Odpowiadam prezydentowi - Komorowski kompletnie odleciał

Wysłuchałem przemówienia Bronisława Komorowskiego na jego dzisiejszej konwencji i mam wiele poważnych uwag. Kandydat PO wielokrotnie powtarzał, że potrzebna jest zgoda - tymczasem nie skrytykował nigdy Radosława Sikorskiego za jego słowa „dorżniemy watahy” czy Stefana Niesiołowskiego za jego wypowiedzi obelżywe wobec Prawa i Sprawiedliwości. Zatem o jakiej zgodzie mówi? Następnie Komorowski powiedział, że Polska liczy się na świecie i jest liderem regionu - przeczy temu choćby odsunięcie Polski od rozmów w sprawie Ukrainy czy to, że kraje naszego regionu wcale nie widzą w Polsce lidera, ale na skutek błędów samego prezydenta i rządu PO-PSL orientują się na Niemcy lub Rosję. Komorowski powiedział też, że stawia na rozwój gospodarki - tymczasem nie skrytykował podwyższania podatków obywatelom, a wręcz się do tego przyczynił na przykład podpisując ustawę zwiększającą podatek VAT. Rośnie również znacząco biurokracja w naszym kraju. Kandydat PO kilkakrotnie oznajmił, że stawia na bezpieczeństwo tymczasem nie protestuje przeciw planom rządu usunięcia z armii w najbliższych latach prawie wszystkich doświadczonych w Iraku i Afganistanie szeregowców po 12 latach służby, co niewątpliwie osłabi ogromnie naszą armię. Nie wiadomo czy znajdzie się dostatecznie dużo chętnych na ich miejsce, a nawet jeśli to będą to żołnierze niedoświadczeni. Według Komorowskiego Polska potrzebuje reform - dlaczego zatem nie było ich prawie wcale przez ostatnie lata? Jedna z ustaw, którą obiecuje zgłosić ma pomóc firmom innowacyjnym - dlaczego nie zgłosił jej przez 5 lat urzędowania? Ta i inne zapowiedzi Komorowskiego pokazują, że zmarnował 5 lat, a popierana przez niego koalicja PO z PSL zmarnowała 8 lat swoich rządów. Namawianie emigrantów do powrotu to pusty gest, ponieważ prezydent nie stworzył z rządem warunków do tego. Komorowski mówił, że nie wszyscy zaakceptowali zaproszenie do RBN - ale gdy Prawo i Sprawiedliwość zgłosiło do tego organu bardzo ważnego polityka czyli szefa klubu parlamentarnego Mariusza Błaszczaka, to prezydent odmówił jego przyjęcia w skład RBN. Gdyby Komorowski dążył do zgody, tak jak mówi, to by się zgodził na włączenie Błaszczaka do RBN. Podsumowując wystąpienie Bronisława Komorowskiego wskazuje na to, że kandydat PO kompletnie odleciał, jego słowa mają niewiele wspólnego z rzeczywistością. Filip Stankiewicz