, że według różnych autorów jej kandydat jest marionetką WSI i że maskę Bronisława Komorowskiego wciągnął na twarz generał Dukaczewski. I dalej, że na generale Dukaczewskim się nie kończy, bo, jak w ruskiej matrioszce, siedzi pod nią generał w mundurze GRU.
Drugą natomiast - ważnego współautora tego, że Polski już nie ma, jest za to ch.j, d.pa i kamieni kupa – czego tak najbardziej jej szkoda - ch.ja, d.py, czy kamieni kupy?
Sam Bronisław Komorowski oznajmił, że jest już gotów do debaty z Andrzejem Dudą, tylko co będzie z tą gotowością, gdy Beata Szydło nie zgodzi się na to, żeby w debacie przepytywali "dziennikarze" i cały zestaw pytań wyląduje w koszu.
- Zaloguj lub zarejestruj się aby dodawać komentarze
- Odsłony: 3706